Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:10:49 31-05-08 Temat postu: |
|
|
Ale Roberta jest tak wychowana (a raczej sama się wychowała) Alma nigdy nie zwracała na nią uwagi, a jak się za to wzięła to raz, że było na to nieco za późno to dwa szybko się przestawiła na Mie. Ja bym chyba wyrwała włosy za to Mii (chociasz wiem że to nie jest jej wina) i uważam że to Alma teraz źle robi nie odbierając od Rob telefonów bo w taki sposób znowu jest zdana sama na siebie. Jeszcze teraz jak ma na głowie lożę ona się najwięcej udziela, i przez to została porwana przez Rodriga, ale na szczęście Diego jej pomorze (w poniedziałek w następnym odcinku) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:52:37 31-05-08 Temat postu: |
|
|
I tu się bardzo mylisz, piszę to po obejrzeniu wszystkich trzech temporad. To nie prawda że Alma nie zajmowała się Rob, to tylko Rob sie tak nad sobą użala. Jak będą pokazywane retrospekcje, to będzie pokazane, że Rob zawsze była z Almą, na każdym koncercie, na każdej próbie, to będzie pokazane nawet w wspomnieniach samej Rob. Nie chcę wdawać siew szczegóły, bo nie chcę spojlerować, ale nawet wtedy było pokazane że Rob była zazdrosna o każdą osobę, o każdego faceta Almy. Rob wymagała by Alma poświęcała uwagę tylko jej taka była zaborcza.
Jeśli ona miała tak źle, to co mają powiedzieć dzieci, które od 5 roku zamykane są w szkołach z internatami i rodzice naprawdę sie nimi nie interesują, a nie tylko w ich wyobraźni. Alma popełniła ten błąd, że była chyba zbyt młoda na macierzyństwo i swoją córkę bardziej jako siostrę niż dziecko traktowała.
A odnośnie tych telefonów, ja bym się tak samo zachowała, Rob nie ma 5 lat by nie wiedzieć jak zawiniła wobec Almy. I te jej durne teksty, że to cierpienie Almy to pewnie kolejne przedstawienie matki. Za 2 lata będzie dorosła i nie wie że skrzywdziła własną matkę, te jej teksty by ją natychmiast poprosić do telefonu i by nie udawała. Och Rob, całe szczęście ze się zmienisz |
|
Powrót do góry |
|
|
patusia55 Motywator
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:03:22 31-05-08 Temat postu: |
|
|
ja tak czy tak uwielbiam roberte i nic tego nie zmnieni!! |
|
Powrót do góry |
|
|
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:43:31 31-05-08 Temat postu: |
|
|
A może Robercie brak dyscypliny ze względu na brak twardej męskiej ręki ale z drugiej strony jedynacy zawsze chcą zwracać na siebie uwagę i są zbytnio rozpieszczani :)Dlatego należy poczekać na rozwój sytuacji między Rob a Almą |
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:43 31-05-08 Temat postu: |
|
|
Wina leży po obu stronach - Almy, ponieważ w młodości nie zajmowała się córką i Roberty, bo nie szanuje matki. Obie bardzo się kochają, lecz mają trudności z okazywaniem sobie uczuć. Jednak Robertę trochę rozumiem. Co prawda, matka oddałaby za nią życie, ale gdyby moja mama tak spouchwalała się z moimi znajomymi i nosiłaby takie stroje, nie wiem czy potrafiłabym widzieć w niej autorytet, a co za tym idzie - czy umiałabym ją szanować. Alma i Roberta muszą dojrzeć do roli matki i córki. |
|
Powrót do góry |
|
|
roberta015 Komandos
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:22:07 31-05-08 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie w 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
ŻonaUckera Idol
Dołączył: 18 Sty 2008 Posty: 1581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: 19:41:07 31-05-08 Temat postu: |
|
|
I też trzeba podkreślić, że obydwie mają takie same charakterki |
|
Powrót do góry |
|
|
K@sicQ Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 5835 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:14 31-05-08 Temat postu: |
|
|
patusia55 napisał: | ja tak czy tak uwielbiam roberte i nic tego nie zmnieni!! |
brawo |
|
Powrót do góry |
|
|
Hahna King kong
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 2116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 04' N | 19° 27' E xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:08:47 01-06-08 Temat postu: |
|
|
To znaczy Alma jest ok, bardzo kocha Rob, ale nie poświęcała jej dużo czasu. Sama pomyśl czy chciałabyś spędzić dzieciństwo pod sceną czy za kulisami koncertu własnej matki. Wydaje mi się że lepiej by było gdyby Alma od razu zapisała ja do EWS relacje między nimi byłyby inne.
Ale faktycznie Rob była bardzo niesprawiedliwa i to co zrobiła było podłe. Ale nie dziwię sie że ma kompleks własnej matki XD |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:29:58 01-06-08 Temat postu: |
|
|
Hahna zgadzam się z tobą ale nie do końca, nie znam rodziców którzy byli by w stanie być z dzieckiem 24h na dobę i tylrż poświęcać mu uwagi, wasi rodzice przecież też pracują. A co do pozostałego to sie zgadzam. Moim zdaniem największym błędem Almy było to że była do Rob siostrą bardziej niż matką, i nie wyznaczyła jak każdy rodzic Robercie grani. Na wszystko jej pozwalała, nawet teraz jest tak, ktoś już napisał że brak jej było silnej, męskiej ręki. Można rozpieścić dziecko, chociażby Mia i Diego są strasznie rozpieszczeni, ale dziecko powinno wiedzieć co mu wolno a co nie i gdzie jest granica.
Zgadzam się z tobą że jakby Rob wcześniej poszła do EWS, to byłoby z korzyścią dla niej, ale nadrobi zaległości |
|
Powrót do góry |
|
|
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:19:23 02-06-08 Temat postu: |
|
|
Jantar z tą twardą męską ręką to ja pisałam ale może spójrzmy na Roberte z dobrej strony kto by nie chciał mieć tak oddanej przyjaciółki jaką jest ona poświęca się dla Diego wielokrotnie nawet w ogień za nim wskoczyła a i dla Lupe i Jose jest jak siostra swoje braki ogłady nadrabia właśnie takim gestami i to jest w niej słodkie |
|
Powrót do góry |
|
|
Edytka1414 Wstawiony
Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 4869 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tree Hill xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:09:44 02-06-08 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z madlen312 |
|
Powrót do góry |
|
|
KERI Idol
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 1830 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:54:19 02-06-08 Temat postu: |
|
|
ja ja lubię zrobiłam postuj na 110 odc i nie wiem o co chodzi z Almą...
pamiętacie wycieczkę sylwestrową to było w 66 67 68 odc ?? Rob wtedy gadała z pijanym Diego i powiedziała że obecnośc fizyczna nie wystarczy ze nigdy nie czuła iz mam matkę owszem zabierała ja na koncerty ale kariera byla waznejsza od niej
i tu się z na zgadzam..... Alma zachowuje sie jak siostra a nie jak matka.... i zgadzam się tez z tym (ktos to juz napisał) Rob jest zazdrosna o kazdą osobe która zblizy się do Almy.... to mnie wkurza....
Roberta - moja faworytka spodobała mi się od 1 odc. nie lubi byc taka jak inni podobna do mnie ja tez nie lubię byc taka jak inni, walczy o sprawiedliwośc, pomoże nawet swojemu największemu wrgowi ale tylko w słusznej sprawie potrafi przyznac sie do błędu niezła kombinatorka i prawdziwa przyjaciółka...
nie nawidzi takich ludzi jak sowja mama czy Mia która trzęsie się gdy wlos jej wypadnie...
ślicznie wygląda z Diego i żal mi jej że bedzie tak cierpiała prze Paolę (chociaż tej też współczuję) nie okazuje łez, robi to w ukryciu....
czasami przegina i chce pokazac ze stać ją na więcej niz w rzeczywistosci...
no rozpisałam się
Ostatnio zmieniony przez KERI dnia 18:55:29 02-06-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pauluś51 Wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2007 Posty: 4010 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:58 02-06-08 Temat postu: |
|
|
KERI napisał: | ja ja lubię zrobiłam postuj na 110 odc i nie wiem o co chodzi z Almą...
pamiętacie wycieczkę sylwestrową to było w 66 67 68 odc ?? Rob wtedy gadała z pijanym Diego i powiedziała że obecnośc fizyczna nie wystarczy ze nigdy nie czuła iz mam matkę owszem zabierała ja na koncerty ale kariera byla waznejsza od niej
i tu się z na zgadzam..... Alma zachowuje sie jak siostra a nie jak matka.... i zgadzam się tez z tym (ktos to juz napisał) Rob jest zazdrosna o kazdą osobe która zblizy się do Almy.... to mnie wkurza....
Roberta - moja faworytka spodobała mi się od 1 odc. nie lubi byc taka jak inni podobna do mnie ja tez nie lubię byc taka jak inni, walczy o sprawiedliwośc, pomoże nawet swojemu największemu wrgowi ale tylko w słusznej sprawie potrafi przyznac sie do błędu niezła kombinatorka i prawdziwa przyjaciółka...
nie nawidzi takich ludzi jak sowja mama czy Mia która trzęsie się gdy wlos jej wypadnie...
ślicznie wygląda z Diego i żal mi jej że bedzie tak cierpiała prze Paolę (chociaż tej też współczuję) nie okazuje łez, robi to w ukryciu....
czasami przegina i chce pokazac ze stać ją na więcej niz w rzeczywistosci...
no rozpisałam się |
I właśnie to jest cała nasza Roberta Zgadzam się z tobą w 100% Ona jest również moją faworytką i nie wyobrażam sobie filmu bez niej |
|
Powrót do góry |
|
|
roberta015 Komandos
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:15:42 02-06-08 Temat postu: |
|
|
ja Równię kocham ją chyba widac wszystko kto goko lubi nawet poznac po grafize pod podpisami i emblematamiu |
|
Powrót do góry |
|
|
|