Telenowele

Tenog · Wysłany: 20:41:26 19-04-09 Temat postu:

Ciesze się, że znów zagra Zapeda z Levym fajnie razem zagrali w "Acorraladzie" zobaczymy jak tu

jusia1986 · Wysłany: 10:55:45 20-04-09 Temat postu:

No to może być nawet pasjonujące starcie

chłopaki są cudni

Rosemary · Wysłany: 20:20:49 20-04-09 Temat postu:

to jest chyba na razie jedyna premiera Televisy na którą czekam podoba mi się fabuła a o reszcie się przekonam jak będzie lecieć jakoś nie podchodzi mi ta telka z Maite wolę tą

Merlinamujer · Wysłany: 20:26:14 20-04-09 Temat postu:

jusia1986 · Wysłany: 10:31:26 21-04-09 Temat postu:

Mnie odpowiadają obie:) obie wydają się ciekawe

trzymam kciuki za równo za telenowelę Mayte jak i Wiliama:)

Lotos · Wysłany: 12:11:46 21-04-09 Temat postu:

Pierwszy odcinek na pewno sobie obejrzę. I jak mi się spodoba to może będę dalej oglądać.

ani_romo · Wysłany: 12:24:05 21-04-09 Temat postu:

Ja też mam coraz większą ochotę obejrzeć sobie Sortilegio, mam nadzieję, że znajdę na to czas...

Tenog · Wysłany: 15:09:25 22-04-09 Temat postu:

No to pierwsze zdjęcia z nagrań już są

A tu po przyjeżdzie na nagrania do Yucatan

http://www.youtube.com/watch?v=0Kt-W7z1MxA&feature=channel_page

ani_romo · Wysłany: 15:15:36 22-04-09 Temat postu:

Czy Fernando Allende zagra pierwszego męża Victorii? Słyszałam, że ma się pojawić tylko w trzech pierwszych odcinkach...

jusia1986 · Wysłany: 16:09:02 22-04-09 Temat postu:

Widzicie, oni nie mówią nigdzie "Sortilegio de amar" tylko Sortilegio, tak będzie nazywała się ta telenowela. Ale strasznie mnie ciekawi, ta trójka:) Levy-Soto-Zepeda:D napewno ta tela nie będzie w stylu niewinnego "Nie igraj z aniolem" tylko znacznie bardziej pikantna:D

Rosemary · Wysłany: 16:19:33 22-04-09 Temat postu:

ani_romo · Wysłany: 16:23:09 22-04-09 Temat postu:

Tenog · Wysłany: 16:48:54 22-04-09 Temat postu:

To jeszcze 1 fotka

jusia1986 · Wysłany: 18:50:07 22-04-09 Temat postu:

No już nie mogę się doczekać Levego w tej telenoweli, strasznie mi się podobał jak grał w CCEA, zwłaszcza pod koniec, gdzie dużo częściej się złościł i wrzeszczał jak mu się coś nie podobało.Naprawdę świetnie mu wychodziło gdy nie był taki aniołkowaty hehe