|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta:) King kong
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 2457 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:34:50 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Mógłby ktoś zamieścić utwory z telci oprócz tej Sortiliego de amor? A ma ktos instrumental tej piosenki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:17:51 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Fotki dzięki uprzejmości Rosemary
Dzięki serdeczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:15:38 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Kendra napisał: | Nie rozumiem tylko oburzenia postawą Raquel. Co takiego złego było w jej reakcji? Rozumiem, czemu nazwała Victorię tchórzem. Miała prawo żądać wyjaśnień, a matka po prostu poleciała do swojej sypialni.
Chamstwa Bruna nic nie usprawiedliwia i zasłużył na większe lanie. |
Nie wiem co... Według mnie Raquel jest histeryczką i tyle. A potem jeszcze poleciała się pożalić do Ulisesa i oczywiście musiała mu o wszystkim opowiedzieć tak żeby więcej ludzi wiedziało.. Nie ma to jak plotki. Zaraz się rozniesie po całym świecie i będzie skandal na całego. Brudy się pierze w domu, a nie poza nim. Jeszcze ta prasa i Chucho (zdenerwował mnie dzisiaj). Owszem, może Raquel zareagowała normalnie i nie kryła zdziwienia (z pewnością był to dla niej niemały szok, bądź co bądź też ma swoje uczucia, a prawda została wyjawiona tak niespodziewanie), ale biorąc pod uwagę całokształt zachowuje się jak mała, uparta dziewczynka i tak naprawdę chyba sama nie wie czego chce. Przyznam, że czasami mi jej szkoda, ma takiego nieczułego męża... ale jej to chyba nie przeszkadza aż tak bardzo. A Victoria zapewne uciekła do sypialni też m.in. dlatego żeby uniknąć kolejnej sceny z omdleniem. Nie stchórzyła, bo po krótce wyjaśniła swoim bachorom o co chodzi. Dalsza dyskusja na ten temat chyba nie miała sensu. Sytuacja i tak była zbyt napięta (przez Bruna). Podobało mi się zachowanie Alexa przy stole, z kolei nie popieram tego co robi z Marią Jose... Wykończy ją tymi swoimi podejrzeniami. Rozumiem, że po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnim czasie ma powody, aby nie ufać obcym, ale Maria Jose jest jego żoną i chyba nie raz już udowodniła mu, że jest uczciwa.
Ale w końcu intrygi muszą być, zawsze i wszędzie .
Rosemary napisał: | mogliby wywalić Chucho z domy on jest okropny i jeszcze nie raz narobi problemów |
Ja dotychczas bardzo go lubiłam, to był taki element humorystyczny w tej telenoweli (zazwyczaj takie osoby są przesadnie śmieszne i momentami aż żenujące, ale on był bardzo naturalny^^). Dzisiaj faktycznie mnie zdenerwował. Nie dość, że zachował się nieodpowiedzialnie idąc do tego baru z taką sumą pieniędzy to jeszcze narobił Alexowi problemów. Ciekawa jestem jak długo będzie przebywał w domu Alexa... Jak tak dalej pójdzie to ten dom powoli będzie przemieniał się w jakieś schronisko dla ubogich i potrzebujących. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kendra Detonator
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:29:10 08-07-09 Temat postu: |
|
|
A ja dziś drugi raz zważyłam ten chłodny stosunek Victorii do Raquel. Tak bardzo przejmowała się, co pomyślą synowie, a jej nie poświęciła tyle uwagi. Mogła obiecać rozmowę na osobności czy coś w tym stylu. I zrobiła coś czego ja osobiście nie znoszę, mówiła o swoich dzieciach w liczbie mnogiej Tzn. Bruno ją atakował, a stwierdziła, że moje dzieci mnie atakują. Kompleks starszej siostry się u mnie odzywa |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:25 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Kendra napisał: | I zrobiła coś czego ja osobiście nie znoszę, mówiła o swoich dzieciach w liczbie mnogiej |
