Telenowele

dori83 · Wysłany: 16:07:05 07-03-10 Temat postu:

choć za bardzo lubi sie dzielić informacjami

natalia** · Wysłany: 13:30:00 08-03-10 Temat postu:

on to chodząca encyklopedia wie co sie dzieje hehe
uwielbiam go

dori83 · Wysłany: 10:45:45 15-03-10 Temat postu:

nowy Roberto jest cudowny i tak bardzo zależy mu na córce Raquel

słodko wyglądał jak mówił, że będzie z nią grał w piłkę, to było urocze

cecilia · Wysłany: 11:52:02 15-03-10 Temat postu:

Roberta, podobnie jak Alexa, dziecko bardzo zmieniło... oboje oszaleli na punkcie swoich aniołków

dori83 · Wysłany: 11:56:00 15-03-10 Temat postu:

cecilia · Wysłany: 12:14:22 15-03-10 Temat postu:

masz rację Alex się nie zmienił, ale oszalał na punkcie Tonego... jak dla mnie Roberto od początku nie był taki zły... ja go przynajmniej od samego początku lubiłam... a zmiana widoczna jest faktycznie od momentu kiedy dowiedział się o romanse Raquel... ale mała postawiła kropkę nad "i" w tej zmianie...

natalia** · Wysłany: 13:39:30 15-03-10 Temat postu:

mi sie on od poczatku podobał to super facet
widać ze kocha bardzo córeczke

dori83 · Wysłany: 14:05:07 16-03-10 Temat postu:

cecilia · Wysłany: 23:11:20 16-03-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 10:09:04 19-03-10 Temat postu:

tymbardziej w tak istotnej sprawie

podoba mi się to, że Roberto bierze część winy na siebie za problemy Raquel, to bardzo odpowiedzialne z jego strony

słodko wyglądał z bobasami

natalia** · Wysłany: 13:18:18 19-03-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 22:29:13 21-03-10 Temat postu:

nie tylko przyznać, ale i zabrać za ich naprawianie

szkoda, że Raquel jeszcze nie zmądrzała

cecilia · Wysłany: 23:22:41 21-03-10 Temat postu:

widok Roberta z bobasami... bezcenny

Ayesha · Wysłany: 0:02:40 23-03-10 Temat postu:

Szkoda mi go było dzisiaj po tym jak go Raquel potraktowała, ona jest okropna

dori83 · Wysłany: 14:30:35 23-03-10 Temat postu:

mnie szczerze mówiąc śmieszą ich dialogi i uwielbiam ich jako parę, jak już wielokrotnie pisałam są siebie warci z tym, że on zaczął się zmieniać, ale i na Raquel przyjdzie pora