|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kulka Mistrz
Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 11960 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:37:58 29-08-07 Temat postu: |
|
|
Ja chodziłam do gimnazjum i uważam, że nie powinno ono powstać. Z drugiej strony teraz już nie ma sensu znowu tworzyć ośmioklasowej podstawówki, bo nie wolno tak przewracać szkolnictwa do góry nogami tylko dlatego, ze nowy minister ma inny punkt widzenia od poprzedniego |
|
Powrót do góry |
|
|
sara_tancredi Idol
Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce ;)||DLN :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:08:16 30-08-07 Temat postu: |
|
|
a kto jest nowym ministrem...bo mam nadzieję że on zlikwiduje te obleśne mundurki...
nasz super szkoła wymyśliła kamizelki jak dla staruszków po 80 |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia1906 Mistrz
Dołączył: 11 Paź 2006 Posty: 12331 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska>>Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:00:38 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Legutko jest nowym ministrem a mundurków raczej nie zlikwiduje bo ludzie by się burzyli że wydali tyle kasy na te szmatki |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokroteczka Prokonsul
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 3162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Z przed kompa :P
|
Wysłany: 11:16:48 30-08-07 Temat postu: |
|
|
sara_tancredi napisał: | a kto jest nowym ministrem...bo mam nadzieję że on zlikwiduje te obleśne mundurki...
nasz super szkoła wymyśliła kamizelki jak dla staruszków po 80 |
To tak jak u mnie w szkole obleśne kamizelki |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11:27:54 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: | Gimnazjum jest najgorsze. Nie wiem po co to w ogóle wymyślili. Dzieci kończą podstawówkę i wchodzą w nowe środowisko, gdzie na nowo muszą zdobyć akceptację rówieśników. I najczęściej robią to poprzez bójki, szantaże itp. (szczególnie chłopcy rzecz jasna). I później są efekty w postaci kolejnych samobójstw...
Jak była tylko podstawówka, to ludzie ją kończący byli już trochę starsi i mądrzejsi, wyrośnięci z tego "głupiego wieku" dominacji w grupie (bez obrazy dla forumowiczów w gimnazjach, mówię to po moich obserwacjach po tym co się dzieje). |
Już teraz nie byłbym tego pewien czy tak szczególnie. Dziewczyny coraz częściej się mieszają w takie sprawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Mistrz
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 10440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Londyn :)
|
Wysłany: 11:30:16 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z Matim, zresztą.. ja gimnazjum o wiele milej wspominam niż podstawówka. I ciesze się, że takie zmiany nastąpiły. Bo teraz wiemy czego można się spodziewać idąc do liceum.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11:37:13 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Ja przyznam, że u mnie w gimnazjum więcej się działo złego niż w podstawówce, to chyba i tak normalne. Ale w mojej klasie było wszystko OK, a w niektórych sami tacy nienormalni, a może normalni |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeszunia Prokonsul
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 3797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:46:39 30-08-07 Temat postu: |
|
|
U mnie podstawówka na razie wygrywa były petardy albo odkręcali w ubikacjach kolanka i przekręcali na drugą stronę tak że jak ktoś zaczął myć ręce to miał całe spodnie mokre |
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz Arcymistrz
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 22848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11:54:06 30-08-07 Temat postu: |
|
|
o lol Pomysłowi
Ja chodziłem do małej podstawówki i był spokój, gimnazjum było strasznie duzo i nie dało się upilnować, by nie mieli co odkręcach w ubikacjach, bo już niczego niebyło Albo wszystkie kible były pozamykane, bo palili fajki i tylko jeden przy pokoju nauczycielskim otwarty. A tam się szło z drugiego końca szkoły jakieś 6 minut |
|
Powrót do góry |
|
|
athine Wstawiony
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 4437 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:00:40 30-08-07 Temat postu: |
|
|
ja niby teraz jestem w gimnazjum (idę do drugiej) ale tego nie odczuwam, bo chodzę do tej samej klasy co przedtem. te same 18 osób, ta sama wieś, ta sama przebyta droga. tak jakbym była dalej w podstawówce. ale w gimnazjum czuję się starsza. Bo jestem starsza... |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:01:44 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Emi napisał: | Gimnazjum jest najgorsze. Nie wiem po co to w ogóle wymyślili. Dzieci kończą podstawówkę i wchodzą w nowe środowisko, gdzie na nowo muszą zdobyć akceptację rówieśników. I najczęściej robią to poprzez bójki, szantaże itp. (szczególnie chłopcy rzecz jasna). I później są efekty w postaci kolejnych samobójstw...
Jak była tylko podstawówka, to ludzie ją kończący byli już trochę starsi i mądrzejsi, wyrośnięci z tego "głupiego wieku" dominacji w grupie (bez obrazy dla forumowiczów w gimnazjach, mówię to po moich obserwacjach po tym co się dzieje). |
w tamtym roku był o tym raport w Polityce. chodzilo o to, ze uczniowie, ktorzy byli najstasi w podstawowce nagle robia sie najmlodsi w gimnazjum. I zeby okazac swą "dorosłość" robią wiele głupich rzeczy. W tym artykule zwrocono uwage na wzrost agresji u dziewczyn, ktore chca dorownac swoim kolegom. byly tam wypowiedzi psychologow i socjologów, wiec dawal do myslenia. Ja skonczylam podst. 8-klasowa i bylo dobrze. Poza tym dzieki temu, ze byly 4 lata liceum, nie mialam tylu lekcji dziennie, co moje rodzenstwo w LO, bo material rozlozony byl na 4 lata, a nie trzy. Dla mnie wiec gimnazjum nie ejst dobrym pomyslem. |
|
Powrót do góry |
|
|
...::Justyna::... Mistrz
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 11908 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Królewskie miasto-Kraków ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:55:13 30-08-07 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Zgodzę się z Matim, zresztą.. ja gimnazjum o wiele milej wspominam niż podstawówka. I ciesze się, że takie zmiany nastąpiły. Bo teraz wiemy czego można się spodziewać idąc do liceum.. |
Ja także wiele milej wspominam gimnazjum (ten 1 rok który narazie chodziłam) bo do podstawówki to same takie nudziarze chodzili... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:35:49 30-08-07 Temat postu: |
|
|
notecreo napisał: | Emi napisał: | Gimnazjum jest najgorsze. Nie wiem po co to w ogóle wymyślili. Dzieci kończą podstawówkę i wchodzą w nowe środowisko, gdzie na nowo muszą zdobyć akceptację rówieśników. I najczęściej robią to poprzez bójki, szantaże itp. (szczególnie chłopcy rzecz jasna). I później są efekty w postaci kolejnych samobójstw...
Jak była tylko podstawówka, to ludzie ją kończący byli już trochę starsi i mądrzejsi, wyrośnięci z tego "głupiego wieku" dominacji w grupie (bez obrazy dla forumowiczów w gimnazjach, mówię to po moich obserwacjach po tym co się dzieje). |
w tamtym roku był o tym raport w Polityce. chodzilo o to, ze uczniowie, ktorzy byli najstasi w podstawowce nagle robia sie najmlodsi w gimnazjum. I zeby okazac swą "dorosłość" robią wiele głupich rzeczy. W tym artykule zwrocono uwage na wzrost agresji u dziewczyn, ktore chca dorownac swoim kolegom. byly tam wypowiedzi psychologow i socjologów, wiec dawal do myslenia. Ja skonczylam podst. 8-klasowa i bylo dobrze. Poza tym dzieki temu, ze byly 4 lata liceum, nie mialam tylu lekcji dziennie, co moje rodzenstwo w LO, bo material rozlozony byl na 4 lata, a nie trzy. Dla mnie wiec gimnazjum nie ejst dobrym pomyslem. |
też czytałam ten raport i zgodzę się z Tobą w 100%. właśnie kończę gimnazjum, idę teraz do trzeciej klasy. jako, że poszłam do nowej szkoły, to był dla mnie skok na głęboką wodę. nagle byłam najmłodsza w całej szkole (w zespole jest jeszcze liceum) i przede wszystkim przestraszona. wokół mnie było dużo niemal już dorosłych osób, a ja taka trzynastolatka chodząca po szkole i bojąca się kocenia. sądzę, że lepiej było gdy była ośmioletnia podstawówka. moje rodzeństwo taką kończyło. Materiał był umiejętnie rozłożony i z niczym nie trzeba się było spieszyc, bo po szóstej klasie egzamin, bo bo trzeciej klasie gimnazjum egzamin. prawdę mówiąc w ogóle nie mam czasu na oddech. może to dlatego (nie ma co tu ukrywac) chodzę do najlepszej klasy, w której uczą profesorowie z liceum i więcej się od nas wymaga. poza tym kiedy zaczynałam gimnazjum w szkole roiło się od takich 'dziewczyn - bazarów' co to chodzą z odkrytymi pępkami i mini spódniczkach. do tego paliły i upokarzały młodszych. chłopcy z resztą byli tacy sami, bo chcieli pokazac swoją siłę (a zarazem głupotę, bo oni byli naprawdę beznadziejni. zero inteligencji). na szczęście odeszli (ale m.i dzięki nim, dyrektor nakazał mundurki, bo to, jak oni wyglądali było straszne) teraz ja będę tą najstarszą i w szkole będzie większy spokój, bo mój rocznik jest bardziej wychowany. młodsi raczej nie będą musieli się bac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:43 30-08-07 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem reforma edukacji byla troche nieprzemyslana...gimnazjum stalwo sie poligonem doswiadczalnym dla Ministerstwa Edukacji, szcegolnie kiepsko mialy pierwsze roczniki gimnazjum, kiedy wiele rzeczy bylo jeszcze nieustalonych do konca...nie podoba mi sie bardzo fakt, ze od tego, co zdaje sie na amturze zalezy kieunek studiow, na ktorym mozna sie dostac...wielu osobom odbiera to szanse pozniejszego przekawlifikowania sie (znalam osoby, ktore zdawaly historie, a poszly na kierunek biologiczny). Wczesniej mozna sie bylo douczyc we wlasnym zakresie i zdawac na kierunki, na ktore teraz trzeba zdawwac zupelnie inne matury. Program w nowym liceum jest przeladowany, a i tak czesto nauczyciele nie wyrbiaja np z omowieniem wszystkich lektur...moje rodzenstwo mialo kilka razy w tygodniu po 8 godzin lekcyjnych, podczas, gdy ja mialam jedne raz, a tak to 6 a nawet 5. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:57:24 30-08-07 Temat postu: |
|
|
tak samo jest z maturą z matematyki. boję się jej, bo będę drugim lub trzecim rocznikiem, który będzie ją pisał obowiązkowo. pierwsze egzaminy będą niewypałami. jestem pewna, że dużo osób nie zda (ja też nie umiem ścisłych przedmiotów). ostatnio mama mi mówiła (słyszała w Tok FM), że aby więcej osób zdało tę maturę, trudne rzeczy, które są w podstawówce zostaną przeniesione do gimnazjum, trudne pojęcia z gimnazjum do liceum, a trudne z liceum na studia. ja się pewnie na to nie załapię, bo od początku jestem edukowana z perspektywą normalnego gimnazjum i własnego wyboru przedmiotów na maturę. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|