Telenowele

Rebeldusia · Wysłany: 20:43:44 16-04-10 Temat postu:

Lubiłam ich, szkoda, że Porfirio umarł, bo pasował mi na dziadka MJ

Princessita · Wysłany: 13:00:16 17-04-10 Temat postu:

szkoda, że Elena tak podle go oszukała, mimo swojej zgryźliwości, był dobrym człowiekiem

dori83 · Wysłany: 22:13:53 23-04-10 Temat postu:

nigdy bym nie pomyślała, że zaciekawią mnie wątki z dwoma staruszkami, ale ci akurat byli jedyni w swoim rodzaju

Porfirio zgryźliwy staruszek, który mówi co myśli, przy tym jest bardzo cyniczny, wszystkich podejrzewa o interesowność, chyba tylko Emiliano był poza wszelkim zarzutami, bo zarówno MJ/Sandra jak i Alex też pierwotnie zostali posądzeni o chęć zagarnięcia jego majątku

był jak bicz boży dla Jorge i Eleny, dzięki czemu zaskarbił sobie moją dozgonną wdzięczność, do końca był panem sytuacji i nie dał się nikomu wykiwać

Emiliano całkowite przeciwieństwo, spokojny, pogodny, rozsądny, opanowany, trochę zaślepiony, bo nie dostrzegał czającego się zła, pełnił rolę bufora, uspokajał, doradzał, pilnował, niczym wierna żona

fantastyczny duet, chyba najlepiej dobrana para

Princessita · Wysłany: 14:13:44 26-04-10 Temat postu:

Można ich wrzucić do następnej edycji gry parami

dori83 · Wysłany: 16:03:40 26-04-10 Temat postu:

z pewnością byliby bezkonkurencyjni

Lineczka · Wysłany: 13:46:42 02-01-17 Temat postu:

Porfirio był super! Moja ulubiona postać drugoplanowa!

Aktor kapitalnie wcielił się w tę rolę.
Emiliano też lubiłam, dobry i sympatyczny człowiek, Fernando zawsze mógł na niego liczyć.