|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lotos Wstawiony
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 4554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:17:42 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bożena za odcinek !
Akcja przy stole bardzo mi sie podobała... Bruno obrażał Victorię, wykorzystał fakt, że Pedro i Chuco poszli do baru i brali udział w bójce, wiec wykorzystał ten fakt i wezwał prasę, na koniec miał jeszcze czelność grozić MJ i zażądać od niej rozwodu z Alexem !
Alex już nie jest taki czuły, jak dawniej. Ta cała sprawa z tym Mario ciągle zaprząta mu głowę. Miałam nadzieję, ze uwierzył MJ, że go nie zna. Jednak promo nastepnego odcinka nie pozostawia mi żadnych złudzeń ... Alex znowu będzie brutalny w stosunku do MJ. Och, ta jego zazdrość!
Raquel ciężko przyjęła wiadomość o tym, ze jest córką Antonia. Pocieszenia szukała u Ullisesa, no bo w końcu w Roberto teo nie mogła oczekiwać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:17:45 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Podobalami sie ta scenka z wczorajszego odcinka jak Bruno powiedział ze chce podważyć testament...świetna była...powoli nadrabiam zaleglości
I teraz sprawa dotycząca streszczeńChdzi o to, że nie spodziwanie wypadly mi wyjazdy z domku na wakacje i tam na bank nie będe mieć internetu dlatego juz nie dam rady pisać streszczeń. TZn.dzis mogę jeszcze napisać ale w wekend juz wyjezdzam i niestety nie dam rady ich pisać potem wracam na kilka dni i wtedy będę raczej miała czas tylko na MP aby obejrzeć więc narazie telki chyba nie bedę miala czasu aby oglądać...cos trezba wybrać. A nawet jak wróce z wakacji w sierpniu to będę odrazu szla do pracy dlatego musicie mi wybaczyć ale nie dam rady pisac tych streszczeń nie ma czasu...chyba ze od sierpnia po kilka zdan ale takie streszczenia i tak nikogo nie zadowolą wie bardzo przepraszam. Jak sie wpisywalam na to ze bede jej pisać nie sądziłam ze te wakacje w taki sposób mi sie pootoczą. Mam nadzieje ze kiedyś mi wybaczycie |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:26:04 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Kłótnia przy stole świetna....Bruno jak zwykle w swoim stylu obrażał Victorie no a tego Alex nie mógł znieść Z prasą też nie źle wymyslił, ale Alex już podejzewa, że to sprawka Bruno. MJ chyba poraz kolejny wpadnie w pułapkę Bruna, a ten jeszcze chce żeby się rozwiodła z Alexem. Raquel ma pocieszyciela czyli Ullisesa, a on ma w tym interes pieniądzę skoro teraz to spadkobierczyni fortuny Biedna MJ zaś jej Alex nie uwierzył, że nie zna Maria...........patrząc na jutrzejszą zapowiedź swoje dołozy Raquel i awantura rozpęta się na dobre No nic trzeba czekać do jutra |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:29:13 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Anitunia nie przejmuj się tym tak bardzo. Wybaczamy Ci. Na pewno znajdzie się ktoś chętny do streszczeń. Wszyscy doskonale rozumieją, że oprócz siedzenia przed komputerem istnieje mnóstwo innych zajęć i obowiązków przede wszystkim. Poza tym wiadomo, że w okresie wakacji są różne wyjazdy, urlopy itd.
Dopiero zaczynam oglądać odcinek. Już na samym początku przeżyłam zawał dwukrotny. Czuję, że i tym razem będzie trzymało w napięciu. Świetna scena przy stole. Bruno cham do potęgi i Raquel... Niech lepiej spojrzy na siebie zanim zacznie wyzywać matkę..
Biedny Chuchito jeszcze się rozpije za powodu nagłego przypływu gotówki... Zaraz go okradną czy co? Nie bez powodu chyba pokazali jak upycha te pieniądze do spodni..
