|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:17 03-02-21 Temat postu: |
|
|
Ja się w sumie nie dziwię Alexowi, że nie uwierzył żonie. Zresztą ona sama doskonale wie że dała mu nie jeden a mnóstwo powodów do tego by teraz jej nie uwierzył. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:45:30 10-02-21 Temat postu: |
|
|
Jestem po 167 odcinkach Trochę mnie wzięło
Choć przyznaję się bez bicia - ominęłem chyba z 5 odcinków jak Alejandro się wybudził i za nim wrócił do miasteczka i spotkał się z Rosario. Trochę mnie wkurzały te odcinki
hayleyss napisał: | Ja się w sumie nie dziwię Alexowi, że nie uwierzył żonie. Zresztą ona sama doskonale wie że dała mu nie jeden a mnóstwo powodów do tego by teraz jej nie uwierzył. |
Mimo wszystko jego zachowanie to była dla mnie lekka przesada. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:47:01 11-02-21 Temat postu: |
|
|
Nie mam szans do Twojego tempa
Scenka spotkania Monse z Alexem w kościele, jedna z najpiękniejszych w całej teli !
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 11:55:42 11-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:34 23-02-21 Temat postu: |
|
|
Dobra, Liam pewnie jest już przy finale telki, a ja dopiero na 46... ale muszę napisać, żę scena miłosna protów z 45 odcinka, to chyba najlepsza scena miłosna jaką widziałam w telkach Po pierwsze ich relacja rozwijała się od początku, więc aż wyczekiwało się ich scen, tego jak Monse spojrzy inaczej na Alexa, przestanie Go obwiniać a on stanie się łagodniejszy i będzie chciał rzeczywiście pokazać jak mocno ją kocha, bo dwa chemia, aż iskry lecą z ekranu między Angi i Rullim no i w końcu pięknie zrobiona. Odważnie, ale ze smakiem i zmysłowo widać było pomiędzy Nimi tą namiętność, pożądanie, miłość. No i w dodatku świetna muzyka w tle
Oglądam tą telkę drugi raz, a sceny protów dalej podobają się tak samo jak nie bardziej, ta dwójka jest stworzona by grać ze sobą
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 23:26:50 23-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:13:10 02-03-21 Temat postu: |
|
|
Tydzień temu skończyłem oglądać telenowele Drugi raz oglądało się świetnie. Jedna z najlepszych telenowel Na dniach postaram się napisać coś więcej o telenoweli
Mam nadzieję, że jak następnym razem się na coś umówimy to będziemy oglądać wspólnym tempem. LQLVMR jest dla mnie zbyt cudowną telenowelą by oglądać po jednym odcinku, jak się ma więcej czasu
hayleyss tak ta scena była świetna! Zdecydowanie jedna z najlepszych |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:50 03-03-21 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że tak będzie A co planujesz oglądać?
Ja jestem na 60 odcinku. Ciężki moment w telce.. Kiedy oni sie pogodzą? Ciągnę mi się te odcinki, mimo że ciągle się coś dzieję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:07:28 03-03-21 Temat postu: |
|
|
Chyba dopiero z 20 odcinków od momentu rozstania się pogodzili. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:27 03-03-21 Temat postu: |
|
|
To faktycznie sporo, ale w tym czasie i tak dużo się dzieje i to właśnie największy plus. Ta telka to sam top, uwielbiam ją, raczej nie zdarza mi się oglądać od nowa żadnych telek Czekam na pogodzenie protów, ale i tak dużo się dzieje. JL ożenił się z Angelicą, Dimitrio chyba powoli zaczyna coś rozumieć i ma fajne sceny z Finitą |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:03:30 03-03-21 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | Mam nadzieję, że tak będzie A co planujesz oglądać? |
Po LQLVMR zaczęłem "Sidła namiętności", bo tak jakoś mnie mnie wzięło jak dziewczyny komentowały w temacie W sumie jestem już w połowie
W planach mam "Krainę namiętności" i "Przyjaciółki i rywalki". Z LiviaScarlet umawialiśmy się też na "Dynastię" na Netflix (w drugim sezonie główną rolę gra Ana Brenda). Możesz dołączyć, choć jeszcze nie wiemy kiedy będziemy oglądać Co prawda ja już oglądałem, ale mam ochotę jeszcze raz obejrzeć
hayleyss napisał: | Ja jestem na 60 odcinku. Ciężki moment w telce.. Kiedy oni sie pogodzą? Ciągnę mi się te odcinki, mimo że ciągle się coś dzieję. |
Oni się pogodzili jakoś w 72. odcinku bodajże
Jeszcze chwilę i będziesz na etapie jak pojawi się Fabiola
Ostatnio zmieniony przez Liam dnia 14:05:02 03-03-21, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:33 03-03-21 Temat postu: |
|
|
Dynastię też chciałam obejrzeć, zwłaszcza że uwielbiam Ane
Wow, podziwiam. Kiedy Ty na to znajdujesz czas?
O to jeszcze trochę odcinków do pogodzenia. Ale fajnie bo w tej telce super działa drugi plan, jest tu tyle wątków że nie ma nudy aktualnie złość na Alejandra jest u mnie ogromna ! Monse za to jest prześliczna! |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:47:34 05-03-21 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | Dynastię też chciałam obejrzeć, zwłaszcza że uwielbiam Ane |
To się jeszcze dogadamy Od razu uprzedzam, że jest to opera mydlana, która rządzi się swoimi prawami Plus Ana Brenda, gra tylko w drugim sezonie
hayleyss napisał: | Wow, podziwiam. Kiedy Ty na to znajdujesz czas? |
W tych czasach, pracuje zdanie przy laptopie, a lubię jak coś mi w tle leci. Z racji tego, że mam podzielność uwagi to oglądam seriale
hayleyss napisał: | O to jeszcze trochę odcinków do pogodzenia. Ale fajnie bo w tej telce super działa drugi plan, jest tu tyle wątków że nie ma nudy aktualnie złość na Alejandra jest u mnie ogromna ! Monse za to jest prześliczna! |
Rozumiem Alejandra, że zareagował na początku jak zareagował ale to wszystko było przesadne. Od razu stwierdził, że dziecko nie jest jego. Nie odwiedził Monse podczas ciąży, a dziecko uznał dopiero jak zobaczył testy DNA. Plus do tego uznał Marię za nową panią domu
Monse jest prześliczna! Angelique ma tu świetny look
Dokładnie, drugi plan jest tu również świetny, więc nigdy nie ma nudy
Ostatnio zmieniony przez Liam dnia 12:50:02 05-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:28 08-03-21 Temat postu: |
|
|
Faktycznie 72 odcinek, bo właśnie go obejrzałam. No w końcu
Nie zamierzam bronić Alejandra. Przesadził w dwóch sprawach. W kwestii zaproszenia Marii do domu, chodź dla mnie ogromnym plusem jest to, że nawet się do Niej nie zbliżył, nie dotknął jej i nic tak naprawdę ich nie łączyło.
Druga rzecz, to Jego rozpacz, w której powiedział tak wiele przykrych słów Monse.. że było mi jej ogromnie żal! Naprawdę. Straciła ojca, mąż miał ją za najgorszą. Ale się nie poddała. Jak do Alexa dotarło, że źle ją ocenił, przyszedł błagać o wybaczenie. Cóż. Dobrze postąpiła, że Go odrzuciła. Ale w sumie protka zdawała sobie sprawę, że cała ta sytuacja wyglądała tak jak wyglądała i ona też jest winna. Też potrzebowała czasu by to zrozumieć. Wg. mnie Alejandro i Monse pasują do siebie idealnie, poza tym że pobrali się przez intrygi to zakochali się w sobie na zabój, oboje mają ciężkie charaktery, ale ani on, ani ona nigdy nie dopuścili się zdrady. Ich problemy wynikały raczej z ich trudnych charakterów i osób postronnych.
Alex impulsywność, złość, agresja.. przecież on szaleje na punkcie JL, ale w końcu mówi do żony, że postara się zrozumieć, że ona dalej pamięta swoją pierwszą miłość, że Go ceni. Jednak pomimo całego wariactwa jakie Alejandro prezentował Monse w tym wszystkim widzi, że on ją kocha, od samego początku. Za to Monse dba o JL, odwiedza Go i nawet ( dla Jego dobra, bo był w krytycznym stanie) wyznała mu że zawsze Go kochała. Nie winię jej. JL był dla Niej kimś ważnym, ale przecież to też jakby nie patrzeć jej były narzeczony, który teraz ma żonę, i dalej jest w Niej zakochany, więc czy ta zazdrość nie jest uzasadniona?
Rozmowa Monse i Dimitria to jedna z moich ulubionych scen. Po raz pierwszy widać, że on się zmienia, chodź jeszcze dalej jest pod wpływem Gracieli. Ale będzie tylko lepiej i już nie mogę się tego doczekać. Za to Finity szkoda
Dimitrio i Josefina też mają wiele fajnych scen.. najlepsze jest to, że ona ma anielską cierpliwość. I już było tak blisko to się wyprowadził.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 14:37:10 08-03-21, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:33 12-03-21 Temat postu: |
|
|
Właśnie oglądałam odcinek w którym Monse i Alex poszli do Angelici i JL poprosić ich o bycie rodzicami chrzestnymi dla Laurita. I tak patrzyłam na zachowanie JL i nie mogę się dalej do Niego przekonać. Niby nie wniósł oskarżenia przeciw Alexowi ale tylko dlatego, że chciał być z Monse. I jest to w sumie trochę przykre, a nawet bardzo, jak mógł powiedzieć, że ona na Niego poczeka?? To jakby powiedział, że Angelica może już umrzeć. Jak Jose Luis może być tak bezczelny, by przy Angelice swojej żonie pokazywać jak bardzo dalej kocha Monse i pytać Ją czy sama wybrała Alexa.... W momencie w którym się ożenił, powinien odpuścić ( wiedział, wtedy że Monse kocha męża) ale dalej robi swoje. W żałosny sposób próbował wzbudzić zazdrość u Alejandra mówiąc o tym jak z Nią był... A powiedzmy sobie szczerze, JL nie jest taki święty. Nawet zabójstwa Loreta było mocno na wyrost, bo by go powstrzymać przed oddaniem strzału mógł strzelić w nogę/ rękę a nie zabijać Go, ale tak było wygodnie dla Niego.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8156 Przeczytał: 85 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:52:12 12-03-21 Temat postu: |
|
|
Ja do samego końca Jose Luisa nie lubiłem Jezu, on był taki irytujący.
Angelica jest na łożu śmierci, jej ostatnim życzeniem jest porozmawiać z Monse, a Jose Luis robił wszystko by nie sprowadzić jej. Zabronił każdemu zadzwonić po nią. Myślałem, że go Albo najpierw robi coś dla dobra Monse i Alejandro a potem im to wypomina Nie wspominając o jego zachowaniu po 'zmartwychwstaniu' Alejandro czy śmieci ludzi, którym był winien i żadnych wyrzutów sumienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:35 12-03-21 Temat postu: |
|
|
Właśnie, myślę podobnie. Zresztą jak ciągle mówi o tym, że jemu "ukradli" Monse to nie mogę tego słuchać dałby już spokój, bo ile razy ona może mu powtarzać, że zakochała się w Alejandrze? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|