Telenowele

jusia1986 · Wysłany: 17:45:19 27-06-09 Temat postu:

PS. Uwielbiam Felipę i Ezequiela. Są świetni

.[/quote]

Oj ja też ich lubię, Felipa jest bardzo sympatyczną kobietką,pocieszycielką ale kiedy trzeba osobą szczerą,przy tym nieodłączną kompanką Victorii,a Ezequiel taki zwykły kamerdyner,ale swoje zdanie ma, wszystko widzi i słyszy,ale przy tym nie jest natarczywy

i chyba jest zazdrosny o Felipe

Co do Bruna, to nie lubię jego postaci, ale myślę, że jego postać jest potrzebna.Nie chciałabym ,aby Davida Zepedę wyrzucili. Jak dla mnie Levy- Bracamontes- Zepeda to jest esencja tego serialu,lubię tą trójcę

ale inne wątki też mnie interesują.

Tenog · Wysłany: 17:51:10 27-06-09 Temat postu:

Merlinamujer · Wysłany: 17:53:04 27-06-09 Temat postu:

Na początku sądziłam,że Ezequiel będzie taką spokojną postacią (jak on cierpiał po "śmierci" Alexa),ale teraz widać,że może namieszać. I to przez przywiązanie do swojego pana.On jest przeciwny MJ,myślę,że w przyszłości jakoś się jej "przysłuży" ,zeby "chronić" Alexa

Felipa jest najrozsądniejszą osobą w domu Lombardo,widzi jaki kto naprawdę jest i nie ocenia pochopnie,podoba mi się to w niej.

jusia1986 · Wysłany: 18:02:49 27-06-09 Temat postu:

Macie rację, kochał i ufał Victorii bezgranicznie, myślę że to zaważyło na tym, że zaczął podejrzewać MJ i być w stosunku do niej taki nieufny. W końcu Victorii ufał tyle lat, a tak naprawdę nie znał całej historii, to dla czego miałby ufać takiej MJ, którą niezna długo, a w dodatku z całą sympatią dla MJ była na tyle głupia, żeby dać się wplątać w taką intrygę.

Merlinamujer · Wysłany: 18:12:25 27-06-09 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 18:20:53 27-06-09 Temat postu:

Ależ kiedy to będzie Merlinko

trzeba czekać do wtorku ;D

Merlinamujer · Wysłany: 18:24:20 27-06-09 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 19:03:21 27-06-09 Temat postu:

Maria Jose musi mieć się na baczności, każdy jej ruch będzie teraz obserwowany przez Alexa. Szkoda mi jej, wpakowała się w niezłą kabałę. Jakby Bruno jej tak nie nachodził to może jakoś by było, ale wiadomo, że ten nie da jej spokoju.

Rosemary · Wysłany: 19:37:36 27-06-09 Temat postu:

powiem tak mnie strasznie intryguje postać Alexa jego zachowanie jest nieprzewidywalne nigdy nie wiadomo co zrobi w sumie dziewczyny zobaczcie jak psiałyśmy wcześniejsze posty to nie było tak że on się tak bez żadnego przemyślenia to wszystko zaczął z MJ i tak naprawde dobrze się maskował bo ona go nie wyczuła ze on może ją oszukiwać bo teraz może jej wyskoczyć z tekstem że to tylko gra

i bierzemy rozwód i po sprawie.
ale jest jeszcze coś nawet jak MJ wyprowadzi się domu ALexa to szybko do niego wróci z Brunem, chyba że wejdzie do akcji ktoś trzeci....
prawda jest jedna i to dotyczy Alexa zrozumie wszystko jak coś straci w tym wypadku MJ

szkoda tylko ze Carla jest niekonsekwentna w scenariuszu i chce byśmy uwierzyli w magię telenoweli bo nagle zmienia wszystko o 180 stopni przecież chyba głupi by nie zauważył że MJ jest dziewicą i on o tym wie i najgorsze jest to że sobie o tym przypomni w najmniej oczekiwanym momencie

ps. zauważyłyście błędy w telce ?

Merlinamujer · Wysłany: 21:33:01 27-06-09 Temat postu:

Rosemary · Wysłany: 21:48:20 27-06-09 Temat postu:

dubelek

Rosemary · Wysłany: 21:50:56 27-06-09 Temat postu:

Merlinamujer · Wysłany: 21:57:45 27-06-09 Temat postu:

Rosemary · Wysłany: 22:04:29 27-06-09 Temat postu: