Telenowele

Luimelia · Wysłany: 16:06:11 23-07-14 Temat postu:

Wydaje mi się ze finał bedzie trwał 2h jak każdy

Avance 3

[link widoczny dla zalogowanych]

Katina · Wysłany: 5:34:22 24-07-14 Temat postu:

Tak się złożyło, że dzisiejszy odcinek oglądałam na żywo xD.

Macario oskarżył Kevina o kradzież, ale żona ustawiła go do pionu i pobiegł szukać chłopaka, a nawet go przeprosił i przytulił

.
Ostatecznie chłopak nazwał Dominge matką i właściwie należy się jej tytuł, bo szczerze interesuje się i zależy jej na synu męża

.

Pomimo, że Adolfo zabił Monicę i Refugio jest mi go tak niesamowicie szkoda ;(. Pedro świetnie bawi się wszystkimi, ale rozwalił mnie ten tekst do Fofita "Yo soy Pedro Medina y tu eres mis testiculos" xP. Potem stwierdził, że ucieka helikopterem z Adolfo, ale ostatecznie wykopał go z pokładu. Następnie Adolfito wyją ze swojej broni magazynek i sprowokował Dimitrio, żeby ten go zabił x[. Przed śmiercią zdążył powiedzieć Finicie, że i tak go ocaliła.
Biedna Victoria też napłakała się za wujka x(.
Nadia trafnie powiedziała do Josefiny, że żadna z nich nie poznała "Skorpiona", ponieważ Adolfo szczerze je kochał.

Dimitrio jakie wyznanie: "Nie chcę Cię stracić mamo", a Graciela przedstawiała postawę ściśle opiekuńczej, czułej i wspierającej xd.
Chciałabym wierzyć w jej przemianę, ale raczej wszystko nadal ma drugie dno...

Avance: Graciela wstała z wózka przy księdzu, a Pedro porwie Monse.

Luimelia · Wysłany: 7:30:21 24-07-14 Temat postu:

odcinek swietny.. nie zła akcja , Adolfo zmarł
Graciela powiedziała ze wierzy w cuda xd wiec pewnie nie długo wyzdrowieje

Ustronianka · Wysłany: 8:53:58 24-07-14 Temat postu:

Genialny odcinek!! Co jak co, ale sceny akcji są świetnie dopracowane w LQLVMR. Szkoda mi bardzo Adolfita, ale nikt nie mógłby mu pomóc jeśli nie chciał się oddać

Dimitrio nawet ręka nie zadrżała, a sądziłam, że nie odważy się go zabić. Niemniej jednak jestem na niego taka wkurzona, czemu on jest taki k&*&%*%&%* uparty por dios

Czemu w końcu nie powie, że kocha Finitę?!

Mistrzowie tego odcinka to Pedro z tekstem o genitaliach i Graciela mówiąca do Dimitria "to, że jesteś dzisiaj kim jesteś, nie da się zaprzeczyć to dzięki mnie

"
Wgl Pedro na tym fotelu bujanym LOL
A jutro wyjdzie na jaw farsa Gracieli, nie ma drugiej tak obłudnej osoby jak ona

Niech zostanie na koniec sama

Jimenita · Wysłany: 9:21:24 24-07-14 Temat postu:

Świetny odcinek pełen akcji. Dimitrio zastrzelił Adolfa. Mimo wszystko żal mi Adolfa szkoda że w porę nikt nie zdołał mu pomóc

Graciela brak słów po prostu ta kobieta nigdy sie nie zmieni

Ustronianka · Wysłany: 10:18:34 24-07-14 Temat postu:

Tak w ogóle to jeszcze jeden ślub i nasza Fenomena pobije Montse w plebiscycie na największą ilość ślubów

angella · Wysłany: 11:06:17 24-07-14 Temat postu:

To był jeden z najlepszych odcinków LQLVMR.. i zarazem najsmutniejszych

Popłakałam się na scenie zabicia Adolfa. Gdzieś tam w głębi duszy bardzo mu współczułam, bo stał się mordercą nie z własnej woli i to zniszczyło mu życie. Wg mnie był jednym z najlepszych villanów ever, bo mimo tych wszystkich niecnych uczynków, miał duszę i drugie ludzkie oblicze. Jak Finita powiedziała, z każdym kolejnym morderstwem umierał coraz bardziej. Wszyscy wiedzieliśmy, że nie było dla niego ocalenia, a jednak było mi go żal..

Współczuję bardzo Josefinie, że w dniu ślubu praktycznie została wdową..
Teraz będzie potrzebowała wsparcia, mam nadzieję, że w końcu wykaże się Dimitrio, bo już niewiele odc zostało. Rosario dobrze mu powiedziała, żeby jej teraz nie opuszczał. Ciekawe co zrobi on?

Cieszę się, że Kevin wrócił do domu

Co do Gracieli to szkoda słów.. Mało kogo nie cierpię, ale jej szczerze nienawidzę. Jest podła do granic wytrzymałości. Manipuluje najbliższymi jak kukiełkami, bawiąc się ich kosztem i grając na ich emocjach. To najgorszy typ ludzi. Dla niej nie ma przebaczenia.

No to zemsta Pedra nie ma granic. Następny cel- Montserrat

angella · Wysłany: 11:07:26 24-07-14 Temat postu:

To był jeden z najlepszych odcinków LQLVMR.. i zarazem najsmutniejszych

Popłakałam się na scenie zabicia Adolfa. Gdzieś tam w głębi duszy bardzo mu współczułam, bo stał się mordercą nie z własnej woli i to zniszczyło mu życie. Wg mnie był jednym z najlepszych villanów ever, bo mimo tych wszystkich niecnych uczynków, miał duszę i drugie ludzkie oblicze. Jak Finita powiedziała, z każdym kolejnym morderstwem umierał coraz bardziej. Wszyscy wiedzieliśmy, że nie było dla niego ocalenia, a jednak było mi go żal..

Współczuję bardzo Josefinie, że w dniu ślubu praktycznie została wdową..
Teraz będzie potrzebowała wsparcia, mam nadzieję, że w końcu wykaże się Dimitrio, bo już niewiele odc zostało. Rosario dobrze mu powiedziała, żeby jej teraz nie opuszczał. Ciekawe co zrobi on?

Cieszę się, że Kevin wrócił do domu

Co do Gracieli to szkoda słów.. Mało kogo nie cierpię, ale jej szczerze nienawidzę. Jest podła do granic wytrzymałości. Manipuluje najbliższymi jak kukiełkami, bawiąc się ich kosztem i grając na ich emocjach. To najgorszy typ ludzi. Dla niej nie ma przebaczenia.

No to zemsta Pedra nie ma granic. Następny cel- Montserrat

rossa · Wysłany: 11:12:50 24-07-14 Temat postu:

O nie! Zabili Adolfa, nie chciałam, żeby go uśmiercili.
Finita biedna nie ma szcześcia do slubow..

Ustronianka · Wysłany: 12:10:49 24-07-14 Temat postu:

Chyba nikt nie chciał

Ale nie było dla niego ratunku niestety... Mi jest zawsze najbardziej żal takich postaci, którzy wpadają w pułapkę własnych czynów i nie potrafią z niej wyjść, a jednocześnie nie mają nikogo, kto mógłby podać im rękę. Postać Adolfa jest przykładem, dlaczego ta telenowela jest taka świetna. Mogliśmy oglądać jego ewolucję dopracowaną w każdym detalu. Począwszy od człopaczka- cwaniaka, dla którego liczyły się tylko przyjemności życia, łatwa kasa poprzez dojrzewającego mężczyznę, który dokonał złego wyboru, zaczął błądzić, ale szarpany wątpliwościami. Gdy stracił wszystko na czym mu zależało, narodził się Alacran- człowiek, który był w stanie z zimną krwią odebrać komuś życie, bez skrupułów, aż w końcu doszło do konfliktu wewnętrznego i narodził się nowy Adolfo- troskliwy, czuły, dojrzały, miotany przez wyrzuty sumienia. Mimo to nie był wstanie wyzbyć się znamienia, które pozostawił na nim Alacran- dla niego było już za późno. Obok Jose Luisa, moim zdaniem, najlepiej napisana postać męska.

O Gracieli to też można cały elaborat napisać, ale z tym się wstrzymam może do finału

No ale skoro ona jest zdrowa to z czyjego pogrzebu są te zdjęcia??

Ja to normalnie jestem taka nabuzowana tymi odcinkami, że już się zabieram za nowe video

Ustronianka · Wysłany: 12:12:16 24-07-14 Temat postu:

Chyba nikt nie chciał

Ale nie było dla niego ratunku niestety... Mi jest zawsze najbardziej żal takich postaci, którzy wpadają w pułapkę własnych czynów i nie potrafią z niej wyjść, a jednocześnie nie mają nikogo, kto mógłby podać im rękę. Postać Adolfa jest przykładem, dlaczego ta telenowela jest taka świetna. Mogliśmy oglądać jego ewolucję dopracowaną w każdym detalu. Począwszy od człopaczka- cwaniaka, dla którego liczyły się tylko przyjemności życia, łatwa kasa poprzez dojrzewającego mężczyznę, który dokonał złego wyboru, zaczął błądzić, ale szarpany wątpliwościami. Gdy stracił wszystko na czym mu zależało, narodził się Alacran- człowiek, który był w stanie z zimną krwią odebrać komuś życie, bez skrupułów, aż w końcu doszło do konfliktu wewnętrznego i narodził się nowy Adolfo- troskliwy, czuły, dojrzały, miotany przez wyrzuty sumienia. Mimo to nie był wstanie wyzbyć się znamienia, które pozostawił na nim Alacran- dla niego było już za późno. Obok Jose Luisa, moim zdaniem, najlepiej napisana postać męska.

O Gracieli to też można cały elaborat napisać, ale z tym się wstrzymam może do finału

No ale skoro ona jest zdrowa to z czyjego pogrzebu są te zdjęcia??

Ja to normalnie jestem taka nabuzowana tymi odcinkami, że już się zabieram za nowe video

angella · Wysłany: 12:41:42 24-07-14 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 12:47:04 24-07-14 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 12:53:50 24-07-14 Temat postu:

Smiac mi sie chcialo jak Alejandro powiedział do Monse zeby została z Jose Luisem

Teraz już przeszła mu zazdrość na dobre jak wie ze JL nie kocha Monse xD

Karolinka92 · Wysłany: 14:12:20 24-07-14 Temat postu:

Łzy same leciały na śmierci Adolfa. Dzięki takim postaciom jak on czy JL to LQLVMR to jedna z lepszych tel jakie oglądałam