Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:35 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Virginia jako postać jest nudna i kompletnie nijaka, może jeszcze się rozkręci. Za to mamuśka Angeliki z piekła rodem, w końcu przyjaciółeczka Gracieli. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:10:24 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Tak, Virginia póki co nic nie wprowadza do telki i jest troszkę przesłodzona
A Amelia to szkoda gadać druga Graciela Tak myślałam, że ta aktorka grała Palomę w Teresie, właśnie zerknełam na filmweb |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:02 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiedziałam, że ta aktorka grała Palomę w Teresie, nie rozpoznałam jej! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:19 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja też nie byłam pewna Poza tym w Otchłani też grała, ale nie pamiętam kogo, bo tą telkę oglądałam wybiórczo, nie podobała mi się za bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1140 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:15 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Suerte napisał: | Ja też nie byłam pewna Poza tym w Otchłani też grała, ale nie pamiętam kogo, bo tą telkę oglądałam wybiórczo, nie podobała mi się za bardzo |
Grała matkę Gaela, Ingrid. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121775 Przeczytał: 175 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:54:51 15-08-15 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Ją , szkoda ze jest tak poważnie chora do tego widać że bardzo kocha Jl i jest gotowa zrobić dla Niego wszystko , cieszę sie ze powiedziała Mu prawdę na temat Swojej choroby
a Jak Dimitrio się źle zachował gdy kazała mu sie wynosić z jej domu to zaczął ją szarpać i wyrzucił za drzwi a niby tak mu sie podobała
pewnie chciał ja tak samo wykorzystać jak biedną Finitę |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:06:00 16-08-15 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Angelikę. Ma dobre serce, jest pozytywną osobą, mimo choroby... Bardzo pomogła JL, cieszę się więc, że powiedział jej prawdę o swoim pochodzeniu i miłości do Monse. Chciałabym, by Angelica związała się z JL, bo tworzą piękną parę. Mam nadzieję, że zwalczy chorobę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:41 16-08-15 Temat postu: |
|
|
Pierwsze pojawienie się Angelici tak średnio mnie zachwyciło, bo zachowywała się jak głupiutka nastolatka Ale teraz ją bardzo polubiłam, zwłaszcza jej podejście do swojej choroby mnie zachwyca |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:20:50 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Pierwsze sceny z Angelicą były dosyć dziwne, ale okazało się, że jest bardzo fajną postacią Za to jej siostra w ogóle się nie rozkręciła, ciekawe, czy to końca już będzie grała "tło" czy będzie miała jakiś wątek. A podejście do choroby ma dobre, cieszy się życiem, póki może. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:35 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna nie traci czasu, próbuje żyć pełną piersią. Czasami to sprawia, że zachowuje się infantylnie lub nachalnie, ale w obliczu choroby i tego, że zostało jej niewiele czasu nie razi takie zachowanie w oczy. Szkoda jej, taka wesoła i radosna dziewczyna, niespokojny duch, który nie potrafi usiedzieć w miejscu... Nie dziwię się, że tak łatwo przyszło jej opuszczenie rodzinnego gniazda, matka i ojciec za bardzo ją kontrolowali i nie liczyli z jej zdaniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121775 Przeczytał: 175 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:11 23-08-15 Temat postu: |
|
|
Widać że bardzo kocha JL i ta miłość bardzo dodaje jej sił do tego postanowiła spędzić z Nim ostatnie swoje dni a nie leżeć w szpitalu podłączona do aparatury .
Ale za to ma bardzo fajna ciotkę która widac zę traktuje chrząstnicę jak córkę i jest zupełnie inna niz Amelia i jej maż
do tego chce pomóc Angelice i JL .
uwielbiam wszystkie sceny między Angelicą a JL |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:31:21 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Dzięki miłości do JL przeżyła i tak więcej niż zakładali lekarze Dobrze, że przed śmiercią zaznała szczęścia i chyba lepiej, że nie została w szpitalu. Terapia by ją wykończyła, choć może przedłużyłaby trochę życie, a tak to była w domu z ukochanym. JL też ją pokochał
Podoba mi się zmiana u Amelii. Wcześniej wydawało mi się, że będzie kopią Gracieli, ale zrozumiała, że JL nie chce wykorzystać jej córki, polubiła też Esmeraldę i Refugia. Za to gardzi Gracielą ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121775 Przeczytał: 175 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:40 11-11-15 Temat postu: |
|
|
To prawda Amelia bardzo się zmieniła a już sądziłam że to będzie druga Gracelia , ale Ona bardzo kocha Swoje córki
Angelica to cudowna osoba zorganizowała ślub Esmeraldzie i Refutowi , w sumie zrobiła bardzo dużo dla Swoich bliskich , aż szkoda że odeszła
a sceny jak żegnała się z najbliższymi bardzo wzruszające a potem jak zasneła już na zawsze w ramionach JL
ahh łezka zakręciła się w oku ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:38 11-11-15 Temat postu: |
|
|
Teraz oglądając muszę się nią nacieszyć, bo potem będzie pusto
Współczuję Amelii i Virginii - straciły dwie ważne osoby w tak krótkim czasie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:00:53 12-11-15 Temat postu: |
|
|
Płakałam podczas ostatnich scen z Angeliką. A rozpacz JL wywarła na mnie ogromne wrażenie. Brawa dla scenarzystów, pięknie poprowadzili ten wątek! |
|
Powrót do góry |
|
|
|