|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:04:32 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Evelyna jak zauważyłaś już pojawiły się pęknięcia w związku MyMków. Ten tekst Miguela że nie wie czemu jest jeszcze z Mią. Zmienił się od kiedy Mia nie kochała się z nim. Mam wrażenie, że jakby z nim przespała się to by mu średnio przeszkadzało czy zrobiła aferę o klej na włosach czy nie. W sumie to jednak wtedy akurat stało się. Robiła większe afery o byle co, a tu miała mimo wszystko klej na włosach. Teraz, jak Diego po tym jak sięwydało nie będzie zajmował się koncertem, zajmie siętym Miguel. Do niego z wyrzutmi Sabrina przyjdzie. Ona była na coś chora, chyba przeszczep miała i ten koncert to miał być i dla niej i dla jej podopiecznych. Miguel będzie miał wyrzuty sumienia. Sabrina powie mu, że jest ich fanką i chciała namówić ojca, Johnego Guzmana, to ten co tak z amerykańskim akcentem mówi, by pomógł im wybić się. Miguel postanowi jednak spróbować. Chyba Jack nagrał ten koncert charytatywny i Mig postanowi dać płytkę Sabrinie i jej ojcu. Mig od razu wpadnie w Sabrinie w oko i ta jakoś specjalnie nie będzie tego ukrywać, a Miguel będzie coraz bardziej nią zauroczony. Ale będzie kochał Mię. Są okropne scenki dla fanów MyM, jak po morderczym treningu Sabrina robi mu masażi obserwuje to zszokowana Celi,, to będzie za parę odcinków.Ale jak będzie Sabrina pocałować go chciała trochę opamięta się Miguelito, odsunie sie, powie że ma dziewczynę którą kocha i chyba powinni przestać sie widywać. Sabrina go przeprosi, powie, że chce być jego przyjaciółką, bo wie, że kocha Mię i nie powtórzy się ta scenka. Za to Sabrina spróbuje rozdzielić go z Mią, namówi ojca by zaproponował nagranie płyty RBD bez Miii bo ta jest w Paryżu. RBDziaki sie nie zgodzą. Ja Sabrina będzie udawać, ze namawia ojca do zmiany zdania wróci Mia. W ogóle jest boska scenka, jak przypadkowo przez neta celi wygaduje się Mii, że Miguel spędza czas z nową przyjaciółką Sabriną. Kłótnia MyMków przez chat jest cuudowna, można paść. Zazdrosna i wściekła Mia wmawia mu, że się umówiła z jakimś Francuzem. Sabrina ma okazję zaobserwować jak nosi z zazdrości Miguela. Przekomiczny jest powrót Mii, jak widzi Miguela obejmującego Sabrinę, bo jej dziękował. Puszcza tekst że z pewnością jest jakieś logiczne wytłumaczenie tej scenki i potem jak speszony Miguej je przedstawia Mia - Sabrina, Mia puszcza dla mnie tekst serialu, nawet o nim w SS pisali "Sabrina - jak ta czarownica"...xd. Miny Miguela i Sabriny bezcenne ...xd
Mia od razu wyczuwa w niej rywalkę, to się po prostu wie. Tym bardziej ze Miguel od początku był zauroczony Sabriną, a raczej tym co robi. Pracowała jako wolontariuszka w szpitalu dla dzieci nieuleczalnie chorych. To mu imponowało, że tak się dla innych poświęca, powiedział ze będzie jej pomagał. MyMki to w ogóle obydwoje będą chorobliwie zazdrośni I Mia o Sabrinę też. Więc Mig, jak się będzie z Sabriną spotykał to będzie Mie okłamywał. Ponadto on jej od razu wpadnie w oko, ona zacznie mu wmawiać ze jest bardzo chora, a on jest jej jedynym przyjacielem i tylko może na niego liczyć. Wiec jak tak będzie za nim cały czas łazić to niby po wsparcie, a Mig nie będzie miał nic przeciwko. Ponadto w niej strasznie sie Jack zakocha i Mig będzie ich swatał. Niezła jest scenka jak postanawia, skoro Sabrina jest taka wykształcona pójść we czwórkę do opery. Mia zamawia prześliczną sukienkę dla siebie i smoking dla Miga. Jack widząc odwalonego Miguela Jack jest smutny, Mig daje mu ten smoking, ale sam zamiast jakikolwiek garnitur założyć (idą do opery) zakłada bluzę i dżinsy. Reakcja Mii do przewidzenia, ma ochotę go zabić. Po operze Mig puszcza tekst Mii który jej aż w pięty idzie "że są dziewczyny, dla których wygląd nie jest ważny, na przykład Sabrina". (w domyśle ona lepsza). Co prawda Mig zaraz chce ja przeprosić, ale Mia ucieka z płaczem. Rob sie wtedy strasznie na Miguela wk.. wiła, powiedziała Mii, by nie pozwoliła sobie wmówić, że Sabrina jest lepsza od niej, że przecież tak zaangażowała sie w koncert charytatywny, pomaga dużo innym, a Miguel jej nie docenia.
