|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:47 11-07-15 Temat postu: |
|
|
Monte nie ma łatwego życia na hacjendzie do tego Alejandro Ją zgwałcił ale wydaje Mi sie że zbytnio sie nie broniła tylko leżała obojętnie ja Na jej miejscu bym walczyła jak lwica potem chciała uciec ale jej sie nie udało
do tego Alejandro powiedział jej ze nigdy nie opuści tego domu i wyznał ze JL nie żyje
biedulka tyle nieszczęść spada na Nia na raz !
Nie dziwię się że nie lubi Marii bo jak ona się zachowuje
do tego jak weszła do sypialni Monte i jeszcze bezczelnie siedziała na jej łóżku
nic dziwnego ze Monte sie wkurzyła ~! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:18 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Na miejscu Monse też bym się broniła!
Alejandro traktuje ją jak więźnia, co ma być karą za jej kłamstwo. Ale uważam, że przesadza np. zabraniając jej dzwonić czy coś.
Też mi szkoda Monse, bo wszystko przez jej okropną matkę
Maria jest straszna, a najgorsze, że Monse nie może jej za dużo zrobić, bo ma plecy u Alejandra! |
|
Powrót do góry |
|
|
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:44 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Mnie bardzo podoba się imię Montserrat ;-) Takie oryginalne, inne niż wszystkie. To prawda Montse nie ma łatwego życia chociaż jest bogata, z taką matką to zawsze miała piekło na ziemi xD Niby łatwo mówić, że mogła nie dać się matce zmanipulować, ale tyle nieszczęść się na dziewczynę zwaliło w tym samym czasie ... Zniknięcie Jose Luisa, Esmeralda udawająca jego dziewczynę, choroba ojca, nic dziwnego, że w momentach słabości tak łatwo było nią manipulować. Znajdzie się kilka szczegółów w charakterze Montse, które mi się nie podobają ;-) Ale to tylko szczególiki bo Montse jest dobrą osobą, w odróżnieniu od Marii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:32 13-07-15 Temat postu: |
|
|
Graciela w ogóle się nie przejęła wyjazdem córki, w sumie chyba wygodniej jej bez niej. Osiągnęła swój cel, zdobyła kasę i już, nieważne, że wszystko kosztem szczęścia córki. Monse rzeczywiście spotkało wiele nieszczęść i była w tym wszystkim sama, więc nie wiedziała, co zrobić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:18:55 02-08-15 Temat postu: |
|
|
Początkowo nie byłam przekonana do tej aktorki, ale już się przyzwyczaiłam. Urody jej odmówić nie można, do tego świetnie ją ubierają. Co do Montse to jest niedojrzała, naiwna i niewiele wie o życiu. Popełnia błędy, ale jest dobrym człowiekiem. Momentami mnie wkurza (np. gdy wbiła sobie do głowy, że Alejandro jest mordercą i potworem, WTF?), a momentami mi jej żal (np. że ma taką matkę i brata). Chwilami zachowuje się jak małolata, która nie wie czego chce. Klasy odmówić jej nie można i tego, że ma pewne zasady np. mimo wielu sposobności nie zdradza męża i chce jak najszybciej pozbyć się Jose Luisa z hacjendy. Widać, że ukrywanie prawdy przed Alejandrem ją męczy. To dobra dziewczyna, czekam aż w końcu dopuści do siebie Alejandra i zrozumie, że go kocha. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:49:20 02-08-15 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Początkowo nie byłam przekonana do tej aktorki, ale już się przyzwyczaiłam. Urody jej odmówić nie można, do tego świetnie ją ubierają. Co do Montse to jest niedojrzała, naiwna i niewiele wie o życiu. Popełnia błędy, ale jest dobrym człowiekiem. Momentami mnie wkurza (np. gdy wbiła sobie do głowy, że Alejandro jest mordercą i potworem, WTF?), a momentami mi jej żal (np. że ma taką matkę i brata). Chwilami zachowuje się jak małolata, która nie wie czego chce. Klasy odmówić jej nie można i tego, że ma pewne zasady np. mimo wielu sposobności nie zdradza męża i chce jak najszybciej pozbyć się Jose Luisa z hacjendy. Widać, że ukrywanie prawdy przed Alejandrem ją męczy. To dobra dziewczyna, czekam aż w końcu dopuści do siebie Alejandra i zrozumie, że go kocha. |
Zgadzam się w 100% co do opisu Monse I też czekam na wspólne sceny z Alejandrem! A Angelique lubię od czasów "Teresy" |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:41:20 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Idealnie to napisałaś. Zgadzam się w 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:51:40 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja Angelique polubiłam jeszcze za czasów Rebelde, potem przestałam sledzić jakoś jej karierę i po Teresie znów zaczęłam. Jest bardzo dobrą aktorką według mnie Ostatnio czytałam artykuł w gazecie na jej temat, że sukces zawdzięcza swoim życiowym partnerom xD którym zresztą obecnie jest serialowy Alex Zawsze mnie zastanawia ile prawdy jest w tych bzdurnych artykułach. Co oni tak na prawdę wiedzą o jej życiu itd itp.
Ostatnio zmieniony przez JustyS0302 dnia 20:52:43 03-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:19 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Właśnie oglądam Teresę i coraz bardziej przekonuje się do Boyer. Od czasu Zbuntowanych rozwinęła się aktorsko, jest to zauważalne gołym okiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:17 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Tak w Rebelde dopiero zaczynała i rozwijała się, zresztą rola nie była zbyt wymagająca, więc tam też za dużo nie miała do pokazania. Co innego w Teresie, dopiero udowodniła, że jest dobrą aktorką Czuje się te emocje, które chciała przekazać jak się na nią patrzy Teraz nie opuszczam żadnej jej roli. W Abismo de Pasion też mi się podobała |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:34 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Angelique bardzo się rozwinęła aktorsko W "Rebelde" jakoś nie specjalnie ją lubiłam, rola nijaka i dopiero zaczynała. Potem w "Teresie" się do niej przekonałam no i teraz w "Za głosem serca" jestem pod wrażeniem Jeszcze była "Otchłań namiętności" po drodze, ale ogólnie telka słaba według mnie. Co do artykułu to wydaje mi się, że to stek bzdur... Angie ma talent, a zrobili z niej jakąś dz****, która spotykała się z kimś, by zrobić karierę. Dużo aktorek spotyka się z kolegami z planu, a nie piszą o nich takich artykułów. Zastanawia mnie tylko ten dużo starszy facet, z którym była zaręczona, ale to już jej prywatna sprawa. Życzę jej szczęścia z Sebą |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:09 05-08-15 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że są razem z Sebastianem, pasują do siebie i jest między nimi ogromna chemia, widoczna już w Teresie. Przypominają mi pod tym względem Facundo Aranę i Natalię Oreiro. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce98 Motywator
Dołączył: 01 Sie 2015 Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:29:30 06-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja też ich uwielbiam. tworzą świetną parę, i przenoszą tą chemię między nimi na ekran.
Zaczęłyście temat jej postaci w rebelde. Ja akurat Vico lubiłam, bo była silna, odważna i lojalna. od tamtej pory Angi poczyniła ogromne postępy, a co NAJWAŻNIEJSZE trafnie wybiera swoje role, czego np nie można powiedzieć o Maite, która tak ma ogromny talent nie wątpie, ale Go nie wykorzystuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
JustyS0302 Dyskutant
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:07 06-08-15 Temat postu: |
|
|
Suerte napisał: | Angelique bardzo się rozwinęła aktorsko W "Rebelde" jakoś nie specjalnie ją lubiłam, rola nijaka i dopiero zaczynała. Potem w "Teresie" się do niej przekonałam no i teraz w "Za głosem serca" jestem pod wrażeniem Jeszcze była "Otchłań namiętności" po drodze, ale ogólnie telka słaba według mnie. Co do artykułu to wydaje mi się, że to stek bzdur... Angie ma talent, a zrobili z niej jakąś dz****, która spotykała się z kimś, by zrobić karierę. Dużo aktorek spotyka się z kolegami z planu, a nie piszą o nich takich artykułów. Zastanawia mnie tylko ten dużo starszy facet, z którym była zaręczona, ale to już jej prywatna sprawa. Życzę jej szczęścia z Sebą |
Mi Abismo de Pasion podobało się tak sobie, odrobinę nudne może, ale czasem oglądałam jak nie miałam co robić LQLVMR jest o wiele lepsze, wiadomo
Też myślę, że takie artykuły to bzdury i tyle. Ale chciałabym dla Angelique stałej miłości, ludzie przestaną gadać takie bzdury może wreszcie
Życzę im szczęścia z całego serca i żeby byli razem do końca życia |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:33 06-08-15 Temat postu: |
|
|
JustyS0302 napisał: | Mi Abismo de Pasion podobało się tak sobie, odrobinę nudne może, ale czasem oglądałam jak nie miałam co robić LQLVMR jest o wiele lepsze, wiadomo
Też myślę, że takie artykuły to bzdury i tyle. Ale chciałabym dla Angelique stałej miłości, ludzie przestaną gadać takie bzdury może wreszcie
Życzę im szczęścia z całego serca i żeby byli razem do końca życia |
Ja zaczęłam Otchłań z wielkimi nadziejami i nawet zmuszałam rodziców, by o tej godzinie oglądali ze mną bo zajmowałam tv A skończyło się tak, że ja dałam sobie spokój, a oni się wciągnęli haha
Jeszcze gdyby to był autentyczny wywiad z Angie, a to mi wygląda na skopiowanie kilku artykułów z plotkarskich portali meksykańskich, gdzie większość to pewnie przypuszczenia
Fajnie, gdyby Angie i Seba się pobrali
Dulce98 napisał: | Ja też ich uwielbiam. tworzą świetną parę, i przenoszą tą chemię między nimi na ekran.
Zaczęłyście temat jej postaci w rebelde. Ja akurat Vico lubiłam, bo była silna, odważna i lojalna. od tamtej pory Angi poczyniła ogromne postępy, a co NAJWAŻNIEJSZE trafnie wybiera swoje role, czego np nie można powiedzieć o Maite, która tak ma ogromny talent nie wątpie, ale Go nie wykorzystuję. |
To prawda. Angie wybiera ciekawe historie i gra interesujące postacie, więc nie dziwię się, że to potem hity Oczywiście ma też talent i duże postępy zrobiła i się wybiła, chyba ona i Maite największą zrobiły karierę po Rebelde Z tym, że Maite rzeczywiście nie zawsze dobrze dobiera role.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:09:22 06-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|