|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122143 Przeczytał: 185 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:52 23-01-16 Temat postu: |
|
|
Ale przy końcówce są emocjonujące odc !
Szkoda było Mi Esmeraldy bo Skorpion zabił Refutia a tym bardziej ze ta dwójka w miarę pogodziła się i chciała zacząć wszystko od nowa
a tutaj taka tragedia , Adolfo nie mógł dopuścić by Refutio bo wydał dlatego go zabił ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw bo za dużo osób coś już podejrzewa .
Najbardziej wkurzył Mnie Victor bo ocalił Pedra a potem bez skrupułów
oznajmił ze to pewnie JL pomógł Pedrowi
co za hipokryta !!! A tym bardziej ze jak by Pedrwo trafił za kratki to policja dała by ochronę Nadii i Victorii
a teraz każdy musi sie obawiać Pedra i jego zemsty uważam ze Victor okropnie postąpił !!!
Wreście między Monte , Alejandrem a JL zaczyna się układać
JL postanowił nie walczyć o prawa rodzicielskie no i wreście Alejandro zachował sie dobrze bo uratował JL życie jak On Mu wczesniej ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:55:26 23-01-16 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że uśmiercili Refugia Dla mnie ta śmierć była bez sensu! Sekret Adolfa i tak zaraz wyjdzie na jaw, przecież Pedro może powiedzieć w każdej chwili. Do tego Graciela powiedziała Nadii, że jej brat jest przestępcą i pracuje dla Pedra. Prędzej czy później wszyscy się dowiedzą, chyba, że Adolfo zamierza pozabijać po kolei wszystkich...
Refugio też zachował się jak kretyn, wielce odważny i dumny. Mógł przecież okłamać Adolfa, że nic nie powie, a potem wyznać wszystko i dostać ochronę! Ksiądz Anselmo też nie lepszy, bo kryje przestępcę! Powinien olać, że tajemnica spowiedzi i że Adolfo mu groził i pójść na policję. Po pierwsze utrata przez niego sutanny to nic w porównaniu do śmierci kolejnych niewinnych ludzi. Po drugie też może dostać ochronę, a uratowałby wiele osób. Gdyby poszedł już wcześniej, może Refugio by jeszcze żył, a Angel miałby ojca, a Esmeralda męża Gdyby chodziło o życie Alexa, ksiądz Anselmo pewnie od razu by pobiegł donieść, kim jest Skorpion
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:56:46 23-01-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mockingbird Dyskutant
Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:25:46 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Suerte napisał: | Szkoda, że uśmiercili Refugia Dla mnie ta śmierć była bez sensu! Sekret Adolfa i tak zaraz wyjdzie na jaw, przecież Pedro może powiedzieć w każdej chwili. Do tego Graciela powiedziała Nadii, że jej brat jest przestępcą i pracuje dla Pedra. Prędzej czy później wszyscy się dowiedzą, chyba, że Adolfo zamierza pozabijać po kolei wszystkich...
Refugio też zachował się jak kretyn, wielce odważny i dumny. Mógł przecież okłamać Adolfa, że nic nie powie, a potem wyznać wszystko i dostać ochronę! Ksiądz Anselmo też nie lepszy, bo kryje przestępcę! Powinien olać, że tajemnica spowiedzi i że Adolfo mu groził i pójść na policję. Po pierwsze utrata przez niego sutanny to nic w porównaniu do śmierci kolejnych niewinnych ludzi. Po drugie też może dostać ochronę, a uratowałby wiele osób. Gdyby poszedł już wcześniej, może Refugio by jeszcze żył, a Angel miałby ojca, a Esmeralda męża Gdyby chodziło o życie Alexa, ksiądz Anselmo pewnie od razu by pobiegł donieść, kim jest Skorpion |
Zgadzam się z tobą w 100%. Dla mnie śmierć Refugia też była niepotrzebna. Monicę uśmiercili, żeby Dimitrio miał co robić przez resztę serialu (czyli powtarzać w kółko, że zabije Skorpiona) i na koniec zejść się z Finitą, więc ta śmierć była przemyślana, ale do tej pory zastanawiam się co do serialu miała wnieść śmierć Refugia.
Ksiądz Anselmo nie zachowuje się jak ksiądz. Od samego początku interesował się tylko Alejandrem, a krytykował Jose Luisa i wszystkich, którzy po stronie Alexa nie byli. Ciągle najeżdżał na JL, że tak nie może robić, że rozbija rodzinę, a jakoś nie przeszkadzało mu, że Alejandro sobie kupił żonę, która wcale go nie kocha i nie chce z nim być. Nie znam się za bardzo na tych sprawach, ale można złamać tajemnicę spowiedzi w niektórych sytuacjach, chociażby takich jak zagrożenie życia.
Adolfo też nie lepszy. Choć oglądam ten serial właściwie tylko dla niego, to jego zachowanie też już jest bez sensu. Tyle osób wie, że jest Skorpionem. Sam przeczuwa, że zaraz wszyscy poznają prawdę i będzie skończony. O ile się nie mylę to sam nawet wspomniał, że jego plany o rodzinie z Josefą nie są możliwe, ale i tak nie daje za wygraną. Jakby serial miał o 10 odc więcej to pewnie Adolfito wybił by wszystkich
Zdecydowanie zbyt długo to wszystko ciągną, co wydaje się niedorzeczne i wielce nieprawdopodobne. Gdyby serial miał o 50 odcinków mniej byłby o wiele ciekawszy. Wystarczyłoby tylko szybciej rozwiązywać te wszystkie intrygi i nie wsadzać Alexa tyle razy za kratki, a już tela miałaby o te kilkadziesiąt odcinków mniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:51:53 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że Monici "pozbyli się" by w końcu Dimitrio zszedł się z Josefiną i żył zemstą na Skorpionie. I ta śmierć miała sens, bo Dimitrio i Monica i tak za bardzo do siebie nie pasowali. Ale zabijając Refugia tylko rozbili kochającą się rodzinę
Ksiądz Anselmo od początku mi działa na nerwy. To prawda, że faworyzuje Alejandra. Nigdy nie umiał spojrzeć krytycznie na jego występki, a JL to od razu był dla niego najgorszy. Wiecznie tylko kogoś poucza i jest ciągle jakiś taki zdenerwowany i zirytowany, nie wiem jak to opisać, może mi się tylko wydaje Na pewno są sytuację, kiedy może złamać tajemnicę spowiedzi, ale wydaje mi się, że po prostu boi się o własne życie
Adolfo powinien uciekać daleko od Agua Azul, póki jeszcze może. I tak w końcu wszyscy się dowiedzą i wtedy straci Josefinę.
Duża liczba odcinków to zdecydowany minus tej telki. Wolę nie liczyć, ile to już razy Alejandro umierał albo siedział w areszcie
W ogóle chyba mi coś umknęło, pokazali, skąd Adolfo wiedział o istnieniu drugiego listu Ezequiela? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mockingbird Dyskutant
Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:01:25 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Suerte napisał: | Też uważam, że Monici "pozbyli się" by w końcu Dimitrio zszedł się z Josefiną i żył zemstą na Skorpionie. I ta śmierć miała sens, bo Dimitrio i Monica i tak za bardzo do siebie nie pasowali. Ale zabijając Refugia tylko rozbili kochającą się rodzinę
Ksiądz Anselmo od początku mi działa na nerwy. To prawda, że faworyzuje Alejandra. Nigdy nie umiał spojrzeć krytycznie na jego występki, a JL to od razu był dla niego najgorszy. Wiecznie tylko kogoś poucza i jest ciągle jakiś taki zdenerwowany i zirytowany, nie wiem jak to opisać, może mi się tylko wydaje Na pewno są sytuację, kiedy może złamać tajemnicę spowiedzi, ale wydaje mi się, że po prostu boi się o własne życie
Adolfo powinien uciekać daleko od Agua Azul, póki jeszcze może. I tak w końcu wszyscy się dowiedzą i wtedy straci Josefinę.
Duża liczba odcinków to zdecydowany minus tej telki. Wolę nie liczyć, ile to już razy Alejandro umierał albo siedział w areszcie
W ogóle chyba mi coś umknęło, pokazali, skąd Adolfo wiedział o istnieniu drugiego listu Ezequiela? |
Wczoraj zadałam to samo pytanie Też się nad tym zastanawiam, bo o ile się orientuję to o drugim liście wiedziała jedynie Esmeralda i powiedziała o nim Refugiowi, więc skąd wiedział Adolfo? Kolejne niedopatrzenie i niepotrzebna śmierć. Albo mogli sobie oszczędzić sprawę drugiego listu i zostawić Refugia przy życiu, albo raz na zawsze zakończyć wątek ze Skorpionem.
Co do Adolfa to sądzę, że ucieczka w niczym by mu nie pomogła. Wyrzuty sumienia zżerają go od dawna, aż w końcu by go wykończyły. Myślę, że z jednej strony jest już gotowy na śmierć, ale z drugiej chce to odwlec. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122143 Przeczytał: 185 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:03:11 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Macie rację co do księdza Ja też nigdy za Nim nie przepadałam bo zawsze stał po stronie Alexa a innych obwiniał o wszystkie zło
a najbardziej obrywało się JL jak by nie wiadomo co zrobił np przykład jak dowiedział się ze Monte wyszła ponownie za maż za Jl
to jak się wściekł jak by nie wiadomo za kogo wyszła !
A teraz zamiast powiedz kim jest skorpion to siedzi cicho a tak zginął refutio i ciekawe kto będzie następny !
Rzeczywiście ciekawe skąd wiedział Adolfo o drugim liście ??
Pod koniec telki coraz więcej absurdów tak samo z choroba Rominy raptem jeden dzień nie ma małej przy matce a tutaj taką chorobę wymyślają !!!
Rozumiem jeszcze przeziębienie a nie od razu zapalenie opon mózgowych ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1147 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:11:35 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Nie wiem nie znam się na tej chorobie. Ale jeśli mówicie, że to się nie dzieje z dnia na dzień to możliwe, że Romina zaczęła chorować jeszcze będąc z Monse i Alexem. No, ale jasne JL wywiózł małą to jego wina.
Co do Esmeraldy. Wiedziałam, że tak będzie. Strasznie zaparta i w ogóle, a teraz do końca życia będzie żałować, że tyle czasu zmarnowała, które mogli spędzić szczęśliwi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:35:09 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Mockingbird napisał: | Wczoraj zadałam to samo pytanie Też się nad tym zastanawiam, bo o ile się orientuję to o drugim liście wiedziała jedynie Esmeralda i powiedziała o nim Refugiowi, więc skąd wiedział Adolfo? Kolejne niedopatrzenie i niepotrzebna śmierć. Albo mogli sobie oszczędzić sprawę drugiego listu i zostawić Refugia przy życiu, albo raz na zawsze zakończyć wątek ze Skorpionem.
Co do Adolfa to sądzę, że ucieczka w niczym by mu nie pomogła. Wyrzuty sumienia zżerają go od dawna, aż w końcu by go wykończyły. Myślę, że z jednej strony jest już gotowy na śmierć, ale z drugiej chce to odwlec. |
Może jeszcze wyjaśnią, skąd Adolfo wiedział o drugim liście np. pokażą jakąś scenę, gdzie podsłuchał wcześniej rozmowę Esmeraldy z Refugio czy coś.
Druga sprawa, że gdy w końcu Dimitrio otrzymał swój list to nie zauważył nawet, że koperta była otwarta. Nawet się nie zapytał Refugia, czy to on otworzył. Nie porównał też charakteru pisma.
W ogóle wszyscy tak chcą odkryć, kim jest słynny Skorpion, a jak już mają list w rękach to go nie otwierają z różnych głupich powodów
W sumie rzeczywiście mogli sobie darować ten drugi list i oszczędzić Refugia
Ucieczka uratowałaby Adolfa jedynie przed więzieniem, gdzie nie chce trafić. Ale nie przed wyrzutami. W sumie nieważne, czy więzienie czy ucieczka, swoich win i tak nigdy nie odkupi, bo życia nikomu nie przywróci siedząc w zamknięciu. Tam też wyrzuty by go zadręczyły. Tak jak mówisz, pewnie jest już gotowy na śmierć. Powstrzymuje go pewnie jedynie Josefina.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 16:36:29 24-01-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madzienka7 Debiutant
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:21 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Adolfo dowiedział się o drugim liście w mieszkaniu Dimitria. Wydaje mi się, że Refugio pomylił listy i zamiast listu adresowanego do Dimitria przyniósł mu list do Esmeraldy i jak Adolfo go przeczytał i zauważył, że ten jest do Esmeraldy to domyślił się, że jest drugi list i poszedł do Escondidy poszukać go w momencie kiedy Refugio otwierał list, który niby był adresowany do Esmeraldy, a tak naprawdę był to list do Dimitria. Więc tutaj raczej to da się wytłumaczyc, ale macie rację, dziwne, że fakt, że Dimitrio nie zauważył, że ktoś już ten list otworzył.
Pamiętając waszą dyskusję o tym czemu Adolfo mieszka teraz u Dimitria a nie u Josefiny, myślę, że scenarzyści wymyślili to właśnie po to, żeby Adolfo dowiedział się o tym liście, tylko, że zapomnieli to jakoś wiarygodnie usprawiedliwić. Może Josefina chciała żeby Dimitrio i Adolfo razem zamieszkali i znowu się zaprzyjaźnili, chociaż akurat wydaje mi się, że ta przyjaźń nigdy im na dobre nie wyszła.
Ostatnio zmieniony przez madzienka7 dnia 19:28:28 24-01-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
betty842 Debiutant
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:51 24-01-16 Temat postu: |
|
|
madzienka7 napisał: | Adolfo dowiedział się o drugim liście w mieszkaniu Dimitria. Wydaje mi się, że Refugio pomylił listy i zamiast listu adresowanego do Dimitria przyniósł mu list do Esmeraldy. |
Ale Refugio nie wiedział o tym,że Ezegiel zostawił mu drugi list.Dopiero w domu Esmeralda powiedziała mu,że Ezegiel zostawił jej list,który ma mu przekazać (chyba w razie śmierci Ezegiela).Wtedy Refugio spytał gdzie ma ten list a Esme powiedziała,że w klubie.Tak więc kiedy Refugio zostawiał list dla Dimitria nie wiedział o tym,że Esmeralda ma dla niego drugi list. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:38 24-01-16 Temat postu: |
|
|
betty842 napisał: | madzienka7 napisał: | Adolfo dowiedział się o drugim liście w mieszkaniu Dimitria. Wydaje mi się, że Refugio pomylił listy i zamiast listu adresowanego do Dimitria przyniósł mu list do Esmeraldy. |
Ale Refugio nie wiedział o tym,że Ezegiel zostawił mu drugi list.Dopiero w domu Esmeralda powiedziała mu,że Ezegiel zostawił jej list,który ma mu przekazać (chyba w razie śmierci Ezegiela).Wtedy Refugio spytał gdzie ma ten list a Esme powiedziała,że w klubie.Tak więc kiedy Refugio zostawiał list dla Dimitria nie wiedział o tym,że Esmeralda ma dla niego drugi list. |
No właśnie, ja też tak to zapamiętałam. Jedyne możliwości, jakie mi przychodzą do głowy to:
Adolfo mógł podsłuchać rozmowę Refugia z Esmeraldą, ale wątpię, bo to chyba było u nich w mieszkaniu.
Ezequiel napisał w pierwszym liście o tym, że zostawił też drugi, ale to by było głupie, bo napisał dwa na wypadek, gdyby jeden z nich zginął
Ezequiel pomylił się i wysłał list Esmeraldy do Dimitria i Dimitria do Esmeraldy
Trochę to naciągane Mam nadzieję, że to wyjaśnią. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:22:20 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o to skąd Adolfo wiedział o drugim liście to Ezequiel napisał to w liście do Dimitria, gdy Adolfito go przeczytał to zrobił wkurzoną mine i powiedział "Otra carta?" (Drugi list?), lektor chyba tego już nie przetłumaczył także na pewno dowiedział się wtedy, że istnieje drugi list, widać Ezequiel wspomniał tam też, że przekazał list Esmeradziele, bo innego wyjaśnienia na to nie ma.
Co do śmierci Refugia zgadzam się, że była niepotrzebna..Gdyby ta śmierc faktycznie miała uratować Adolfa wolałabym poświęcić Refugia, a zyskać happy end dla Adolfa, no ale wszyscy wiemy, że to tylko nieznacznie wydłużyło wyjawienie prawy o Skorpionie.. Adolfo powinien czym prędzej uciekać z Agua azul. Josefina nie zasługuje na to żeby przez nią tam tkwił i czekał na wyrok. Jak ktoś już wcześniej wspomniał, Finita od początku serialu wchodzi w tyłek Dimitriowi i to się nigdy nie zmieni, niewiele się nauczyła przez te wszystkie lata |
|
Powrót do góry |
|
|
madzienka7 Debiutant
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:56 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Wasze wpisy zasiały we mnie niepewności i specjalnie obejrzałam te fragmenty odcinków. Jak Adolfo mieszkaniu Dimitria otwiera list to mówi "Maldito Ezequiel, otra carta!" czyli o istnieniu 2 listu jak jak pisałam wcześniej dowiedział się z tego listu. Ale macie rację, ze Refugio najpierw o nim nie wiedział, nie wiem czemu myślałam, że to Refugio miał przekazać 2 listy, 1 dla Dimitria i 1 dla Esmeraldy, mój błąd. Więc już sama nie wiem dlaczego to w liście do Esme była tożsamość Skorpiona, tzn wiem - żeby dłużej zostawić widzów w niepewności - dowię się Dimitrio prawdy czy nie
I cała ta akcja z listem, Adolfem u Dimitria pewnie została wymyślona tylko po to żeby uśmiercić Refugia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:38:55 24-01-16 Temat postu: |
|
|
madzienka7 napisał: | Wasze wpisy zasiały we mnie niepewności i specjalnie obejrzałam te fragmenty odcinków. Jak Adolfo mieszkaniu Dimitria otwiera list to mówi "Maldito Ezequiel, otra carta!" czyli o istnieniu 2 listu jak jak pisałam wcześniej dowiedział się z tego listu. Ale macie rację, ze Refugio najpierw o nim nie wiedział, nie wiem czemu myślałam, że to Refugio miał przekazać 2 listy, 1 dla Dimitria i 1 dla Esmeraldy, mój błąd. Więc już sama nie wiem dlaczego to w liście do Esme była tożsamość Skorpiona, tzn wiem - żeby dłużej zostawić widzów w niepewności - dowię się Dimitrio prawdy czy nie
I cała ta akcja z listem, Adolfem u Dimitria pewnie została wymyślona tylko po to żeby uśmiercić Refugia. |
To na pewno, wymyśli wspólne mieszkanie żeby Adolfo mógł się o liście dowiedzieć. Tylko jak ktoś wspomniał, szkoda że tego nie uwiarygodnili, ta prośba ze strony Josefy była po prostu głupia.
Co do listu, dokładnie o tym pisałam. W obydwóch listach była tożsamość Skorpiona tylko, że list do Dimitria Adolfo zdążył podmienić i napisał swoją wersję |
|
Powrót do góry |
|
|
Mockingbird Dyskutant
Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:55 24-01-16 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do śmierci Refugia zgadzam się, że była niepotrzebna..Gdyby ta śmierc faktycznie miała uratować Adolfa wolałabym poświęcić Refugia, a zyskać happy end dla Adolfa, no ale wszyscy wiemy, że to tylko nieznacznie wydłużyło wyjawienie prawy o Skorpionie.. Adolfo powinien czym prędzej uciekać z Agua azul. Josefina nie zasługuje na to żeby przez nią tam tkwił i czekał na wyrok. Jak ktoś już wcześniej wspomniał, Finita od początku serialu wchodzi w tyłek Dimitriowi i to się nigdy nie zmieni, niewiele się nauczyła przez te wszystkie lata
|
Wyjęłaś mi te słowa z ust po prostu. Też jeśli miałabym wybierać między Refugiem, a Adolfem wybrałabym Adolfa, tym bardziej że za postacią Refugia nigdy jakoś wielce nie przepadałam, a mam jedynie słabość do Carlosa za jego rolę w CME Ba! Nawet jeśli miałabym wybierać między Dimitriem i Adolfem, wybrałabym tego drugiego. A pomyśleć, że Dimitrio był kiedyś moją ulubioną postacią, szkoda, że zaczął myśleć w nie tą stronę co trzeba
Co do Josefy też się zgodzę. Pomimo wszystko nie zasługuje na Adolfa Niech leci do Dimitria i już do końca życia wysłuchuje jego salw pochwalnych ku czci Monici.
Ostatnio zmieniony przez Mockingbird dnia 22:43:36 24-01-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|