Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:54 29-01-16 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | Ja nie mam mieszanych uczuć, uwielbiam Adolfa w każdym jego wcieleniu, jako Adolfita i jako Skorpiona, i to ewidentnie zasługa genialnej gry Ferdinanda |
Wiem, że to złe xD ale nic nie poradzę na to, że też go uwielbiam A aktor jest genialny bez dwóch zdań. Założe się, że jeszcze setki razy będę powtarzać sobie scenki z nim. Ach, co ten Adolfo ze mną zrobił, ja na miejscu Josefiny uciekłabym z nim nie ważne gdzie. Chciałabym żeby mnie ktoś tak bardzo kochał jak Adolfito Josefinę |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:15:41 29-01-16 Temat postu: |
|
|
Kapitalnie wykreowana postać, nietuzinkowa. Jednak ja rozumiem Finitę, po tym jak dowiedziała się kim był Adolfito i jak wiele zła wyrządził nie mogła z nim być, wyjść za niego i żyć jak gdyby nic się nie stało. On był mordercą! |
|
Powrót do góry |
|
|
Angelica Moderator
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 215342 Przeczytał: 156 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Baker Street Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:51:14 30-01-16 Temat postu: |
|
|
kapitalna postać , duża w tym zasługa gry Ferdinanda i scenariusza
tak niejednoznaczna , i przez to bardzo ludzki bohater , który miał dwie twarze , czuły i opiekuńczy dla najbliższych , i ta druga twarz Skorpiona |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:08:15 30-01-16 Temat postu: |
|
|
JustyS0302 napisał: | Karolinka92 napisał: | Ja nie mam mieszanych uczuć, uwielbiam Adolfa w każdym jego wcieleniu, jako Adolfita i jako Skorpiona, i to ewidentnie zasługa genialnej gry Ferdinanda |
Wiem, że to złe xD ale nic nie poradzę na to, że też go uwielbiam A aktor jest genialny bez dwóch zdań. Założe się, że jeszcze setki razy będę powtarzać sobie scenki z nim. Ach, co ten Adolfo ze mną zrobił, ja na miejscu Josefiny uciekłabym z nim nie ważne gdzie. Chciałabym żeby mnie ktoś tak bardzo kochał jak Adolfito Josefinę |
Wiem, że był mordercą ale muszę się z Tb zgodzić, patrzę na Adolfa nieobiektywnie ale ta postać całkowicie mnie zauroczyła xD |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:44 30-01-16 Temat postu: |
|
|
Wolę go zdecydowanie niż Dimitria który dla Mnie został do końca
cwaniakiem i nie zasłużył wcale na Josefine !
Sądże że gdy by Josefina nie wyjechała wtedy z miasteczka Adolfo nie został by Skorpionem
było widać że źle się czuje z zabijaniem i targały Nim uczucia
i bardzo to przeżywał ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1127 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:54 30-01-16 Temat postu: |
|
|
Moment, gdy ciężarna Nadia potencjalnie zginęła w katastrofie lotniczej i wyjazd Josefiny był kluczowy w jego życiu. Wtedy już nie miał nic do stracenia. A gdy po 7 latach wróciły już było niestety za późno, by móc coś zmienić. |
|
Powrót do góry |
|
|
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:20:54 31-01-16 Temat postu: |
|
|
Własnie, gdyby tylko nie myślał, że stracił i siostrę i miłość życia ... wszystko mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Biedny Adolfito Nie mógł liczyć na żadne wsparcie. Dimitrio też nie powinien się od niego odwracać, może to by coś zmieniło kto wie. W końcu byli przyjaciółmi i choć poróżniło ich uczucie do Josefiny to powinien okazać mu wsparcie po utracie siostry, ale on tylko pretensje ... To też mogła być wina Dimitria jeśli wogóle można mówić tu o czyjejś winie ... przecież złożyło się na to tyle czynników.
Ostatnio zmieniony przez JustyS0302 dnia 22:31:17 31-01-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:15:16 13-02-16 Temat postu: |
|
|
Oglądam 106 odcinek Adolfita i to jak rozwija się jego postać i co teraz przeżywa idzie w interesującym kierunku. Świetnie go rozpisali scenarzyści, jestem pod ogromnym wrażeniem. Niepozorny Adolfito, lekkoduch i babiarz na naszych oczach przeistacza się w bandziora, który mimo wszystko nie potrafi pociągnąć za spust i zabić. A jego wewnętrzne rozterki? Wow! |
|
Powrót do góry |
|
|
milki Debiutant
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:54:32 06-03-16 Temat postu: |
|
|
Adolfito. Piękna psychologicznie postać. Łotr o wielkim sercu. Nie spodziewałam się, że Adolfo dostarczy mi tyle wzruszeń :-) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:03 16-03-16 Temat postu: |
|
|
Jestem po 136 odcinku i na ten moment Adolfito jest moją ulubioną postacią w tej telce. Coś niebywałego! Gdyby mi ktoś o to zasugerował jakieś 100 czy 50 odcinków temu to bym go wyśmiała. Kapitalnie napisana postać, Adolfitą jest perełką tej telenoweli. |
|
Powrót do góry |
|
|
milki Debiutant
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:07:08 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Dawno tak nie płakałam na żadnym filmie, jak w chwili śmierci Adolfa. Łzy leciały niczym grochy. Było mi autentycznie żal...
Jego postać jest niezwykła, jak na telenowele. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:02 22-03-16 Temat postu: |
|
|
Wspaniale napisana postać, świetnie zagrana, co rusz mnie zaskakuje. Adolfito nie jest bohaterem jednoznacznym, ma dwa oblicza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:32 03-04-16 Temat postu: |
|
|
Adolfito to mój ulubiony bohater, zdecydowany numer jeden w telce. Fenomenalnie napisana postać, nic bym w jego historii nie zmieniła! Ukazanie jego dwóch obliczy i wewnętrznej walki to majstersztyk! To na scenie jego śmierci płakałam najbardziej! Uwielbiam Adolfita! |
|
Powrót do góry |
|
|
milki Debiutant
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:41 06-04-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Adolfito to mój ulubiony bohater, zdecydowany numer jeden w telce. Fenomenalnie napisana postać, nic bym w jego historii nie zmieniła! Ukazanie jego dwóch obliczy i wewnętrznej walki to majstersztyk! To na scenie jego śmierci płakałam najbardziej! Uwielbiam Adolfita! |
Adolfo to taki drugoplanowy główny bohater. Dzięki tej postaci zainteresowałam się Ferdinando Valencia :-) Nie wiecie, w jakich telkach można go jeszcze obejrzeć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:47 06-04-16 Temat postu: |
|
|
Chyba w Simplemente Maria. |
|
Powrót do góry |
|
|
|