Telenowele

Leyla · Wysłany: 20:48:10 02-05-16 Temat postu: Całkowity zakaz aborcji

Aktualnie ustawa dopuszcza wykonanie aborcji, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) lub gdy zagraża życiu matki i płodu, który ma nieuleczalne i ciężkie wady rozwojowe.

Ta ustawa jednak ma być zaostrzona i wszystkie ww. sytuacje nie będą powodem do wykonania aborcji. Zmieniona ustawa zakłada całkowity zakaz aborcji, nawet jeśli kobieta została zgwałcona lub dziecko umrze tuż po porodzie (słynny przykład pacjentki dr. Chazana który nie wykonał aborcji i dziecko z wadą letalną umarło kilka dni po porodzie - jego zdjęcia były tak drastyczne, że telewizja nie chciała ich pokazać (a matka musiała patrzeć jak umiera!!!) cytując słowa prof. Dębskiego - To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku.)

Po zmianie ustawy, takie dzieci będą musiały się rodzić, nawet jeśli czeka je śmierć kilka godzin po porodzie. Państwo obiecuje pomoc rodzinom, w których urodziły się niepełnosprawne dzieci i kobietom - ofiarom gwałtu. Tak naprawdę nie wiadomo jaka to będzie pomoc i czy rzeczywiście ten punkt ustawy będzie egzekwowany.

Ograniczona będzie również dostępność badań prenatalnych, ponieważ część z nich może powodować uszkodzenie płodu.

Zabronić chcą nawet tabletki "dzień po" która tak naprawdę tylko opóźnia owulację i nie dopuszcza do połączenia się komórki jajowej z plemnikiem. Podobnie działają tabletki antykoncepcyjne. Także niby "zabijasz" dziecko mimo że plemnik jeszcze nie "doleciał" do komórki

w zmienionej ustawie dobro dziecka poczętego jest stawiane ponad wszystko. Przy poronieniu ma być wszczynane postępowanie, ponieważ gdy matka celowo do niego doprowadziła, będzie grozić jej kara więzienia. Tylko nie jest to takie proste do udowodnienia

Co sądzicie o zaostrzeniu ustawy?

brodzia · Wysłany: 12:55:08 09-11-16 Temat postu:

Z kilku prostych przyczyn nie da się wprowadzić całkowitego zakazu aborcji. Musi być furtka do tego, by można było jej dokonać, zwłaszcza z punktu widzenia prawnego. Mianowicie, istnieje coś takiego jak stan wyższej konieczności - który mówi o tym, że można chronić dobro wyższej wartości poświęcając na to dobro niższej wartości. W przypadku życia dobra chronione są równe, co daje kolejną furtkę, mianowicie, jeśli ciaza jest zagrożona i większe szanse na przeżycie ma Matka, to ratuje się życie matki. Dlatego całkowity zakaz aborcji nie wchodzi w gre.

Stokrotka. · Wysłany: 22:56:35 13-11-16 Temat postu:

To jest strasznie trudny temat i wypracowanie jednoznacznego stanowiska wydaje się wręcz niemożliwe. Za każdym razem kiedy myślę o aborcji jestem za jej całkowitym zakazem (nikt nie ma prawa decydować czy dziecko ma prawo przyjść na świat czy nie), ale zawsze pojawia się jakieś "ale". Np. kiedy ciąża zagraża życiu matki albo jest wynikiem gwałtu. Nie należy zmuszać kobiet do bohaterstwa. Jednak nie może być zgody na zabijanie dzieci tylko dlatego, że mogą urodzić się chore czy niepełnosprawne. Inną sprawą jest pomoc dla takich rodzin, której w naszym państwie do tej pory nie było.

Jantar · Wysłany: 11:09:04 24-11-16 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 11:22:14 24-11-16 Temat postu:

Nie da się tematu nakreślić na czarne-białe, ale cały czas to zmierza do tego jak nazwiemy zarodek - a potem to już tylko kwestie kodeksowe będą wypychać temat

Jantar · Wysłany: 20:09:27 24-11-16 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 20:54:53 24-11-16 Temat postu:

Chodzi mi o to, czy uznamy zarodek jako człowieka czy po prostu komórke. Właśnie to stanowi problem ustalenia czy aborcja jest czy nie jest. Nie mówię o prywatnych spostrzeżeniach na ten temat tylko prawnych.

Axuhypa · Wysłany: 9:00:37 01-05-22 Temat postu:

Sprawa prosta, wybór nie zakaz, zobaczcie sobie jak to prawo wygląda w Europie [link widoczny dla zalogowanych]

Marzenka20 · Wysłany: 10:31:09 01-05-22 Temat postu:

Moim zdaniem całkowity zakaz odpada. Nie zawsze ciąża jest bezpieczna i nie zawsze jest wynikiem szczęśliwego zdarzenia (napaść)

Reszta to już sprawa dotycząca morale. Dawniej miałam twarde stanowisko tzn. na życzenie odpadała, ale teraz widząc ile dzieci z niechcianej ciąży cierpi to już nie wiem... Na pewno nie może być całkowitego zakazu.

darunia · Wysłany: 23:04:34 02-05-22 Temat postu:

Layla · Wysłany: 13:29:05 06-09-22 Temat postu:

Jeśli o "wyjątkowej sytuacji" mają decydować faceci u władzy, to powinna być na życzenie.

darunia · Wysłany: 14:50:00 07-09-22 Temat postu:

darunia · Wysłany: 19:48:43 13-09-22 Temat postu:

Co powiecie o tym, co niedawno na swój profil wrzuciły Dziewuchy Dziewuchom? Cytuję :

Tydzień ciąży nie może wpływać na dostęp do aborcji. Ograniczenie prawa ze względu na trymestr, to element aborcyjnej stygły, która każe traktować płód jak realny podmiot prawa. Tymczasem podmiotem jest osoba w niechcianej ciąży, a nie zawartość jej macicy. Embriologiczny rozwój nie ma tu najmniejszego znaczenia, bo nie chodzi o żadne "dzieciątko”. Chodzi o pozbycie się zawartości macicy.

Link do posta: [link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak wam, ale mi włosy zjeżyły się na głowie. Od mówienia o wolności wyboru, przerzucono się do narracji w której człowiek jest dehumanizowany już na swoim elementarnym stadium rozwoju. Bo według treści tego posta. To co jest w macicy w czasie ciąży, nie jest człowiekiem, nawet jeśli do terminu porodu zostało tylko kilka dni. W tym miejscu wpadało bym nam wszystkim zreflektować się i poważnie zastanowić, czy ruchy feministyczne są odpowiednie do tego by mówić w naszym imieniu o prawach reprodukcyjnych. Bo jak tak pójdzie dalej, zaczną zaraz mówić o eutanazji niechcianych dzieci, natychmiast po porodzie.

Marzenka20 · Wysłany: 12:13:20 02-12-23 Temat postu:

Wracam do tego tematu w związku z ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi In Vitro. Trochę zajęło mi wyrobienie sobie konkretnego stanowiska, ale dziś w oparciu o przede wszystkim własne sumienie jestem stanowczo przeciwna aborcji na życzenie! Dochodzi już do sytuacji, że ludzie zaczynają działać wbrew naturze! Dla mnie jeśli kobieta jest nawet dopiero w 1 tygodniu ciąży to powstało już życie! I może zabrzmi to drastycznie, ale aborcja to przerywanie życia a więc zabijanie!. Kompromis aborcyjny. Tylko to wchodzi w grę. Mamy wówczas sytuację w której traumatyczne/niebezpieczne okoliczności zmuszają do dokonania pozbawienia życia drugiej istoty żyjącej.
To co obecnie się dzieje jest dla mnie szokujące. Z jednej strony chcą dać prawo do "skrobania" ile dusza zapragnie, a z drugiej gdy takiej kobiecie zachce się dziecka po iluś tam latach i np. już nie będzie mogła rodzić to będzie mogła w ramach refundacji od państwa! takie dziecko sztucznie zapłodnić bo In vitro to nie jest metoda leczenie bezpłodności! tylko sztuczne zapłodnienie - niebawem za pieniądze podatników! Dlaczego ja mam refundować marzenie o posiadaniu dziecka komuś gdy w Polsce nie refunduje się leków ratujących życia np tacy diabetycy. Insulina ratuje im życie, a jednak nie jest darmowa!
Zaczyna mnie przerażać to jak igra się z ludzką naturą.

hayleyss · Wysłany: 18:34:21 03-12-23 Temat postu: