Telenowele

ani_romo · Wysłany: 15:49:26 23-12-09 Temat postu:

Macie rację, mi też lektor przeszkadza (kilka razy złapałam się na tym, że oglądając "Sortilegio" w telewizji w ogóle się nie skupiam na tym, że to oglądam tylko myślę o niebieskich migdałach albo wlepię wzrok w kogoś i obserwuję ruchy jego ust

jak oglądałam po hiszpańsku to byłam mega skoncentrowana przez calutkie 45 minut, wiedziałam o wszystkim co się działo, siedziałam z ołówkiem w ręce i tylko zapisywałam sobie piękniejsze wyznania na kartce), wszędzie, a zwłaszcza w scenach Fernando - Victoria i Alex - Maria Jose...

Gaśnie urok ich miłości...

dori83 · Wysłany: 12:51:27 24-12-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 0:07:14 17-01-10 Temat postu:

Po roli Fernanda polubilam Gabriela jeszcze bardziej, super odegral swoja role.
Uwielbiam jego rozmowy z Victoria. Sposob w jaki na nia patrzy, jak do niej mowi i to jak caluje ja w reke. A w dodatku oddany przyjaciej Alexa.

dori83 · Wysłany: 14:33:38 17-01-10 Temat postu:

Fernando się ostatnio popisał

Alex co prawda stracił zdrowy rozsądek, ale przyjamniej Fernando go zachował i będzie teraz mobilizował Alexa do działania w szukaniu prawdy

Evelina111 · Wysłany: 14:44:44 17-01-10 Temat postu:

Całe szczescie ze Alex go ma!

dori83 · Wysłany: 15:16:32 17-01-10 Temat postu:

zgadza się, Fernando dla Alexa jest jak Felipa dla Victorii

ani_romo · Wysłany: 15:24:00 17-01-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 15:45:53 17-01-10 Temat postu:

choć Fernando nie ma przy Alexie za dużo pracy, tylko ostatnio, bo Alex ma słabe dni

Rosemary · Wysłany: 15:51:05 17-01-10 Temat postu:

Gaby · Wysłany: 16:04:17 17-01-10 Temat postu:

Osobiście ja bardzo lubię Fernanda. Bardzo pomaga Alexowi ostatnimi czasy w firmie i przy tej cały sytuacji z Mariem Aguirre. Cieszę się że Fernando chociaż myśli racjonalnie i ma wątpliwości że MJ jest wszystkiemu winna. Widać że kocha Alexa jak brata. W takich sytuacjach widać kto jest twoim przyjacielem

dori83 · Wysłany: 14:17:05 20-01-10 Temat postu:

Podobało mi się wczoraj jak w rozmowie z Katią stanął w obronie rodziny Samaniego

dori83 · Wysłany: 11:53:35 21-01-10 Temat postu:

No i wreszcie zebrał się biedak w sobie i wyznał Victorii, że ją kocha

Evelina111 · Wysłany: 14:11:30 21-01-10 Temat postu:

Bardzo mnie to ucieszylo

i to w jaki sposob wyznawal jej swoje uczucia. Victoria chciala zeby przestal a on - "i tak Ci powiem bo nie moge dluzej tego ukrywac"

dori83 · Wysłany: 20:50:38 21-01-10 Temat postu:

Oj biedak nie zadzwonił w porę

pewnie teraz myśli, że Victoria go nie chce

Evelina111 · Wysłany: 22:59:10 21-01-10 Temat postu:

Szkoda mi bylo Fernanda

Victoria powiedziala ze to nikt wazny