Oooo tak, to było przykre... Niektórzy rodzice chyba nie do końca zdają sobie sprawę z tego jak krzywdzące czasami bywa właśnie takie traktowanie dzieci - hurtowo, w liczbie mnogiej, wszystkich równo i wszyscy ponoszą taką samą winę. Mam okazję być starszą siostrą i nie narzekam, wręcz przeciwnie, ale przyznam, że nieraz zdarzyło mi się oberwać tak niechcący, bo: "wy jesteście" . Fajnie, że Victoria nie poróżnia swoich dzieci i każdego traktuje (a przynajmniej do tej pory traktowała) tak samo, ale powinna rozgraniczyć to jakoś. Alexa zabolało to, co dziś powiedziała, że nigdy nie miała oparcia we własnych dzieciach, przecież on ją wspiera i kocha. To, że Bruno nigdy nie okazywał jej szacunku nie znaczy, że ma wyrodnych synów. Alejandro zawsze był OK w stosunku do niej, nie powinna o tym zapominać, nawet w tak bolesnym momencie. A Raquel... Faktycznie, da się zauważyć to, że matka poświęca jej znacznie mniej uwagi. Całe jej życie i cierpienie kręci się wokół synów... |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:45 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Alex le pide a María José que regrese a la recámara con él
Resumen del capítulo 28
Bruno pide a Erick que le mande flores a María José a nombre de Mario Aguirre. Aprovechando, Erick le informa que en la tarde va a llevar a Paula a la escuela y le va a enseñar a manejar, lo que provoca que Bruno maquine ya una idea.
Alex está con sus abogados Guerra y Quiñones, al tiempo que ellos le explican que es muy difícil que alguien pueda ganar la impugnación de un testamento a menos que se demuestre que la persona estaba demente o estaba siendo presionada, y por el contrario, sí puede ser un proceso muy largo si el demandante está decidido a dar problemas. Alex piensa que la única manera de detenerlo sería amenazarlo con la cárcel probando que sí cometió un delito.
Maura llama a Ulises y lo felicita por mandarle flores a María José a nombre de Mario Aguirre, pero Ulises le asegura que no fue él quien mando esas flores, lo cual deja muy desconcertada a Maura.
Alex va a la recámara de María José y le dice que no quiere seguir enojado con ella y que juntos sortearán todos los problemas que se les vienen y le pide que regrese a su recámara. Ella, para continuar con la mentira que le dijo finge tener su período y prefiere dormir ahí. Alex acepta y se despide de ella. |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:19:30 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Aneta:) napisał: | Mógłby ktoś zamieścić utwory z telci oprócz tej Sortiliego de amor? A ma ktos instrumental tej piosenki? |
Jakoś w ogóle się tym nie interesowałam
Jak już kiedyś pisałam na streszczenia naprawdę nie mam czasu i za Anitunie ich nie wezmę Postaram się dawać fotki,więcej będzie w weekend,bo w tygodniu to raczej mniej.
lucysia21 napisał: |
Czasami zastanawiam sie, czy ze strony Alexa to naprawdę jest miłość . Pragnę wierzyć, ze tak, ale jego zachowanie nie zawsze na to wskazuje, a ponadto mam wrazenie że MJ jest mu potrzebna tylko do łóżka, bo kiedy "jej chce" to potrafi być miły i czuły... Nie umiem rozgryźć tej postaci, dlatego Alex mnie tak fascynuje |
Ja też się zastanawiam,ale chyba tak,Alex kocha MJ.Tylko Alex ma za ciężkie przeżycia za sobą,żeby zaufać bezwzględnie nawet kochanej osobie,wszędzie szuka drugiego dna,a czasami po prostu go nie ma. Byłoby łatwiej,gdyby MJ była bardziej stanowczą osoba,ale wtedy nie wplatałaby się w tą całą sprawę i nie poznała Alexa.
Za dużo też Alex i MJ maja wrogów,żeby wszystko przebiegało bez problemów.Ta miłość Alexa do MJ to taka trochę z ograniczoną odpowiedzialnością,jak są wątpliwości to Alex nie waha się ranić kogoś kogo powinien zawsze dobrze traktować.
Rosemary napisał: | 03.07.2009
Canal de las Estrellas
Salomé 12,4
Betty la fea 14,7
Atrevete a Soñar 15,7
Mi Pecado 16,8
Verano de Amor 13,8 - Ultimos Capitulos
Hasta que el dinero nos separe 19,8
Sortilegio 25,6
Alma de Hierro 20,8
dziewczyny macie rację co napisałyście powyżej moze mi sie uda obejrzeć w koncu do końca odcinek bo jak na razie to na raty oglądam |
Ratingi bardzo OK.
Znam ten ból Rosemary ,kiedys jak CCEA zdarzało mi się oglądać,przy Sortilegio na szczęście tylko z 2 razy tak było,ale też ostatnio nie zawsze rano obejrzę i potem nie mogę doczekać się powrotu do domu.
jusia1986 napisał: | Oby MJ naprawdę się zmieniła, bo czasem aż mi jej żal, Bruno kontra Alex a ona jak maskotka i tylko nią targają w jedną lub drugą stronę, która normalna kobieta tyle wytrzyma!
Podobało mi się, to co powiedziała w Avance, że być może lepiej byłoby jej w więzieniu, a napewno była by bardziej spokojna.
Alexa lubię za to, że nie jest "takim sobie" protagonistą, a osobą nieprzywidywalną, choć nieraz powinien przyhamować. |
W jakiś sposób Alex i bruni podobnie potraktowali MJ.Bruno od początku chciał ją oszukać i zmanipulować,a Alex zrobił to niby dla jej dobra i z miłości.W ostateczności ona jest narzędziem w ich rękach i nie ma wolnej woli.Bo przecież teraz nie może odejść od Alexa,jeśli ten jej nie pozwoli.Zgodziła się na jego warunki po swojej "spowiedzi." Wtedy to było jej wybawieniem,ale teraz nawet jeśli kocha Alexa to przecież to uczucie uczyniło ją szczęśliwą tylko na chwilę i znowu rzuciło do piekła.
manem napisał: | (...)
Lissette z piókiem na głowie beznadzieja.
Fajnie sceny Raquel i Ulissesa, ona mu się wypłakuje, a on szczęśliwy, szuka pieniędzy tylko.
Najlepszy i tak jest Roberto. Jak ja go uwielbiam, proste podejście do życia, co się przejmować przeszłością jak mają teraz kasę. W ogóle to w scenach z Raquel to on jest taki męski, stanowczy, że nie pasuję na geja tudzież biseksualistę. |
Podobne piórko na głowie Lissete to jakiś rok temu widziałam u Zuri Vega.Nie uważam tego za ozdobę,chyba malo kto wygląda atrakcyjnie z nim.
Ulisses wyciągnie co będzie mógł z Raquel,a ona ,tak myślę ,że jest na najlepszej drodze do zakochania się w nim.
Roberto to facet prawie z klasą (tylko nie wtedy gdy szarpie sie z żoną ),nie poszedł na ploty i chociaż miał okazję wszystko powiedzieć Maurze i Lissete to dopiero Bruno to zrobił.
Dzięki Rosemary i Tenog za scany.
A to bedą milutkie chwile.
Pewnie zanim telenowela się skończy Alex ileś tam raz razy zmieni zachowanie w stosunku do MJ.
lucysia21 napisał: | (...) Wydaje mi się, że czasami MJ mogłaby dłużej potrzymać Alexa w niepewnosi i tak szybko mu nie wybaczać tych jego wybuchów, no i jakby odstawiła go od łóżka to też by go coś nauczyło . |
A ja się zastanawiam czy to by coś dało i czy byłoby wykonalne
EDIT
Nie napisałam jakie to ciekawe,że MJ i Bruno tak często lądują na ziemi razem Znając telenowele to zdziwię się bardzo jak nikt ich razem nie zobaczy nie doniesie Alexowi.
Ta kobieta z baru będzie na stale w obsadzie.Pedro chyba znalazł nową miłość.
Dzięki Lucysia za streszczenie następnego odcinka
Że tez wszyscy uparli sie uprzykrzać zycie przy pomocy Mario,ktory nie istnieje,teraz Bruno z kwiatami. A najlepsze,że Ulisses i Maura nie bedą wiedzieli kto to zrobił,,a to oni go wymyslili.
Osobne sypialnie ,MJ skłamie w sprawie okresu,ale to i tak przecież wyjdzie na jaw.To Alex sie ucieszy jak kłamstwo wyjdzie na jaw,okaże sie,że MJ znowu go okłamuje i jak jej tu wierzyć MJ moze przygotowuje się do odejści od Alexa dlatego mu nic nie mówi ? Ale najbardziej jestem ciekawa jak teraz Alex się zachowa,gdy pomyśli,że tego dziecka nie będzie.Czy przyjmie to z ulga czy też nie.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 21:00:20 08-07-09, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:47 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: |
Dzięki Rosemary i Tenog za scany.
A to bedą milutkie chwile.
Pewnie zanim telenowela się skończy Alex ileś tam raz razy zmieni zachowanie w stosunku do MJ. |
Zgadzam się sceny powinny być świetne , a zachowanie Alexa pewnie jak wiatr zawieje tyle razy ulegnie zmianie, ale może przez to będzie ciekawiej
Merlinka nie ma za co zawsze słuzymy pomocą
Merlinamujer napisał: |
Że tez wszyscy uparli sie uprzykrzać zycie przy pomocy Mario,ktory nie istnieje,teraz Bruno z kwiatami. A najlepsze,że Ulisses i Maura nie bedą wiedzieli kto to zrobił,,a to oni go wymyslili.
Osobne sypialnie ,MJ skłamie w sprawie okresu,ale to i tak przecież wyjdzie na jaw.To Alex sie ucieszy jak kłamstwo wyjdzie na jaw,okaże sie,że MJ znowu go okłamuje i jak jej tu wierzyć MJ moze przygotowuje się do odejści od Alexa dlatego mu nic nie mówi ? Ale najbardziej jestem ciekawa jak teraz Alex się zachowa,gdy pomyśli,że tego dziecka nie będzie.Czy przyjmie to z ulga czy też nie. |
Zgadzam się przesadzają z tym Mario, a jak chodzi o ciążę to myśle, że jednak Alex się zmartwi Rosemary podesłała mi dzis z uni streszczenia i tam jest, że Alex będzie miał nadzieję, czy podejżewał, że MJ jest w ciąży. Myślę jednak, że jak ciąża wyjdzie na jaw to Alex będzie myślał, że ktoś inny jest tatusiem
Ostatnio zmieniony przez Tenog dnia 22:52:46 08-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:11 08-07-09 Temat postu: |
|
|
[quote="Tenog"] Merlinamujer napisał: |
Dzięki Rosemary i Tenog za scany.
A to bedą milutkie chwile.
