Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za głosem serca-Televisa 2014-TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 206, 207, 208 ... 696, 697, 698  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:31 23-11-13    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Avance najbliższego odcinka:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


jak ja się cieszę, że Monse wydała Marynę


Bardzo dobrze! Niech wyda Gospochę skoro ona pod nią dołki kopie! Sprawdzi się trochę to co mówiła Rosario, że Montse jest zazdrosna. To jest jak widzę po ubraniu Montse ta scena, z któregoś avance, na którą też czekałam. Ciekawe czy mina zbitego psa coś Marynie pomoże

Mnie się wydaje, że Alejandro się nie dowie, że JL jest na hacjendzie, bo może nie być jego zdjęcia w dokumentach, choć pewności nie mam. To byłaby totalna beznadzieja, bo jakby to zrobili? On by go teraz trzymał przy swojej żonie na hacjendzie? Albo go wyrzucił i co wtedy?



Alejandro w bezczelny sposób dał Monste do zrozumienia, że nie zmieni zdanie co do Maryny i jej jadania z nimi! Chociaż z tym mógł ustąpić! Bo ta jeszcze chce się stroić! Bardzo dobrze, że Rosario zaczęła działać i powiedziała Alejandro, że jego żona wystawała w oknie i wypytywała o niego kiedy pojechał na przejażdżkę Potem też doradziła Montse żeby ubrała najpiękniejsza sukienkę i pokazała Marynie kto jest prawdziwą panią domu

Co za idiota z Alejandro, że zamiast zostać z Montse pomimo jej sprzeciwu po omdleniu to wyszedł! Gospocha już wściekła, bo nie dość, że Monste popsuła jej kolację to jeszcze może być w ciąży Gdyby tylko wiedzieli co było prawdziwą przyczyną omdlenia!
Niestety jak Alejandro mógł przyznać Marynie, że popełnił błąd żeniąc się z Monste? Jak mógł jej pozwolić w ten sposób do siebie mówić: wypytywać czego szukają mężczyźni w kobietach, a właściwie czego ona szuka, bo o to przecież jej chodziło a potem gadać, że od żony tego nie dostaje, gadanie o rozwodzie itp. Wkurza mnie lekko mówiąc ta ich przyjaźń Niech Alejandro usłyszy jaka jest podła dla Montse czy Rosario i ją opierzy jak należy!

Z całego odcinka najbardziej spodobały mi się słowa Montse do JL, że nie ucieknie z nim ani dziś, ani jutro ani nigdy Nie obchodzi mnie powód: czyli to jej gadanie, że to niby Alajandro zlecił zabójstwo Bruno i wrobienie go w nie, że ich zabije jak uciekną i ich znajdzie ważne, że nie zamierza uciekać.

W poniedziałek czeka nas scena, w której Montse ponownie powie, że nie ucieknie, bo możliwie, że spodziewa się dziecka Alejandro


Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 14:29:56 23-11-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:43 23-11-13    Temat postu:

Monserat mnie dziś zaskoczyła jak powiedziała JL że z nim nie ucieknie i żeby wyjechał
Rosario już zaczęła działać i powiedziała Alejandro że Monse o niego wypytywała i nie była zadowolona z jego przejażdżki z Maryną potem powiedziała Monse ze jest zazdrosna o męża i powinna się wystroić i pokazać Marynie gdzie jej miejsce Monse niby zaprzeczyła ze jest zazdrosna ale się wystroiła i poszła na tą kolację... niestety zjawił się JL i Monse na jego widok zemdlała...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaolaiAndrea
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 3988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:00:12 23-11-13    Temat postu:

Też się zdziwiłam, że Montserrat kategorycznie powiedziała JL, że nie ucieknie.

Bardzo nie podobało mi się jak Alejandro kazał Montserrat jeść samej w pokoju, bo Maria będzie jadła z nim.
Powinien jej ustąpić - to ona jest panię tego domu.

Maria mnie strasznie wkurzała jak gadała głupoty do Alejandra.

Natomiast lubię Rosario, za to, że namówiła Montserrat do zejścia na kolację.
Scena pojawienia się jej w salonie i spotkanie z JL super!

Szkoda mi Josefiny, że tak daje się oszukiwać, ale muszę przyznać, że manipulacje Dimitria są genialne.
To ona zaproponowała cichy ślub.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:03:54 23-11-13    Temat postu:

PaolaiAndrea napisał:


Szkoda mi Josefiny, że tak daje się oszukiwać, ale muszę przyznać, że manipulacje Dimitria są genialne.
To ona zaproponowała cichy ślub.
Właśnie! zapomniałam o tym Dimitrio nieźle to wykombinował ze biedna Josefina sama zaproponowała cichy ślub nie mogłam z niego jak udawał ze niby się nie zgadza na ślub w sekrecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55423
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:31 23-11-13    Temat postu:

Bardzo dobrze ze Monse nie chce uciekac z Jose Luisem On juz mi sie dla niej nie podoba xd Tyllko Alejandro niech sprobuje wkoncu zdobyc jej serce a nie umawiac sie z tą głupią Marią ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana182
Komandos
Komandos


Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:25:01 23-11-13    Temat postu:

"Lo Que La Vida Me Robó " avance 1 capitulo 21
http://www.youtube.com/watch?v=WVQ9YIPBQLo
Detrás de cámaras
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Ana182 dnia 16:26:25 23-11-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savannah 92
Idol
Idol


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:30:18 23-11-13    Temat postu:

Tak, tak, tak ! Brawo dla Monse, że nie ucieknie z JL Zaskoczyła mnie tym bardzo pozytywnie. I bardzo mi się podoba nastawienie Rosario i jej rady Ale Maria będzie miała minę jak w końcu wyjdzie na jaw, że to matka Alejandra Nie mogę się już doczekać następnego odcinka, robi się coraz ciekawiej

Ana182 napisał:
"Lo Que La Vida Me Robó " avance 1 capitulo 21
http://www.youtube.com/watch?v=WVQ9YIPBQLo


Czyżby Alejandro tak szybko dowiedział się jak wygląda JL? Jeśli tak to będzie się działo


Ostatnio zmieniony przez Savannah 92 dnia 16:36:46 23-11-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:43:19 23-11-13    Temat postu:

Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:49:30 23-11-13    Temat postu:

Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:05:52 23-11-13    Temat postu:

kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:16:25 23-11-13    Temat postu:

Iwi. napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Tez mi się wydaje ze Monse zaczyna się ju zachowywać jak "pies ogrodnika' mam nadzieję ze Marynie się dostanie kiedy Monse powie ze to ona jej wtedy pomagała uciec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:26 23-11-13    Temat postu:

kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Tez mi się wydaje ze Monse zaczyna się ju zachowywać jak "pies ogrodnika' mam nadzieję ze Marynie się dostanie kiedy Monse powie ze to ona jej wtedy pomagała uciec


Mam nadzieję, że Alejandro ją porządnie opieprzy, bo już dawno jej się należy za to co wyprawia i jak pomiata ludźmi. Aż dziwne, bo ojca miała takiego widać było dobrego i uczciwego a ona taka narwana i kasę lubi...
Hmm... tylko aż strach pomyśleć co wymyśli w ramach zemsty na Montse za wygadanie się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:44:49 23-11-13    Temat postu:

marta87 napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Tez mi się wydaje ze Monse zaczyna się ju zachowywać jak "pies ogrodnika' mam nadzieję ze Marynie się dostanie kiedy Monse powie ze to ona jej wtedy pomagała uciec


Mam nadzieję, że Alejandro ją porządnie opieprzy, bo już dawno jej się należy za to co wyprawia i jak pomiata ludźmi. Aż dziwne, bo ojca miała takiego widać było dobrego i uczciwego a ona taka narwana i kasę lubi...
Hmm... tylko aż strach pomyśleć co wymyśli w ramach zemsty na Montse za wygadanie się

