Telenowele

Ansza · Wysłany: 13:56:32 06-12-09 Temat postu:

Jeszcze będzie duuużo scen apropo Fernanda i Victori nie zawsze fajnych, ale będą.

jusia1986 · Wysłany: 13:57:42 06-12-09 Temat postu:

Dziewczyna płacze bo ma powody

Co do Raquel to jakoś jej nie lubiłam, choć uważam, że jej postać dużo wniosła do serialu. Ale Roberta to od początku polubiłam

od pierwszej scenki jak spał z nosem w gazecie

Raquel i Roberto to małżeństwo.... na medal

Ansza · Wysłany: 14:16:26 06-12-09 Temat postu:

Małżeństwo udane w 100% oboje czerpią z niego korzyści

Za Raquel nie przepadam, a Roberto jest genialny

estrella00 · Wysłany: 14:31:17 06-12-09 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 14:43:16 06-12-09 Temat postu:

Roberto i jego teksty do Raquel

ona też mu nie pozostaje dłużna i to jest fajne, aż mi się przypomniało że Roberto nie będzie z Paulą

Evelina111 · Wysłany: 16:09:51 06-12-09 Temat postu:

Ja tez uwazam ze MJ ma powody do płaczu. Została w podły sposob oszukana i nic nie moze z tym zrobic, jest bezdradna. Dobrze ze Alex juz o wszystkim wie.

Ansza · Wysłany: 17:10:45 06-12-09 Temat postu:

Ja gdybym chciała coś ukryć to nie ryczałabym na okrągło bo to widać po twarzy jak ktoś płacze... myżlę, że jakby jeszcze ciągnęła tę farsę to by zaczęli się dziwić czemu ciągle ma zaczerwienione oczy.

Levymontes · Wysłany: 17:23:59 06-12-09 Temat postu:

A ja uważam że jak to bywa w serialach tak musi być, bo w życiu realnym nikt się tak nie zachowuje widząc że Alex ją lubi od razu powiedziałaby prawdę i już i straszenie tym więzieniem jest nierealnego bo Bruno nic nie mógłby im zrobić czy udowodnić bo sam by się pogrążył, ale t otylko film tzn. wspaniały serial których pokochałem xD

Ansza · Wysłany: 17:27:27 06-12-09 Temat postu:

No tak, ale MJ, Paula i ich ojciec raczej nie wiedzieli, że on by też był winien, a poza tym wiadomo jak to jest, ci bogatsi mają łatwiej wymigują się od kar, a za to wszystko płacą ludzie prości, ubodzy,którzy często są bogu ducha winni.

Levymontes · Wysłany: 17:30:52 06-12-09 Temat postu:

No właśnie tylko że to takie stereotypowe patrzenie na świat

No ale to my wiedzieliśmy że nic by im nie zrobili ale przecież oni nie bardzo

Choć jeszcze odbiegając od tematu uważam że ubrania MJ czy Pauli wcale nie są obciachowe bo ubierają się młodzieżowo i raczej nowocześnie, więc trochę za dużo szumu o to w domu Lombardów jednak pewnie chodzi oto że nie chodzą jak dystyngowane damy w sukniach tylko że kto się dzisiaj tak ubiera ? no może właśnie tacy zamożni ludzie jak tam z posiadłościami i odpowiednią klasą społeczną

Ansza · Wysłany: 17:33:33 06-12-09 Temat postu:

Generalnie chodzi o ciuchy z "metką". Rzeczywiście Paula i MJ ubierają się fajnie, ale jakby to powiedzieć, według Lombardów to tak jak dla nas ciuchy z lumpka.

Levymontes · Wysłany: 17:35:37 06-12-09 Temat postu:

No coś w tym jest jednak ja wolę ich w takich ciuchach niż "metkowych" kieckach

Zresztą Alex ubiera się też dość modernistycznie, np. połączenie swetra z kołnierzykiem od koszuli czy bluza typu longsleeve to już wymysł naszego pokolenia

Ansza · Wysłany: 17:42:24 06-12-09 Temat postu:

A ja bym chętnie miała szafę w "metkach"

tylko jakiś ładnych a nie dziwnych, że nie wiadomo gdzie rękę a gdzie głowę włożyć

Levymontes · Wysłany: 17:43:42 06-12-09 Temat postu:

Każdy miałby chęć, ale są też granice dobrego gustu a przesady

PS: Właśnie nie potrzebnie wszedłem w temat GALERIA i już za dużo wiem

Ansza · Wysłany: 17:46:33 06-12-09 Temat postu:

A nie mówiłam!

Tylko nie mów, że się już poddajesz