Telenowele

jusia1986 · Wysłany: 14:16:10 11-02-10 Temat postu:

Wszystko fajnie opisałyście, więc powiem tylko co mi sie podobało :

- Alex ochrzanił Chucha - słusznie, choć uwielbiam tego staruszka, to należało mu się

- Jak MJ biegła do samochodu, a Roberto za nią "Nie biegnij, jesteś w ciąży"
- Widoczki Dominikany

bajeczne

- Chucho i jego tekst do Erica

- Bruno fajnie wyglądał w tym zaroście

Ambar · Wysłany: 14:37:25 11-02-10 Temat postu:

Ligia · Wysłany: 14:39:02 11-02-10 Temat postu:

Fajna była ta scenka jak MJ kiedy zobaczyła samochód szybko ku niemu pobiegła, bo wiedziała, że to Alejandro. Jak oni się kochają

I oczywiście Alex wymyślił pretekst żeby tylko zostać z nią sam na sam. I naturalnie było beso. Świetna była też ta ich rozmowa telefoniczna. Tak słodko ze sobą rozmawiali.

Lubię Roberta. Może ma swoje wady, ale drzemią w nim jeszcze takie zwykłe ludzkie odruchy. Widać, że on traktuję Paulę jak młodszą siostrę, ale ona już niestety tego tak nie postrzega. Ogólnie Roberto to bardzo fajny facet. Od początku zwrócił moją uwagę i mimo wszystko nie przestałam go lubić. Jest taki... prawdziwy

Mimo, iż bardzo lubię Chucha to jednak uważam, że źle zrobił nie mówiąc o Meche i Gabrielu Alexowi. Wiem, że chciał dobrze, ale powinien już na tyle znać Alejandra żeby wiedzieć, że jemu można zaufać.

No i ten Bruno... Szkoda, że ta głupia Katia dowiedziała się o tej całej akcji z sędzią. I niestety teraz facet ma przewagę nad Alejandrem i Fernandem. Ciekawe czy posunie się do zabójstwa...

I na koniec... Ależ ten Alejandro jest przystojny. Świetnie wyglądał we wczorajszym odcinku...

cecilia · Wysłany: 15:14:13 11-02-10 Temat postu:

estrella00 · Wysłany: 16:32:44 11-02-10 Temat postu:

martuuusia · Wysłany: 16:42:13 11-02-10 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 18:31:23 11-02-10 Temat postu:

Mam pytanie.
W którym odcinku Alex zabrał MJ nad morze?

linkae15e · Wysłany: 18:32:13 11-02-10 Temat postu:

hehehe^^juz niemoge sie doczekac nastepneg odcinka;))

Wogóle śliczne będą chwile Mari jose Alexa i małego Tonego:))juz nie mogę se doczkeac;)

zeby w polsce produkowali takie telcie;D

Denisse · Wysłany: 18:40:13 11-02-10 Temat postu:

hehe marzenie xD
bruno fajnie wyglądał z takim parodniowym zarostem

Ayesha · Wysłany: 20:00:28 11-02-10 Temat postu:

dzisiejszy odcinek, jak zwykle super. Bruno zepchnął Juventida z klifu

co za menda z niego

Super scenki jak Fernando i Alex pchali auto

Boskie

Cudowna rozmowa MJ i Alejandra i to jego "Mi Cielo"

Podobała mi się bójka Pauli i Katii, szkoda mi tylko było MJ i Victorii po tym co jej powiedziała Katia

martuuusia · Wysłany: 20:50:50 11-02-10 Temat postu:

Sortilegio- Gran Final Miercoles 17-USA
http://www.youtube.com/watch?v=do2zh-QTHUc

jusia1986 · Wysłany: 21:11:53 11-02-10 Temat postu:

