Telenowele

adriano17 · Wysłany: 10:27:53 21-10-06 Temat postu: Libby

Libby jest jedną z osób, które znajdowały się w tylniej części samolotu i przetrwały katastrofę. Udaje się jej przetrwać ataki „Innych”. Wraz z pozostałymi przy życiu czterema rozbitkami znajduje schronienie w jednym z bunkrów ulokowanych na wyspie. Jako, że z zawodu jest psychologiem klinicznym, potrafi pomóc innym osobom i wesprzeć je psychicznie. Poza tym niejednokrotnie przydatne okazują się jej dosyć spore umiejętności medyczne. Podczas wędrówki na przeciwległą stronę wyspy Libby przeciwstawia się Anie-Lucii, która chce zostawić rannego Sawyera i ruszyć dalej.
Gdy rozbitkowie docierają na plażę, Libby „wpada w oko” nieśmiałemu Hurleyowi. Kobieta pomaga Reyesowi w pozbyciu się kompleksów związanych z wagą, a także ratuje go od śmierci- gdy ten nieomal spada z klifu. Któregoś dnia Hurle’y postanawia zaprosić swoją ukochaną na piknik. Niestety, zapomina koców. Libby wraca się po nie do bunkra, gdzie zostaje postrzelona przez Michaela. Umiera kilka godzin później. Z retrospekcji innych bohaterów możemy dowiedzieć się, że Libby była leczona w tym samym ośrodku co Hugo. W jakiś czas po wyjściu ze szpitala spotkała Desmonda, któremu podarowała łódź, należącą niegdyś do jej nieżyjącego obecnie męża.

Brooke · Wysłany: 16:02:00 13-11-06 Temat postu:

Nie przepadam za nia

adriano17 · Wysłany: 17:18:32 13-11-06 Temat postu:

Ja tam ją lubiłem. Lubiłem juz nie bo zginęła !

Klaudia:) · Wysłany: 16:35:01 14-11-06 Temat postu:

Zginela??dlaczego??

adriano17 · Wysłany: 17:17:42 14-11-06 Temat postu:

Zostanie zastrzelona w tym samym czasie co Ana Lucia. Michel zastrzelił Ane a Libby to widziała i ja też zabił. Gdy rozbiotkowie wrócili do bunkra Ana juz nie żyła a Libby jeszcze tak lecz na końcu odcinka umarła a przed śmiercia wypowiedziała słowo "Michael" !

Klaudia:) · Wysłany: 17:22:24 14-11-06 Temat postu:

aha tey ale glupi ten michael nie wiem tey jak on mogl je zaszczelic....

adriano17 · Wysłany: 17:23:51 14-11-06 Temat postu:

Libby była pomyłką a Ane zabił umyślnie aby Jack, Sawyer i reszta z nim poszli aby mógł icg wymienic za Walta !

Klaudia:) · Wysłany: 17:25:02 14-11-06 Temat postu:

ale suchar nie niech wezma tego co siedzi w bunkrze i go wymienia a nie Jaca i Sawyera....

adriano17 · Wysłany: 17:26:55 14-11-06 Temat postu:

Ale Michael bo zabiciu Any i Libby postrzeli siebie w ramię i uwolni Henryego !

Klaudia:) · Wysłany: 20:04:49 14-11-06 Temat postu:

co za psychol ale szkoda ze zabije Libby pewnie ten grubasek

(nie wiem jak ma na imie wybaczcie

) bedzie smutny a ona siedziala z nim w tym zakladzie nie??

adriano17 · Wysłany: 14:49:45 15-11-06 Temat postu:

Tak, ale ta sprawa została nie wyjaśniona. W tym odcinku Hurley zaprosił Libby na randke ale zapomniał kocy i Libby poszła po nie do bunkra i tam została zastrzelona !

Klaudia:) · Wysłany: 23:52:29 15-11-06 Temat postu:

łeee szkoda...

Brooke · Wysłany: 12:12:33 19-11-06 Temat postu:

Mi nawet jej troszke szkoda:(

kiunia · Wysłany: 13:05:20 19-11-06 Temat postu:

No szkoda szkoda

adriano17 · Wysłany: 14:06:13 19-11-06 Temat postu:

Każdemu jej szkoda, bo przecież nikomu nic nie zrobiła.