Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 0:23:12 24-01-15 Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź

Marzenka20 · Wysłany: 0:17:22 27-01-15 Temat postu:

odc.70
Na początku miałam mieszane uczucia co do tego czy Dimitrio jest synem Benjamina czy nie, ale jednak skłaniałam się ku temu, że to nie prawda. Szkoda mi się go nawet zrobiło kiedy tak płakał w swoim pokoju. Nie spodziewałam się po nim, że tak się przejmie.
Graciela jak się zdziwiła gdy Alejandro przedstawił Rosario jako swoją matkę. Podobało mi się jak Carlota po niej jeździła, jej teksty były genialne a i jak ją załatwiła, że gdy odejdzie z domu to opowie wszystkim czemu musiała się wyprowadzić.
Kolejną wzruszającą scenę nam zafundowali, gdy Alejnadro poznał synka a potem poprosił Monse o wybaczenie. Zamarłam kiedy przed nią uklęknął. Nie spodziewałam się takiego zachowania. Było to jednocześnie smutne, wzruszające ale i piękne. Dobrze, że Monse nie od razu mu wybaczyła bo ja pewnie bym na jej miejscu od razu wymiękła, ale przecież nie może mu tak łatwo przyjść uzyskanie przebaczenia po tym jak ją zwyzywał i podle potraktował.
Ogólnie to mi się nie podobało to co jej mówił, że JL nie jest taki niewinny jak ona uważa i tak szybko chciał przejść do pogodzenia, zapomnieć o tym co było.
Graciela oczywiście musiała wyciągać kasę od zięcia. To już staje się po prostu śmieszne, ona nie zna umiaru. W ogóle nie wstydzi się prosić o pieniądze, jak tylko się nawinie okazja ona już ją chwyta byle tylko zdobyć kasę.
Angelica uświadomiła Esmeraldzie, że jej problemy są niczym w porównaniu z prawdziwymi kłopotami i powinna korzystać z każdej chwili życia. Słowa Angeliki może odebrać każdy, ja tez miałam pewne przemyślenia po tym co powiedziała.
Rzekomą śmiercią JL się nie przejęłam bo wiedziałam że tak się na pewno nie stanie. Pewnie gdybym nie miała tej wiedzy to byłoby mi strasznie przykro. Obecnie pałam do niego wielką sympatią i może nawet podziwiam.
Adolfo jak knuje żeby zdobyć Josefinę, śmieszne to było jak wyszedł do niej w samym ręczniku a potem ją osaczał a ona się od niego oddalała. ha ha ha
A potem musiała się ukryć przed Dimitriem żeby jej nie nakrył u Adolfa ha ha To trio jest niezawodne, tyle z nimi fajnych scenek.

Nie podobało mi się, że Dimitrio tak przyleciał do Alejandra i żąda spadku bo są braćmi. A już myślałam że mniejsza wagę zaczął przywiązywać do pieniędzy.

Ustronianka · Wysłany: 1:29:53 27-01-15 Temat postu:

Dimitrio powoli zaczyna się wyłamywać, bo zdaje sobie sprawę co ta żądza pieniądza zrobiła z jego matki i gdzie ją doprowadziła. Już niebawem wielkie sceny z jego udziałem. A sam trójkąt Dimitrio-Josefina-Adolfito jest genialny i to zdecydowanie jeden z najlepszych wątków w teli

Miał swoje wzloty i upadki co prawda, ale na pewno wywoływał dużo emocji. A aktorzy są po prostu fenomenalni

Na mnie scena z upadkiem Alejandra na kolana również wywołała wielkie wrażenie, przepięknie wyreżyserowana i zagrana,, w dodatku ta muza w tle

Dawid · Wysłany: 2:04:56 28-01-15 Temat postu:

Po obejrzeniu pierwszego odcinka stwierdzam, że jest to to, na co czekałem

Klimat telenoweli jest trochę mroczny (hacjenda Benjamina), wakacyjny (morze, niedaleko domu Monserrat). Coś czuję, że zapowiada się ciekawa telenowela z mocniejszym akcentem. Protka ma silny charakter, potrafi przeciwstawić się matce. Bardziej jest zżyta z Lauro. Natomiast Dimitrio trzyma się Gracieli. Po tym odcinku nie można też stwierdzić kto jest protagonistą historii. Z jednej strony Jose Luis, którego łączy prawdziwa miłość, o którą musieliby walczyć - przeciwstawić się Gracieli, która ma silny charakter. Chociaż jej mąż potrafi do niej przemówić.
Z drugiej strony jest Alejandro. Spotkanie na koniec odcinka pokazuje ich w takim świetle, jakby miało połączyć ich jakieś uczucie.
Będę oglądał dalsze odcinki, bo czekałem na LQLVMR, a poza tym jest świetne i nietypowe. Większość telenowel, które obejrzałem opowiadały o kopciuszkach, a tutaj mamy bohaterkę z wyższej sfery. Monse jest podobna trochę do Elisy z Abisma, chodzi o pochodzenie, chociażtak to zupełnie inne bohaterki. Tam szlachetna, kochająca dziewczyna, a tutaj bawiąca się uczuciami innych nastolatka.
To kolejna świetna telenowela Angelli, chociaż obejrzałem dopiero pierwszy odcinek już mi się spodobała

Ustronianka · Wysłany: 10:01:58 28-01-15 Temat postu:

To przed tobą jeszcze 195 genialnych odcinków

Montse jest zupełnie inna niż Elisa, jest bardziej przyziemna, lubiłam bardzo jej postać, bo jest tą z najbardziej realnych protek w telach.. Miewa swoje wzloty i upadki, jest prawdziwa, także popełnia błędy

A Dimitrio też jest fenomenalnie rozpisany

Dopracowany każdy szczegół tej postaci, pokazany w różnych barwach i do tego Osvaldo, który dodał mu pikanterii swoim cynizmem i sarkastycznym poczuciem humoru- nie da się go nie kochać, chociaż bywały momenty, że miałam ochotę ukręcić mu łeb

Problem z "kto tu jest protagonistą" ciągnie się przez całą telę i nawet po obejrzeniu finału mam wątpliwości

Polecam Ci serdecznie!

Dudziak · Wysłany: 13:47:46 28-01-15 Temat postu:

Dawid · Wysłany: 23:52:59 28-01-15 Temat postu:

No na razie obejrzałem pierwszy odcinek i wrócę do niego. W wakacje zacznę dopiero oglądać tak samo jak ECDLP, bo teraz szkoła jest i oglądam tele w TV, a na kolejne zbytnio nie będę miał czasu.

LQLVMR jest na wysokim poziomie i nie jest to typowa tela, więc dlatego bardzo mi się spodobała

Marzenka20 · Wysłany: 17:21:21 29-01-15 Temat postu:

Dawid · Wysłany: 19:54:30 29-01-15 Temat postu:

Ja uwielbiam Angelique i to głównie dla niej będę oglądał tę tele

Zauważyłem, że jest bardzo dużo postaci, będzie ciekawie

Ustronianka · Wysłany: 23:18:49 29-01-15 Temat postu:

A według mnie cała obsada jest fenomenalna, Rulli miał tutaj pole do popisu i świetnie mu to wyszło, Luis Roberto Guzman, który "odżył" w świecie telek. Daniela Castro- Graciela to chyba najlepsza rola w jej karierze, to samo Sergio Sendel, ze swoją mimiką, gestami, sposobami mówienia był nie do przebicia

No i jedziemy dalej, nasze kochane trio Osvaldo Benavides, Vero Jaspeado i Ferdinando Valencia, cała trójka kradła serca

Alexis Ayala jeszcze w żadnej roli nie był tak przekonujący, jak w roli tego niedorobionego Ezequiela

No i Grettell, którą się chciało wytargać za włosy

Dudziak · Wysłany: 23:39:06 29-01-15 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 0:33:38 30-01-15 Temat postu:

Nie wiedziałam, że oglądałaś telkę

Ta lista powinna być zdecydowanie dłuższa, bo tam każdy aktor zasługuje na wyróżnienie!

Dudziak · Wysłany: 16:38:47 30-01-15 Temat postu: