|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Levymontes Aktywista
Dołączył: 05 Gru 2009 Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:46:24 12-01-10 Temat postu: |
|
|
fajnie nie wiedziałem że są jacyś poloniści to miło
no niech wam będzie xD sesja za pasem a ja żyje Zaklętą miłością co tu robić xD
kurczę to takie głupie bo ja nie wiem po co MJ ukrywa że jest w ciąży skoro wie już że jest to mnie irytuje zawsze w telenowelach że ukrywa się oczywiste fakty echs .. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:27:58 13-01-10 Temat postu: |
|
|
Ja wczoraj w metrze słyszałam taką rozmowę:
"no trzeba będzie się wziąć za naukę."
"no"
"to jak jutro. nie? Kurczę bo sesja niedługo"
"no"
"ok to jutro a dziś idziemy na piwo. Trzeba jakoś uczcić początek nauki"
"to super. no i to mi się podoba. I mam pomysł wypijemy za dobrze zdaną sesję"
Rozwaliło mnie xD |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:58 13-01-10 Temat postu: |
|
|
A ja nie studiuję polonistyki studia skończyłam już jakiś czas temu, więc sesje mnie nie rozpraszają i mogę się cała poświęcić SORTI
Princessita napisał: | Levymontes napisał: | princessita "w gorącej wodzie kąpany" to niecierpliwy inaczej więc to raczej błędne stwierdzenie co do tej sytuacji sorki takie zboczenie polonistyczne mam, raczej niezdecydowany, nie wiedzący czego chce i po prostu jak facet ciągle mu się chce xD wiadomo .... xD |
no właśnie też o to mi częściowo chodziło w użytym przeze mnie związku frazeologicznym (też zboczenie zawodowe, bo lepiej czy gorzej mi to wychodzi, ale jeszcze nadal studiuję polonistykę ),o tą niecierpliwość - bo sądzę, że poza pojednaniem Alex poszedł do Marii Jose wiadomo po co dla mnie stwierdzenie nie chcę spać sam jest troszkę jednoznaczne |
a co do tej małej debaty językowej to trzymam stronę Princessity, bo do Alexa niezdecydowany to raczej nie pasuje ten facet wie czego chce, ile i kiedy i po prostu to bierze stwierdzenie "w goracej wodzie kąpany" jest idealne w jego przypadku szczególnie w sytuacjach które dotyczą MJ w innych zawsze postepuje rozważnie i najpierw bada sprawę, a dopiero później działa
A wczoraj powtórka z rozrywki, znowu dał się ponieść emocją i efekt taki, że spał sam |
|
Powrót do góry |
|
|
Princessita Idol
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 1859 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:42:24 14-01-10 Temat postu: |
|
|
dori83 napisał: | A ja nie studiuję polonistyki studia skończyłam już jakiś czas temu, więc sesje mnie nie rozpraszają i mogę się cała poświęcić SORTI
Princessita napisał: | Levymontes napisał: | princessita "w gorącej wodzie kąpany" to niecierpliwy inaczej więc to raczej błędne stwierdzenie co do tej sytuacji sorki takie zboczenie polonistyczne mam, raczej niezdecydowany, nie wiedzący czego chce i po prostu jak facet ciągle mu się chce xD wiadomo .... xD |
no właśnie też o to mi częściowo chodziło w użytym przeze mnie związku frazeologicznym (też zboczenie zawodowe, bo lepiej czy gorzej mi to wychodzi, ale jeszcze nadal studiuję polonistykę ),o tą niecierpliwość - bo sądzę, że poza pojednaniem Alex poszedł do Marii Jose wiadomo po co dla mnie stwierdzenie nie chcę spać sam jest troszkę jednoznaczne |
a co do tej małej debaty językowej to trzymam stronę Princessity, bo do Alexa niezdecydowany to raczej nie pasuje ten facet wie czego chce, ile i kiedy i po prostu to bierze stwierdzenie "w goracej wodzie kąpany" jest idealne w jego przypadku szczególnie w sytuacjach które dotyczą MJ w innych zawsze postepuje rozważnie i najpierw bada sprawę, a dopiero później działa
A wczoraj powtórka z rozrywki, znowu dał się ponieść emocją i efekt taki, że spał sam |
hehe, dori83, dziękuję za wsparcie
ja jeszcze studiuję, ale to już na szczęście ostatni rok i mam nadzieję, że uda mi się to zamknąć i się obronić
a wracając do naszego Alexa, to fakt, tak zdecydowanego bohatera, to ja jeszcze chyba nie widziałam strasznie podoba mi się jego charakter, chociaż czasem jest zbyt porywczy i niesprawiedliwy (np w stosunku do Marii Jose, bo nie ma do niej pełnego zaufania), to jednak na dłuższą metę nie potrafię być na niego zła Naprawdę, jest to niesamowita postać, jak dla mnie dopracowana w każdym szczególe: od wyglądu do każdej cechy charakteru |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:45 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Princessita nie ma za co, zawsze do usług
Co do Alexa porywczy tak, ale z tym niesprawiedliwym to się nie zgadzam Jego brak zaufania w stosunku do MJ nie wynika z niesprawiedliwości, tylko z okoliczności, które sprowokowali Bruno i Maura. Poza tym MJ dziwnie się zachowywała za każdym razem gdy pytał ją a jakieś wyjaśnienie (ciut za gwałtownie, choć uważam, że im większe emocje tym głębsze uczucie ) i stąd ten cały galimatias.
Wczoraj było mi go strasznie szkoda, raz gdy MJ ponownie wyskoczyła z tym rozwodem, później w sypialni
Poza tym po raz kolejny pokazał jak skutecznie działa przy rozwiązywaniu problemów. Jest szybki i konkretny, czyli taki jak lubię |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:45 14-01-10 Temat postu: |
|
|
dori83 napisał: | Jest szybki i konkretny, czyli taki jak lubię |
Ja też go właśnie za to lubię . A to, że zdarza mu się czasami w porywach złości powiedzieć o kilka słów za dużo to nic, moim zdaniem. Fakt, kilka razy naskoczył dość ostro na Marię Jose, ale trudno mu się dziwić... Tyle się dzieje... On chyba już sam nie wie komu może zaufać, a komu nie.
A jeśli chodzi o sprawę z Mario Aguirre to nic w tym dziwnego, że Alejandro jest zły. Maria Jose zachowuje się nie fair w stosunku do niego, od razu powinna mu powiedzieć prawdę, tymczasem ona boi się, podtrzymuje, że go nie zna, ale też nie chce o tym za bardzo mówić. Zawsze kiedy pojawia się jakaś wzmianka o Mario, ona denerwuje się, unika rozmowy na ten temat i wygląda to tak jakby naprawdę okłamywała Alexa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:33:16 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Jak by mu na bieżąco mówiła, to Alex by jej wierzył, bo nic by nie ukrywała i nie wyglądałaby na zdenerwowaną osobę, która coś ukrywa. Zapewne wtedy Alex miałby do niej zaufanie, a tak sama jest sobie winna |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:48 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Aniulcix napisał: | Jak by mu na bieżąco mówiła, to Alex by jej wierzył, bo nic by nie ukrywała i nie wyglądałaby na zdenerwowaną osobę, która coś ukrywa. Zapewne wtedy Alex miałby do niej zaufanie, a tak sama jest sobie winna |
Zgadza się, tym bardziej że, gdy wyjawiła mu prawdę o planie Bruna, ustalili, że nic nie będzie przed nim ukrywać.
To czego się ostatnio spodziewliśmy, stało się, Alex wyrzucił MJ
Alex postąpił bardzo pochopnie, bo sam fakt, że pokój wynajął Agirre nic nie znaczył. Tak jak już gdzieś pisałam, w sprawach które dotyczą MJ, Alex traci swoje cudowne opanowanie. To tylko dowodzi jak wielkie jest jego uczucie do niej. To chyba go też trochę przeraża. W każdym razie, co by nie pisać zrobił głupotę i już za nią płaci, a jak niektórzy wiedzą, zapłaci o wiele bardziej. Sposób w jaki potraktował MJ był okropny i ja bym mu tego nie wybaczyła .................tak łatwo
To jak ją potraktował jest efektem jego wielkiego uczucia do niej, im większa miłość tym większy zawód i większa chęć zranienia kochanej osoby |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 20:14:31 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Princessita napisał: |
a wracając do naszego Alexa, to fakt, tak zdecydowanego bohatera, to ja jeszcze chyba nie widziałam strasznie podoba mi się jego charakter, chociaż czasem jest zbyt porywczy i niesprawiedliwy (np w stosunku do Marii Jose, bo nie ma do niej pełnego zaufania), to jednak na dłuższą metę nie potrafię być na niego zła Naprawdę, jest to niesamowita postać, jak dla mnie dopracowana w każdym szczególe: od wyglądu do każdej cechy charakteru |
Był juz taki jeden.Też Lombardo.Tyle,że Antonio.W TYLKO TY.
Levy zrzyna z Garcii na potęgę.Spojrzenia,gesty,wszystko.Tamten też był męski,stanowczy,piekielnie inteligentny,czarujący itd.itd.itd.Jakby nie było,to ten sam film.Z tym,że Alejandro to produkt o ponad dwadzieścia lat młodszy,więc i kanon urody męskiej i realia są zupełnie inne.I wyrabia 550 (żeby)procent normy,aby uwieść widzów.
Jak dla mnie,świetnie mu się to udaje.
Wybór Williama do roli Alejandra to był strzał w dziesiątkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:01 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Princessita napisał: |
a wracając do naszego Alexa, to fakt, tak zdecydowanego bohatera, to ja jeszcze chyba nie widziałam strasznie podoba mi się jego charakter, chociaż czasem jest zbyt porywczy i niesprawiedliwy (np w stosunku do Marii Jose, bo nie ma do niej pełnego zaufania), to jednak na dłuższą metę nie potrafię być na niego zła Naprawdę, jest to niesamowita postać, jak dla mnie dopracowana w każdym szczególe: od wyglądu do każdej cechy charakteru |
Był juz taki jeden.Też Lombardo.Tyle,że Antonio.W TYLKO TY.
Levy zrzyna z Garcii na potęgę.Spojrzenia,gesty,wszystko.Tamten też był męski,stanowczy,piekielnie inteligentny,czarujący itd.itd.itd.Jakby nie było,to ten sam film.Z tym,że Alejandro to produkt o ponad dwadzieścia lat młodszy,więc i kanon urody męskiej i realia są zupełnie inne.I wyrabia 550 (żeby)procent normy,aby uwieść widzów.
Jak dla mnie,świetnie mu się to udaje.
Wybór Williama do roli Alejandra to był strzał w dziesiątkę. |
jedno go różni od Antonia z Tu o nadie, Alex jest porywczy, a Antonio był opanowany i zimny jak bryła lodu |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 21:27:58 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Bardziej stoicki niż zimny.
Alejandro też momentami mrozi jak Whirpool.I jak chce,to potrafi świetnie nad sobą zapanować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Princessita Idol
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 1859 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:19 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Princessita napisał: |
a wracając do naszego Alexa, to fakt, tak zdecydowanego bohatera, to ja jeszcze chyba nie widziałam strasznie podoba mi się jego charakter, chociaż czasem jest zbyt porywczy i niesprawiedliwy (np w stosunku do Marii Jose, bo nie ma do niej pełnego zaufania), to jednak na dłuższą metę nie potrafię być na niego zła Naprawdę, jest to niesamowita postać, jak dla mnie dopracowana w każdym szczególe: od wyglądu do każdej cechy charakteru |
Był juz taki jeden.Też Lombardo.Tyle,że Antonio.W TYLKO TY.
Levy zrzyna z Garcii na potęgę.Spojrzenia,gesty,wszystko.Tamten też był męski,stanowczy,piekielnie inteligentny,czarujący itd.itd.itd.Jakby nie było,to ten sam film.Z tym,że Alejandro to produkt o ponad dwadzieścia lat młodszy,więc i kanon urody męskiej i realia są zupełnie inne.I wyrabia 550 (żeby)procent normy,aby uwieść widzów.
Jak dla mnie,świetnie mu się to udaje.
Wybór Williama do roli Alejandra to był strzał w dziesiątkę. |
niestety nie oglądałam tej telenoweli, więc nie mam porównania. Natomiast z tych, które widziałam do tej pory (a widziałam niemało), ta jest najlepsza i postać Alexa naprawdę jest niesamowita. Powtórzę się, bo już wcześniej o tym wspominałam: moim zdaniem Alex i w ogóle jego postać dopracowany jest w każdym, nawet najdrobniejszym szczególe. Pominę kwestię wyglądu ( jest cudowny ), ale charakter ma naprawdę niesamowity. No właśnie, może przede wszystkim wyróżnia go to, że ma charrrakterek |
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina Generał
Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 8182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior
|
Wysłany: 23:19:07 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Princessita napisał: |
niestety nie oglądałam tej telenoweli, więc nie mam porównania. |
Nic straconego.Telenowela koszmarnie zrealizowana.Statyczna,bez żadnej akcji.Przegadana,ale ten Antonio...wykapany Alejandro(charakterem)Jak skończą na Polonii 1 dwudziestą piątą emisję Stelliny,to może wyemituja po raz 55 Tu o nadie.
Rzeczywiście,Alejandro jest tak stworzony,żeby dopieścić każdą kobitkę.Aż ciarki chodzą po plecach. |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:21:25 18-01-10 Temat postu: |
|
|
Katalina napisał: | Princessita napisał: |
niestety nie oglądałam tej telenoweli, więc nie mam porównania. |
Nic straconego.Telenowela koszmarnie zrealizowana.Statyczna,bez żadnej akcji.Przegadana,ale ten Antonio...wykapany Alejandro(charakterem)Jak skończą na Polonii 1 dwudziestą piątą emisję Stelliny,to może wyemituja po raz 55 Tu o nadie.
Rzeczywiście,Alejandro jest tak stworzony,żeby dopieścić każdą kobitkę.Aż ciarki chodzą po plecach. |
Zgadza się, ale wtedy były inne czasy, ale mimo to oglądałam to trochę, gdyż fabuła była wyjątkowo interesująca. Pierwszy odcinek Sortilegio obejrzałam z ciekawość, gdy dowiedziałam się że remake Tu o nadie i tak mnie oczarował klimat i co tu kryć ALEX, że stałam się wielbicielką tej telki |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:58:45 18-01-10 Temat postu: |
|
|
dori83 napisał: | Katalina napisał: | Princessita napisał: |
niestety nie oglądałam tej telenoweli, więc nie mam porównania. |
Nic straconego.Telenowela koszmarnie zrealizowana.Statyczna,bez żadnej akcji.Przegadana,ale ten Antonio...wykapany Alejandro(charakterem)Jak skończą na Polonii 1 dwudziestą piątą emisję Stelliny,to może wyemituja po raz 55 Tu o nadie.
Rzeczywiście,Alejandro jest tak stworzony,żeby dopieścić każdą kobitkę.Aż ciarki chodzą po plecach. |
Zgadza się, ale wtedy były inne czasy, ale mimo to oglądałam to trochę, gdyż fabuła była wyjątkowo interesująca. Pierwszy odcinek Sortilegio obejrzałam z ciekawość, gdy dowiedziałam się że remake Tu o nadie i tak mnie oczarował klimat i co tu kryć ALEX, że stałam się wielbicielką tej telki |
właśnie tak jest bo wtedy krecono bardziej statycznie niż dynamicznie ale fabula była super też widziałam Tu o nadie ale zdecydowanie wole Sortilegio co nie znaczy ze tamte telki kręcone w tamtych czas nie były złe a Mari nie pamiętacie to była telka z piękna Grecią to bym obejrzała z chęcią a nie kolejny raz te powtórki co lecą na Polonii |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|