Telenowele

Princessita · Wysłany: 15:24:01 10-12-09 Temat postu:

eee, szkoda, bo właśnie miałam nadzieję, że Paula i Roberto będą razem. bardzo do siebie pasują

Ansza · Wysłany: 15:40:39 10-12-09 Temat postu:

Jak dla mnie też to głupio wyszło.... Oni powinni być razem bo się kochają.

Princessita · Wysłany: 16:00:44 10-12-09 Temat postu:

i mają podobne podejście do kasy: "należy im się"

a tak serio, to naprawdę mi szkoda, myślałam, że faktycznie będą razem, bo widać, że do siebie pasują

Ansza · Wysłany: 16:51:31 10-12-09 Temat postu:

I się dogadują. Pamiętam jak Roberto pierwszy raz zabrał Paulę na wycieczkę po Meridzie...
Mają wspólny temat, bo "im się należy"

i obydwoje, że tak powiem wżenili się w rodzinę Lombardo

Princessita · Wysłany: 16:56:38 10-12-09 Temat postu:

Paula nie dosłownie, ale korzysta na tym chyba bardziej niż jej siostra

a co do Roberto i Pauli, to on jako pierwszy się z nią zaprzyjaźnił, dogadywali się, dlatego myślałam, że może małymi kroczkami dojdziemy do czegoś poważnego...

estrella00 · Wysłany: 17:36:08 10-12-09 Temat postu:

Na początku zarówno Paula i Roberto mieli podobny stosunek do życia,ale to sie wszystko zmieniło.... Strasznie podobała mi się ta ich przemiana

Do końca wierzyłam,że będą jednak razem,ale niestety nic z tego nie wyszło......

Princessita · Wysłany: 18:17:45 10-12-09 Temat postu:

heheh, czekam na tą przemianę

ale faktycznie, szkoda, że nic z tego nie wyszło

Ansza · Wysłany: 21:23:31 10-12-09 Temat postu:

Ja do dziś żałuję, bo zapowiadało się genialnie, to chyba taki jedyny spartlony wątek w Sorti

tequiero · Wysłany: 21:46:29 10-12-09 Temat postu:

No i muszą mnie dołować tym ciągłym przypominaniem, że Robertito ten tego ten nie będzie Paulą, co?????????? Napisaliby, że Robertito ładnie wygląda w szlafroczku z whisky na południe albo że nie chce się kochać z oziębła Raquel albo coś w tym stylu

Ale nie, siedzą i psują klawiaturę na marne

Jak się nudzi, to już uciekać, oglądać kolejny odcinek Sortilegio po hiszpańsku i uczyć się espaniol, żeby przynajmniej trochę pożytku było, a nie strzępić klawiaturę nadaremnie

.

Ambar · Wysłany: 22:26:39 10-12-09 Temat postu:

Jestem pewnie jedyną osobą, której podba sie zakończenie wątku Roberto & Raquel. Mi też pasował na początku do Pauli, ale później zmieniłąm zdanie. Wogóle nie widze przemiany Pauli. Tak naprawde ona wciąż na końcu teli postrzegała wszystko tak samo czyli "ma być moje, bo ja tak chce". Nie chodzi tylko o pieniądze, ale i o samego Roberto. Jeli chodzi o pieniadze to poprostu była pewna że juz nikt jej ich nie odbierze bo MJ jest prawną żoną Alexa (który zresztą oddał jej wszystko). Oczywiście kochała ojca czy siostre, ale gdyby przyszło co do czego napewno pokazała by taką samą postawe jak na początku Sortilegio

Ansza · Wysłany: 22:49:46 10-12-09 Temat postu:

Ja tak nie sądze, Paula się zmieniła i nie sądzę, żeby miała wszystkich gdzieś i by miała zostawić MJ czy ojca.
I ok podoba mi się Roberto z whisky i w szlafroczku

Princessita · Wysłany: 23:05:37 10-12-09 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 23:19:54 10-12-09 Temat postu:

I jak do Ulisesa dziś się przystawiał

"tylko nie o Raquel"

Princessita · Wysłany: 23:22:21 10-12-09 Temat postu:

a to, to niestety dopiero zobaczę

nie wyrabiam się z pracy, a dziś jeszcze miałam hiszpański i stosunkowo niedawno wróciłam. ale dobrze, krócej będę czekać na odcinek

a_moniak · Wysłany: 0:39:00 11-12-09 Temat postu:

a co z Brunem..? będzie miał jakieś kobiety ?