Telenowele

cecilia · Wysłany: 22:37:02 06-04-10 Temat postu:

skąd ja to znam

jak człowiek nie chce widzieć to poprostu nie widzi

ale faktycznie czasem niektóre wpadki w niektórych telach są nie do nie zauważenia

chyba wiesz o co mi chodzi

wolę tego tutaj nie pisać

dori83 · Wysłany: 22:57:35 06-04-10 Temat postu:

Rebeldusia · Wysłany: 19:16:44 07-04-10 Temat postu:

Zauważyliście, że , gdy Porfiri czy jak mu tam pokazał zdjęcie MJ to ono było kolorowe (przynajmniej tak mi się wydaje) ?

Ansza · Wysłany: 20:28:36 07-04-10 Temat postu:

A no było, chciałam to napisać

dori83 · Wysłany: 20:45:07 07-04-10 Temat postu:

a ja zauważyłam dzisiaj, że w pewnym momencie było widać, że Lisette ma przykryte włosy

zdjęcie Cristobala faktycznie było kolorowe, ale trudno powiedzieć czy to byłoby niemożliwe, technika w bogatych rodzinach pojawia się szybciej

Alice13 · Wysłany: 10:56:18 08-04-10 Temat postu:

największą wpadkę jak dla mnie w sorti zaliczyli na samym początku w entradzie, bo zamiast Raquel to Maura powinna odciągać Alexa od MJ, jakby nie było to prawdziwą villaną była Maura a nie Raquel a Maury w ogóle nie pokazali w entradzie

dori83 · Wysłany: 12:20:27 08-04-10 Temat postu:

no tak masz rację, ale dobry prawnik zawsze znajdzie dobrą linię obrony

w entradzie jest pokazane wnętrze

więc można przyjąć, że chodzi o wewnętrzne relacje, a jakby nie było Maura była spoza kręgu

Raquel może się nie udzielała, ale ogólnie też była przeciwna związkowi Alexa i MJ, obecność Fernanda jest do przyjęcia, bo on w zasadzie był jak członek rodziny, ze względu na przyjaźń z Alexem jak i związek z Victorią

nie wiem czym się Carla kierowała tworząc taką entradę, mnie na początku się ona nie za bardzo wydawała, ale np. teraz widzę w niej to coś, czego na początku nie dostrzegałam i nie zamieniłabym jej za nic w świecie, ona oddaje istotę Sortilegio, pokazuje że fabuła będzie raczej zamknięta, czyli będzie dotyczyła losów rodziny, a centrum zdarzeń to będzie niesamowite uczucie, którego mimo usilnych prób nikt i nic nie rozdzieli

dla mnie entrada po kilku odsonach robi się nudna, a w Sortilegio za każdym razem jak ją widzę, to się uśmiecham i nie mogę od niej oczu oderwać

Ansza · Wysłany: 15:12:21 08-04-10 Temat postu:

Cristobal jak się urodził to raczej nie było wtedy nawet żadnej mowy o kolorowych zdjęciach...

A co do entrady, to jak dla mnie to pokazuje ona 90 odcinków w "skrócie" na początku poznanie, rozdzielenie, znów razem przez dłuższy czas, drugie rozdzielenie przez porwanie (w międzyczasie zejście się Victorii i Fernanda), a potem ostateczne zejście i życie długo i szczęśliwie. No jak dla mnie wypisz, wymaluj całe Sorti.

dori83 · Wysłany: 15:35:09 08-04-10 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 15:42:19 08-04-10 Temat postu:

A ja chcę jeszcze zauważyć, że to zdjęcie było zadziwiająco dobrej jakości, rozumiem że mogłobyć kolorowe, ale taka jakość?

http://www.youtube.com/watch?v=01sPOPL-CZQ 4:32

dori83 · Wysłany: 17:31:09 08-04-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 20:58:33 13-04-10 Temat postu:

sorki że post pod postem, ale coś wychwyciłam w ostatniej scenie plażowej

jak Alex i MJ się kochają jak jest zbliżenie z przodu Alex nie ma spodni, po chwili ujęcie z tyłu z oddali - spodnie są i znowu zbliżenie z przodu - bez spodni i ujęcie z oddali w spodanich

zakłócona chronologia

Ansza · Wysłany: 21:07:30 13-04-10 Temat postu:

Ja bym to nazwała kilka razy kręcenia, bo też światło jest inne jak ma i jak nie ma i czasami nawet jak nie ma to też jest o wiele inne.

dori83 · Wysłany: 21:26:23 13-04-10 Temat postu:

dla mnie akurat światło w każdym ujęciu ma takie samo natężenie, a wrażenie może być inne ze względu na krajobraz w tle, jaśniejszy na morze i ciemniejszy na ląd, a scena została nakręcona ponoć w 15 minut

Ayesha · Wysłany: 21:30:05 13-04-10 Temat postu: