|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 82 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 3:07:50 29-01-21 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, ja się od was podzielę i będę oglądał własnym tempem. Mocno wkręciłem się w powtórkę i jakoś nie potrafię oglądać po jednym odcinku.
Ale postaram się być aktywny w temacie i komentować z Wami
Ostatnio zmieniony przez Liam dnia 3:08:24 29-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122143 Przeczytał: 185 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:31:12 29-01-21 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | Monse i Alex źle Go traktowali, ale jak on traktował ją? On pierwszy zataił przed Nią, że Alejandro żyję. Wiem, że to przykre, bo myślał że odzyskał ją po tylu latach, ale Monse lata temu dokonała wyboru, jasnego, że kocha Alejandra. I to on po raz kolejny chciał zatrzymać ją siłą. I to on obrażał ją, źle o Niej mówił, bo nie chciała z Nim być, wiec ta sytuacja ma dwie strony. Szkoda mi jedynie, że Angelica tak krótko żyła. On przy Niej zyskiwał, powoli się zmieniał i zapominał o swojej chorej obsesji.
Wgl jestem na 30 odcinku, pojawiła się Angelica z rodziną. Ona jest świetna, taka pełna życia i serdeczna Monse przyznaję, żę czuję coś do męża, a na hacjendzie pełno ludzi i się dzieje. świetny etap |
Wiem że Jl źle traktował Monte ale miałam na myśli to jak Monte znowu była z ALexem to nie chcieli by widywał swojej córki
i wtedy bardzo źle go traktowali . Tak jak pisałam wcześniej miłość Jl przerodziła się później w obsesje i wiele stracił w oczach innych , ale ogólnie pod koniec się zrehabilitował bo uratował synka Monte przez co stracił życie , chyba że źle Już pamiętam bo jakiś czas temu oglądałam tą telenowelę .
A Angelica jest świetną dziewczyną , zdecydowanie zbyt szybko odeszła |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:12 29-01-21 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Dziewczyny, ja się od was podzielę i będę oglądał własnym tempem. Mocno wkręciłem się w powtórkę i jakoś nie potrafię oglądać po jednym odcinku.
Ale postaram się być aktywny w temacie i komentować z Wami |
Na którym już jesteś ? ja też ostatnio trochę szybciej idę z odcinkami |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombree Idol
Dołączył: 02 Sie 2017 Posty: 1980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:20:17 30-01-21 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po 33. odcinku i akcja coraz bardziej się zagęszcza. Scenariusz LQLVMR to majstersztyk, wszystko jest tak przemyślane i składne, że wspaniale się ogląda nawet po raz drugi Teraz dopiero zauważyłem, że Monse to taka wygodnicka pannica: aby się nie ubrudzić, ktoś jej zawsze wszystko przyniesie, poda, pozamiata Wcześniej jakoś nie zwróciłem na to uwagi.
Dziś natrafiłem na filmik Grettell Valdez, która po latach pojechała na hacjendę, w której kręcono telenowelę i wspominała niektóre sceny:
https://www.youtube.com/watch?v=LI4tO_f0c7o
Ostatnio zmieniony przez Hombree dnia 17:21:14 30-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2880 Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:37:44 30-01-21 Temat postu: |
|
|
Hombree, a oglądałeś "Prawdziwą miłość" (pierwowzór LQLVMR)? Polecam, to jest dopiero majstersztyk. W dodatku wspaniała Adela Noriega w roli głównej
Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 17:38:06 30-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22756 Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 17:59:34 30-01-21 Temat postu: |
|
|
Telka jest rewelacyjna, ale ma jeden minus długość pamiętam, że pod koniec zaczęła mi się dłużyć. Ja skróciłabym ją o jakieś 30 odcinków |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 82 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:11:05 30-01-21 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | Liam napisał: | Dziewczyny, ja się od was podzielę i będę oglądał własnym tempem. Mocno wkręciłem się w powtórkę i jakoś nie potrafię oglądać po jednym odcinku.
Ale postaram się być aktywny w temacie i komentować z Wami |
Na którym już jesteś ? ja też ostatnio trochę szybciej idę z odcinkami |
Ja już jestem na 48
Bardzo się wkręciłem w powtórkę
Telenowela jest zdecydowanie jedną z najlepszych
roksi 20 napisał: | Telka jest rewelacyjna, ale ma jeden minus długość pamiętam, że pod koniec zaczęła mi się dłużyć. Ja skróciłabym ją o jakieś 30 odcinków |
Mnie właśnie jakoś długość nie przeszkadzała. Fakt, prawie 200 odcinków to dużo ale oglądało mi się świetnie od początku do końca. Szczególnie, że wcześniej nie widziałem prawie żadnych spoilerów, więc dużo rzeczy było dla mnie zaskoczeniem. Teraz oglądam drugi raz i również ogląda się świetnie Nie dziwię się, że LQLVMR jest ostatnim wielkim hitem Televisy, który potrafił mieć w ratingu 30%. Potem Televisa chyba nie stworzyła tak samo świetniej telenoweli, choć wiadomo mieli potem bardzo dobre telenowele
Ostatnio zmieniony przez Liam dnia 18:20:41 30-01-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2880 Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:40:18 30-01-21 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Telka jest rewelacyjna, ale ma jeden minus długość pamiętam, że pod koniec zaczęła mi się dłużyć. Ja skróciłabym ją o jakieś 30 odcinków |
Niestety wraz z sukcesem zaczęło się wydłużania telenoweli |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26246 Przeczytał: 57 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:25:43 30-01-21 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie czułem czadu do tej produkcji, chociaż lubię produkcje Nesmy. Chemia między protami niezaprzeczalna, fabuła unowocześniona. Wiadomo, że AR jest wielkim hitem ale komuś mogło się podobać bardziej LQLVMR. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:31:20 31-01-21 Temat postu: |
|
|
Hombree napisał: | Ja jestem po 33. odcinku i akcja coraz bardziej się zagęszcza. Scenariusz LQLVMR to majstersztyk, wszystko jest tak przemyślane i składne, że wspaniale się ogląda nawet po raz drugi Teraz dopiero zauważyłem, że Monse to taka wygodnicka pannica: aby się nie ubrudzić, ktoś jej zawsze wszystko przyniesie, poda, pozamiata Wcześniej jakoś nie zwróciłem na to uwagi.
Dziś natrafiłem na filmik Grettell Valdez, która po latach pojechała na hacjendę, w której kręcono telenowelę i wspominała niektóre sceny:
https://www.youtube.com/watch?v=LI4tO_f0c7o |
W samo sedno. Oglądając LQLVMR mam wrażenie, że cały odcinek trwa kilka minut najlepsza telka fabularnie jaką oglądałam, genialni aktorzy i świetnie wykreowane postacie.
Co do Monse, to raczej była wychowana tak, że wszystko dostawała na tacy, przez co wydaję się mega rozpieszczona, ale raczej jest po prostu taka odrealniona. Chodź potem bardzo się zmieni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombree Idol
Dołączył: 02 Sie 2017 Posty: 1980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:30:32 31-01-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Hombree, a oglądałeś "Prawdziwą miłość" (pierwowzór LQLVMR)? Polecam, to jest dopiero majstersztyk. W dodatku wspaniała Adela Noriega w roli głównej |
"Amor real" nie widziałem. Jest u mnie w kolejce, mam dostęp do odcinków w dobrej jakości i wkrótce zamierzam obejrzeć dla porównania.
roksi 20 napisał: | Telka jest rewelacyjna, ale ma jeden minus długość pamiętam, że pod koniec zaczęła mi się dłużyć. Ja skróciłabym ją o jakieś 30 odcinków |
Ja nie miałem odczucia, by mi się dłużyła. Zawsze coś się w niej działo, scenariusz potrafił zaskoczyć, no i drugi plan nie przynudzał. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:43:03 31-01-21 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Dziewczyny, ja się od was podzielę i będę oglądał własnym tempem. Mocno wkręciłem się w powtórkę i jakoś nie potrafię oglądać po jednym odcinku.
Ale postaram się być aktywny w temacie i komentować z Wami |
Rozumiem, czekam w takim razie na komentarze. Patrząc na to na jakim jesteś etapie jak dobrze pamietam wtedy są najlepsze sceny protów, wiec może szybko Cię dogonię
Maryśka mi podnosi ciśnienie, chyba nikt nie potrafi zirytować tak jak ona |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:24 03-02-21 Temat postu: |
|
|
Ja jestem po 37 odcinku i wyczekuję scenek protów, jak za oglądaniem telki pierwszy raz oni są cudni! ja wiem, że Monse jeszcze nie jest tak zakochana w mężu, ale zaczyna czuć do Niego coś prawdziwego i mają piękne scenki. Świetnie wyglądali na tej fieście
Jose Luis mnie strasznie drażni, bo tak niby chce dobra dla ukochanej ale nie da jej spokoju i to ON stwarza sytuacje, w której ona musi kłamać, ukrywać że Go zna, oszukiwać męża i żyję w strachu, czyż on też nie jest egoistyczny?
Dimitrio i Adolfo mnie rozbrajają i jacy byli obolali po tej rzekomej bijatyce na fieście. A najlepsze, jak Maryśka wypchnęła Dimitria by szedł się bić i zasłonił się innym facetem mistrz |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 82 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:02:52 03-02-21 Temat postu: |
|
|
Jestem po 84 odcinkach Niby oglądam drugi raz ale się mocno wkręciłem
U protów oczywiście dużo się wydarzyło. Gdy prawda wyszła na jaw dotycząca Jose Luisa, Alejandro wyrzucił Monse z hacjendy. Nie chciał jej znać. Skumał się z Marią, którą ogłosił panią domu. Monse z brzuchem, poniżona wróciła do domu rodzinnego. Alejandro to idiota do kwadratu Jest porywczy a potem jest jak jest... Przez niego i Marię zmarł też Lauro, ojciec Monse Wykrzyczeli mu jaka jest jego córka i żona, biedy dostał zawału Tak czy siak dopiero po narodzinach dziecka, Alejandro przejrzał na oczy. Proci się rozwiedli, wybaczyli sobie i wzięli ślub jeszcze raz tzn. odnowili przysięgę. Oczywiście do akcji wkroczył Jose Luis, który naraz po uroczystości aresztował Alejandra. Ten został wrobiony przez Pedro o handel narkotyków.
Tak czy inaczej uwielbiam ich! Mają mega chemię
Pojawiła się Fabiola 'Kuzynka' Alejandra, która dopiero co dowiedziała się o śmierci wuja. Przyjechała do miasteczka bo od jakiegoś czasu nie dostaje pieniędzy od wuja na swoje konto
Oczywiście pamiętam, że to córka Gracieli, którą Graciela też wyroluje
Maria nadal wkurza. Nic się nie zmieniło, choć jest coraz gorsza. Próbowała popełnić samobójstwo. Porwać dziecko Monse.
Podobała mi się scena, jak Maria z Pedrem udała drugą próbę samobójczą. Gdy była w szpitalu chciała się widzieć z Monse, żeby ją przeprosić. Gdy Monse się zjawiła i Maria zaczęła szopkę, Monse powiedziała że jej nie wierzy i nigdy nie pozwoli, żeby z nimi zamieszkała. Maria jak się drzeć zaczęła
Angelica jest taka urocza! Szkoda, że przypisany jest jej wyrok śmierci Jose Luis się z nią ożenił. Opiekuje się z nią. Spełnił jej marzenie.
Jose Luisa nie znoszę ale był to naprawdę kochane z jego strony jak zajął się Angelicą |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:15 03-02-21 Temat postu: |
|
|
Ja się w sumie nie dziwię Alexowi, że nie uwierzył żonie. Zresztą ona sama doskonale wie że dała mu nie jeden a mnóstwo powodów do tego by teraz jej nie uwierzył. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|