|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 13:04:03 14-01-10 Temat postu: |
|
|
MJ nareszcie popstawiła się Victorii. Rzeczywiście Victoria broni swojego synalka Brunusia, a w to co MJ mówi o nim to nie może byc prawda no bo Brunus przeciez jest takim dobrym kochanym synkie... wrrr... Ale jak MJ broni siostry to już jerst źle...
Niech się teraz w domu Lombardo wszyscy czują głupio. Traktuja biedną MJ jakby była kimś gorszym od nich, a tak naprawde jest takim samym człowiekiem jak oni, tyle, że nie ma takiej fortuny jak oni i może w tym właśnie tkwi problem, że oni tacy są... Mj jeszcze sie biedna oskarża o to, że jak sie pojawiła w ich domu to przysparza im samych problemów... to nie fair...
Nie moge juz patrzec na tą maiwność Victorii... jest tak zaślepiona miłością do Bryna, że nie widzi jaki jest naprawdę... |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:27:25 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek rewelka - było w nim wszystko: romans, dramat, komedia i dobre mordobicie
Choć ostatnio trzymałam bardziej stronę MJ, to po tym odcinku szala przechyliła się na stronę Alexa
Na plaży było słodko i romantycznie, ale...choć Alex powiedział MJ jak bardzo ważna jest dla niego prawda, ona nic mu nie powiedziała To był ogromny błąd bo zaraz po powrocie jedna z tajemnic i tak wyszła na jaw. Alex poczuł się oszukany i miał rację a jak MJ wpadła w histerie i poraz kolejny zaczeła mówić o rozwodzie, był taki smutny, że aż się serce krajało Ale uwierzył jej i oczywiście jak to Alex, zaczął od razu działać, co szalenie mi się w nim podoba Alex wie jak sprawnie i skutecznie rozwiązywać problemy
Później w sypialni znowu był taki smutny Jak można się było tego spodziewać zaczał się zastanwiać, co jeszcze MJ może przed nim ukrywać. Nie ma co MJ nieźle sobie nagrabiła
No a potem przyjechał Bruncio - sprawca całego zamieszania i jasne było, jak się to skończy - Alex wytarł nim o glębę Ale co dziwne też przy tym trochę oberwał, chyba był remis
Na drugi dzień przy śniadaniu może Alex trochę przecholował nazywając Bruna kochankiem MJ, ale rozumię go. Po prostu wnerwia go to, że gdyby jej nie zabrał ze sobą, być może tak by było naprawdę Szybko się jednak opanował i przeprosił Ale zaznaczył dość kłamstw, a jak wiemy MJ coś przed nim jeszcze ukrywa
Aha, bym zapomniała - podobało mi się jak MJ postawiła się Victorii, tak trzymaj dziewczyno nie daj się zdeptać tym bogaczom
PS.
Rosemary napisał: | powiem tak nie ważne co powie MJ bo Alex jej nie wierzy nawet jak mu mówi to on jej nie wierzy i tak na nią naciska i naciska ale to wygląda tak wszystko fajnie i tak cie złapię na kłamstwie i zobaczcie bardzie wierzy takiej Maurze niż MJ i wczoraj jak powiedział MJ ze bił sie z kochankiem to przesadził bo MJ wyczuwa ze Alex jej nie ufa i wie ze jest bez szans bo co nie powie to jest obracane przeciwko niej |
Z całym szacunkiem Rose, ale się nie zgadzam Alex jej nie wierzy, bo ona sama do tego doprowadziła ukrywając przed nim wielokrotnie różne sprawy. Przecież na początku jej uwierzył A z tym kochankiem to go rozumiem jak pisałam ciut wyżej.
mujerQa napisał: | Bruno doprowadza mnie do czarnej rozpaczy.
Facet nie ma honoru,narzuca się non stop MJ |
Mnie też - swoją głupotą oczywiście Honoru to on nie ma na pewno, ale w przypadku MJ to chodzi mu przede wszystkim o Alexa, bo jak wiemy żeby zniszczyć Alexa Bruno jest gotowy na wszystko, nawet zniszczyć własną matkę Nienawiść do Alexa zeżarła mu mózg |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:05 14-01-10 Temat postu: |
|
|
dori83 nie musisz się ze mną zgadzać ja sie nie gniewam kazdy ma inny punkt widzenia a ja lubie czytać rózne komentarze bo kazdy przeżywa to inaczej ja to ogldam drugi no moze tak trochę wiecej razy i zwracam już uwagę na inne szczególy i inne detale ale ja wiem ze MJ jest winna ze mu nie mówi całej prawdy - ale nawet jak mu powie to jej nie uwierzy tak już to jest a co do tego ze MJ mówiła mu prawdę to sie przekona za jakiś czas
trochę mnie to wczoraj wkurzyło jak mówil na plazy ze jego rodzina jest szanowna i nie było w niej skandali to wyglądało tak ze nie widzi tego co robi Bruno ze to on najwekszy skandal funduje rodzinie tylko widzi MJ i jej rodzinę i tu jest niesprawiedliwy - oczywiscie wszyscy oszczedzmy wszystko Victorii tylko ze ona jest winna niektórym rzeczom bo przez jej ukrywanie wyszło to co wyszło i to jej pobłaznanie Bruno cale zycie to spowodowało ze nie zauwazała jaki jest naprawdę jej syn i na czym mu zależy bo na Raquel to ona już dawno postawiła krzyzyk - bo ona ja traktuje jak taka pustą lale |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:14 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | dori83 nie musisz się ze mną zgadzać ja sie nie gniewam kazdy ma inny punkt widzenia a ja lubie czytać rózne komentarze bo kazdy przeżywa to inaczej ja to ogldam drugi no moze tak trochę wiecej razy i zwracam już uwagę na inne szczególy i inne detale ale ja wiem ze MJ jest winna ze mu nie mówi całej prawdy - ale nawet jak mu powie to jej nie uwierzy tak już to jest a co do tego ze MJ mówiła mu prawdę to sie przekona za jakiś czas |
Też widziłam już Sorti parę razy Taki nałóg
i wiem co będzie dalej - staram się po prostu być obiektywna, choć nie zawsze mi to wychodzi
Rosemary napisał: | trochę mnie to wczoraj wkurzyło jak mówil na plazy ze jego rodzina jest szanowna i nie było w niej skandali to wyglądało tak ze nie widzi tego co robi Bruno ze to on najwekszy skandal funduje rodzinie tylko widzi MJ i jej rodzinę i tu jest niesprawiedliwy |
Ja to odebrałam w ten sposób, że po prostu do tej pory nie było skandali, a teraz z wiadomych przyczyn zrobiło się gorąco i Alex uważa za swój obowiązek ustrzec swoją rodzinę, żeby to zrobić musi wiedzieć jak najszybciej o każdym problemie, żeby rozwiązać go za nim stanie się coś katastrofalnego w skutkach. MJ zdecydowanie mu w tym nie pomaga swoim milczeniem
Co do Victorii to się zgadzam w 100% Głównie ona i oczywiście zmarły Antonio są winni całej tej sytuacji z Brunem |
|
Powrót do góry |
|
|
Princessita Idol
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 1859 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:07 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | Princessita napisał: | Rosemary napisał: | a jeszcze wracając do tematu pozdrowień Jacky naszego kraju to bardzo było mi miło i wam pewnie też i w ogóle się tego nie spodziewałam po tym co zrobiła jedna nasza krajanka to taki wstyd był na całego i co jej napisała to co zrobiła Jakcy było super cieszę sie jak nie wiem |
