Telenowele

lidu12 · Wysłany: 8:45:55 08-03-10 Temat postu:

oczywiscie że nie widziały prawdziwego porno bo żeby takie obejrzec to trzeba miec po pierwsze skonczone 18 lat i nie byc małolatem oraz miec odpowiednie podejscie do takich spraw

sama nie jestem za scenami porno,ale jak w sortilegio sa sceny porno to ja jestem Maite Peroni same jeszcze nie wiedza co to jest prawdziwa miłośc i jak może bys piękna więc sie ekscytują tymi pirdółkami którymi ich karmią w CCEA
no ale od przyszłego tygodnia muszą zadowolić sie już tylko powtórkami,a tych miłych scen do wspominania to nie ma za wiele

bo tam było więcej nienawiści,a ta niby wielka miłość to przyszła na sam koniec i to jeszcze dzięki Amadorowi bo gdyby nie on to do dzisiaj by sie MCH dąsała na JM i chwała Amadorowi za to że zakonczył tak niepowazny spór a tym samym dał koniec całej telci

bo juz nie mozna tego było ogladac,a czemu oglądałam zapytacie bo chciałam wiedziec jakie kolejne gafy zostana tam popełnione no i czy synek MCH nareszcie chociaż odrobinę urósł

Alice13 · Wysłany: 11:10:50 08-03-10 Temat postu:

minomalistka · Wysłany: 12:00:24 08-03-10 Temat postu:

Cecilia przeczytałam tą polemikę, niezwykle ujmującą. Na szczescie osoba bez stronna wyrównała wszystko.
Ja uchwyciłam że lepiej oglądac bajki, aniżeli filmy. Ci co oglądają filmy szukają w nich rzeczywistych wrażeń których nie doświadczają w życiu...
Toz to zaprzeczenie czystej logice

Nie wiem co sądzić o autorze stwierdzenia, bo wydawał mi się raczej pełen pomyślunku, że niby pozory mylą hę hę hę ...

Logika wydaje się krzyczeć! Skoro sorti jest realne to widz odnajduje w bohaterach odzwierciedlenie samego siebie. Wszystko czego doświadcza lub doświadczył odnajduje własnie tutaj. Realną miłość, seks (piękny raz ujęty tak realnie) małżeństwo, kłótnie z mężem(ja w jedna on w drugą) pogodzenie, ciąża, poród w którym bierze udział ojciec - jakże realne, nawet zła teściowa się tutaj ujawnia. Dlaczego to jest rzeczywsite dla mnie, bo ja żyjąc w małżeństwie widzę w MJ siebie, która w sposób dojrzały rozwiązuje problemy z Alexem. Łagodzi wszystko, to jest aspekt dojrzałości w związku, na tym polega dorzałość sortilegio. Dlaczego inni wolą bajki, wydaje mi się że szalenie duże znaczenie ma tutaj doświadczenie. Ci którzy tęsknią za szaloną, bajkową, mało realną miłością odnajdą ją w aniołku. Bo tam ją właśnie pokazano. Ja do takich emocjonalnych uniesień jakie funduje nam Mch i JM nie tęsknie, bo są one mi zupełnie zbędne. Jestem w posiadaniu stabilnych emocji, stąd mój zachwyt sortilegio. Tak więc skoro sorti ukazuje rzeczywistośc mojego zycia, to raczej właśnie przeżywam to samo co bohaterowie. LOGICZNE. LOGICZNE. LOGICZNE...
A co do bajek.... Skoro więc bajki nie są realne, widz chce sobie umilić szarą rzeczywistość, marzac o czymś nierzeczywistym...

tOŻ TO TYCZY SIĘ WSZYSTKIEGO - nie tylko ekranizacji ale równiez książek i sztuki!!!
Naprawdę, wypadałoby aby osobe dorosłe dały ustapić zaslepieniu a posłuzyły się logiką. Czysta kompromitacja samego siebie ...

martuuusia · Wysłany: 12:49:17 08-03-10 Temat postu:

zakończmy już te polemiki na tej temat, przejdźmy do właściwego tematu, czyli LEVYMONTES

a co do moich ulubionych scen, to trudno mi się zdecydować

tak na dobrą sprawę to lubię wszystkie scenki pomiędzy tą parą

jusia1986 · Wysłany: 12:50:12 08-03-10 Temat postu:

Jak Sortilegio to pornos

to ja jestem Królową Angielską

Musicie zrozumieć, że nieogarniają tego

Martusia ma racje, wracajmy do swojej traumy

minomalistka · Wysłany: 12:54:06 08-03-10 Temat postu:

tak tak

To kiedy nasze Levymontes sięznowu spotka?

Wiadomo może?

dori83 · Wysłany: 13:15:18 08-03-10 Temat postu:

może na rozdaniu nagród

minomalistka jak zwykle Twoja wypowiedź logiczna, dojrzała i świetnie ujęta

jestem Twoją fanką

to co napisałaś to powód, który według mnie daje Sortilegio przewagę nad resztą, dla mnie jest to urealnienie ubrane w piękną otoczkę w postaci Levymontes

co do ulubinej sceny to, trudny wybór, bo wszystkie są cudowane, mam jednak tak jak Alice, czyli najbardziej podobała mi się scena za powrotu z kolacji, pocałunek w samochodzie (najpiękniejszy pierwszy pocałunek jaki widziałam, bo tamten w sypialni sie nie liczy), a potem to całe przekomarzanie, które było przeurocze

http://www.youtube.com/watch?v=zPESICZ0Vyg

a to prezencik z okazji naszego dnia

http://www.youtube.com/watch?v=F6VIZXJZmzM

jusia1986 · Wysłany: 14:16:07 08-03-10 Temat postu:

Dzięki Dori

Teraz coś ode mnie

http://www.youtube.com/watch?v=lAzU3AywuKQ Levymontes

http://www.youtube.com/watch?v=aLz7S5zzpdk a to w dla wszystkich kobiet

Jeśli chodzi o ulubione scenki

napewno jest ich całe mnóstwo

Trudno mi wybrać

No może najbardziej lubię scenę, gdy MJ żegna Alexa przed jego podróżą na Dominikanę

Zulema · Wysłany: 14:31:55 08-03-10 Temat postu:

Miałam sie tu nie odzywac tak samo jak wy u nas.Ale same nie chcecie zeby was oceniac nie znajac a wy co robicie?
Ja nic złego o was nie pisałam wiec nie wiem dlaczego nas wszystkie obrazacie!! Miało sie to skonczyc ale wy dalej........Lidu jak w ogole mozesz tak pisac jestes poprostu bezczelna

AdivinanzA. · Wysłany: 14:47:31 08-03-10 Temat postu:

i oczw moderator tak się ty przejął że ho ho, brawo martusia, jesteś jak dotąd najlepszym modkiem jakiego spotkałam na tym forum

to się nazywa bezstronniczość ;x i kto tu kogo obraża, wszystkie jesteście siebie warte nie możecie przyjąc tego do wiadomości, że CCEA jest o niebo lepsze i ma większą oglądalność, a zresztą niedawno było w ŚS, jedna z czytelniczek pisała, że Sorti to serial pornograficzny i dziwi ją godzina emisji.
I KAŻDY MA PRAWO DO WYRAŻANIA SWOJEJ OPINII NA DANY TEMAT, NIGDZIE NIE MA NAPISANE, ŻE SĄ JAKIEŚ GRANICE WIEKOWE.NAWET MAŁOLAT, KTÓRY W WIĘKSZOŚĆ JEST MĄDRZEJSZY NIŻ OSOBY STARSZE A PRZYNAJMNIEJ ZA TAKIE SIĘ UWAŻAJĄCE

Alice13 · Wysłany: 14:56:24 08-03-10 Temat postu:

widzę że jakieś spamy pojawiają się na forum, ale ja zawsze takie wyrzucam do kosza nawet nie czytając tego

a dziś chyba sobie nie obejrzę Sorti w TV bo chyba nie zdążę na czas do domu

a co to będzie kiedy tela się skończy

dobrze że mamy tubkę i można sobie powspominać

jusia1986 · Wysłany: 14:59:42 08-03-10 Temat postu:

minomalistka · Wysłany: 15:06:31 08-03-10 Temat postu:

co do ulubionej sceny levymontesków, to strzasznie lubię tą w której błyszczą zdolnościami aktorskimi i nie tylko...

Czyli końcowa pokazówka

eh... "Te amo no lo sientes???"
Jak oni się gładko wpsiują w temat tej sceny, no nie mam słów po prostu...

martuuusia · Wysłany: 15:11:48 08-03-10 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 15:12:14 08-03-10 Temat postu: