|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ana182 Komandos
Dołączył: 05 Paź 2013 Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:40:15 27-11-13 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Aurita napisał: | natalka0125 napisał: | czyli Monse będzie w ciąży tylko ciekawe z kim Alejandro czy Jose Luisem |
Oczywiście, że z Alejandro |
Na pewno Alejandro, bo szukali dziecka z niebieskimi oczami jako syna Montse i Alejandro |
To na 100% dziecko Monse i Alejandra pytanie czy jest już w ciąży czy może coś dojdzie między nimi w przyszłych odcinkach
Ostatnio zmieniony przez Ana182 dnia 23:50:58 27-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Savannah 92 Idol
Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:52:53 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Już się nie mogę doczekać tych odcinków, kiedy Monse będzie w ciąży |
|
Powrót do góry |
|
|
Consuelo King kong
Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:52:09 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Alejandro ale strzelał do Teściówki przy obiadku a już myślałam że nic nie jest w stanie jej zaszkodzić a tu jednak stanęły jej w gardle kością jego słowa! Bravo Alek
W ogóle dziś mnie jego postawa i gra rozmiękczały maksymalnie nosił Monse na rękach, był zdecydowany w wyznaniach i gestach, ale potrafił być pokorny, wszystkim oglądającym wyjaśnił już chyba swoje postępowanie: bo kocha ją do szaleństwa to wspaniałe
Natomiast Panowie coś jakby się zamieniali rolami bo JL zaczyna być zaborczy
I na pewno zostaną z Alkiem Amigos a może nawet Alek pomoże mu odzyskać wolność i dobre imię, zapłaci kaucję albo opłaci adwokata
Ale JL i Monse całowali sie dziś jak Eskimosi
No i Gospocha miała "złe oczy" po rozmowie w kuchni z Alejandrem oj! ona zrobi zamach na Monse coś czuję
Scena jak Alek rezygnuje z Gospochy i jej usług erotyczno-żałosnych świetna tym bardziej że Alek wyglądał w tej scenie uuuuuuu bosko oczy wypatrzyłam piękne plecy i stos pacierzowy na dodatek w tych dopasowanych spodniach mniam A potem jak był w tej granatowej trykotce też sie rozpłynęłam No dosyć już może tych wyznań reszta pozostaje milczeniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:34:05 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Ana182 napisał: | Fotki (twitter)
|
Ładnie Angie z brzuszkiem to raz, ale Monse w spodniach??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:50:06 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Consuelo, Twój post nakłonił mnie do oglądnięcia kilku scenek Uwielbiam Cię czytać
Scenka przy stole jak Alejandro opowiadał o kochance ojca, złej kobiecie, z którą ten nie ożenił się, bo miała męża. Miny Gracieli Opinia ciotki Monse o tej kobiecie
Alejandro ucieszył się, że z JL myślą tak samo i mają takie same pomysły. Gdyby wiedział, że też kochają tę samą kobietę hehe Sądzę, że ta zgodność raczej by mu się nie spodobała
Monse dowiedziała się jak to było z tym morderstwem, a raczej jak to Graciela powiedziała nieszczęśliwym wypadkiem. Monse jednak wciąż uważa, że Alejando wiedział o niej i JL (o ile dobrze zrozumiałam), on zaprzecza. Później ona się go pyta, dlaczego ma mu wierzyć, skoro on jej nie wierzył,gdy ta mu wyznała, iż Maria pomagała jej uciec.
Scenka z Marią, może być. Ta sobie tylko nadzieję zrobiła, nawet zamknęła oczy, a tu nic hehe Alejandro stwierdził, że jak to się powtórzy będzie musiała odejść z tego domu i zabronił jej wchodzenia do swojej sypialni bez pukania. Później chyba w kuchni coś tam powiedział, że Victor wspomniał, że ta mogłaby pracować (?) w firmie w Aguazul, ale Maria poprosiła Alejandra, aby ten nie usuwał jej ze swojego życia, obiecała poprawę i że nigdy się nie zachowa tak jak ostatnio. On się zgodził i stwierdził, że powinni zapomnieć o tym, co się stało. Wspomniał, że ją rozumie, wie że ta jest zagubiona. Jego powrót na hacjendę z żoną musiał być dla niej ogromnym szokiem, ale teraz to jest właśnie jego życie i musi się z tym pogodzić, zaakceptować i nie może zrobić nic, aby to zmienić. Po jego wyjściu Maria stwierdziła, że jeszcze się okaże, czy na pewno (chyba jakoś tak).
Monse dziwi się, że JL jest mordercą i jest taki spokojny. Tutaj miałam dalszą część komentarza, ale ją zostawię dla siebie
Hmm może gdyby JL nie był mordercą Monse by z nim uciekła... Chociaż nie jestem pewna na 100%, bo ona chce spokoju, a wtedy też by go nie miała.
JL po pocałunku z Monse stwierdził, że jej usta nie kłamią i wciąż go kocha. Monse poprosiła, aby jej już nie całował, bo jest coraz bardziej zagubiona. Jak odchodził zakazała mu wchodzić do swojej sypialni.
Ta aktorka grająca Rosario strasznie mnie irytowała w LQNPA. Tutaj jest o wiele lepiej.
Czuję, że się rozpisałam.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 3:51:12 28-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:39:52 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Ksiądz chce porozmawiać z JL Oby coś do niego dotarło, bo na razie to nie jest z nim za dobrze... miałam wrażenie, że uderzy "posłańca" przez treść listu. On próbuje osaczyć Montse i zatruwa jej życie... w kolejnym odcinku wpakuje ją w niezłe kłopoty jak spyta czy chce by się z Alejandro pozabijali z jej powodu akurat jak on wejdzie i wszystko usłyszy.
Maryna sobie kuchnię zawłaszczyła Wg niej w domu jest tylko Pan a służba ma słuchać jej rozkazów, bo ona decyduje co przygotować do jedzenia To jak potraktowała Rosario obrzucając ją jedzeniem - szczyt szczytów! Ciekawe co by powiedział jej tatuś gdyby widział ją w akcji! Scena przy stole w jej wykonaniu tak perfidna, że masakra! Totalny brak szacunku!
Scena Montse i Maryny w kuchni super Montse miała rację, że utarła nosa tej wywyższającej się idiotce, a pokazanie jej pierścionka i obrączki i oświadczenie, że jest przecież żoną Alejandro i to ona ma większe prawo do wydawania poleceń - boskie Gospocha od razu pobiegła z wyciem na skargę do Alejandro! A ten z pyskiem na Montse, że ona jest winna! Alejandro mnie wkurzył! Montse domaga się swoich praw w domu a on chrzani, że ma nie "dokuczać" Marynie, bo jest biedna i samotna, bo tatuś jej umarł Szkoda, że Montse nie przytoczyła tego co usłyszała w kuchni, że to niby Marynie Alejandro zlecił zarządzanie kuchnią, bo ona lepiej się na tym zna niż jego żona! Pewnie też by się tego wyparła, a ten jej uśmieszek jak Alejandro nie uwierzył żonie to bym jej sama "starła" z ryja! Szkoda, że Montse jej nie strzeliła! Potem jak poszedł się rozmówić z Maryną i praktycznie gadał z nią jakby nic się nie stało to też myślałam, że wyjdę z siebie W sumie tylko do momentu, w którym próbowała mu narzucić swoją wolę i obrażała swym gadaniem, że przecież żona go nie kocha a ona tak i on robi wszystko czegoś żona chce, ale jednak W końcu się opamiętał i zagroził wysłaniem jej do pracy w mieście Hmm... pewnie nic sobie z tego nie zrobi ta podła wieśniaczka... ile on jeszcze będzie na to pozwał???
Muszę przyznać, że potem nastąpił przełom Alejandro przyznał się Montse, że jest dzieckiem pozamałżeńskim i bękartem. Był totalnie zaskoczony, że się nie przejęła tylko powiedziała, że wolała wiedzieć wcześniej, bo wiedziałaby jakie miał życie i bardziej mogłaby go zrozumieć. Ładnie razem wyglądali jak Monste usiadła obok niego na kanapie i szczerze rozmawiali a nie darli koty
Alejandro wypytywał Rosario o jej życie. Przyznała mu się, że siedziała niesłusznie w więzieniu za zabójstwo. Prawie się wygadała, że znała go jak był malutki, ale okłamała go, że wie o nim od księdza Anselmo.
Nadia zaczyna się łamać i spytała mężusia dlaczego ją źle traktuje i czy ma kogoś a on jakby nigdy nic potwierdził skoro to miało jej pomóc Jej braciszek nakryje szwagra na przyjemnościach z Esmeraldą i do razu jej doniesie... ciekawe co ona zrobi, bo nie sądzę by uciekła, bo wtedy chyba by ją zabił!
Pedro z tym swoim podwładnym stwierdzili, że gdyby Don Benjamin nie miał syna to cały jego majątek przeszedłby w ręce władz... i już kombinują jak się go pozbyć razem z tym padalcem Juventino! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ana182 Komandos
Dołączył: 05 Paź 2013 Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:38:34 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Avance...
[link widoczny dla zalogowanych]
Segundo avance...
[link widoczny dla zalogowanych]
"Lo Que La Vida Me Robó " avance 1 capitulo 24
https://www.youtube.com/watch?v=oV419r_8fXw
Ostatnio zmieniony przez Ana182 dnia 10:40:52 28-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:13:13 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Alejandro zaczyna mnie denerwować tym, że nigdy nie wierzy Monserrat, a z tą gospochą rozmawia jak z dzieckiem I jak ona mogła potraktować tak Rosario?! Nie znoszę tej dziewuchy |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:13 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Na pytanie Alejandra czy będzie wypełniać wszystkie swoje obowiązki Monse nic nie odpowiedziała tylko się odsunęła od niego kiedy się zorientowała co ma na myśli Alejandro jest teraz na prawdę wkurzający kiedy tak we wszystko wieży temu wieszakowi
Księżulek dobrze ocenił JL tylko musi to powtarzać Monse jeszcze kilka razy żeby to do niej dotarło Sam JL zaczyna być coraz bardziej upierdliwy...
Fajna była scena w której Monse i Alejandro siedzieli na kanapie i rozmawiali brakowało mi tylko żeby Monse wzięła go za rękę...
W następnym odcinku będzie pierwszy zamach na Alejandra... mam nadzieję ze jak go postrzela to Monse będzie się nim opiekować |
|
Powrót do góry |
|
|
sonsoles Aktywista
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:40:18 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Co Monse powiedziala Alexowi w sprawie domu? Co jest w avance? Ja znowu w pracy |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:03 28-11-13 Temat postu: |
|
|
kr86100 napisał: | (...)
Fajna była scena w której Monse i Alejandro siedzieli na kanapie i rozmawiali brakowało mi tylko żeby Monse wzięła go za rękę...
W następnym odcinku będzie pierwszy zamach na Alejandra... mam nadzieję ze jak go postrzela to Monse będzie się nim opiekować |
Mnie właśnie brakowało tego wzięcia za rękę
Może Montse zaopiekuje się mężem, ale coś mi się zdaje, że będzie lada "chwila" ta scena z avance z Maryną jak uczepia się Alejandro pod rękę a Nadia to do Monste komentuje...
Pewnie Maryna będzie ciągle "opatrywać" chorego, bo przecież jest jak rzep! Ciekawe czy znowu będzie się pakować do jego sypialni - jeśli tak to niech Montse ją wtedy wywali.
Martwi mnie trochę gest Rosario jak Alejandro wchodzi do gabinetu gdzie rozmawiają M i JL W tle widać Marynę, czyli możliwe, że znowu skądś razem wrócą!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:24:43 28-11-13 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | kr86100 napisał: | (...)
Fajna była scena w której Monse i Alejandro siedzieli na kanapie i rozmawiali brakowało mi tylko żeby Monse wzięła go za rękę...
W następnym odcinku będzie pierwszy zamach na Alejandra... mam nadzieję ze jak go postrzela to Monse będzie się nim opiekować |
Mnie właśnie brakowało tego wzięcia za rękę
Może Montse zaopiekuje się mężem, ale coś mi się zdaje, że będzie lada "chwila" ta scena z avance z Maryną jak uczepia się Alejandro pod rękę a Nadia to do Monste komentuje...
Pewnie Maryna będzie ciągle "opatrywać" chorego, bo przecież jest jak rzep! Ciekawe czy znowu będzie się pakować do jego sypialni - jeśli tak to niech Montse ją wtedy wywali.
Martwi mnie trochę gest Rosario jak Alejandro wchodzi do gabinetu gdzie rozmawiają M i JL W tle widać Marynę, czyli możliwe, że znowu skądś razem wrócą!!! | Na pewno Maryna będzie się wchrzaniać żeby się nim opiekować ale mam nadzieję że Mone uzna ze miarka się przebrała i ją wykopie z jego sypialni i sama się nim zajmie też mi się wydaje ze ta scena w której Nadia komentuje będzie już niedługo |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:12:25 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że Alejandro w końcu zobaczy jak Maryna traktuje Rosario i następnym razem ugryzie się w język jak bedzie chciał coś powiedzieć Monse jak sie traktuje ludzi chociaż trochę sie zrechabilitował jak powiedził tej nachalnej babie, że jeśli będzie dalej się tak zachowywała to ją wyśle do miasta.
Czekam na tłumaczenie oczywiscie scen z protami z dzisiejszego odcinka
I niech ten JL zrozumie, że miał swoja szansę na życie z Monse ale jej po prostu nie wykorzystał bo był jak to ksiądz ładnie powiedział tchórzem to niech się teraz zabiera z hacjendy i zostawi Monse i Alejandra w spokoju natręt jeden.
A co do avence do przyszłego odcinka to ciekawe właśnie czy to będzie tylko draśnięcie czy jednak coś poważnego wolałabym chyba jednak żeby było coś poważniejszego żeby Monse się przestraszyła, że mógłby umrzec i zrozumiala, że jednak coś do niego czyje i nie chcialaby żeby mu sie coś stało (i liczę na to, że będzie tak jak w AR i jak Monse będzie się opiekowała Alejandrem i wpadnie do pokoju Maryna to ta ja pogoni tak samo jak Matilde się zachowała w tej sytuacji)
A i jeszcze bardzo lubie księdza, powiedział Monse parę słów prawdy o JL i mam nadzieję, że Monse weźmie sobie jego słowa do serca.
Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 13:13:14 28-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:35:42 28-11-13 Temat postu: |
|
|
Angie na planie (chyba będzie spory przeskok czasowy skoro w podobnym czasie weszły do sieci fotki Monse bez brzucha, a potem ma taki jakby już dziewiąty miesiąc się zbliżał )
Seba
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 13:59:49 28-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:01:48 28-11-13 Temat postu: |
|
|
fantasma napisał: |
A co do avence do przyszłego odcinka to ciekawe właśnie czy to będzie tylko draśnięcie czy jednak coś poważnego wolałabym chyba jednak żeby było coś poważniejszego żeby Monse się przestraszyła, że mógłby umrzec i zrozumiala, że jednak coś do niego czyje i nie chcialaby żeby mu sie coś stało (i liczę na to, że będzie tak jak w AR i jak Monse będzie się opiekowała Alejandrem i wpadnie do pokoju Maryna to ta ja pogoni tak samo jak Matilde się zachowała w tej sytuacji)
| Też mam nadzieję że Monse się przestraszy a potem pogoni Maryne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|