Pewnie zanim telenowela się skończy Alex ileś tam raz razy zmieni zachowanie w stosunku do MJ. |
Zgadzam się sceny powinny być świetne , a zachowanie Alexa pewnie jak wiatr zawieje tyle razy ulegnie zmianie, ale może przez to będzie ciekawiej
Merlinka nie ma za co zawsze słuzymy pomocą
tak zawsze pomożemy
no cóż biorąc pod uwagę Alexa zaczyna się robić ciekawiej tylko jest jedno ale nie zniosę jego scen z Maurą a jak ich jeszcze zobaczę w łóżku razem to no nie mogę tu takie piękne scenki MJ a tu mają mi popsuć scenami z Maura (chociaż i tak wiem ze pewnie tak będzie) szkoda mi MJ bo nawet jak sie dowie ze to jego dziecko to będzie myślał ze to nie jego ale liczę cały czas ze ona im jeszcze pokaże i na jakiś czas sie wyniesie z domu a on niech jej szuka i się przed nią kaja a swoją drogą to z Maurą to go ciepłe stosunki łączyły skoro jej wierzy (oprócz spraw łóżkowych )
Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia 23:25:00 08-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:45 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Tenog napisał: |
Zgadzam się przesadzają z tym Mario, a jak chodzi o ciążę to myśle, że jednak Alex się zmartwi Rosemary podesłała mi dzis z uni streszczenia i tam jest, że Alex będzie miał nadzieję, czy podejżewał, że MJ jest w ciąży. Myślę jednak, że jak ciąża wyjdzie na jaw to Alex będzie myślał, że ktoś inny jest tatusiem |
Ja mam nadzieje,że będzie myślał inaczej i uwierzy,ze to jego dziecko,inaczej trzymanie jej u siebie nie miałby sensu,chociaż,moze będzie np.chciał zaczekać do narodzin dziecka i wyników testów DNA.
Całkiem zapomniałam poprzednio napisać o tym jak Alex zachował się po wielkiej kłótni.Na koniec powiedział tylko idziemy do MJ i ona za nim pobiegła.Nie podobało mi się to jak ją potraktował,jak tresowanego pieska Potem w rozmowie w sypialni chyba tylko machinalnie nazwał ją kochanie w którymś momencie,a może to podświadomość. W to wolę wierzyć
Ale jak jak kocham te wszystkie sceny |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:32:33 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Tenog napisał: |
Zgadzam się przesadzają z tym Mario, a jak chodzi o ciążę to myśle, że jednak Alex się zmartwi Rosemary podesłała mi dzis z uni streszczenia i tam jest, że Alex będzie miał nadzieję, czy podejżewał, że MJ jest w ciąży. Myślę jednak, że jak ciąża wyjdzie na jaw to Alex będzie myślał, że ktoś inny jest tatusiem |
Ja mam nadzieje,że będzie myślał inaczej i uwierzy,ze to jego dziecko,inaczej trzymanie jej u siebie nie miałby sensu,chociaż,moze będzie np.chciał zaczekać do narodzin dziecka i wyników testów DNA.
Całkiem zapomniałam poprzednio napisać o tym jak Alex zachował się po wielkiej kłótni.Na koniec powiedział tylko idziemy do MJ i ona za nim pobiegła.Nie podobało mi się to jak ją potraktował,jak tresowanego pieska Potem w rozmowie w sypialni chyba tylko machinalnie nazwał ją kochanie w którymś momencie,a może to podświadomość. W to wolę wierzyć
Ale jak jak kocham te wszystkie sceny |
ja to bym mogła wszystkie sceny z nimi oglądać i oglądać i by mi się nie znudziły plus jeszcze sceny z Roberto i byłoby fajnie Alex i MJ to w tej chwili najlepsza para protów w Televisie jak dla mnie a Alex jego postać to jest wreszcie prot z prawdziwego zdarzenia i jeszcze mogą sie kłócić byle by się godzili w każdym odcinku |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:50:06 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | Merlinamujer napisał: | Tenog napisał: |
Zgadzam się przesadzają z tym Mario, a jak chodzi o ciążę to myśle, że jednak Alex się zmartwi Rosemary podesłała mi dzis z uni streszczenia i tam jest, że Alex będzie miał nadzieję, czy podejżewał, że MJ jest w ciąży. Myślę jednak, że jak ciąża wyjdzie na jaw to Alex będzie myślał, że ktoś inny jest tatusiem |
Ja mam nadzieje,że będzie myślał inaczej i uwierzy,ze to jego dziecko,inaczej trzymanie jej u siebie nie miałby sensu,chociaż,moze będzie np.chciał zaczekać do narodzin dziecka i wyników testów DNA.
Całkiem zapomniałam poprzednio napisać o tym jak Alex zachował się po wielkiej kłótni.Na koniec powiedział tylko idziemy do MJ i ona za nim pobiegła.Nie podobało mi się to jak ją potraktował,jak tresowanego pieska Potem w rozmowie w sypialni chyba tylko machinalnie nazwał ją kochanie w którymś momencie,a może to podświadomość. W to wolę wierzyć
Ale jak jak kocham te wszystkie sceny |
ja to bym mogła wszystkie sceny z nimi oglądać i oglądać i by mi się nie znudziły plus jeszcze sceny z Roberto i byłoby fajnie Alex i MJ to w tej chwili najlepsza para protów w Televisie jak dla mnie a Alex jego postać to jest wreszcie prot z prawdziwego zdarzenia i jeszcze mogą sie kłócić byle by się godzili w każdym odcinku |
Podpisuje się pod tym obiema "ręcami" |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:58 08-07-09 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | (...)ja to bym mogła wszystkie sceny z nimi oglądać i oglądać i by mi się nie znudziły plus jeszcze sceny z Roberto i byłoby fajnie Alex i MJ to w tej chwili najlepsza para protów w Televisie jak dla mnie a Alex jego postać to jest wreszcie prot z prawdziwego zdarzenia i jeszcze mogą sie kłócić byle by się godzili w każdym odcinku |
Ja też w weekend jak miałam czas to zrobiłam sobie powtórkę z wszystkich przełomowych momentów w związku Alexa i MJ. Trochę już tego było,nie tak jak w innych telenowelach,gdy główna para ma po 20 odcinkach tylko kilka scen ze sobą.
El elenco de Sortilegio inicia una nueva campana de ayuda (ME)
http://www.youtube.com/watch?v=Z7_3m2kyYeY
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 23:55:43 08-07-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lotos Wstawiony
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 4554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:55:44 09-07-09 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Rosemary napisał: | (...)ja to bym mogła wszystkie sceny z nimi oglądać i oglądać i by mi się nie znudziły plus jeszcze sceny z Roberto i byłoby fajnie Alex i MJ to w tej chwili najlepsza para protów w Televisie jak dla mnie a Alex jego postać to jest wreszcie prot z prawdziwego zdarzenia i jeszcze mogą sie kłócić byle by się godzili w każdym odcinku |
Ja też w weekend jak miałam czas to zrobiłam sobie powtórkę z wszystkich przełomowych momentów w związku Alexa i MJ. Trochę już tego było,nie tak jak w innych telenowelach,gdy główna para ma po 20 odcinkach tylko kilka scen ze sobą.
|
I to jest właśnie fajne, że nie trzyma ich na dystans ja tez mam juz powtórke scenek za sobą mam nadzieję, że nawet jak ich Carla pokłóci to wymysliła coś fajnego dla nas i może nie muszą byc osobno to duży dom pomieszczą się, a może być wtedy jeszcze bardziej ciekawie
Odcinek 28 jak zwykle Alex w 2 wydaniach wsciekłego i miłego dla MJ scenka pogodzenia śliczna ciekawe jak długo MJ utrzyma kłamstwo w tajemnicy . Paula dała popalić z buziakiem, Ezequiel teraz liczy na coś Bruno załatwił z kwiatkami Maure, Ullisesa i Lisset biedni nie wiedzą kto mógł to zrobić Raquel raczej liczyła na kogoś innego jak zobaczyła nowego szofera minę miała nie tęgą
Zapowiedź ........zaś Paula dostarczy nowych problemów.....zobaczymy jutro co będzie
Ostatnio zmieniony przez Tenog dnia 10:11:51 09-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|