Alex jest strasznie podejrzliwy w stosunku do Marii Jose. Teraz pewnie będzie traktował ją oschle i bezuczuciowo (przynajmniej przez jakiś czas). To mnie właśnie denerwuje w telenowelach. Facet niby kocha kobietę, a kompletnie nie ma do niej zaufania... Wierzy we wszystko co usłyszy od innych. Z daleka widać, że Maura nie jest osobą godną zaufania, nie powinien brać na serio tego co ona mówi o MJ. Tym razem inteligencją się nie wykazał. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:23:54 08-07-09 Temat postu: |
|
|
ani_romo napisał: | Alex jest strasznie podejrzliwy w stosunku do Marii Jose. Teraz pewnie będzie traktował ją oschle i bezuczuciowo (przynajmniej przez jakiś czas). To mnie właśnie denerwuje w telenowelach. Facet niby kocha kobietę, a kompletnie nie ma do niej zaufania... Wierzy we wszystko co usłyszy od innych. Z daleka widać, że Maura nie jest osobą godną zaufania, nie powinien brać na serio tego co ona mówi o MJ. Tym razem inteligencją się nie wykazał. |
No właśnie, niby Alex taki rozsądny, a tu pokazuje zupełnie coś innego. Wydaje mi się, ze on po tym wszystkim jakoś nie potrafi do końca wierzyć swojej kobiecie. Fakt, czasami miał może jakieś powody, aby w nią wątpić, ale zawsze potem wiedział, ze MJ jest tylko natrzędziem w ręku Bruna i wszystko to cokolwiek robiła to zawsze z miłości do ojca.
Jutro naprawdę rozęta sie niezła burza, a największą pokrzywdzoną będzie właśnie Maria Jose ! Tak mi jej szkoda.
Merlinamujer napisał: | Oczywiście Alexowi nie przeszkadza podejrzewać MJ i z jednocześnie z nią sypiać,nieuczciwie z nią postępuje. |
Czasami zastanawiam sie, czy ze strony Alexa to naprawdę jest miłość . Pragnę wierzyć, ze tak, ale jego zachowanie nie zawsze na to wskazuje, a ponadto mam wrazenie że MJ jest mu potrzebna tylko do łóżka, bo kiedy "jej chce" to potrafi być miły i czuły... Nie umiem rozgryźć tej postaci, dlatego Alex mnie tak fascynuje
Ostatnio zmieniony przez lucysia21 dnia 11:30:40 08-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kendra Detonator
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:37:34 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Anitunia, nie masz za co przepraszać Rozumiemy, że masz inne zajęcia, a streszczenia to nie etat w fabryce.
Ja muszę cofnąć się do poniedziałkowego odcinka. Zauważyliście, że Ulises ma plakat Angelique Boyer? Wątek Roberta i Raquel robi się coraz ciekawszy. Nie mam tu na myśli jego orientacji, bo dla mnie jest jasne, że Roberto jest biseksualistą, ale o motywy ich postępowania. Raquel wczoraj przyznała, że pierwszy raz zdradza męża i jej zachowanie przed Ulisesem może to potwierdzić. Wydaje mi się, że Roberto pielęgnuje w niej kompleksy, żeby samemu nie czuć się a) bezużytecznym b) odmieńcem.
Śmiałam się dziś z Zepedy. Może sobie zdzierać struny głosowe, ale jego twarz nic nie przekazuje. Ten aktor, co gra Hernana jednym spojrzeniem wyraził więcej.
Maura musiała nieco przecenić umiejętności Alexa. Jej bajeczka była bardzo naciągana i z daleka widać jej prawdziwe interesy.
Ciekawa jestem, jak Bruno zamierza podważyć testament. U nas po 10 latach to sobie może A poza tym Antonio był w pełni władz umysłowych, nie ma też mowy o żadnych wadach oświadczenia woli. Jeśli ten pomysł przejdzie stracę wiarę w scenarzystkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:33 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Pierwsza scena z dzisiejszego odcinka była niezła. Podobało mi się jak zagrała ją Daniela Romo, mówiąc że nie ma oparcia w swoich dzieciach, i jak o mało nie zasłabła. Skaranie Boskie z takimi dziećmi.
