Telenowele

kaluniaa · Wysłany: 11:50:13 23-07-08 Temat postu:

nie pamiętam - może i tak było ale i tak uważam, że była najmniej "szkodliwa". Dziewczyny z 2 i 3 temporady będą pobijały wszystkie

co do Paoli to nienawidzę jej najbardziej. To już nawet Sol mi tak na nerwach nie działa.

Jantar · Wysłany: 13:04:06 23-07-08 Temat postu:

Ja też uważam że Julieta nie była zła, a to zachowanie to po prostu zazdrość, bo widziała że Miguel podejrzanie mocno Mią się interesuje. Ale też równie często Mikowi mówiła, zeby zastanowił sienad swoimi uczuciami i zdecydował czy kocha Mię czy nie. Powiem więcej, Mike to trochę Julietę skrzywdził, niepotrzebnie jej w głowie zawracał. Oszukiwał sam siebie co do uczuć co do Mii i by o niej nie myśleć spotykał się z Julietą, nie myśląc o niej, a ta bidulka porządnie się zaangażowała.
Przecież w tym.... 119 odcinku

ona sama mu powiedziała że serce nie sługa i by przestał się oszukiwać, a więc namawiała go do związku z Mią.
Ja Julietę lubiłam, to co, że spotykała się z Mikiem, był wolny, widać ze dziewczyna miała klasę. Ponadto miała równo poukładane w głowie, pomogła Migowi z Rodrigo, mimo że ja skrzywdził no i rzuciła Rodriogo jak tylko zorientowała się że jest powiązany z lożą

kaluniaa · Wysłany: 13:14:44 23-07-08 Temat postu:

zgadzam się z Jantar

i fajnie, że pomagała Migowi z Lożą

nie była zła dziewczyną tylko troszkę zazdrosną.

mechanika_inkarnacji · Wysłany: 13:26:18 26-07-08 Temat postu:

A ja nie wiem czemu, ale jakoś nie czuje do paoli nienawiści ani jakiś innych negatywnych uczuć. Włście to nawet w ogóle mi nie przeszkadz (może to dziwne bo przecież jestem za związkiem DyR)

Ale to chyba dlatego, że jak się dowiedziałam o jej pojawieniu, wyobrażałam sobie tę postać jeszcze gorzej. Myślałam, że będzie ona wredna, zawzięta i bardzo zaborcza, słowem- niebezpieczna.

Ale nie jest z niej aż taka rywalka dla Roberty jak myślałam:)

Julietta też jakoś specjalnie mnie nie denerwuje. I tak jest brzydsza niż Mia:)

Ale w sumie to Julietta jest nawet trochę pozytywna (chodszi mi o sprawęz lożą, o której ktoś wcześniej mówił). po za tym, zanim zaczęła chodzić Miguelem, zapytała go, czy nie kocha Mii, bo wtedy ona by im nie przeszkadzała i zostawiła Mig. w spokoju.

Więc w sumie jest ok

Za to najbardziej wkurza mnie "narzeczona" Nico
nico to nie jest cio prawda bohater, którego bym jakoś bardzo lubiła, ale w sumie nawet pasują trochę do siebie z Lupe i ta Kate, czy jak jej tam, mi przeszkadza

Za to widziałam na youtubie kilka urywków z 2 (czy 3) temp. Chyba z dziewczynami Miguela i Diego. Raz np. oglądałam scenę, jak Mia i Rob napadają na dwie dziewuchy, a z boku stoją Mig i Diego, więc się domyślam, że to ich "narzeczone". Kiedyś też widziałam jak jakaś blondyna (strasznie brzydka swoją drogą) napadała na Mię, i to pewno chodziło o Miguela. To właśnie był ten "niebezpieczny typ".

Od razu poczułam że ich nie cierpię.

mechanika_inkarnacji · Wysłany: 14:13:26 26-07-08 Temat postu:

Hahna · Wysłany: 14:17:50 26-07-08 Temat postu:

mechanika_inkarnacji · Wysłany: 14:52:04 26-07-08 Temat postu:

mechanika_inkarnacji · Wysłany: 15:04:58 26-07-08 Temat postu:

mechanika_inkarnacji · Wysłany: 17:33:11 26-07-08 Temat postu:

flegma · Wysłany: 20:09:05 01-08-08 Temat postu:

aktualnie nienawidzę sol i raquel (z małej litery, bo bez szacunku dla nich xD)

kaluniaa · Wysłany: 23:43:05 01-08-08 Temat postu:

oglądałam filmiki z II i III temporady i też uważam, że Raguel będzie okropna. Póki co jest do zniesienia ale to co zaprezentuje to będzie totalne dno

Hahna · Wysłany: 23:45:08 01-08-08 Temat postu:

raquel kojarzy mi się ostatnimi czasy tylko ze sperma iguany XD

kaluniaa · Wysłany: 23:48:43 01-08-08 Temat postu:

hehehe

a mi z ladacznicą więc powiedzmy, że to prawie to samo

Any · Wysłany: 11:29:32 08-08-08 Temat postu:

ja też najbardziej nienawidze Paoli i Julietty to żmije w ludzkiej skórze.... nie nawidze ich!!!!!!!!!!!!

kaluniaa · Wysłany: 11:59:31 08-08-08 Temat postu:

na samą myśl o Paoli nie czuję się dobrze

więc wolę nawet o niej nie wspominać