Telenowele

Agnesita653 · Wysłany: 16:18:10 24-11-13 Temat postu:

Ja myślę, że na razie Monse jest bardzo zagubiona i wydaję mi się, że na ten moment kocha ich obu. A na ciąże jest jeszcze za wcześnie, minęło dopiero parę dni od ich wspólnej nocy, więc jeszcze nie da się sprawdzić czy doszło do zapłodnienia. Myślę tak jak Wy, że Monse okłamie Jose Luisa, żeby wyjechał i żeby go ochronić przed Alejandrem.

Julita · Wysłany: 16:24:55 24-11-13 Temat postu:

z Józi to nie zła spryciula

kiedy mówiła o tym sekretnym ślubie

ona jest taka pocieszna

co do Angie to nie wiem co to jest latynoska gra, ale jako aktorka dla mnie jest wspaniała. Nawet tutaj w roli takiej głupiutkiej protki i tak jest wspaniała

ja Alejandra mam dosyć, naprawdę

nie miejcie mi za złe, ale ja bym wolała, zeby Monse uciekła z JL

chyba nie zmienie już zdania... za nic mi nie jest żal Alejandra...Juz nie potrafię spojrzeć na niego łaskawszym okiem

ogólnie klimat telki mi się podoba, poza tym uwielbiam Dimitria i Józinkę

no i ja lubię takie wredoty jak Juvenito

Maryna robi się co raz wredniejsza

wcześniej taka piszczałka z niej była, a teraz taka zawzięta się zrobiła

mam taką samą sukienkę jaką miała Monse w tej scenie kiedy zemdlała na widok JL

margotkaa · Wysłany: 18:20:20 24-11-13 Temat postu:

Nie chcę was martwić dziewczyny jeżeli chodzi o wyrzucenie Marii ale w Amor Real prot nigdy nie wyrzucił odpowiednika Maryny, co więcej jak dowiedział się że jego zarządca to Alfonso ukochany Matilde to miał z nią romans z rozpaczy. Myślał że dziecko nie jest jego..

Wiecie co mi się nie podoba? Przez kilka odcinków Monse nienawidzi Alejandra wykrzykuje mu swoje dziwactwa, a potem mówi Jose Luisowi że z nim nie ucieknie. Ta postać jest zupełnie niewiarygodna w tym. Mam nadzieję, że wreszcie będzie wiedziała czego chce bo robi się coraz bardziej nieznośna. Manuel w Amor Real bardzo zabiegał o protkę, tutaj też tego nie widać. Nie wiem jak Monse ma się zakochać w Alejandrze skoro w ogóle się nie widują, nie znają. Mam nadzieję, że to się zmieni i będzie na co popatrzeć.

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:05:39 24-11-13 Temat postu:

Ja też uważam, że Alejandro powinien być milszy dla Montserrat i bardziej jej ulegać, żeby ona dostrzegła, że on jest dobry i mu na niej zależy.
Inaczej zawsze będzie kochać JL.

kr86100 · Wysłany: 19:23:02 24-11-13 Temat postu:

Wydaje mi się ze teraz Alejandro i Monserat zmienią do siebie nastawienie i oboje będą się starali być dla siebie milsi

zwłaszcza ze Rosario będzie im doradzać

Agnesita653 · Wysłany: 19:53:05 24-11-13 Temat postu:

Głównym błędem jaki popełnia Alejandro jest ta straszna kontrola. Przecież on jej nawet nie pozwala na osobności rozmawiać przez telefon! I co, myśli, ż e dzięki temu Monse się w nim zakocha? Przecież jest zupełnie odwrotnie, zraża ją tym do siebie coraz bardziej! To wygląda na jakieś więzienie, nikt nie chciałby żyć w takim związku. Ja myślę, że dopóki Alejandro nie zmieni swojego postępowania, to Monse się do niego nie przekona.

Co do niechęci Monse do ucieczki z Jose Luisem, to myślę, że są dwa powody. Pierwszy to taki, że Monse uważa Alejandra za mordercę, i chce chronić przed nim swojego ukochanego Jose Luisa. Drugi powód (według mnie), jest taki, że Monse powoli już zaczyna czuć coś do Alejandra (na razie jeszcze podświadomie). Widać to po jej zazdrości o Marię.

Powiem Wam , że marzą mi się jakieś piękne scenki protów... mam nadzieję, że nie karzą Nam już długo czekać...

Mam jeszcze pytanie:
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale czy w Amor real był taki wątek, że prot wyrzucił ciężarną protkę z domu, bo myślał, że to dziecko tego drugiego?
Z góry dzięki za odpowiedź!

Chcecie jakieś scenki z dzisiejszego odcinka do przetłumaczenia?

kr86100 · Wysłany: 20:11:25 24-11-13 Temat postu:

Agnesita653 · Wysłany: 20:24:24 24-11-13 Temat postu:

kasia8888 · Wysłany: 22:10:42 24-11-13 Temat postu:

przetłumaczcie jak mozna rozmowe jose luisem

Ana182 · Wysłany: 23:48:19 24-11-13 Temat postu:

Fotka z Twittera

marta87 · Wysłany: 23:56:34 24-11-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 0:01:42 25-11-13 Temat postu:

Nie powiedziałabym, że ona się w nim zakochuje... Jak dla mnie to jest zazdrosna, bo jest rozkapryszona i przeszkadza jej, że Alejandro nie tylko jej okazuje względy

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam ulubionego bohatera

Z głównej trójki to zawsze jest coś, co mnie z jednej strony w nich zachwyca, a z drugiej irytuje

Stokrotka* · Wysłany: 0:05:47 25-11-13 Temat postu:

mina107 · Wysłany: 0:13:20 25-11-13 Temat postu: