Telenowele

dori83 · Wysłany: 11:51:01 20-01-10 Temat postu:

Odcinek bardzo mi się podobał

Jak Alex przyszedł do pensjonatu i zapytał o MJ Lombardo, aż mnie zatkało

czy on naprawdę myślał, że po tym jak ją potraktował ona będzie używać jego nazwiska

No a później wiadomo, Alex dowiedział się o dziecku i uważam, że dobrze się stało, że to akurat wyznała mu Paula, może wreszcie zrozumiał jak bardzo źle MJ czuła się u niego w domu skoro była wstanie ukryć dziecko byle tylko móc odejść w spokoju.
Scena w pokoju hotelowym była cudowna

Alex taki ostrożny, delikatny i MJ honorowa i chłodna jak Antarktyda. On się przysuwał, ona odsuwała

Paula biedaczka myślała, że teraz wszystko sie ułoży i znowu wrócą do rezydencji

a tu Alex ją zaskoczył, mnie też zresztą, bo to takie nie w jego stylu było pozwolić odejść MJ.
Później gdy wrócił do domu był taki przygnębiony, że aż się serce krajało

MJ odebrała zachowanie Alexa jako miłe, ale obojętne

chyba ciąża i duma całkowicie ją oślepiły

Chucho był dzisiaj fenomenalny, biedaczek myślał, że Alex zatrudni go w biurze

a jak tradycyjnie zamłotał się z tym kluczem

dobrze że Alex go zna na tyle, żeby wiedzieć, że u niego to normalne, bo mógłby sobie wiele pomyśleć

i potem ta oszczędność - niezły z niego agent

Podabało mi się jak Fernando w rozmowei z Katią wstawił się za rodzinę Samaniego, podoba mi się jego sprawiedliwość w ocenie innych, niestety brakuje tego wielu osobą.

I Victoria próbująca pocieszyć Alexa, co jej za bardzo nie wyszło

Znowu najechała na MJ, a przecież Alex zaczyna mieć wątpliwości. Prawie jej powiedział, ale w porę sie powstrzymał żeby biedaczki nie ranić. Poza tym odniosłam wrażenie, że mówiąc Alexowi o żądaniach Bruna, co do prezesury liczyła na to, że Alex się zgodzi. Ostatnio bardzo mnie rozczarowuje jej postawa

Chucho wreszcie skojarzył fakty

Ciekawe, co z tym fantem zrobi

Z nadmiaru wydarzeń zapomniałabym jeszcze o czymś

Maura i Ulisses niech się teraz trochę pomartwią, gdy zaginął im "Mario Agirre"

estrella00 · Wysłany: 12:00:51 20-01-10 Temat postu:

Alex wie juz o ciązy

.Dobrze,że Paula mu powiedziała.
MImo wszystko uważam,że Alex bardzo dobrze zrobił nie mówiąc MJ,iż wie o ciąży.
MJ jest strasznie dumna i nie wróciłaby do niego,gdyż napewno by myslała,że Alex robi to tylko ze względu na dziecko......
A ta rozłaka jeszcze bardziej zapewne uświadomi Alexowi jak kocha MJ

Popieram Paule,że powinni wprowadzić się do starego mieszkania.Przeciez muszą gdzies mieszkać.MJ powinna teraz mysleć przede wszytskim o dziecku.
Ale wkurzyło mnie to co powiedziała Paula,że jak wyjadą to Alex zaraz o nich zapomni.Przeciez dobrze wie ,że tak nie bedzie.....
No i Alex zapewnił im towarzystwo Chucho

Princessita · Wysłany: 13:09:24 20-01-10 Temat postu:

dori83 · Wysłany: 14:11:06 20-01-10 Temat postu:

Zulema · Wysłany: 18:18:37 20-01-10 Temat postu:

nooo....a Sorti ogladaja tylko 20 i 30......;D

nadrobiłam 28odcinek i poczatek 29.....
jakie nudne te wszystkie gadki Victorii.....do tego jaka naiwna.
Bruno jest najlepszy

ale załatwili MJ...a Alex taki zakochany,ale wierzy innym a nie jej.głupek

jusia1986 · Wysłany: 19:46:38 20-01-10 Temat postu:

Ja dziś dopiero obejrzałam odcinek wczorajszy

niezłe opóźnienie. Wczoraj to miałam niezłe urwanie głowy przez egzaminy

dziś odpoczynek, a poza tym dla Sorti choć oglądam to już drugi raz to zawsze znajdę na nie czas.

Ta cała Meche wtedy i teraz działa mi na nerwy, jej braciszek jeszcze bardziej. Oni są tacy bezpłciowi

Alex biedny zmartwił się, że z jego MJ coś nie tak. Moim zdaniem dobrze się stało, że Paula się wygadała pleciuga jedna ;D Śmieszne to było jak on się do niej przysuwał a ona się odsywała

Podobnie jak Wy dziewczyny rozśmieszyło mnie jak Alex zapytał o Marię Jose Lombardo, hehe co on sobie myślał

Ten odpoczynek od siebie im się przyda

bo oboje za dużo przeżyli

Chucha to ja uwielbiam, ten facet mnie rozśmiesza

te jego "canicas" albo "canicas mechita co Ty narobiłaś" , albo "si si, no no"
A jak się bronił przed pracą w biurze u Alexa hehe

Evelina111 · Wysłany: 19:58:38 20-01-10 Temat postu:

Ciesze sie ze Fernando wyznal juz milosc Victorii

Czekałam na to. (uwielbiam sceny z nimi)
Zrobił to z taka odwaga i mowil z ogromnym przekonaniem a poznie biedak zalowal

bo Victoria wyszla z restauracji a pozniej sie poplakala.. Boi sie tego uczucia. Za to bardzo podobalo mi sie jej zachowanie po bójce Alexa z Brunem.

Ambar · Wysłany: 20:03:30 20-01-10 Temat postu:

Gnałam jak szalona z uczelni, ale i tak załapałam sie tylko na końcówke. Całe szczęście jutro cały obejrze

Merlinamujer · Wysłany: 21:34:12 20-01-10 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 21:40:17 20-01-10 Temat postu:

Często pomijają albo jakoś dziwnie tłumaczą i to mnie wkurza, może gdyby ktoś tam wreszcie pomyślał i wprowadził napisy...
a odcinek fajny, chociaż jak już mówiłam, nie jakiś najlepszy.

Alex · Wysłany: 22:10:46 20-01-10 Temat postu:

Odcinek ciekawy

Fernando wyznał miłość Victorii

Dobrze że Victoria chce rozprawy

Chucho jest super

MJ wyjechała do Zaki a Bruno już o tym wie

Rosemary · Wysłany: 22:18:04 20-01-10 Temat postu:

wiadomość od Jacky

Camino al show de Cristina! Ya les cuento como me va con el equipo Sortilegio power: William, David, Gabriel, Daniela y Chantal! Suena bien?

bo dziś jest SHOW DE CRISTINA z osobami z Sortilegio

Paola · Wysłany: 22:21:08 20-01-10 Temat postu:

fajny odcinek

w sumie to dobrze, że Rachel i Katia zobaczyły Fernanda i Victorię, może wreszcie Victoria zmieni się i przestanie ukrywać swe uczucia, pomyśli o sobie, a nie o opinii innych

widać było, że dziś jej puściły nerwy i miała dość, bo zgodziła się na proces

i dobrze

Chucho jest dobry z tym swoim niezdecydowaniem

wydaje mi się, że pojawił sie dziś błąd lektora, jak Alex na tym zebraniu mówił, że majątek trzeba podzielić po równo na 3 części to powiedział MJ zamiast Rachel

ewa224315 · Wysłany: 22:43:12 20-01-10 Temat postu:

Tenog · Wysłany: 23:14:52 20-01-10 Temat postu: