Telenowele

Zulema · Wysłany: 11:50:53 25-11-09 Temat postu:

mi sie lektor w zbuntowanych podobał

Levy jako Alejandro wyglada lepiej,ale w 1 odcinku akurat mial podobny styl do CCEA

estrella00 · Wysłany: 11:59:24 25-11-09 Temat postu:

claudette · Wysłany: 12:16:58 25-11-09 Temat postu:

Przez te Wasze wszystkie posty, czuję się taka podekscytowana

Zulema · Wysłany: 12:54:20 25-11-09 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 14:33:43 25-11-09 Temat postu:

edka · Wysłany: 14:34:06 25-11-09 Temat postu:

wlasnie skonczylam ogladac na you tubie 1 odcinek i tak jak pisaliscie pierwszy odcinek nie zachwyca, ale i tak bede dalej ogladac

Aurora · Wysłany: 16:19:39 25-11-09 Temat postu:

Po pierwszym odcinku ja osobiście bym więcej nie oglądnęła ale skoro tyle osób pisze żeby oglądnąć więcej odcinków bo tela się rozkręci , więc poczekam z decyzją . W Sortilegio nie podoba mi się J. Bracamontes a co W. Levy bardziej mi się podoba w CCEA

. Zobaczę co będzie później

, póki co takie mam odczucia po pierwszym odcinku

.

estrella00 · Wysłany: 17:15:36 25-11-09 Temat postu:

Liddy · Wysłany: 17:32:18 25-11-09 Temat postu:

Po pierwszym odcinku mam dokładnie takie samo wrażenie jak wy

William zachowywał się identycznie jak w CCEA ale słyszałam,że później się rozkręca

Ogólnie to początek był bardzo nudny,urywane sceny itd. potem się troszeczkę rozkręciło. Pierwszy odcinek jak dla mnie na 3 ale w każdej telenoweli pierwsze odcinki nie są za ciekawe. Na razie się nie zniechęcam i oglądam dalej

jusia1986 · Wysłany: 18:18:19 25-11-09 Temat postu:

Mnie pierwszy odcinek też się nie podobał jak oglądałam w orginale, ale potem to już mega telka

EDIT

A ja dopiero teraz obejrzałam naszą telkę z polskim lektorem, niestety nie mam dostępu do TV4 więc muszę czekać, aż dobrzy ludzie wrzucą odcinek na tubkę

Pierwsze 20 minut, czyli wstęp oczywiście niezbyt ciekawy, tzn dobre jest to, że historia, co, jak i dlaczego została skrócona do 20 minut a nie jak w niektórych telkach ciągnie się przez parę odcinków. Potem sprawy przechodzą już na właściwy tor.
Cieszę się, że Sortilegio (sorry przyzwyczajona jestem do orginalnej wersji) leci u nas w polsce, bo choć jak oglądałam w orginale rozumiałam dużo to wiadomo, że nie ma to jak po swojemu

Lektor jest naprawdę bardzo przyjemny i fajnie jest tłumaczone

Najbardziej mnie rozwaliła Maria Jose jak mówi do Pauli, że się puszcza

i Bruno jak mówił o Aleksie

Oj napewno nie odpuszczę sobie oglądania jeszcze raz

Lilijka · Wysłany: 19:07:01 25-11-09 Temat postu:

włączyłam sobie tak od niechcenia na TV4, bo zupelnie przypadkiem się dzis w szkole dowiedzialam, ze już się zaczęło, ale pierwsze wrażenie raczej negatywne mam - entrada taka kiczowata, zwlaszcza początek, a Jacqueline swoją kiepsko dopasowaną do moich gustów mimiką też nie zachwyca. Jak na razie jedynym plusem wydaje się Willy, ale i on jakoś mdło tu wygląda, coś włosy za jasne.

lucysia21 · Wysłany: 19:22:34 25-11-09 Temat postu:

Alex dzisiaj wygladał bosko

, oczywiscie przed wypadkiem

!!!!
Kiedy oglądałam dzisiejszy odcinek to jeszcze bardziej było mi szkoda MJ niż na początku, kiedy oglądałam w oryginale. Ta dziewczyna tyle musiała przejść, a to wszystko przez Bruna

. Dobrze, że z nocuy poślubnej z "Alejandrem" nici

.
Scena rozpaczy Victorii była bardzo poruszajaca...
No i Chucho sie pojawił

. Lubie tego staruszka

.

Jejku, już nie mogę sie doczekać kolejnych odcinków

i jestem tak samo podniecona, jak wtedy, gdy oglądałam telenowelę podczas jej emisji w Meksyku

ewa224315 · Wysłany: 19:42:07 25-11-09 Temat postu:

hejka zaczęło się wszystko na nowo...wow duzo lepiej się ogląda w 32 calowym tv i normalnie można odczuć tę innowację Carli z kamerą... a zauwazyłyście że dziś Raquel miała kolię ...którą pózniej Alex podaruje MJ

ROXANA · Wysłany: 20:03:41 25-11-09 Temat postu:

ja nie czaje poco Bruno tak namieszał ze ona sie z alejandrem pobrała

blueberry. · Wysłany: 20:03:43 25-11-09 Temat postu:

odcinek przynudnawy , prawie 30 min płakali