Telenowele

Consuelo · Wysłany: 23:40:53 09-11-13 Temat postu:

Julita_91 myślę że pierwsze objawy zdecydowania wobec Monse objawi nam Alejandro jak zawita do niej pod prysznic

a dalsze jak zorientuje sie że został nieźle wykręcony przez Monse i teściową brrrrrrr

Wtedy rozstawi ich po kątach (mam nadzieję) albo nawet pod ścianami

Wyszła na kokietkę oj wyszła ale kto się w chaszczach kochał i obcałowywał bez oporów

no to co się dziwić ze sobie tak pomyśleli

Oczywiście to o nich kiepsko świadczy

Stokrotka* · Wysłany: 23:45:30 09-11-13 Temat postu:

Ja mam nadzieję, że w końcu Alejandro przestanie spełniać wszystkie zachcianki Gracieli i jej synalka, nie bedzie im dawał pieniędzy.
Bo mam dość Dimitria, który myśli że będzie sobie hulał całe życie, za pieniądze Alexa, poświęcając swoją siostrę.
Ale jednak Dimitrio jest ciekawą postacią

Consuelo · Wysłany: 23:51:40 09-11-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 0:02:40 10-11-13 Temat postu:

Ale jeśli Monse traktuje go jak dojną krowę, bo skoro chce wyjść po prostu za bogacza ( oj jakie ona ma szczęście, ze jej bogacz jest młody i przystojny- bo to rzadko się zdarza

), to chyba z jakiegoś powodu

robi to dla rodziny
chyba, że Alejandro kiedy już dostanie Monse to się wypnie na Gracielę

Sunshine · Wysłany: 0:08:32 10-11-13 Temat postu:

Monse chciała uciec z Jose Luisem, teraz jest jej po prostu wszystko jedno, a nie chce wyjść za bogacza, co wy rozkminiacie w ogóle

Graciela chce ją wydać za Alejandra, ale pewnie jakby jej nie wyszło wróciłaby do opcji z Sebastianem, a Monse zrobi wszystko, żeby jej ojciec nie przeżył swoich ostatnich lat (o ile dozyje lat) w nędzy, bo widać jak na dłoni, że tylko jemu na niej zależy i jej na nim. Może jeszcze Carlota... Gdyby nie musiała pewnie zaszyłaby się w kącie i płakała przez JL.

Aisha7 · Wysłany: 0:22:38 10-11-13 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 0:25:04 10-11-13 Temat postu:

Sunshine rozkminiamy czy jak już Monse wyjdzie za bogacza i będzie panią Bogaczową to czy będzie Alejandra podobnie jak jej rodzinka wykorzystywać i doić z forsy niemiłosiernie robiąc maślane oczy czy też będzie wobec niego lojalna jako żona i nie pozwoli go wykorzystywać cwaniacko i prymitywnie (w końcu on jest tylko w niej zakochany więc powinna go chociażby uszanować bo jak do teraz to Monse pozwala sobą manipulować i jej ofiarą (zupełnie niechcący jest tez Alejandro) no przecież nie powiedziała mu jeszcze że go nie kocha bo kocha innego

i że wychodzi za niego bo chce zapewnić godne życie ojcu

Julita · Wysłany: 0:43:14 10-11-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 0:43:31 10-11-13 Temat postu:

Savannah 92 · Wysłany: 0:56:19 10-11-13 Temat postu:

Na swój sposób to Alejandro jest uroczy z tymi jego maślanymi oczami

Większość z was pewnie widziała Teresę, więc tam Arturo też na początku był taki w Teresie zakochany po uszy i nic, ale jak zaczęły się jego wybuchy złości to aż ciarki przechodziły. Na pewno Alejandro też będzie bardziej stanowczy po kłótni z Montse. Akurat Sebastian świetnie takie sceny odgrywa

To jest trochę chore, ale uwielbiam jak prot się na maksa wkurza i wybucha złością lub zazdrością...

marta87 · Wysłany: 1:59:57 10-11-13 Temat postu:

dcola2 · Wysłany: 2:15:52 10-11-13 Temat postu:

Ostatnio to nawet Monse się szczerze uśmiechnełą podczas rozmowy z Ale przy tej kapliczce ogrodowej

a swoją drogą ciekawe o co się modliła

a i "Spannung" nam zeserwowano - tj. strzelanina na środku polnej drogi no i Refugio i jego delirium

mimo wszystko nie przekonuje mnie gra Jose Luisa - taki trochę "jakiś - niejakiś"

chyba Refugio po postrzeleniu wykrzasał więcej energii niż JL w środku "akcji" z bronią

Aj, aj, aj, Alejandro

- czekam na sceny z Monse

a ślub ?? ja stawiam na czwartek - piątek

z zawieszeniem akcji

Aisha7 · Wysłany: 9:52:44 10-11-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 11:11:31 10-11-13 Temat postu:

Co się dziwisz

Maryna tam czeka, żeby go upolować, to się chłop przestraszył i szuka żony

A co do Monse no to cóż...tak to mielibyśmy przedłużanie akcji i nie wiadomo kiedy odbyłby się ślub.