Po wujku! A patrząc na niego to... wcale bym się nie zdziwiła, jakby się okazało, że przeleciał jej matkę i to on jest jej ojcem
Hmm, ona dopiero się rozkręca, wszystkiego można się po niej spodziewać... może pójdzie wujaszka poprosić o pomoc a ten naśle na nią tych swoich bandziorów żeby ją przestraszyli Albo odkryje co jest między nią a 'Antonio' i doniesie o tym Alejandrowi ; x
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:47:21 23-11-13    Temat postu:

marta87 napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Tez mi się wydaje ze Monse zaczyna się ju zachowywać jak "pies ogrodnika' mam nadzieję ze Marynie się dostanie kiedy Monse powie ze to ona jej wtedy pomagała uciec


Mam nadzieję, że Alejandro ją porządnie opieprzy, bo już dawno jej się należy za to co wyprawia i jak pomiata ludźmi. Aż dziwne, bo ojca miała takiego widać było dobrego i uczciwego a ona taka narwana i kasę lubi...
Hmm... tylko aż strach pomyśleć co wymyśli w ramach zemsty na Montse za wygadanie się


Może charakterek ma po wujku

Też czekam, aż Alejandro równo ją zjedzie. Nie tylko za to jak obnosi się względem małżeństwa jego i Monse, ale tego jak traktuje innych, a głównie Rosario i jak się wywyższa tylko dlatego, że zamieszkała w "Casa Grande" najlepiej to niech ją wyrzuci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:43:27 23-11-13    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
marta87 napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
kr86100 napisał:
Iwi. napisał:
Zatkało mnie. No i gdzie jest ta wielka miłość? Jeszcze parę dni temu Monse była gotowa żeby uciec do Jose Luisa, a teraz, kiedy ma go przed sobą, odmawia mu?! Zasłanianie się rodziną i wpływami Alejandra naprawdę żałosne, aż takim jest tchórzem? A może po prostu spodobało jej się życie na hacjendzie a nie chce się głośno przyznać? NIE OGARNIAM
Może Monse nie chce zostawić Marynie wolnej drogi do Alejandra fakt faktem jest rozpieszczoną paniusią i nie umiałaby żyć w biedzie...

W takim razie jest psem ogrodnika Sama nie weźmie, a drugiemu nie da. Ale faktycznie podejrzane z tą Marią, przebrała się i zeszła na kolację żeby jej cos udowodnić ; > jakieś przejawy zazdrości kiełkują.
Podobało mi się, jak Rosario zwróciła uwagę Marii, że nie powinna się źle wyrażać o Monse, bo jest panią tego domu. A ta jej pojechała od wieśniaczek i ze jest tu z litości... Tej Marii to wgl nie nauczono szacunku do starszych? Należał jej się siarczysty policzek.
Tez mi się wydaje ze Monse zaczyna się ju zachowywać jak "pies ogrodnika' mam nadzieję ze Marynie się dostanie kiedy Monse powie ze to ona jej wtedy pomagała uciec


Mam nadzieję, że Alejandro ją porządnie opieprzy, bo już dawno jej się należy za to co wyprawia i jak pomiata ludźmi. Aż dziwne, bo ojca miała takiego widać było dobrego i uczciwego a ona taka narwana i kasę lubi...
Hmm... tylko aż strach pomyśleć co wymyśli w ramach zemsty na Montse za wygadanie się


Może charakterek ma po wujku

Też czekam, aż Alejandro równo ją zjedzie. Nie tylko za to jak obnosi się względem małżeństwa jego i Monse, ale tego jak traktuje innych, a głównie Rosario i jak się wywyższa tylko dlatego, że zamieszkała w "Casa Grande" najlepiej to niech ją wyrzuci
oj jeszcze sobie poczekamy na to jak Alejandro wyrzuca Marie jeszcze nie raz nas wkurzy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 206, 207, 208 ... 696, 697, 698  Następny
Strona 207 z 698

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin