Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:10:48 20-04-23 Temat postu: |
|
|
Wszyscy widzieli jej smutek tylko nie Alejandro Ja nawet się dziwiłam, że nie jest on zaskoczony tym wyrazem twarzy Montse. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dulcecitaaaa King kong

Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2258 Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:28 20-04-23 Temat postu: |
|
|
Rozśmieszyło mnie to jak Montserrat szła do ołtarza i gdy przechodziła obok Gracieli patrzyła na nią z oburzeniem i wściekłością, a Graciela się do niej "serdecznie" uśmiechnęla i lekko zmrużyła oczy a Montserrat po tym szła jeszcze bardziej wściekła
Achh Maria i to jej "złe przeczucie"  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evela Idol

Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1173 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:43:07 21-04-23 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Wszyscy widzieli jej smutek tylko nie Alejandro Ja nawet się dziwiłam, że nie jest on zaskoczony tym wyrazem twarzy Montse. |
Alejandro i Lauro. Ci mężczyźni jacyś niedomyślni. Ale dalej mnie dziwi, że ten 2 nie słyszy tych wszystkich awantur między Monse i Gracielą. Raz nawet obok niego się kłóciły, a ten się dopytywał o co chodzi.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:50:53 21-04-23 Temat postu: |
|
|
Evela napisał: | justyn.13 napisał: | Wszyscy widzieli jej smutek tylko nie Alejandro Ja nawet się dziwiłam, że nie jest on zaskoczony tym wyrazem twarzy Montse. |
Alejandro i Lauro. Ci mężczyźni jacyś niedomyślni. Ale dalej mnie dziwi, że ten 2 nie słyszy tych wszystkich awantur między Monse i Gracielą. Raz nawet obok niego się kłóciły, a ten się dopytywał o co chodzi.  |
To już staruszek, może nie dosłyszy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evela Idol

Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1173 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:58:55 21-04-23 Temat postu: |
|
|
To chyba jedyne wytłumaczenie haha. |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:16 21-04-23 Temat postu: |
|
|
Ta scena jak Juventino zabija Gaspara jest straszna i do tego jeszcze ta melodia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dulcecitaaaa King kong

Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2258 Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:26 21-04-23 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Ta scena jak Juventino zabija Gaspara jest straszna i do tego jeszcze ta melodia  |
W takich chwilach doceniam soundtrack tej telenoweli, jest on naprawdę niesamowity i taki klimatyczny
A ta melodia jest przepiękna, lubię ją słyszeć, jedna z moich ulubionych, ona też chyba leci jak Rosario widzi Alejandra po latach (nie widziałam tej sceny w telce tylko ten fragment na YT, i tam chyba była jeśli dobrze pamiętam.. jedna z moich ulubionych )
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 18:18:33 21-04-23, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dulcecitaaaa King kong

Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2258 Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:31:52 21-04-23 Temat postu: |
|
|
Ojj w końcu akcja zaczęla się dziać 🔥🔥🔥
Dzisiaj to nawet mi było szkoda Marii tutaj widać w niej jeszcze prawdziwe, szczere emocje i uczucia..
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 18:35:26 21-04-23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:43 21-04-23 Temat postu: |
|
|
No to prawda, dopiero to teraz będą emocje Te początki Montse i Alejandra najlepsze, choć później będzie jeszcze lepiej, ale to jeszcze, jeszcze Maria na początku była taka niepozorna niby dobra, szlachetna, ale po przybyciu Protki na hacjendę i Rosario jako służącej dopiero wtedy pokazała jaka z niej jędza Konfrontacje Montserrat z Maryśką the best  |
|
Powrót do góry |
|
 |
LiviaScarlet King kong

Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2325 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:01 21-04-23 Temat postu: |
|
|
Angie jest tutaj cudowna a w duecie z Sebkiem petarda <3
Przybywam z animkami z naszymi cudnymi protami uwielbiam jak Alex patrzy na Monse u nich iskry lecą z ekranu
Odcinek 1 :

Odcinek 2:

Odcinek 3:


Odcinek 4:


Odcinek 5 i 6:



Odcinek 8:


  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evela Idol

Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1173 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:39 21-04-23 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | No to prawda, dopiero to teraz będą emocje Te początki Montse i Alejandra najlepsze, choć później będzie jeszcze lepiej, ale to jeszcze, jeszcze Maria na początku była taka niepozorna niby dobra, szlachetna, ale po przybyciu Protki na hacjendę i Rosario jako służącej dopiero wtedy pokazała jaka z niej jędza Konfrontacje Montserrat z Maryśką the best  |
Co do Maryśki racja. Ale dziś się zastanawiałam, czy gdyby jej ojciec nie umarł dalej byłaby taka irytująca i nie znośna. Jakby nie patrzeć Gaspar zawsze ją hamował i sprowadzał na ziemię. Monse, jak dziś patrzyła jak Maria się przytula do Alexa... tak te konfrontacje Monse-Maria są the best. Najlepiej jak się o coś kłóciły i protka jej powiedziała coś w stylu ale ja jestem jego żoną i Maryśka poleciała chyba wtedy na skargę do prota.
Ciekawe jak potoczyłyby się losy Monse i Alejandra, gdyby Graciela nie wypaplała o umowie między nią, a protem. Może Monse inaczej, by potraktowała męża. Szkoda, bo oboje aktualnie cierpią. A to jak protka mówiła o tym, że on może wziąć ją siłą, a ona będzie myślała o JL, gdy ten ją będzie dotykał. Widać, jak on jej pragnął. - ogólnie cała ta scena odegrana przez aktorów po mistrzowsku.
Trochę mnie rozbawiło, jak Alejandro rzucił walizką Monse po tym, jak wprowadził ją do sypialni. I jej reakcja na to. Jeszcze się spytała, gdzie reszta walizek.
LiviaScarlet, a dałoby się zrobić animkę z wyżej wymienioną sceną?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:03 21-04-23 Temat postu: |
|
|
Evela napisał: |
Ciekawe jak potoczyłyby się losy Monse i Alejandra, gdyby Graciela nie wypaplała o umowie między nią, a protem. Może Monse inaczej, by potraktowała męża. Szkoda, bo oboje aktualnie cierpią. A to jak protka mówiła o tym, że on może wziąć ją siłą, a ona będzie myślała o JL, gdy ten ją będzie dotykał. Widać, jak on jej pragnął. - ogólnie cała ta scena odegrana przez aktorów po mistrzowsku.
|
Montserrat tutaj pojechała po bandzie. Alejandro nie miał zielonego pojęcia o jej związku z Jose Luisem! Cóż on był winien? Rozkochała go w sobie, niejako na polecenie matki sprzedała się dla pieniędzy (zrobiła to ze względu na zdrowie ojca) po czym po ślubie wbiła mu nóż w serce planem ucieczki z Jose Luisem i tekstami jak powyżej. Tak naprawdę cała trójka była ofiarami działań zachłannej Gracieli. |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evela Idol

Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1173 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:11:14 22-04-23 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Evela napisał: |
Ciekawe jak potoczyłyby się losy Monse i Alejandra, gdyby Graciela nie wypaplała o umowie między nią, a protem. Może Monse inaczej, by potraktowała męża. Szkoda, bo oboje aktualnie cierpią. A to jak protka mówiła o tym, że on może wziąć ją siłą, a ona będzie myślała o JL, gdy ten ją będzie dotykał. Widać, jak on jej pragnął. - ogólnie cała ta scena odegrana przez aktorów po mistrzowsku.
|
Montserrat tutaj pojechała po bandzie. Alejandro nie miał zielonego pojęcia o jej związku z Jose Luisem! Cóż on był winien? Rozkochała go w sobie, niejako na polecenie matki sprzedała się dla pieniędzy (zrobiła to ze względu na zdrowie ojca) po czym po ślubie wbiła mu nóż w serce planem ucieczki z Jose Luisem i tekstami jak powyżej. Tak naprawdę cała trójka była ofiarami działań zachłannej Gracieli. |
Tak, ja to wiem. Ale Monse zmieniła stosunek do Alejandro w momencie, gdy Graciela powiedziała jej o ich umowie. Miała wyrzuty sumienia w stosunku, do tego, że robi to co każe jej matka. Uważała, że prot jest dobry i z tego powodu im pomaga finansowo, uwierzyła, że Esme to tylko znajoma. W momencie, gdy dowiedziała się o tej umowie Gracieli i Alejandra i potem o tym co spotkało JL to o wszystko obarczyła ich oboje. Dlatego się zastanawiam, jak potraktowała, by prota, gdyby nie ta umowa? Może wyznałaby mu prawdę? Albo z nim została? Możliwe, że wtedy inaczej, by się potoczyły ich losy. Aczkolwiek na tym etapie szkoda mi Alejandra, a Monse ma charakterek.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:37:07 22-04-23 Temat postu: |
|
|
Dobrze pamiętam, że umowa Alejandro i Gracieli opierała się na tym, że będzie dawał jej pieniądze w zamian za umożliwienie kontaktu z Montserrat a następnie nie utrudnianie im budowania relacji? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|