Telenowele

Evelina111 · Wysłany: 20:08:19 24-11-09 Temat postu:

Ogolnie to entrada nie podoba mi sie wcale. Levy tez nie bardzo mi odpowiada bo jest jak dla mnie za bardzo lalkowaty a nie lubie takich mezczyzn ale zamierzam ogladac Sortilegio i moze przekonam sie do Levego chociażby roli jego bohatera.

zoila · Wysłany: 20:12:22 24-11-09 Temat postu:

asiulka82 · Wysłany: 20:12:30 24-11-09 Temat postu:

podobało mi się, i cieszy mnie ten lektor, miałam wrażenie że oglądam Sorti pierwszy raz bo wiadomo było co mówią, no i nie ma to jak duży ekran

Tytuł w oginale znaczy CZAR, ZAKLĘCIE, u nas jak zwykle dorobili sobie co chcieli hehe

Notecreo · Wysłany: 20:16:04 24-11-09 Temat postu:

Sortilegio oznacza czary, wróżbiarstwo
ja już kiedyś ten odc oglądałam, wiec nie będę się powtarzać, Generalnie mi się nie podobał, zmiany w wyglądzie Victorii i Antonia nielogiczne moim zdaniem i te tragiczne peruki.
Intro brzydkie, mogliby chociaż jakieś rozmycie rzucić, żeby było bardziej filmowe, a nie takie chałupnicze.
Poczekam sobie do momentu, w którym przestałam oglądać w oryginale, bo za dobrze wszystko pamiętam i mnie nudzi trochę.

adam0912 · Wysłany: 20:17:37 24-11-09 Temat postu:

Oglądałem pierwszy odcinek i jakoś nie specjalnie mnie wciągnął, ale zobacze następne odcinki to może sie rozkreci. Strasznie szybko akcja się toczyła dzisiaj, ale to z jednej strony dobrze niż przedlużać jakieś wątki w nieskończoność jakto ma miejsce w CCEA. Troche dziwnie sie ogladalo Daniele Romo i tej jej meza ktory zmarl, pamietam ich jeszcze jako malzenstwo w "Wiosennej namietnosci". Tam gral takiego wrednego drania bez reki, a tu prawdziwego aniola, chociaz zona mu rogi przyprawila

Ambar · Wysłany: 20:19:42 24-11-09 Temat postu:

ja Levy'ego też nie bardzo lubie, ale Alex bedzie super, choć te sweterki dalej bedzie nosił przynajmniej jakiś czas

Co do odc. to poprostu niebo a ziemia w porównaniu z YT. Super jakość i jakie żywe kolory. Nawet Maryśka sie jeszcze cudniej prezentowała

. Lektor tez naprawde dobry, ale tłumaczenie poprostu mega. Myślałam że sie popłacze ze śmiechu jak MJ powiedziałą do Pauli że sie puszcza na prawo i lewo, albo Bruno o ojczymie zgred (czy coś w tym stylu), o Alexie autorytarny bubek, a Fernando biedny diabeł (po hiszp. to lepiej brzmi).

Wogóle akcja szła jak błyskawica. Już sie od tego odzwyczaiłam przez te kilka tyg. kiedy oglądam CS i CCEA. Nie sądziłąm że znowu wciągne sie aż tak,a le znowu jestem mega zsortilegiowana

zoila · Wysłany: 20:22:08 24-11-09 Temat postu:

Tak cały czas akcja będzie do przodu prała, czy w pewnym momencie będziemy zasypiać?

Isabela · Wysłany: 20:24:30 24-11-09 Temat postu:

Wiecie jak nazywa się ten lektor?

Notecreo · Wysłany: 20:24:32 24-11-09 Temat postu:

nie, to się uspokoi potem, tylko ten odcinek taki wyścigowy, tyle lat w nim upchnęli

Ambar · Wysłany: 20:29:00 24-11-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 20:30:20 24-11-09 Temat postu:

No tak po naszemu musieli dodać cos zeby bylo z miłoscia w tytule

Notecreo · Wysłany: 20:31:40 24-11-09 Temat postu:

ale śmieszne było, ze victoria podczas tej rozmowy przed śmiercią pierwszego męża wyglądała znacznie starzej niż w czasach, kiedy mieszkała już z Antoniem i Alejandro

zoila · Wysłany: 20:31:40 24-11-09 Temat postu:

Ambar · Wysłany: 20:40:06 24-11-09 Temat postu:

zoila · Wysłany: 20:41:24 24-11-09 Temat postu: