Telenowele

JustyS0302 · Wysłany: 19:50:54 12-07-15 Temat postu:

Co do Marii to święta racja, sama nie jest dobrą osobą, ale wątpie czy pomyślałaby o tym by posunąć się do zamordowania Montse, gdyby nie Juventino. Nie cierpię tego typa! On już się postara, żeby Maria była jego godną następczynią w podłościach, kiedy jego już zabraknie ... Szkoda, bo miałam na początku nadzieję na inny rozwój postaci Marii w tej telenoweli

Evela · Wysłany: 20:00:46 12-07-15 Temat postu:

Juventino od początku manipuluje Marią. Nawet jak Gasparo żył to jeszcze bardziej mącił jej w głowie, żeby zdobyła Alejandra.
Na marginesie, gdyby nie to, że wyczytałam na forum to nie wiedziałabym, że aktor grający Juventino grał w telce ,,Miłość i nienawiść''. W sumie jakby nie patrzeć od kiedy miałam ok. 6 lat do tej pory oglądam telenowele tyle ich było i to tak dawno temu, że trudno czasem sobie przypomnieć

.

edka · Wysłany: 21:52:46 12-07-15 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 22:26:30 12-07-15 Temat postu:

EizPerAng · Wysłany: 4:01:50 13-07-15 Temat postu:

Ciekawe czy Monse już jest zazdrosna o Marię

Ta cała Maria jest mega wkuurzająca, zachowuje się jakby była lepsza od Pani domu ... Ona to chyba żyje w innym świecie

Pojawienie się JL wzbudziło wiele emocji :d Teraz dopiero będzie akcja

Dawid · Wysłany: 15:46:55 13-07-15 Temat postu:

Może María i José Luis zjednoczą siły, by zdobyć ukochanych.

Sunshine · Wysłany: 16:31:43 13-07-15 Temat postu:

Oczywiście, że Mosne jest zazdrosna, ona sama nie rozumie swoich uczuć. Osobiście uważam, że podczas tego czasu, który minął między zaręczynami a ślubem Monse poczuła coś do Alejandra, niewielką iskrę, ale coś, a potem to ukryła, gdy uznała, że Alejandro jest winny wszystkiemu złu tego świata. Dlaczego niby nie chce uciec z JL? Przecież gdyby kochała TAK STRASZNIE JL, to możliwość ciąży z Alejandrem by jej nie powstrzymała.

alejandra_s · Wysłany: 17:19:39 13-07-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 18:04:34 13-07-15 Temat postu:

JustyS0302 · Wysłany: 19:19:46 13-07-15 Temat postu:

Nie mogę sie doczekać scen Victora z Nadią ;-) Facet nie powinien marnować czasu na Marię. Swoją drogą to ciekawe, że ona oczekuje od Alejandra odwzajemnienia jej "miłości" kiedy sama nie odwzajemnia uczucia Victora xD brak kompletnej empatii i zrozumienia u niektorych osób mnie zadziwia

sara21 · Wysłany: 19:35:55 13-07-15 Temat postu:

Marię i Juventina wysłałabym na pożarcie krokodylom

jak ja tej dwójki nie trawię. Co do Monse najlepsze są momenty jak Alejandro chce gdzieś jechać a ta głupia Maria łazi za nim jak s**a za psem widać, że Monse jest wtedy zazdrosna tylko tego nie okazuje. Portret rzeczywiście niepodobny gdyby było inaczej Alejandro od razu skojarzyłby swojego zarządcę.
Najlepsza para jak na razie Dimi i Jose

JustyS0302 · Wysłany: 20:03:42 13-07-15 Temat postu:

Tak, dzięki Bogu, Nadia się postarała żeby portret Jose Luisa był taki podobny xD kochana dziewczyna

Sceny Dimitria i Josefiny są najlepsze

Jaką on miał minę kiedy zobaczył te pieniądze. Teraz to już biedną dziewczynę chcą okraść ze wszystkiego co ma, podzielić się po połowie i żyć wygodnie w Brazylii. Niezłe z nich ziółka ... A najgorsze, że Finita im wierzy

Sylwia94 · Wysłany: 21:32:52 13-07-15 Temat postu:

Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że Monse zaczyna coś czuć do Alejandra, a uczucie, którym darzyła JL z każdym dniem maleje. Znowu kazała JL odjechać, nie pozwoliła mu się do siebie zbliżyć. Z jednej strony ryzyko, że ktoś ich zobaczy, ale z drugiej strony nie wyglądała jakby pragnęła rzucić się w jego ramiona. Za to zaczęła walczyć z Marią. Najpierw kazała Rosario z sobą konsultować wszystkie kwestie związane z domem. Potem wydała Marię. Już nie chce uciekać. Robi się coraz ciekawiej! Tylko JL mi szkoda, bo biedak jest załamany. Tyle już poświęcił dla tego związku...

Maria oczywiście jak zawsze nieznośna, zdziwiłabym się gdyby było inaczej

Zrobiła niezły cyrk przed Alejandrem, płacząc i krzycząc, że to nie ona pomogła w ucieczce. Cóż, winny się tłumaczy

Nawet przyrzekła na ojca, czyli jej słowa nic nie znaczą. Potem wypłakiwała się wujowi, który jak zawsze tylko jej miesza w głowie. Teraz ją namawia na zaciągnięcie Alejandra do łóżka i zajście w ciąże. Szkoda słów... Victor był szczęśliwy widząc Marię, a ona go olała i tylko Alejandro, Alejandro. Powinien dać sobie z nią spokój. Piszcie, że coś będzie między nim a Nadią, bardzo mnie to cieszy

Graciela wie, że Alejandro nie może zdradzić jej sekretu. Po pierwsze wyszłoby, że od dawna o tym wiedział i to ukrywał. Po drugie to by mogło zabić admirała.

Dimitrio aż nie dowierzał jak zobaczył całą górę kasy. Finita jest naprawdę bardzo nierozsądna. Po "ślubie" Dimitrio chce wyczyścić jej konta i uciec do Brazylii z Adolfem

Ciekawe, czy im się uda.

M@rcin · Wysłany: 21:49:13 13-07-15 Temat postu:

W dzisiejszym odcinku było inne kadrowanie, taka latająca kamera. W następnych odcinakach też takie jest?

edka · Wysłany: 22:03:28 13-07-15 Temat postu: