Telenowele

paulinek · Wysłany: 20:40:45 28-10-09 Temat postu:

javier
-zadne fantazje kochanie nie pamietasz jak miesiac temu wypłakiwałaś mi sie w ramie

Fuzzi · Wysłany: 20:41:16 28-10-09 Temat postu:

(nie rozumiem.. jesteś zła?

)
Roberta
-Kłamiesz! Diego, nie słuchaj go! Nie wypłakiwałam się! Nie mów do mnie kochanie!

paulinek · Wysłany: 20:41:51 28-10-09 Temat postu:

javier !
- ja nie kamie ! no powiedz mu prawde !!!

paulinek · Wysłany: 20:42:56 28-10-09 Temat postu:

javier -
- roberta mówiłas mi ze mnie kochasz a tego synalka tatusia nie trawisz !

Dulcemogosia · Wysłany: 20:43:18 28-10-09 Temat postu:

(Nic na siłę)
Diego
Puszcza rękę Roberty.
- Dlaczego płakała? - Zapytał. Tak wiem pytanie na miejscu, ale jak Javier poda wiarygodny powód, too znaczy że nie kłamie

Fuzzi · Wysłany: 20:44:08 28-10-09 Temat postu:

(Dulcem... Czyli już mnie nie chcesz?

)
Roberta
-Javier, wynoś się stąd! Dość już namieszałeś! Wynocha! - nagle Roberta zasłabła...

paulinek · Wysłany: 20:45:07 28-10-09 Temat postu:

javier
- płakałaś ze diego nie zwraca na cienbie uwagi i ze cie gnebi emocjonalnie i ze kłamie ciegle

Fuzzi · Wysłany: 20:46:07 28-10-09 Temat postu:

Roberta
-To było kiedyś! Pół roku temu! Teraz spadaj! - Roberta ciężko oddychała, aż w końcu... zemdlała.

Dulcemogosia · Wysłany: 20:46:11 28-10-09 Temat postu:

Diego
Złapał Robertę. Wziął na ręce.
- Porozmawiamy w mieszkaniu. Chodź- Zwrócił się do Javiera.

[w mieszkaniu]
Położył Robertę na kanapie.
- Mów co się stało między wami

paulinek · Wysłany: 20:46:36 28-10-09 Temat postu:

javier - roberta skarcie co ci ? - kuca prz niej

Fuzzi · Wysłany: 20:47:06 28-10-09 Temat postu:

Roberta
-Nic się nie stało! Pół roku temu płakałam, to mnie przytulił. Ale to było po sprawie z pamiętnikiem. Nie wiem o co mu chodzi!

paulinek · Wysłany: 20:47:13 28-10-09 Temat postu:

javier
jak to co spaliśmy ze sobą

paulinek · Wysłany: 20:48:29 28-10-09 Temat postu:

javier
roberta nie kreć !!! to ze mna straciłas dziewictwo

Dulcemogosia · Wysłany: 20:48:34 28-10-09 Temat postu:

Diego
Nie mieściło mu się w głowie...
- Roberta, poczekaj niech Javier opowie... jestem bardzo tego ciekawy...

Fuzzi · Wysłany: 20:48:55 28-10-09 Temat postu:

Roberta
-To kłamstwo! Mam dość! Diego, ty mi nie ufasz! Ufasz temu debilowi! - wybiegła z mieszkania. Biegła, biegła... Chyba do Almy..