|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:29 28-08-15 Temat postu: |
|
|
A to było dobre, też mi się podobało
Nie mogę patrzeć na tą Maryśkę, wgl nie ma honoru dziewczyna.
Wgl. Alejandro przesadził trochę z tym unieważnieniem. Biedna Monse. |
|
Powrót do góry |
|
|
patisia2000 Dyskutant
Dołączył: 31 Maj 2014 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:34:03 28-08-15 Temat postu: |
|
|
patisia2000
Następnym razem prośby o tłumaczenia odcinków/scen, które dla niektórych mogą być "spoilerem" radziłbym wrzucić do tematu ze spoilerami właśnie, tak dla przykładu
Chcesz tłumaczenie całych 15 minut? Ja mogę znaleźć czas na scenę/dwie
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 22:36:17 28-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
patisia2000 Dyskutant
Dołączył: 31 Maj 2014 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:20 28-08-15 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi dokładnie o rozmowe
Jose Luisa z Alejandrem
Alejandra z Ojcem Anselmem |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:22:01 28-08-15 Temat postu: |
|
|
Ok Przetłumaczę
Wrzucę do swojego tematu
Edit: Tłumaczenie gotowe w moim temacie
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 0:20:45 29-08-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:34:31 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Nie mogę patrzeć na tą Marię! Dopiero co przyjechała na hacjendę i już zachowuje się jak wielka pani. Alex jest jakiś ślepy. Wiem, że teraz go przepełnia złość i gorycz i chce całemu światu pokazać, że się pocieszył, ale ta dziewczyna jest wstrętna A Alex po drodze zgubił wszystkie swoje zasady.
Szkoda mi Monse, w dodatku natknęła się na Marię i Alexa w centrum handlowym. Maria zachowywała się jak niezrównoważona, a potem jak zwykle zgrywała ofiarę. Carlota jej dogadała
Alex trochę się pośpieszył ze swoją decyzją o unieważnieniu ślubu. W sumie nie znam się na tym, czy to jest możliwe? Ona go NIBY zdradziła, ale sypiali ze sobą i w ogóle
Dimitrio dostał za swoje! Powiedział Monse kilka niemiłych słów, choć w pełni zasłużył na więzienie, jak nie na coś gorszego za wszystkie świństwa wobec Jose Luisa i Josefiny. Ale jego męka niestety nie potrwa długo, bo Graciela już rozmawiała z Pedrem.
Dobrze, że chociaż u JL dobrze się układa, został oczyszczony z zarzutu zabójstwa Gamboi. No i jest szczęśliwy z Angelicą, która niestety coraz gorzej się czuje. Miło też się patrzy na Esmeraldę i Refugia. Oby Monse i Alex w końcu się pogodzili Choć uważam tak jak Monse, że to jak Alex ją naobrażał jest niewybaczalne m.in. powiedzenie, że jest taka jak matka, a nawet gorsza od prostytutki itp. Nawet jej nie wysłuchał do końca, nie starał się spojrzeć na to w inny sposób. Wiem, że z jego perspektywy to wygląda źle, ale mógł chociaż spróbować dowiedzieć się prawdy. Poza tym nazwał ich dziecko bękartem, choć żadne badania jeszcze nie były zrobione. Monse popełniła kilka błędów, ale padła też ofiarą okoliczności. A on nie lepszy z tym sprowadzaniem Marii jako swojej kobiety. Na miejscu Monse też bym się uniosła dumą.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 1:39:56 29-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:47 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Też się nie znam, więc niech mnie ktoś poprawi jak coś. Wydaję mi się że nie. Monse musiala by ukrywać coś poważnego przed Nim ( śmiertelna chorobę, dlugi ) mieć dziecko, lub być już meżątką. Wiec jak tak na to patrzymy to chyba to nie jest możliwe
Ja na początku broniłam Alexa i rozumiałam Go- ale nie ma racji. Źle się zachował. Złość i rozgoryczenie to jedno, ale nie powinien jej tak obrażać. To podłe co powiedział. I jeszcze sprowadził Marię. Będzie żałował tego, że tak postąpił. Chyba nie prędko Monse i Alex się pogodzą.
Ja mam mieszane uczucia co do JL, ciągle coś mi w NIm nie gra, ale z Angelicą fajnie wyglądają.
Strasznie polubiłam też Victora, stał się moim ulubieńcem. Jest taki uroczy, dobry przyjaciel, prawdziwy facet. Niech dają więcej Jego scen z Nadią |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:26:19 29-08-15 Temat postu: |
|
|
No właśnie, więc wg mnie nie da się tak łatwo unieważnić ślubu kościelnego. Tym bardziej, że Monse jest w ciąży i po zrobieniu badań może wykazać, że to Alex jest ojcem.
Też mi się wydaje, że nie prędko się pogodzą. Nawet jak Alex dowie się, że dziecko jest jego i będzie żałował to Monse pewnie mu tak łatwo nie wybaczy. Do tego ta uparta Maria zaraz wymyśli jakąś głupią intrygę. Ale chcę widzieć Alexa jak żałuje, bo to jak się zachował było przesadą.
Też lubię Victora. W scenie, gdy Alex obrażał Monse i wyrzucił ją z domu, on chciał jakoś załagodzić konfikt, namawiał go do rozmowy. Jest rozważny i nie kieruje się emocjami jak Alex. Oczywiście, gdyby chodziło o jego żonę to mógłby inaczej się zachować Ale Alex i tak bije wszystkich na głowę, obłęd w oczach i jest jak tykająca bomba, aż się go boję. Jeszcze zamknał Carlotę i Rosario w pokoju, wbił gwoździe w drzwi, czy co on tam zrobił :O |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:32:23 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak. Ale Victor wydaję mi sie właśnie taki normalny, w porządku. W scenach z Nadią czuły, w scenach z Alexem zaradny i bezinteresowny. Nie wiem ma w Sobie coś co mi sie podoba
Na pewno Maryśka coś wymyśli, że jeszcze się popsuję miedzy nimi. Poza tym nawet jak Alex pozna prawdę, Monse nie wybaczy mu tak szybko Jego słow.
Ostatnio zmieniony przez Dulce98 dnia 17:34:02 29-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
patisia2000 Dyskutant
Dołączył: 31 Maj 2014 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:56 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Może mi ktoś przetłumaczyć rozmowe Montserrat z Alejandrem
https://www.youtube.com/watch?v=nUcgjXsKdrs
Chodzi mi o rozmowe Montserrat i Alejandra i Gracieli i Alejandra (na koniec) |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1127 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:41 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem to ślub kościelny można unieważnić z wielu powodów. W wypadku Monse i Alexa może to być zatajenie prawdy. Bo Monse nie wyznała przed ślubem, że kocha JL. Do tego on był pewny, że go kocha bo dawała mu pewne sygnały. I jak wiemy też dlatego, bo Alejandro miał uratować rodzinę Monsę przed bankrutcwem. No i teraz sądzi, że Monse go przez cały czas oszukiwała i zdradzała z JL. No i ta próba ucieczek.Więc jest bardzo silny motyw, żeby anulować małżeństwo. Ale musi mieć też dowody i to nie jest takie łatwe i wgl z tego co się orientuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:39:04 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Pamiętam te wrażenia jak oglądałam te sceny za pierwszym razem Jechałam po Alejandrze równo, bo bardzo ostro potraktował Monse. Teraz, faktycznie jestem go w stanie zrozumieć, no bo jakby nie patrzeć, wszystko przemawia za faktem zdrady. Montserrat tyle razy powtarzała mu, że go nienawidzi, że nigdy go nie pokocha, że ucieknie z Jose Luisem. Wiele razy Alejandro przyłapał ją sam na sam z zarządcą, później jeszcze znalazł co trzeba w jego pokoju. Poskładał co trzeba i ciężko by było mu uwierzyć, że Monse go nie okłamuje.
To jedna z moich ulubionych scen z noweli, GENIALNIE zagrana przez Rulliego |
|
Powrót do góry |
|
|
EizPerAng King kong
Dołączył: 09 Cze 2015 Posty: 2893 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź * Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:05 29-08-15 Temat postu: |
|
|
Ustronianka Twoje gify z którego odcinka? Bo oglądając całość po hiszpańsku przewijałam inne momenty niż Monse i Alejadnro więc jakbyś mogła napisać |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:29:17 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Dulce98 napisał: | Pewnie tak. Ale Victor wydaję mi sie właśnie taki normalny, w porządku. W scenach z Nadią czuły, w scenach z Alexem zaradny i bezinteresowny. Nie wiem ma w Sobie coś co mi sie podoba
Na pewno Maryśka coś wymyśli, że jeszcze się popsuję miedzy nimi. Poza tym nawet jak Alex pozna prawdę, Monse nie wybaczy mu tak szybko Jego słow. |
To wszystko prawda o Victorze,ma to "coś"
Evela napisał: | Z tego co wiem to ślub kościelny można unieważnić z wielu powodów. W wypadku Monse i Alexa może to być zatajenie prawdy. Bo Monse nie wyznała przed ślubem, że kocha JL. Do tego on był pewny, że go kocha bo dawała mu pewne sygnały. I jak wiemy też dlatego, bo Alejandro miał uratować rodzinę Monsę przed bankrutcwem. No i teraz sądzi, że Monse go przez cały czas oszukiwała i zdradzała z JL. No i ta próba ucieczek.Więc jest bardzo silny motyw, żeby anulować małżeństwo. Ale musi mieć też dowody i to nie jest takie łatwe i wgl z tego co się orientuje. |
Ale anulowanie to pewnie skomplikowany proces. Właśnie weszłam na jakąś stronę i poczytałam, nie wiem czy to prawda, ale ok. rok czasu. A powody są różne, nie ma nic o kochaniu innego i wyjściu za mąż dla korzyści majątkowych, zresztą Alex sam chciał spłacić długi w zamian za małżeństwo z Monse. Ale każdą sprawę i tak trzeba rozpatrzyć indywidualnie. Poza tym to telka |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:36:19 30-08-15 Temat postu: |
|
|
O właśnie
Właśnie telka, a my tu tak poważnie to rozpatrujemy XD
Ja z całym sentymentem do Alexa, uważam że przesadził. Owszem mógł się wściec, ale to nie znaczy że miał Marię sprowadzać i nazywać ją swoją kobietą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|