|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:30 14-01-10 Temat postu: |
|
|
jak tak to rzeczywiście |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:46:07 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem, nieufność Alexa w stosunku do MJ bierze się od początków ich historii i ich poznania się. MJ dała się gLupio złapać w pułapkę, z której nie ma póki co wyjścia, a Alex z dnia na dzień został mężem
Ja osobiście nie dziwię się, że Alex nie ufa MJ. W końcu ta cała historia śmierdzi na odległość. Pomimo tego wszystkiego, nie doniósł na MJ i jej rodzinę, stale stara się rozwiązywać jej problemy, Owszem miewa wątpliwości względem niej, ale to jej wina. Skoro i tak jest na łasce czy nie łasce Alexa niech mu mówi o wszystkim. Mnie to w niej denerwuje, że ona ciągle coś ukrywa, ale oczy ją zdradzają, wieczne poddenerwowanie.
Z drugiej strony bardzo mi jej żal, bo przez własną naiwność dała się wciagnąć w takie bagno. Co by się nie działo, ona i jej rodzina są na celowniku
Według mnie oni oboje nie są jeszcze na takim etapie, żeby mogli normalnie funkcjonowac jako para. No i oczywiście w dużej mierze mają na to wpływ czynniki zerwnętrze: Bruno, Maura. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:01 14-01-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: |
Skoro i tak jest na łasce czy nie łasce Alexa niech mu mówi o wszystkim. Mnie to w niej denerwuje, że ona ciągle coś ukrywa, ale oczy ją zdradzają, wieczne poddenerwowanie.
|
Wszytko ją zdradza, jak ją pyta czy ma coś jeszcze do powiedzenia to ona mówi "nie" i robi takie miny, żeuwaga bo Alex się nie skapnie, iż ona kłamie. Jeżeli nie potrafi ukrywać to niech nie ukrywa tych kłamstw, bo to się obraca przeciwko niej. |
|
Powrót do góry |
|
|
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:34 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Mnie od początku wkurzało w MJ to,że nie mówiła Alexowi wszytskiego
Więc nie dziwie się Alexowi,że jej nie ufa..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:31 14-01-10 Temat postu: |
|
|
mnie to wkurza, że ona oczekuje szczerości, a sama mu nic prawie nie mówi |
|
Powrót do góry |
|
|
dori83 King kong
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:35 14-01-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | Moim skromnym zdaniem, nieufność Alexa w stosunku do MJ bierze się od początków ich historii i ich poznania się. MJ dała się gLupio złapać w pułapkę, z której nie ma póki co wyjścia, a Alex z dnia na dzień został mężem
Ja osobiście nie dziwię się, że Alex nie ufa MJ. W końcu ta cała historia śmierdzi na odległość. Pomimo tego wszystkiego, nie doniósł na MJ i jej rodzinę, stale stara się rozwiązywać jej problemy, Owszem miewa wątpliwości względem niej, ale to jej wina. Skoro i tak jest na łasce czy nie łasce Alexa niech mu mówi o wszystkim. Mnie to w niej denerwuje, że ona ciągle coś ukrywa, ale oczy ją zdradzają, wieczne poddenerwowanie.
Z drugiej strony bardzo mi jej żal, bo przez własną naiwność dała się wciagnąć w takie bagno. Co by się nie działo, ona i jej rodzina są na celowniku
Według mnie oni oboje nie są jeszcze na takim etapie, żeby mogli normalnie funkcjonowac jako para. No i oczywiście w dużej mierze mają na to wpływ czynniki zerwnętrze: Bruno, Maura. |
Bardzo dobrze powiedziane, zgadzam się w 100 % |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:13:41 14-01-10 Temat postu: |
|
|
co do wczorajszego odcinka był super
cudowna scenka pomiędzy MJ i Alexem na plaży , Ale xprosi MJ, aby zawsze mówiła mu prawdę i nie ukrywała przed nim niczego , a nastęnie scenka w wodzie , jedna z moich ulubionych
Alex dowiaduję się o kluczu do pokoju hotelowego i był strasznie zły na MJ wszyscy dowiadują się, że Paula potrąciła samochodem człowieka Alex strasznie się wściekł, że Bruno chciał przespać się z MJ i że ona nic mu o tym nie powiedziała, a Paula wszystko powiedziała o wypadku
oczywiście Victoria nie wierzy w słowa MJ, Alex cierpi z powodu MJ i myśli że mógł się pomylić w stosunku do niej
kolejna bójka pomiędzy Alexem a Brunem, każda kolejna jest brutalniejsza od poprzedniej , wszyscy próbują ich rozdzielić, ale wkracza Ezequiel z łopatą i mówi: "Koniec, ani kroku!", zabawna jest ta scenka |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:24 14-01-10 Temat postu: |
|
|
estrella00 napisał: | Mnie od początku wkurzało w MJ to,że nie mówiła Alexowi wszytskiego
Więc nie dziwie się Alexowi,że jej nie ufa..... |
Zgadzam się Estrelka też mnie to denerwowało i dalej denerwuje i jak pisała Rose potem choć mówiła prawdę Alex jej nie wierzył............ale też mu się nie dziwie |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:59 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Zacytuję siebie, bo nie chcę się powtarzać :
ani_romo napisał: | A jeśli chodzi o sprawę z Mario Aguirre to nic w tym dziwnego, że Alejandro jest zły. Maria Jose zachowuje się nie fair w stosunku do niego, od razu powinna mu powiedzieć prawdę, tymczasem ona boi się, podtrzymuje, że go nie zna, ale też nie chce o tym za bardzo mówić. Zawsze kiedy pojawia się jakaś wzmianka o Mario, ona denerwuje się, unika rozmowy na ten temat i wygląda to tak jakby naprawdę okłamywała Alexa. |
Też mnie denerwuje to, że nie mówiła Alexowi o wszystkim tylko próbowała zatajać sprawę z Mario. Po co ona się tak denerwuje? Przecież nie zrobiła nic złego, nie ma nic do ukrycia, mogłaby spokojnie opowiedzieć o wszystkim Alexowi i po sprawie.
