Telenowele

Vondynizer · Wysłany: 9:04:25 15-10-09 Temat postu:

Mia

- Dziękuję. Od razu do Niego pójdę!

Mia pobiegła do sali ukochanego. Był w ciężkim stanie.

- Pamiętaj, że jesteś dla mnie najważniejszy. Zawsze będę Cię kochać.

Carlisle Ott · Wysłany: 13:29:11 15-10-09 Temat postu:

Celina

załamuje się, słysząc, że przez najbliższy miesiąc będzie mieć specjalną terapię, która do końca ma wyleczyć jej tarczycę

Locamente · Wysłany: 16:04:29 15-10-09 Temat postu:

Lupita

Wchodzi do pokoju siostry
Lola, już jestem, przepraszam, że to tyle trwało, ale musiałam być z przyjaciółmi. Przyszłam dokończyć naszą rozmowę, chciałaś mi coś powiedzieć.

Berkano. · Wysłany: 16:31:49 15-10-09 Temat postu:

Miguel

Ja też bardzo cie kocham ! Idź do szkoły jesteś zmęczona .

Pozdrów Roberte Diega , Celinę i Lupitę .

Vondynizer · Wysłany: 16:59:50 15-10-09 Temat postu:

Mia

- Celina leży piętro niżej. Po operacji sam ją pozdrowisz. W takim razie idę do szkoły. Wrócę, gdy operacja się skończy.

Mia pocałowała ukochanego i wyszła z sali. Szła powoli rozmyślając, gdy nagle zawróciła.

- Pamiętaj, że Cię kocham!

Teraz Mia mogła spokojnie pójść do szkoły. Gdy tam doszła- położyła się w sowim łóżku. Pokój był pusty.

Carlisle Ott · Wysłany: 17:43:39 15-10-09 Temat postu:

Celina

Ale skoro mam tu leżeć jeszcze miesiąc, to proszę mi przynajmniej pozwolić korzystać z telefonu!

Doktor

Ja pani niczego nie zabraniam, robi to regulamin. Po prostu jeśli pani zostanie złapana na korzystaniu z telefonu komórkowego, zostanie on pani zabrany lub dostanie pani ostrzeżenie, a jeśli to nie podziała, zapłaci pani grzywnę.

po czym opuszcza salę

Celina

włącza komórkę, po czym zaraz rozbrzmiewa dźwięk, odbiera telefon. Okazuje się, że to dyrekcja daje jej naganę za opuszczenie lekcji.

Skąd pan ma ten numer?! Poza tym jestem w szpitalu, nikt panu nie przekazał? Myśli pan, że żartuję? Ha-ha, bardzo śmieszne!

bezczelnie odkłada telefon

Dulcemogosia · Wysłany: 20:08:56 15-10-09 Temat postu:

Diego
Cały czas siedzi przy swojej czerwonowłosej, czule głaszczę po policzku...

Fuzzi · Wysłany: 20:16:52 15-10-09 Temat postu:

Roberta jest coraz bladsza (czy bledsza?!), chyba ma temperaturę...

Dulcemogosia · Wysłany: 20:21:37 15-10-09 Temat postu:

Diego
Przygląda się Robercie... dotyka jej czoła- gorące...
- Roberta... ty masz gorączkę...- Mówi przerażony.- Kochanie idę po pigułę(pielęgniarkę) !!!

Fuzzi · Wysłany: 20:23:58 15-10-09 Temat postu:

(

Po kogo? Pigułę?

)
Roberta
Dobrze...

Dulcemogosia · Wysłany: 20:27:08 15-10-09 Temat postu:

(

w rebelde tak Diego mówił, a ja jestem Diego więc...

)
Diego
Biegnie po Pigułę...
...
...
...
Wraca

Wpada do pokoju, i natychmiast podbiega do łóżka, w którym leży Roberta...
(będziesz tą pigułą??? ja nie wiem co dolega Rob

)

Fuzzi · Wysłany: 20:36:45 15-10-09 Temat postu:

(Mogę być xD)
Roberta zwija się z bólu.

"Piguła" bada Robertę...

Dulcemogosia · Wysłany: 20:41:58 15-10-09 Temat postu:

Diego
Siedzi obok Roberty i z nerwów plącze sobie paluszki...

Fuzzi · Wysłany: 20:43:15 15-10-09 Temat postu:

Pielęgniarka
-Co panią boli?
Robertinha
-Wszystko...

Dulcemogosia · Wysłany: 21:00:19 15-10-09 Temat postu:

Diego
Siedzi i patrzy tymi swoimi oczkami na Robertę...
- To moja wina