Odcinek fajny

Eric za "drobną" kwotę sprzedał Maurze informacje o całej sprawie. W sumie ona miała wcześniej swoje podejrzenia i informacje od Raquel, ale jednak. Maura wciąż ma złudzenia, że Alex do niej wróci. Widać, że jednak go kocha i Alex nie jest jej kaprysem. Bała się, że Bruno zrobi coś Alexowi, i za namową Roberta zadzwoniła do Alexa.
Podobało mi się również, że Maura nie dała się szantażować Mateo

Ulisess jest bardzo kochającym kochankiem, rozśmieszył mnie jego tekst do Raquel "Ja też Cię kocham pączusiu, ale idź już"

Że ona się nie skapnie, dlaczego Ulisess się z nią zadaje

Raquel to nie umie normalnie gadać. Nawet dobrze zaczyna, ale potem już gorzej. Jak jej coś nie wychodzi, to ucina rozmowę i wychodzi. To nie sprzyja dobrym relacjom z kimkolwiek

Podoba mi się, że MJ i Vicky mają teraz takie dobre relacje

aż miło się na nie patrzy.Niestety ich sympatyczna rozmowa była przerwana przez idiotkę serialu - Katię

Co za niewychowane dziewcze

ale bym jej trzepła

MJ stanęła w obronie Vicky i się zaczęło ...
... wymiana zdań a potem przyszła Paula, która w obronie siostry ( i pewnie jeszcze by wyrównać rachunki z Katią za Roberta

) zaczeła szarpać Katię ich bójka była ogólnie zabawna, aczkolwiek biedna MJ niebezpiecznie upadła

dobrze, że na tym się skończyło. Ale śmiać mi się chciało jak Felipa dała w twarz Katii a potem Pauli, bo ta jak w transie była

MJ miała jeszcze jeden problem bo nie mogła się dodzwonić do ukochanego.

Chłopaki tzn Alex i Fer wyglądają świetnie

zwłaszcza Alex

uwielbiam ten lekki zarost Alexa

Sceny na wyspie przednie

ironia Alexa dziś była zabawna

chłopak chciał zdążyć na czas, ale oczywiście jak człowiekowi na czymś zależy to wszystko się sprzeciwko przeciw niemu

Bardzo mi się podobała scenka, jak pchali samochód a byli bez podkoszulek

Alex

A ten ich późniejszy taniec, uwielbiam ten fragment

Umierałam ze śmiechu z tekstu Felipy do Ezequiela

" Lepiej się chroń sam, wystarczy Cię popchać i wymiękasz"

A biedny Ezequielek tak się stara

Niestety Bruno był szybciej i uciszył sędziego na zawsze

dosyć łatwo mu to poszło

a potem jakiego oburzonego udawał, że jak to możliwe to on tyle jechał aby spotkać się z przyjacielem, a on spadł do wodospadu

Pomyślałby jaki on kochany

MJ wreszcie dodzwoniła się do Alexa

jaka uradowana

Alex nie powiedział jej, że Bruno też jest na Dominikanie ...

Ambar · Wysłany: 21:43:43 11-02-10 Temat postu:

aj nasza Raquelita. Dzisiaj zabiła mnie tekstem do Katii: uczepiłaś sie jak rzep mojego chłopa

Polskie tłumaczenia czasami sa naprawde boskie

cecilia · Wysłany: 21:56:08 11-02-10 Temat postu:

Alex · Wysłany: 22:14:21 11-02-10 Temat postu:

Odcinek dzisiejszy był ekstra

Najpierw Maura poznała prawdę o ,,pecadosach " Bruna

Alex z Ferdkiem wyruszyli w pościg za Brunem ale po drodze zepsuło im się auto

i musieli je pchać a później ta przewodniczka chciała siusiu

I ten autokar i te tańce

Katia ubliżyła Victorii i MJ stanęła w jej obronie zaczęła się kłótnia wkroczyła Paula i zaczęły się targać za włosy MJ upadła Wkroczyła Felipa i Ezequel

ale to było super

Bruno zabił sędziego

Odcinek cudowny