Telenowele

Ana182 · Wysłany: 22:05:51 09-11-13 Temat postu:

Z tego co pamiętam w Teresie było tak że najpierw A donde vamos a parar było piosenką Teresy i Mariana a później była Teresy i Artura więc może tutaj też tak zrobią chociaż El Perdedor nie jest taka zła

Consuelo · Wysłany: 22:10:28 09-11-13 Temat postu:

Ojć

Alejandro uwielbiam te Twoje pocałunki i przemowy czynione z "pewną taka nieśmiałością" a zwłaszcza przemowy aczkolwiek Twoje zdecydowanie w rozmowie z Dymitriem mi zaimponowało

nie daj się

i chyba widac że na Gracieli też sie już Alejandro poznał!

I nawet nie dziwię sie Montse że nie może zaskoczyć jeżeli chodzi o Alejandra no bo jak jej tak ten MatkoMonstrum wpycha tego Alejandra aż do gardła to dziewczyna ma odruch że na przekór chce się buntować i rozumowo nie chce się zakochać ale co tam rozum

serce zrobi swoje i przysadka mózgowa (mam nadzieję taką).

Troche w oczy mnie kłują te ich codzienne stroje które są takie jakby od rana szły na paradę takie wystrojone (no dziś Graciela z tymi białymi kolanami mnie powaliła) troche tak po domowemu mogłaby Montse wyglądać (no nie mówię żeby w dresie paradowała albo w leginsach ale może w dżinsach i fajnych tshirtach

w końcu jest jeszcze nastolatką? co prawda dojrzałą i doświadczoną ale brakuje mi w niej takiego luziku

no tego co mają Europejki może nonszalancji nieco wobec samej siebie i swego wyglądu) ale sie narozkminiałam

hahaha ale generalnie Angelika może być bo ona fajnie gra kochanki w scenach miłosnych więc te sceny są bez żenady dla widza

coś mnie naszło na analizy

madoka jaką masz piękną w podpisie Camilę na zdjęciu z Danielem

taka stylizacja jest super dla takiej charakternej bohaterki

nie ma w niej żadnej babskiej kokieterii i eksponowania wdzięków tylko klasa i piękno

to lubię

PaolaiAndrea · Wysłany: 22:13:05 09-11-13 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był wprost genialny!
Scenki protów świetne.

Uwielbiam Alejandra. Jest taki miły i elegancki. Tak ładnie mówił do Monserrat.

Sunshine · Wysłany: 22:18:07 09-11-13 Temat postu:

Consuelo, Monse to przede wszystkim wyższe sfery, więc jak ona by mogła ubierać się zwyczajnie, mamusia by jej zabroniła

Zresztą sądzę, że została wychowana na taką księżniczkę i jak zobaczymy ją w jeansach to będzie to cud. Mi zresztą odpowiadają te sukienki, sama bym się tak nosiła cały rok, ale oczywiście w naszej strefie klimatycznej nie ma szans

A'propos sceny Dimitrio/Alejandro

Consuelo · Wysłany: 22:32:41 09-11-13 Temat postu:

Sunshine no tak masz rację zapomniałam, że tam gorąco i w dżinsach to by się zagotowała

ja tez ją podziwiam za te sukienki bo wygląda ślicznie ale przez to właśnie jest "taka z wyższych sfer" ach te przesądy i kastowość i klasowość

No fakt że MatkoMonstrum kazało jej się nawet przebrać jak ubrała się w "żałobną" sukienkę po milości do JL na kolację z Alejandrem

a może chociaż jakiś "koński ogon" na głowe albo warkocze

ups ale dlaczego nie

ładny seksowny dekolt i dwa blond warkoczyki

coś z lolitki

no dobra naczytałam się Nabokova (swego czasu)

Piękna animka ze stanowczością Alejandra

jesteś Megaśna Sunshine (pozwolisz że od czasu do czasu tak sie do Ciebie zwrócę

)

Sunshine · Wysłany: 22:37:44 09-11-13 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 22:45:46 09-11-13 Temat postu:

Ale moją najulubieńszą sceną jest ta w której Alejandro "skubie kanapę" jak czeka żeby Montse przyszła

Jakiż on tam jest niewinny

no dobrze dobrze poddaję sie ręce na masce już mam i stoję w rozkroku

przyjmuje sprzeciw warkoczowy

chciałam nieco dziewczęcości ale rezygnuję

Sunshine · Wysłany: 22:48:58 09-11-13 Temat postu:

Jakoś dla mnie jest całkiem sporo dziewczęcości w Monse

Mi też podobała mi się ta scena, dlatego mam ją w podpisie

Taki jest zdezorientowany i w ogóle w tej scenie

Consuelo · Wysłany: 22:53:38 09-11-13 Temat postu:

Ale prawiczkiem to on już nie jest

bo tak mi tam wygląda

Sunshine · Wysłany: 22:56:23 09-11-13 Temat postu:

Szczerze, sądzę, że nie tylko Maryna pchała mu się do łóżka

Chyba po raz pierwszy mu zależy i to na kobiecie, która do tej pory byłaby zdecydowanie poza jego zasięgiem

Stokrotka* · Wysłany: 23:03:24 09-11-13 Temat postu:

Czy tylko mi się podobało jak Monse powiedziała matce, że wie że musi wyjść za mąż za bogatego typa, a to co stanie się z jej życiem już jest dla niej obojętne
To było da mnie mega

Consuelo · Wysłany: 23:08:31 09-11-13 Temat postu:

mina107 · Wysłany: 23:14:11 09-11-13 Temat postu:

Czyli co dziewczyny mamy kolejne przezwisko:

Graciela - MatkoMonstrum
Maria - wieszak
Monse - Aniołek

Julita · Wysłany: 23:27:03 09-11-13 Temat postu:

Monse w oczach JL i jego kumpla wyszła na jakąś kokietkę, zabawiająca się facetami

Stokrotka* · Wysłany: 23:32:49 09-11-13 Temat postu:

Mnie też wkurza to, że jest bierna. I że pomimo tego, że nie chce igrac z uczuciami innych, to nie jest w stanie powiedzieć Alejandro prawdę

prawie tak jak JL w stosunku do rozmowy z jej ojcem.
Chodziło mi o to jak to powiedziała, tak trochę zjadliwie, z wyrzutem.