Telenowele

Princessita · Wysłany: 18:53:23 26-03-10 Temat postu:

szkoda mi tego jak skończyła Sandra. Nie zasłużyła sobie na to

dori83 · Wysłany: 0:57:10 28-03-10 Temat postu:

szkoda, ale nie wysztko może się zakończyć happyendem, trochę życiowej tragedii też musi być

Princessita · Wysłany: 12:25:03 29-03-10 Temat postu:

no musi, musi... dobrze, że to chociaż ojciec zajął się jej prochami, a nie matka...

jusia1986 · Wysłany: 16:43:37 30-03-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 17:56:24 30-03-10 Temat postu:

o to byłoby możliwe

przynajmniej teraz jest z tymi, którzy ją kochają

may_83 · Wysłany: 22:08:42 30-03-10 Temat postu:

mi tez szkoda, ze Sandra tak skonczyla... myslalam, ze pozna swoje siostry i ojca a tu psikus... chociaz w sorti pokazali ja jaka niezla giganciare to szkoda, ze tak zakonczyl sie jej watek.

Princessita · Wysłany: 12:47:19 01-04-10 Temat postu:

nie miała okazji na zmianę. Ale z drugiej strony jakby się miała związać z Ulissesem, to już sama nie wiem...

cecilia · Wysłany: 23:42:32 15-04-10 Temat postu:

Mimo to, że borykała sie z takim problemem toja polubiłam... szkoda tylko, że nie dano nam szansy lepiej ją poznać i widzieć jej zmiane...

Denisse · Wysłany: 23:18:34 03-09-10 Temat postu:

dokładnie
szkoda że ją usmiercili
mogli to jakos inaczej rozwiązac

nikitka19872 · Wysłany: 20:33:05 30-10-10 Temat postu:

Gdyby bardziej dbała o własne zdrowie, nie brała i piła to zapewne skończyłaby inaczej. Moim zdaniem sama wybrała sobie swój koniec, bo przecież nikt na siłe jej dragów i wódki nie wpychał!! Oczywiscie jej śmierć nie była dla mnie obojetna, bo była człowiekiem, każdego szkoda, no fakt szkoda że nie pokazali jej przemiany i momentu w którym by poznała siostrę i ojca

Denisse · Wysłany: 20:38:18 30-10-10 Temat postu:

z koncówką się z godzę z początkiem kompletnie nie.
Bo gdyby wychowała się przy ojcu w miłości nie zaczeła by brac
a ze matka ją zlewała ojciec wcześnie zmarł pojawił sie kruger i wysłali ją jeszcze jako nastolatke do hiszpanii przysyłali tylko kase i daleko gdzieś mieli co sie z nią dzieje to zaczeła cpać
moze początkowo chciała spróbować raz drugi potem brała zeby zapomnieć i wpadła
nie siedziała sobie w domku pełnym miłosci szczęścia i nagle nie wpadła na "szaleńczy" pomysł "zacznę ćpać"

Solita · Wysłany: 18:14:09 31-10-10 Temat postu:

Sandra była biedną i zagubioną osobą

KasiOva · Wysłany: 18:56:36 08-06-11 Temat postu:

Mnie osobiście nie podobała się ta postać . Od początku miałam do niej jakiś dystans. . .

madoka · Wysłany: 16:09:15 10-08-11 Temat postu:

Mnie się akurat postać Sandry od razu spodobała. Co prawda faktycznie wygląda na zagubioną w otaczającym ją świecie dziewczynę, która boryka się z nałogiem to mimo wszystko chciałaby chyba wyjść na prostą i zacząć nowy etap w swoim życiu.

Dodatkowo jestem zachwycona charakteryzacją Jacky do tej roli. Oryginalny styl ubierania, tatuaże i ta blond peruka dodająca jej charakteru. Zdaje się, że będę tą postać lubić o niebo bardziej, od głównej bohaterki

maria desamparada · Wysłany: 20:59:29 10-08-11 Temat postu:

Szkoda ze nic nie wyszlo z jej odwyku i nadal cpa

Na dodatek przespala sie z Ulisesem, okradla go i zwiala

Bardzo ja lubie, slicznie ja ubieraja ,swietna charakteryzacja Jacky