a mogę spytać co zrobiła? bo niestety nie jestem w temacie... |
już ci piszę a własciwie przekopiuje to co napisałam w innym temacie
tłumacze ta Ania napisła coś takiego do Jacky : Por supuesto que no " Levymontes" Levy es marido de Elizabeth ) ( czyli ze oczywiscie ze nie ma Levymontes bo Levy jest mężem Eli)
czyli zadna normlana osoba nie napsałaby coś takiego do Jacky czy innej aktorki bo wiadmo ze trzeba rozróżnic fikcje od rzeczywistsci to teraz powinna napsiac do Maite ze nie ma Lyveronii - czy wykazała się skrajną głupotą
a Jacky jej odpisała :Por supuesto que no " Levymontes" Levy es marido de Elizabeth -» Me referia a trabajo eh! Sin ofender a nadie! ze oczywiscie Levy jest meżem Eli i tu bylo puszcozne oczko i ze ona odnosi sie do pracy bez obrazy dla wszystkich
pożniej oczywiscie szczyciła sie na twitrrze ze JAcky jej pojechała ale sam sie osmieszyła i przy okazji normalnych fanów z naszego kraju i teraz pisze przeprosiny do Jacky - widac dziewczyny z Uni jej naspiały co nie co , |
Rosemary, dzięki za odpowiedź. Faktycznie, niektórzy to zaczynają mieszać pewne sprawy. DObrze, że Jacky nie skreśliła nas wszystkich
Tenog, fotki jak zwykle przepiękne
jestem do tyłu o całe dwa odcinki, mam nadzieję, że nadeobię dzisiaj nim ktoś wrzuci dzisiejszy odcinek na youtube, to akurat będę na bieżąco
ale z tego co czytałam z Waszych komentarzy, to chyba duuużo mnie ominęło, więc trzeba to jak najszybciej nadrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 15:08:04 14-01-10 Temat postu: |
|
|
A ja tam rozumiem MJ. Owszem powinna powiedzieć Alexowi o wszystkim, ale... moim skromnym zdaniem ona nie chce przysparzać mu więcej prioblemów (wiem, że nie mówiąc mu o wszystkim tak sie właśnie dzieje), ale widząc to z punktu widzenia MJ... ona uważa, że i tak przyspożyła Alexowi problemów z Pedrem (pobicie, spłata długu, bójka w barze z udziałem Chucho itp.) i dlatego nie chce mu o tym powiedziec. pozatym boi sie tego padalca, Bruna. Chroni swoja rodzine jak tylko może... a jak wiemy wiele zdziałać nie może... nie posiada takiej fortuny jak rodzinka Lombardo... może to okrutne co pisze, ale tacy ludzie jak Lombardo uważają, że za pieniądze można wszystko, że można wszystkich kupic jak to się np wyraził Bruno... nie chowam wszystkich do jednego wora, bo Alex wydaje się być inny... chociaż też mnie zaskoczył kiedy wparował do pokoju hotelowego wyważając dzrzwi. Kiedy przyszedł do niego recepcjonista odpowiedział mu, że za to zapłaci... jest bogaty i ma z czego zapłacić... ale moim zdaniem takie zachowanie nie przystoi facetowi z "dobrej" i poważanej rodziny... nie uważacie?
I zgadzam sie z Rosemary. Co by MJ nie powiedziała Alexowi to on jej nie uwierzy, sam tak powiedział, więc po co ma się dziewczyna wysilać... ze strony widza to wszystko jest widziane inaczej... my jako widzowie widzimy to co Alex mówi do Fernanda i Roberto (MJ tego nie widzi i nie słyszy) albo to co MJ mówi do Pauli czy ojca (zaś Alex tego nie widzi i nie słyszy)... nam jest łatwiej ocenić czy któreś z nich mówi prawdę czy kłamie... i co obie strony czują w danym momencie... pozatym po tekście Alexa: "Biłem sie z Twoim kochankiem" Mj czuje, że Alex jej nie ufa... i pewnie zdaje sobie z tego sprawe, że wszystko to co będzie sie teraz działo przeciwko niej nie wyjdzie jej to na dobre...
A jeśli chodzi o skandale to one były i będą póki Bruno się nie ulotni...
Ostatnio zmieniony przez cecilia dnia 15:09:43 14-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:30 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Ale chyba zawsze lepiej powiedzieć prawdę... poza tym jak byli w tym Celedtun to nie mówił, zę by jej nie uwierzył tylko, żę ma mu wszystko mówić, a ona... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:30:33 14-01-10 Temat postu: |
|
|
nawet Alex myśli że wszystko da sie kupić, w tym nie różni sie od innych. Ilekroć są kłopoty, on widzi jedno proste rozwiązanie. Poprostu wyciąga portfel
Też sie nie dziwie MJ, bo Alex troche ją podpuszcza mówiąc o zaufaniu, a tak naprawde wciąż rozmawia z Fernandem, że sprawdza MJ i jest ostrożny jeśli chodzi o ufność. Teraz przez Mario Aguirre nawet zastanawia sie czy to z nim nie wymyśliła planu przejęcia majątku.
Co do Victorii to sie zgadzam. Faworyzuje Alxa od małego, bo stracił matke i chyba chciała mu wynagrodzić, że była kochanką Antonia. Odbiło sie to na charakterze Bruna, który czuł sie gorszy i opuszczony, a teraz sie mści. Raquel to wogóle nie istnieje, nawet jak Victoria bedzie jej potrzeba bardziej niż synom, to dostanie niewielki odsetek uwagi matki. |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:30:34 14-01-10 Temat postu: |
|
|
cecilia co do początku twojej wypowiedzi odnośnie MJ zgadzam się w całej rozciągłości, MJ ma swoje powody, żeby nie mówić prawdy, jej postępownie jest zrozumiałe, ale podobnie jest z Alexem Oni po prostu są ofiarami okoliczności.
Uważam, że ten atak w stronę Lombardo jest trochę niesłuszny. Fakt, że za pieniądze można zrobić wszystko, nie oznacza, że każdy bogacz nadużywa tej władzy. Pieniądze nie śmierdzą, śmierdzą ludzie, którzy źle je wykorzystują. Ja nigdy nie odniosłam wrażenia, żeby Victoria czy Alex wykupywali się od problemów, to raczej działka Bruna. Z tymi drzwiami w hotelu nie widzę niczego złego. Gorzej by było gdyby za nie zapłacił |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:18 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Ambar napisał: |
Co do Victorii to sie zgadzam. Faworyzuje Alxa od małego, bo stracił matke i chyba chciała mu wynagrodzić, że była kochanką Antonia. Odbiło sie to na charakterze Bruna, który czuł sie gorszy i opuszczony, a teraz sie mści. Raquel to wogóle nie istnieje, nawet jak Victoria bedzie jej potrzeba bardziej niż synom, to dostanie niewielki odsetek uwagi matki. |
Tak, wina Victorii jest niezaprzeczalna, ale wydaje mi się, że największym błedem było to, że razem z Antoniem nie powiedzieli Bruno i Rachel, że Antonio jest ich ojcem, a Alex bratem. Co do Rachel to też odnoszę wrażenia, że Victoria strasznie ją ignoruje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:07:22 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Może nam się wydaje, że Viki ignoruje Raquel, bo nie pokazują w ogóle scen z nimi, jak dla mnie interesuje się nią, tylko po prostu scenarzyści nie chcieli rozciągać. Raquel nigdy nie miała tak wielkich wyrzutów względem matki jak Bruno |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:19 14-01-10 Temat postu: |
|
|
a skandal już był jak Raquel wyszła za mąż za Roberto tak mówiła sama Victoria |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:48 14-01-10 Temat postu: |
|
|
no chyba tak, ale taki skandal to praktycznie w każdej rodzinie się zdarza |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:54:40 14-01-10 Temat postu: |
|
|
no nie każdej
po 1. to tylko w bogatych są skandale, bo wszyscy na wszystkich nagabują żeby mieć kasę, bo w takich średnio zamożnych jak np. rodzinka MJ to sądzę, że to nie był by skandal.
po 2. poza tym kto miałby go wywołać w takiej rodzince MJ i kto by go rozdmuchiwał? Chyba tylko jakieś stare baby na ulicy, a w rodzinie Alexa to od razu brukowce piszą itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:45 14-01-10 Temat postu: |
|
|
miałam na myśli rodziny równe statusem z rodziną Lombardich |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|