Telenowele

Princessita · Wysłany: 16:07:08 02-02-10 Temat postu:

może Katia powinna zainwestować w okulary

chociaż Bruno jest całkiem, całkiem, ale ten charakterek, to niekoniecznie

Evelina111 · Wysłany: 19:18:20 02-02-10 Temat postu:

A mi nie podoba sie Bruno..

tzn. ciałko ma fajne ale usta ma takie brzydkie i jego glos tez mi sie nie podoba.

dori83 · Wysłany: 22:28:45 02-02-10 Temat postu:

dzisiaj chyba po raz pierwszy Bruno wogóle mi się nie podobał

traci hamulce

jest ślepy i głuchy na to, co się do niego mówi, jego beszczelność nie ma granic, nazywa Antonia staruchem, ale jednocześnie domaga się jego majątku

obraża własną matkę, siostrę ma gdzieś, brata zamordowałby własnymi rękami

ma nierówno pod sufitem

Princessita · Wysłany: 12:26:08 03-02-10 Temat postu:

żegnamy Bruna, papa - tylko na pewno zapakuj wszystko jak będziesz się wyprowadzał, żebyś już nie musiał wracać

dori83 · Wysłany: 14:16:08 04-02-10 Temat postu:

po co on dzwonił do MJ, co chciał osiągnąć

albo ja jestem głupia albo on, bo nie mogę nadążyć za jego tokiem rozumowania

cecilia · Wysłany: 12:11:13 05-02-10 Temat postu:

Fajnie się o nim wypowiedziała Victoria: "Kapryśny i nieznośny despota"... idealnie to ujęła...

Princessita · Wysłany: 12:26:20 05-02-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 13:59:55 08-02-10 Temat postu:

wyjawiając prawdę pokazał jaka z niego gnida i jednocześnie udowodnił jak bardzo Alex kocha MJ, przy okazji zdradził się przed własną matką

z każdym odcinkiem głupieje jeszcze bardziej

Princessita · Wysłany: 13:18:53 09-02-10 Temat postu:

Alex wie już o wszystkich przekrętach przyrodniego braciszka

szkoda tylko, że nie ma żadnego dowodu

swoją drogą, ze on nie pomyślał żeby nagrać kiedykolwiek rozmowę z Brunem, przecież on by się sam pogrążył...

dori83 · Wysłany: 15:43:44 09-02-10 Temat postu:

ciesz się Bruno ciesz, bo już niedługo nie będzie Ci do śmiechu

cecilia · Wysłany: 12:22:36 10-02-10 Temat postu:

Jego tekst do Raquel był jedyny w swoim rodzaju: "Rusz swój zapijaczony łeb i pomóż"... no nie mogłam z niego...

ale co się dziwić matki nie szanuje to siostrę będzie...

dori83 · Wysłany: 15:41:30 10-02-10 Temat postu:

biedaczysko, podejrzewa, że coś w trawie piszczy, ale nie wie co

niech się trochę pomartwi tym, że nie wie, co zamierza Alex

Princessita · Wysłany: 11:57:44 11-02-10 Temat postu:

przy całym tym jego podłym charakterze, muszę przyznać, że świetnie wyglądał po przylocie na Dominikanę: w tym szaliczku i czapeczce

dori83 · Wysłany: 14:21:50 11-02-10 Temat postu:

Bruno wyruszył na łowy

bardzo dobrze się złożyło dla Alexa i jego planu, że Bruno się dowiedział o sędzim, zyskają trochę na czasie

Bruno myśli się ożenić z Maurą

on by na tym zyskał, ale ona

zrobiłaby najgorszy interes w soim życiu

Princessita · Wysłany: 13:44:45 15-02-10 Temat postu:

obydwoje z Maurą są siebie warci.
A Bruno znów pokazał swoje mroczne oblicze zabijając sędziego...