Telenowele

blueberry. · Wysłany: 22:23:17 23-11-09 Temat postu: María José Samaniego

Młoda dziewczyna z prowincji; uczciwa, pracowita i prostoduszna. Jej rodzice wywodzą się z niskiej klasy. Nie chce być wspólniczką Bruna, jednak by chronić ojca, ulega jego naciskom. Zmuszona przez Bruna, oszukuje Alejandra podając się, za jego żonę. Sumienie i nerwy wyżerają ją od wewnątrz. Bruno szpieguje ją na każdym kroku. Zmęczona presją, wyjawia Alejandro prawdę. Oboje rozumieją, że się kochają i powinni walczyć o swoją miłość.

minomalistka · Wysłany: 0:25:24 24-11-09 Temat postu:

Jak to mówił William w pewnym programie "Maria Jose jest prześliczna, prześliczna"...

Ambar · Wysłany: 0:31:20 24-11-09 Temat postu:

jest, jest, oczywiście kocham ja jak wszystkie postać z Sorti, ale to moja najmniej ulubiona rola Jacky

Rosemary · Wysłany: 10:32:10 24-11-09 Temat postu:

bardzo lubię MJ i te jej sceny jak nie pozwalała sobą pomiatać i stawiała się Alexowi ale ci ja tam pisze ja ją uwielbiam nie na darmo a co do odegrania jej przez Jacky zgrała super ale inna bohaterka zagrana przez nią jest moją taką bardzo ulubią MJ jest na drugim miejscu

Tenog · Wysłany: 10:47:55 24-11-09 Temat postu:

MJ była prawdziwą protką stawiała się, ale również dała soba manipulować..............jak dlamnie była i jest świetna

Ambar · Wysłany: 17:08:59 24-11-09 Temat postu:

mi najbardziej podobała sie zdecydowanie z amnezją. Wtedy potrafiła pokazać pazurki, a jedenocześnie pokazała romantyczną dusze, kiedy pierwszy raz spotkała Alexa (Nicolasa) to było bardzo piękne i rekompensowało to że tela zaczęła sie od zdrady kiedy MJ udawała już żonke Alexa

martuuusia · Wysłany: 17:19:33 24-11-09 Temat postu:

bardzo lubię Marię Jose, jak już wcześniej pisałyście że była prawdziwą protką

, troszkę popłakała i co mi się bardzo podobała umiała w niektórych sytuacjach postawić się Alexowi

Rosemary · Wysłany: 19:37:57 24-11-09 Temat postu:

jak ją dzisiaj zobaczyłam na ekranie u nas w Tv to uśmiech od ucha do ucha

blueberry. · Wysłany: 21:21:19 24-11-09 Temat postu:

bez spoilerów proszę

w pierwszym odcinku wyglada anemicznie

Anitunia · Wysłany: 21:38:58 24-11-09 Temat postu:

O jej jak dla mnie to bya najgorsza postac w caej telce wszystkich kochaam w sorti, ale to wasnie przez Marie Jose zaprzestaam ogldac sorti w pewnym momencie pozniej nadrabiaam ale tak by nie ogladac scen z Maria Jose.
To jest najgorsza protka jaka w zyciu ogldaam Dzieki postaci Mari Jose nawet zmieniam swoj stosunek do Jacky jako, wczesniej Jacky bardzo lubiaam ale placzca i szlochajca Maria Jose mnie po prostu dobijaa i irytowaa....

I wiem ze mam zdanie takie o niej chyba jako jedyna, hehe bo wszyscy inni przeciwienstwo tego co napisaam pisa, ale to jest tylko takie moje zdanie i coz przepraszam bardzo jesli kogos uraziam tym. nie pobijcie...

blueberry. · Wysłany: 21:41:46 24-11-09 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 21:45:18 24-11-09 Temat postu:

Rosemary · Wysłany: 21:51:33 24-11-09 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 21:51:45 24-11-09 Temat postu:

Jak dla MJ to nie najbardziej płacząca protka

widziałam wiele naprawdę wiele telenowel i choćby dużo bardziej płaczliwą była Adela Noriega w "Cristinie" A i nawet wybacz Anitunia, ale Twoja Lucrecia w Mi pecado też nie należała do tych 100% twardych protek

Ja polubiłam MJ od scenek jak zamieszkała w domu rodziny Lombardo, uważam, że płakała tyle co zawsze płaczą protki i potrafiła walczyć o swoje, uwielbiałam ją w scenkach jak była wściekła na Alexa, a potem już jako Sandra

blueberry. · Wysłany: 21:53:40 24-11-09 Temat postu:

bez spoilerów proszę !!! ;(