Telenowele

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 12:22:10 21-08-07 Temat postu:

Zrób kiedyś foto i nam pokaż

Zbuntowana · Wysłany: 12:22:16 21-08-07 Temat postu:

Ja bym nie chciala chodzic noca po cmentarzu

Marta · Wysłany: 12:22:44 21-08-07 Temat postu:

Taa.. stane przed pomnikiem i zrobie zdjecie xDD

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 12:26:41 21-08-07 Temat postu:

A co, boisz się?

Marta · Wysłany: 12:27:39 21-08-07 Temat postu:

Tak, że wyskoczy i mnie pogryzie ^^

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 12:28:26 21-08-07 Temat postu:

Mowi się trudno i żyje się dalej

Marta · Wysłany: 12:30:53 21-08-07 Temat postu:

Nie nie.. musiałabym chodzić do psychologa, moje życie diametralnie by się zmieniło. A moze nawet wstąpiłby we mnie i co

Fleur · Wysłany: 12:41:14 21-08-07 Temat postu:

To były kolonie-rok temu.
Przed budynkiem stał mały kościół, a w nim dokumenty z 2 wojny światowej (był tam podpis Hitlera, na własne oczy widziałam) Chodziliśmy tam nocą, żeby nas wychowawczynie nie złapały.
No i zaczęły chodzić słuchy, że cmentarz sprzed budynku jest nawiedzony. On był straszny, bardzo stary i mały, opuszczony. Tam chodziła tylko jakaś starsza babka codziennie i paliła świeczki.
No i raz jak się wymknęliśmy, to zobaczyliśmy tę babkę. Paliła świeczkę na jakimś nieznanym grobie. Jak przeszliśmy bramę, mimo upału zrobiło się bardzo zimno. Ta pani nas zaczepiła i zaczęła nam opowiadać, że w tym kościele są notatki Hitlera. My to już wcześniej wiedzieliśmy. Zaczęła mówić, że nudzimy się na koloniach (tak było naprawdę) i wiedziała o nas wszystko, że jesteśmy z częstochowy i takie tam. Poszła i gdy podeszłam dalej z innymi, znicze z grobów upadły na ziemię, na trzy cztery.
I może mi nie uwierzycie, ale tam był na samym środku stary, bardzo stary grób. Tam była figurka Jezusa na krzyżu, krzyż się złamał i spadł na ziemię. Każdemu z nas się wydawało, że ktoś na nas patrzy.
I wierzcie mi, że nawet 19 letnim chłopakom nie było do śmiechu.
A potem jak odwiedzaliśmy ten kościół (opuszczony) to znowu jakiś cień nas prześladował.

O i nie uznajcie mnie za wariatkę albo kłamczuchę, ja sobie tego nie wymyśliłam, może to potwierdzić wiele osób.

Marta · Wysłany: 12:43:04 21-08-07 Temat postu:

matko, dobrze ze nie bylas sama.. ja bym umarla ze strachu

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 12:44:31 21-08-07 Temat postu:

też bym tak chciała

Gdzie jest ten kościół? ;>

Fleur · Wysłany: 12:45:47 21-08-07 Temat postu:

To była jedyna atrakcja tamtych koloni

Jechaliśmy z katechetkami, one nam to chciały wybić z głowy (od jakiś dzieci się dowiedziały) ale ja je widzialam, że one odwiedzały bardzo często ten kościół i cmentarz.
Ja nienawidzę cmentarzów, zawsze mi się smutno robi...
Dlatego ja powiedziałam, że jak moi rodzice umrą, to zostaną spaleni

Nie pamiętam, w górach gdzieś, za chwilę sobie przypomnę i podam wam cały ośrodek

Fleur · Wysłany: 12:57:15 21-08-07 Temat postu:

to ośrodek, góry sowie sokolec nazywa się Wisła

To tam, gdzie jest cmantarz, jednak kiepska jakość i nie widać (za tym domkiem)

To kościół (on nie jest taki kolorowy tylko na fotce tak wyszedł)

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 13:02:57 21-08-07 Temat postu:

aha, dzięki, może kiedyś się wybiorę

Fleur · Wysłany: 13:05:31 21-08-07 Temat postu:

Nie polecam, fatalne warunki.
No ale ten cmentarz i kościółek świetne

Tutaj strona tego ośrodka [link widoczny dla zalogowanych]

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 13:06:27 21-08-07 Temat postu:

no chodzi mi o cmentarz i kościół