Telenowele

estrella00 · Wysłany: 15:08:31 03-02-10 Temat postu:

Rosemary boskie fotki

martuuusia · Wysłany: 15:20:43 03-02-10 Temat postu:

dzieki Rose za fotki z Show de Cristina

gracias

jeszcze kilka fotek

jusia1986 · Wysłany: 15:35:51 03-02-10 Temat postu:

Rosemary i Martusia jesteście wspaniałe dzięki wielkie

Tak czekałam na foty z tego programu, wszyscy prezentowali się wspaniale

David super wygląda w zaroście

a Will i Jacky

brak słów

Teraz tylko, żeby ktoś wrzucił to na tubkę i już w ogóle moje szczęście będzie wielkie

estrella00 · Wysłany: 15:53:16 03-02-10 Temat postu:

lucysia21 · Wysłany: 15:57:21 03-02-10 Temat postu:

Normalnie, nie wiem jak mam wam dziękowac dziewczyny

!
Cóż za cudowna niespodzianka

!!!!

No i już zakochałam sie w tych zdjeciach

Uwielbiam Jacky i Willa takich uśmiechniętych

claudette · Wysłany: 16:20:30 03-02-10 Temat postu:

Princessita · Wysłany: 17:00:51 03-02-10 Temat postu:

Rosemary, Martuuusia, wielkie, wielkie dzięki, aż mi się humor poprawił od tych fotek

cała ekipa wyglądała super, ale Jacky i William, to już po porstu przepięknie

Rosemary · Wysłany: 17:42:16 03-02-10 Temat postu:

Ambar · Wysłany: 18:04:33 03-02-10 Temat postu:

jak ja już chce ten program!!!!!!!!!

Ami85 · Wysłany: 18:31:24 03-02-10 Temat postu:

[quote="martuuusia"]cecilia i lucysia wielkie dzięki za cudowne opisy odcinka

dziewczyny wy to macie wielki talent

Evelina111 · Wysłany: 19:50:04 03-02-10 Temat postu:

Wrzuci ktos do galerii capsy z dzisiejszego odcinka jak MJ i ALex grali w karty i pozniej jak sie przytulali podczas rozmowy z Fernandem?

claudette · Wysłany: 20:01:34 03-02-10 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 20:15:05 03-02-10 Temat postu:

tzn. Willa jako Alejandro Lombardo czy Willam Levy?

estrella00 · Wysłany: 20:17:15 03-02-10 Temat postu:

lucysia21 · Wysłany: 20:19:55 03-02-10 Temat postu:

Scenki między MJ i Alexem – urocze

!!!
Alex wrócił wcześniej do domu, co bardzo ucieszyło MJ, a to ich beso było słodkie

. Tylko Alex swoimi słowami zaniepokoił MJ „Cokolwiek się stanie, pamiętaj, ze cię kocham”, no i potem zapewnił ją, ze nigdy jej nie opuści

. (trzymam Cię Alex za słowo

)
Ta ich gra w te karty – cudna

!!! Alex tylko przy MJ potrafi być szczęśliwy i chociaż na chwilkę zapomnieć o kłopotach, no i te ich całuski

!
Alex już wie, ze jego żona jest nadzwyczajna

! Fajnie rozmawiała z Fernandem, no i popiera jego związek z Victorią

MJ: Najważniejsza jest miłość, to ona mnie motywuje

A: Mam cudowną żonę

, no i kolejne buziaki

Fernando chyba poszedł za radą MJ i wyznał miłość Victorii, obiecał że będzie na nią czekał i ją pocałował

. (był zazdrosny o Hermana, wydaje mi się, ze ten doktorek się narzuca Victorii

)

Lubię przyjaźń Alexa i Fernanda

. Cieszę się, ze Alex wspiera przyjaciela w jego walce o uczucie Victorii

, no i zwierza się przyjacielowi, ze wyrzucił Bruna z domu, a ten przy okazji przypomniał mu o rozwodzie z MJ. Podobało mi się, jak Alex zapowiedział, ze będzie grał nieczysto jak jego „kochany” braciszek. Tylko niech na siebie przy tym uważa.

A teraz czwórka, która mnie dzisiaj zdenerwowała

Bruno

!!! Ten to jest okrutny, szczególnie dla Victorii. Jak on mógł pójść do prasy i poinformować ich, ze jego matka miała romans i nie jest taka święta za jaką ją każdy uważa...
Za takie posuniecie powinien drogo zapłacić! Alex był wściekły, kiedy zobaczył artykuł, ale dobrze mysli skoro podejrzewa Bruna... Bruno daje się oszukać Erickowi

, za to on odkrywa, ze Bruno spotyka się z siostrą Fernanda J.
Katia

!!! Na tę jej naiwność już nie mogę patrzeć.... masakra! Do tego wykonuje wszystko, co Bruncio jej zleci a w biurze nie robi nic, tzn. robi to, co każe jej Bruno!
Raquelita

! Mam już dość jej panikowania i histeryzowania... czy ona jest normalna??? Robiła test DNA ale oczywiście musiała non stop paplać, że umierała ze wstydu, to po co tam poszła??? Roberto pójdzie do nieba, bo nie wiem, jak można wytrzymać z taką żonką

A propos Roberta to nie podoba mu się, ze Ulises sypia z Raquel. No i co za informacja wychodzi z Ust Ulisesa, MJ ma siostrę bliźniaczkę, a jej matka żyje!!!!!!!!!!!!!!!!
No i Paula!!!! Dzisiaj przegięła i to grubo... jak ona mogła tak się stawiać, przecież MJ ma własne życie, a ona powinna być z ich ojcem. Na szczęście MJ tym razem jej nie odpuściła J, chociaż Victoria potem proponowała jej, aby rodzina MJ zamieszkała w domku obok rezydencji. Victoria coraz bardziej lubi swoją synową, a szczególnie po ich szczerej rozmowie o życiu MJ

!
KOŃCÓWKA najlepsza Bruno dzwoni do MJ i dzięki temu, ze Victoria podsłuchuje ich rozmowę ma teraz już wystarczający dowód na to, jaki jej syn jest podły... Sam się wygadał o artykule w gazecie, o swoim żądaniu, kiedy miał oddać krew dla MJ (rozwodzie z Alexem).
Teraz dopiero się zacznie