Chucho wkurzył mnie dziś okropnie, rozumiem że jest starszym prostym człowiekiem, ale nie ma za grosz oleju w głowie. Jak mógł zabrać ze sobą tyle kasy, narobił tylko problemów Alexowi, i w dodatku jak się chwalił, że to on uratował życie Alexa, naprawdę mógł się już zamknąć.
Bruno to mógłby przyhamować, już z tymi odzywkami chamskimi. Znwou zaczął działać i to mi się podoba!
Relacje Alex- Maria Jose są dziwne jak dla mnie, naprawdę postać Alexa z jednej strony jest kochająca, dobra a z drugiej, czasem mam wrażenie że Alex znęca się nad MJ psychicznie. Myślałam, że uwierzył MJ w jej wyjaśnienie o tym Mario, ale potem jak jechali samochodem zrobił taką minę w kierunku MJ, że na jej miejscu bym się bała. Maria Jose powinna się wreszcie przemienić, bo jak będzie taka strachliwa, to i Alex i Bruno będą robili z nią co im się żywnie podoba.
Raquel nie powinna tak oceniać swojej matki, sama nie jest lepsza.
Ale się porobiło, masakra! tego Chucho po dzisiejszej akcji oddelegowałabym z domu Lombardów.
Wkurzają mnie strasznie te panny Laura i Lizzett, jedna jest lepsza od drugiej. Lizzett plotkara, Maura plotkara i intrygantka.
Telka nabiera kolorów |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:45 08-07-09 Temat postu: |
|
|
03.07.2009
Canal de las Estrellas
Salomé 12,4
Betty la fea 14,7
Atrevete a Soñar 15,7
Mi Pecado 16,8
Verano de Amor 13,8 - Ultimos Capitulos
Hasta que el dinero nos separe 19,8
Sortilegio 25,6
Alma de Hierro 20,8
dziewczyny macie rację co napisałyście powyżej moze mi sie uda obejrzeć w koncu do końca odcinek bo jak na razie to na raty oglądam |
|
Powrót do góry |
|
|
manem Motywator
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:03 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Fajna dziś była Victoria w pierwszej scenie, jak się denerwowała i talerzem rzucała, rewelacja
bójka w barze sceną odcinka, heh świetna była
Lissette z piókiem na głowie beznadzieja.
Fajnie sceny Raquel i Ulissesa, ona mu się wypłakuje, a on szczęśliwy, szuka pieniędzy tylko.
Najlepszy i tak jest Roberto. Jak ja go uwielbiam, proste podejście do życia, co się przejmować przeszłością jak mają teraz kasę. W ogóle to w scenach z Raquel to on jest taki męski, stanowczy, że nie pasuję na geja tudzież biseksualistę.
Ostatnio zmieniony przez manem dnia 13:16:24 08-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:23:40 08-07-09 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Relacje Alex- Maria Jose są dziwne jak dla mnie, naprawdę postać Alexa z jednej strony jest kochająca, dobra a z drugiej, czasem mam wrażenie że Alex znęca się nad MJ psychicznie. Myślałam, że uwierzył MJ w jej wyjaśnienie o tym Mario, ale potem jak jechali samochodem zrobił taką minę w kierunku MJ, że na jej miejscu bym się bała. Maria Jose powinna się wreszcie przemienić, bo jak będzie taka strachliwa, to i Alex i Bruno będą robili z nią co im się żywnie podoba. |
Alex sam jest w tym wszystkim zagubiony, nie wie komu tak naprawdę wierzyć, kto go okłamuje, a kto mówi prawdę... W końcu jest otoczony tylkoma nieżyczliwymi mu ludźmi, ze troszke mu sie nie dziwię .
Co do Marii Jose to ja wierzę w to, ze ona w końcu wszystkim pokaże i wtedy to nawet Alex się zdziwi. Wydaje mi sie, że Alex i Bruno pośrednio przyczynia sie do zmiany jej charakteru, stanie sie silniejsza, bardziej pewna siebie i przede wszystkim nie pozwoli, aby ktoś jej dyktował co ma robić, bo narazie to wszyscy traktują ją jak marionetkę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:55 08-07-09 Temat postu: |
|
|
mogliby wywalić Chucho z domy on jest okropny i jeszcze nie raz narobi problemów
O Brunie się nie wypowiem bo sie zgadzam z wami co napisałyście wcześniej
Raquel to chyba bardzo musi dostać w kość poleciała do Ulissesa a temu w to graj i teraz łaska na niego spadanie w postaci jej pieniędzy
niestety trafiają się jej sami utrzymankowie .
Oczywiście Roberto jak zwykle umywa rączki ale jest zadowolony z takiego obrotu spraw w domu i jak na razie gra na korzyść Alexa oby jak najdłużej
a tu wklejam taki filmik z kampanii promocyjnej i Jacky i aktor co gra Roberto fajnie się prezentują (tylko jest słaba jakość jeśli chodzi o dźwięk bo obraz bez zarzutu) http://www.youtube.com/watch?v=Z7_3m2kyYeY
Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia 13:51:46 08-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:42 08-07-09 Temat postu: |
|
|
lucysia21 napisał: | jusia1986 napisał: | Relacje Alex- Maria Jose są dziwne jak dla mnie, naprawdę postać Alexa z jednej strony jest kochająca, dobra a z drugiej, czasem mam wrażenie że Alex znęca się nad MJ psychicznie. Myślałam, że uwierzył MJ w jej wyjaśnienie o tym Mario, ale potem jak jechali samochodem zrobił taką minę w kierunku MJ, że na jej miejscu bym się bała. Maria Jose powinna się wreszcie przemienić, bo jak będzie taka strachliwa, to i Alex i Bruno będą robili z nią co im się żywnie podoba. |
Alex sam jest w tym wszystkim zagubiony, nie wie komu tak naprawdę wierzyć, kto go okłamuje, a kto mówi prawdę... W końcu jest otoczony tylkoma nieżyczliwymi mu ludźmi, ze troszke mu sie nie dziwię .
Co do Marii Jose to ja wierzę w to, ze ona w końcu wszystkim pokaże i wtedy to nawet Alex się zdziwi. Wydaje mi sie, że Alex i Bruno pośrednio przyczynia sie do zmiany jej charakteru, stanie sie silniejsza, bardziej pewna siebie i przede wszystkim nie pozwoli, aby ktoś jej dyktował co ma robić, bo narazie to wszyscy traktują ją jak marionetkę... |
Oby MJ naprawdę się zmieniła, bo czasem aż mi jej żal, Bruno kontra Alex a ona jak maskotka i tylko nią targają w jedną lub drugą stronę, która normalna kobieta tyle wytrzyma!
Podobało mi się, to co powiedziała w Avance, że być może lepiej byłoby jej w więzieniu, a napewno była by bardziej spokojna.
Alexa lubię za to, że nie jest "takim sobie" protagonistą, a osobą nieprzywidywalną, choć nieraz powinien przyhamować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kendra Detonator
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:20:29 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Scena przy stole była świetna, głównie za sprawą Danieli. Victoria nieźle im powiedziała, nie tracąc przy tym klasy. Nie rozumiem tylko oburzenia postawą Raquel. Co takiego złego było w jej reakcji? Rozumiem, czemu nazwała Victorię tchórzem. Miała prawo żądać wyjaśnień, a matka po prostu poleciała do swojej sypialni.
Chamstwa Bruna nic nie usprawiedliwia i zasłużył na większe lanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:58 08-07-09 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Podobało mi się, to co powiedziała w Avance, że być może lepiej byłoby jej w więzieniu, a napewno była by bardziej spokojna. |
Może te słowa MJ wpłyną jakoś na Alexa, trochę go przystopują ! Mam nadzieję, ze po takiej kłótni czeka nas bardzo ładne pogodzenie się głównych bohaterów ! Wydaje mi się, że czasami MJ mogłaby dłużej potrzymać Alexa w niepewnosi i tak szybko mu nie wybaczać tych jego wybuchów, no i jakby odstawiła go od łóżka to też by go coś nauczyło . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|