Ale w końcu na tym polega cała magia telenowel . Nie będę się już czepiać .
Felipa świetna jak zwykle .
Zauważyłam, że w polskiej wersji Paula nie denerwuje mnie tak bardzo. Już nawet wiem dlaczego - lektor przygłusza jej męczący płacz i wszelkie histerie ;P. Szkoda mi jej trochę.
Ostatnio zmieniony przez ani_romo dnia 20:31:03 14-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:51 14-01-10 Temat postu: |
|
|
martuuusia napisał: |
kolejna bójka pomiędzy Alexem a Brunem, każda kolejna jest brutalniejsza od poprzedniej , wszyscy próbują ich rozdzielić, ale wkracza Ezequiel z łopatą i mówi: "Koniec, ani kroku!", zabawna jest ta scenka |
Scena "łopatowa" ,jedna z moich ulubionych
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 21:23:34 14-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 22:23:59 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Mauro nadzieja matką głupich, a Ty chyba do nich należysz jeżeli liczysz na to, że Alex rozwiedzie się z MJ...
Nie chciałam oceniac Victorii za jej przeszłość, ale wkurza mnie kiedy xle mówi o MJ, twierdzi, że jest kłamczuchą ona i jej rodzina. Jeszcze ten tekst Victorii Wyglądała na taką porządną dziewczynę. Jak dla mnie MJ jest pożądną dziewczyną, za to pomyliłam się co do Victorii, myslałam, że Victoria też jest pożądna a tym czasem się myliłam. Jest tak zaslepiona miłością do tego padalca Bruna, że woli nie zauważać jego postępków...
Uwielbiam Felipe za jej teksty Nie ma większego slepca od tego który nie chce widzieć - święte słowa Felipo. No i Cuco jest słodki, ale ile sztuczek umie, dzisiaj mnie rozbroil tym co wyprawiał przy Raquel (która jak zwykle zgorzkniała) To nie brudy tylko potrzeby takie jak nasze... ale na wszelki wypadek mam torebke jedyna w swoim rodzaju. To niezwykle taktowna kobieta. wie jak ma coś niemiłego powiedzieć, żeby nie zabrzmiało to chamsko
Widze, że padalec Bruno pięknie sie wyraża o MJ i jej rodzinie lenie patentowane, a kim on jest...? jakiż on jest pracowity nieprawdaż...?
MJ już na 100% wie, że Alex jej nie ufa widzi jak ją traktuje i jak sie do niej odnosi. Wszyscy między nimi mieszają, a oni sobie jeszcze w dodatku nie ufają, bardzo to smutne Jednak odnosze wrażenie, że Fernandowi coś tutaj nie pasuje, dlatego chce to omówic z Alexem, tylko czy on go wyszłucha, czy nie oceni od razu z góry MJ jak to niestety ostatnio bywa... Jak dla mnie MJ i tak jest nader cierpliwa... ja nie pozwoliłabym sie tak traktować... jeśli ktoś kogos kocha naprawdę to nie zdradza, a jeśli ktoś kogoś kocha naprawdę to również ufa tej drugiej osobie... nie twierdzę, że oni sie naprawdenie kochają, ale to ich uczucie nie ma silnego fundamentu na którym można by je było oprzeć... a szkoda bo tworzą naprawdę śliczną parę...
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że taka osoba jak Felipa (skromna, pracująca w domu rodzine Lombardo) potrafi dostrzec to jaki naprawde jest Bruno, a jego matka zaslepiona miłością do niego nie... A tak szczerze mówiąc to ona jest winna temu jaki jest Bruno, za bardzo mu w życiu pobłażała... albo z drugiej strony za mała mu okazywała matczynego uczucia (Bruno zawsze mówił, że Victoria bardziej kocha Alexa niż jego)...to może iść w obie strony...
A Eric okazał się jednak szczurem lądowym... skłamał składając zeznania... myślałam, że jest inny, ale widzę, że pomyliłam się co do kolejnej osoby... |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:55:44 15-01-10 Temat postu: |
|
|
dzisiaj widziałam odcinek, ale nie był zbyt ciekawy cała akcja odcinka kręciła się wokoło rozpaczającej Pauli i tego wypadku w którym brała udział MJ cały czas ją pocieszała że nie trafi do więzienia i Alex im pomoże |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:17:17 15-01-10 Temat postu: |
|
|
ja tam czekam już na jutro oj będzie będzie sie działo |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:35:50 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | ja tam czekam już na jutro oj będzie będzie sie działo |
ja również czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Ansza Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 6710 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:26:20 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Również czekam na jutrzejszy odcinek.
Ten wczorajszy, według mnie jak na razie, był chyba najgorszy. Mało się działo, tylko ta sprawa Pauli...
Wkurzyło mnie to, że skoro Bruno nie zamówił tego pokoju to już mu Viki od razu wybaczyła i chyba nawet myśli, że wszystko inne to nie prawda
MJ i Alex... nic szczególnego.
Felipa vs Raquel jak wybuchła, że nie chce tego psa widzieć w domu jak coś rozwali a Felipa ze stoickim spokojem Kuko jest w porządku i to niech lepiej ona się strzeże |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|