Po niezbyt przyjemnej aferze z operą (około setnego odcinka II temporady) Mia była załamana, że Sabrina odbiera jej Miguela. Tym bardziej, że Mig to prawie z ręki jadł Sabrinie. Ponadto będzie wyczuwalny coraz mocniej kryzys z powodu tego że nie sypiają ze sobą. Miguel będzie to traktwał bardzo osobiście. Nie ufa mu i dlatego nie chce się z nim kochać, boi się go. Mia o tej sytuacji z ubraniami opowie Franco. Jak to poszedł w dżinsach i bluzie do opery. Franco powiedział Mii, że podaruje Miguelowi ubrania z najnowszej kolekcji Coluccich, ale tak by ten nie obraził się, bo jest strasznie dumny. Potem jak widzą Miguela, to Mia i Franco "przypadkowo" się kłócą. Franco się jej pyta (udaje że nie zauważył Miga) czy Miguel nie zgodziłby się od niego przyjąć ubrań z najnowszej kolekcji Coluccich. Przecież daje je obcym ludziom za darmo, artystom, gwiazdom itd by je reklamowali, to dlaczego ma tego nie zrobić z Miguelem, swoim przybranym synem. Mia zaczyna się krygować, by tego nie robił, bo Miguel jest strasznie dumny i honorowy i nie przyjąłby czegoś, za co nie może zapłacić. Wtedy "przypadkowo" zauważają Miguela, Franco go informuje o czym rozmawiali, że przecież jest jego podopiecznym, a on obcym osobom rozdaje ubrania, wiec czy nie przyjąłby ich najnowszej kolekcji, że się zgadza prawda. Miguel robi niezbyt mądrą minę, nie wie co odpowiedzieć i tak zostaje wkręcony. By jeszcze Mii pomóc Franco daje ubrania z dawniejszych kolekcji sierocińcowi, w którym dziewczyny pomagały. By Mig nie myślał że tylko Sabrina ma serce.
Miguel urażony odmowami Mii zaczął tak lekko protekcjonalnie Mie traktować, tak jak Jose Teo, ciągle go wkurzała. Mia widząc to, bała się, że go straci, wiec się zgadzała iść do łóżka, po to by jak co do czego przyszło przestraszona mówić nie i było gorzej. Tym bardziej, że Vico i Rob ją postraszyły, że w ten sposób może stracić Miguela. To, co wyżej opisałam to jeszcze II temporada. Trzecia zaczyna się od Sylwka. Wyjeżdżają jak zwykle do Cozumel. To jest gdzieś nad morzem. Sabrina przyjeżdża za nimi, Miguela nie tylko to nie zniesmacza, ale nawet nie dziwi Na szczęście Mia o tym nic nie wie. Wcześniej jest scenka, jak Santos i Teo drażnią się z MyMkami, przedrzeźniają ich, dość śmieszna. Mia powiedziała wtedy Migowi, że musi pogadać z Vico, bo ona ma jakiś poważny kłopot i nie chce mówić (ojciec ja bił). By było jej łatwiej Mia zorganizowała coś w rodzaju pokoju zwierzeń, gdzie każda ma wyznać swój największy problem, to może wspólnie (Mia's Club) zaradzą. Sol, Pilar wtedy Mii strasznie mocno nienawidziły. Pili podłożyła tam dyktafon, by nagrać co mówią i wykorzystać przeciwko Mii. Ona zresztą zaczęła zwierzenia. Przyznała się, że coraz częściej zdarza sie im MyMkom kłócić, ponieważ Mig się na nią złości, bo nie chce iść z nim do łóżka. Mia to powiedziała, zdradziła tak intymną tajemnicę, bo chciała ośmielić Vico by się zwierzyła. Mig wtedy na nadbrzeżu spotkał Sabrinę. Ta jak zwykle zaczęła mu puszczać bajeczki, że zbliżają sie jej badania i jak to się boi. Prawie cały dzień siedzieli sami na łódce i gadali. Zobaczyła ich Roberta, usłyszała jak Miguel się umawia z Sabrina, ze z nią pójdzie. Wkurzyła się. Spytała sie potem Miguela co wyprawia, że pierwszy raz jej przyszło do głowy, że Mia ma rację będąc tak zazdrosną o Sabrinę. Miguel jej odpowiedział, ze ona jest tylko jego przyjaciółką. Roberta się jeszcze bardziej wkurzyła, powiedziała mu by przestał udawać, że nie jest ślepy i na pewno zauważył, że Sabrina jest w nim zakochana. A tam gdzie w grę wchodzi miłość nie ma mowy o przyjaźni. Mig potwierdził, ale powiedział Rob, że powiedział Sabrinie że mogą być tylko przyjaciółmi i ona to zaakceptowała. Ona potrzebuje przyjaciela, a on jej pomaga. Rob go wtedy ostrzegła, by nie przeholował, bo z Sabiną dopiero co sie poznali, wcześniej musiała też mieć przyjaciół i to dziwne że tak nagle stał się niezastąpiony.
Po powrocie Mig idzie z Sabrina do szpitala i by mieć alibi namawia Tea do pomocy. Ojciec Tea który jest lekarzem i właścicielem szpitala mówi w szkole, że Miguel pomaga u niego w szpitalu. Słyszy to Mia. Jest bardzo dumna z Miguela, że jest taki wspaniały. Postanawia mu pomóc i pojechać do niego. Na szczęście tą rozmowę słyszy również Jose i powtarza Rob. Rob sobie przypomina, że słyszała jak wtedy na łódce Mig sie z Sabriną umawiał, że jak ich razem Mia zobaczy to koniec ich związku. Biegnie do Mii, każe jej na siebie poczekać, potem biegnie do Tea (był na treningu piłki nożnej) i każe sobie powiedzieć gdzie jest Miguel, bo Mia do niego jedzie. Nie mogą go namierzyć. Znudzona czekaniem na Robertę Mia sama jedzie, po to by dowiedzieć sie w szpitalu od ojca Teo, że to było kłamstwo, a Miguel był tu z dziewczyna o imieniu Sabrina. Mia strasznie płacze. Na szczęście Santosowi udało się złapać Miguela. Roberta każe mu jechać dol sierocińca w którym pomagali, bo Mia jedzie do szpitala i nie może go spotkać z Sabriną. Boska jest scenka jak po rozmowie z Mikiem wkurzona Rob kopie Teo, a potem wszystkich chłopaków w czułe miejsce "bo wszyscy faceci są tacy sami, myślą tylko o jednym, a jak tego nie dostają to wywijają takie numery"
Miguel tam jedzie, a Rob dzwoni do Mii, mówiąc ze ja okłamała gdzie jest Miguel, on nie pojechał do szpitala, była tam dużo wcześniej, a pomaga w sierocińcu. Mia jedzie do sierocińca, znajduje Miguela, jest wpieniona na Rob, że jej znów zrobiła psikusa. Dzieci proszą o występ. Dziewczyny przebierają sie za clownów, ale Mia jest tak wściekła na Rob, że ją poszturchuje, ta odpowiada tym samym i się prawie biją w trakcie występu. Mig jest zły, bo nie może je rozdzielić, ponadto mu głupio, bo Roberta wzięła by mu ratować tyłek, całą winę na siebie i dlatego Mia jest na nią wściekła.
Po występie ja wracają do szkoły Miguel zdobywa sie na odwagę i mówi Mii, ze Rob skłamała by mu pomóc i on był z Sabriną. Mia jest bardzo zraniona. Pyta sie czemu skłamał. Mig jej odpowiada, że ona mnie przyjęłaby prawdy, zrobiła by tylko dziką awanturę. A on z Sabriną był, tylko w szpital, bo to jego "przyjaciółka". Mia ucieka. W domu spotyka Franco. Opowiada mu o tym. Franco jej mówi, że kłamstwa Miguela są spowodowane jej zachowaniem, a nie Sabriny, bo mu nie ufa tylko ciągle robi sceny zazdrości. Gdyby sie normalnie zachowywała i zaakceptowała przyjaźń Mig by jej nie okłamał.
Mia idzie potem do Miguela, ten się boi, że chce zerwać. Ona mówi ze przemyślała to wszystko, kocha go i mu ufa dlatego nie ma już nic przeciwko jego przyjaźni z Sabriną i go przeprasza za swoje zachowanie. Na drugi dzień jak Sabrina przyjdzie do szkoły to sie strasznie zdziwi jak ja Mia przeprosi. Po tym bardzo poprawią sie miedzy nimi stosunki. Właściwie to prawie sielanka wróci. Fajna będzie scenka jak będą razem leżeli na sofie w szkole i oglądali telewizję i akurat będzie scenka erotyczna. Mia się speszy i strasznie będzie Miguelowi oczy zasłaniać. Mig wykorzysta to do poważnej rozmowy. Zapyta się jej czego się boi, przecież to normalne, w ten sposób ludzie okazują sobie, że sie kochają. Są praktycznie dorośli (ona skończy 18, a on 20 lat) Zaczynają sie całować. Chyba by doszło do ich pierwszego razu, ale Gaston im przerywa w najmniej odpowiednim momencie. Mia wtedy zgadza sie kochać z Miguelem, on by im nikt nie przeszkadzał postanawia pożyczyć klucze od mieszkania Diego. (Boska scenka jak pożycza klucze i komentarze Diegita ). Mia też jest niesamowita "bo idzie sie uczyć" i zabiera ze sobą tabun książek. Spojrzenie jakiem im Miguel posyła jest bardzo wymowne. Ale jak sie całują to Mia przestraszona znów mówi nie. Mig nic nie odpowiada, widać na jego twarzy urazę i by go udobruchać chce mu zrobić niespodziankę i przygotować coś pysznego do żarcia. Jak leci po zakupy zły Mig wychodzi. Spotyka Sabrinę, która szła im przekazać dobrą wiadomość, że jej ojciec zgodził się na nagranie płyty i wtedy właśnie Mig i Sabrina sie całują. Co prawda Miguel zaraz mówi, że to nie w porządku, ale oczywiście nie zrywa z nią kontaktów. Mia jest załamana jak nie zastaje po powrocie Miguela w mieszkaniu. Przychodzą Diego i Rob, bo Sabrina po nich zadzwoniła, a potem razem Sabrina z Miguelem. Nawet Rob jest zaskoczona, że przyszli razem, pyta sie o to Miga, a ten że się przypadkowo wcześniej spotkali. Jest wyznaczony termin na nagranie pierwszych piosenek.
Ponieważ wszyscy sie cieszą z wiadomości o płycie, to stosunki między MyMkami wracają jako tak do normy. Ale Diego boi się ojca, Coraz więcej jest miedzy Franciem i Almą i Alma pisze do Franca list miłosny. Wtedy jest dość zimno, a ona nie m,a odwagi sama mu powiedzieć, więc wkłada go do kieszeni jego kurtki. Z tym ze myli kurtki i zamiast do Franca wkłada do Miguela. Miguel by Mia nie marzła daje jej tą kurtkę i Mia znajduje list. teksty niektóre są bezbłędne, jest zszokowana, najgorsze, że pisze że cały świat przestał istnieć jak sie całowali. Mia oczywiście płacze, idzie do Sabriny i pyta sie jej czy to prawda, że całowała sie z Miguelem. (myślałam ze padnę jak to oglądałam). Na szczęście zaraz potem dodaje o liście i zaskoczona Sabrina mówi ze ona nie pisała żadnego listu i to nie jej pismo. Boska scenka jak wściekła Mia idzie do Miga (ten rozmawia z Rob jak przekonać Diega do nagrania razem z nimi płyty) i żąda wyjaśnień. Uśmiałam się z niej bardzo jak MMia podbiega do Miga i wrzeszczy co to jest pokazując list. mig poirytowany jej zachowaniem mówi" "Hola mi amor, jak sie masz, dobrze, to ok, a to jest list" najbardziej złośliwym z tonów. mia wkurzona by przestał robić z niej idiotkę pyta siego od kogo ten list. Mig otwiera i fajna jest jego reakcja jak czyta, Rob zaczyna sie śmiać i mówi mu że nie spodziewała się, że takie uczucia wzbudza. Fajnie też potem MyMki sie kłócą a Rob rozpoznaje pismo Almy
Potem Mig przychodzi do Mii prawie tuż przed nagraniem i nowi nalega by poszli do łóżka. To jest ta słynna scenka jak zastaje ją w bieliźnie i Mia sie zakrywa. W końcu jak zwykle przestraszona Mia mówi tak, ale wciąz ma opory i boi się.
W tym czasie w końcu Alma i Franco zostają parą. Rob widzi, że są sobie coraz bliżsi i mówi Almie ze zaakceptowała Mię, ale Franco jako jej faceta by nie zniosła. Almie jest przykro, postanawiają zbliżyć do siebie dziewczyny i powoli je przekonywać do siebie. Urządzają więc kolacje wspólnie, na którą zapraszają Mię i Robertę. Rob oczywiście odmawia, ale Mia się cieszy, bo to jest akurat wieczór gdy miała wyjść z Miguelem i ma teraz pretekst żeby nie pójść. To jest wieczór nagrania pierwszego singla na płytę. Nagrywają, John Guzman jest zadowolony, Peter przyjeżdża do studia po Mię, by poszła na kolację. Mig jest zły pyta się czemu sie zgodziła, mieli wyjść razem, Rob widzi co się święci i ze szykuje sie kolejna awantura, mówi więc Mikowi że to prawda i nie mogły odmówić. Ona też jest zła i musi iść. I tak rada nierada Rob idzie z Mią na kolację. Kolacja jest fantastyczna, bo fajnie dziewczyny sobie przy stole dokuczają. A potem Alma z Franco zapraszają jej do salonu, mówiąc że ta kolacja to pretekst bo już są na tyle duże że chce z nimi porozmawiać o miłości fizycznej (Rob jak zwykle tekst: masz problemy z seksem do Almy , a potem jak Alma chce puścić jakąś płytkę, skombinowałaś pornola ) W ogóle mia i Rob strasznie sie z nich zbijają i bardzo szybko Alma i Franco dochodzą do wniosku, że one już wszystko wiedzą i nie trzeba je uświadamiać Mig zły wychodzi sam ze studia nagrań, spotyka Sabrinę, ta się dziwi ze w takim dniu jest sam, on mówi ze Mia musiała iść na kolację do ojca. Sabrina proponuje mu więc by poszedł z nią świętować i idą na dyskotekę Świetnie się bawią, potem Mig odwozi Sabrinę, jakoś go średnio dziwi, że zamiast do domu, ona w środku nocy każe się zawieść do studia nagrań bo coś zapomniała (jest trzeźwy). W pomieszczeniu, gdzie nagrywali płytę jest szampan, Sabrina proponuje toast. Mig jest cały czas poddenerwowany i obrażony na Mię, wiec sie zgadza. Potem drugi i kolejne lampki. Sabrina ciągnie go za język, w czym tkwią jego problemy z Mią. Zaczyna go buntować, że jako para są dziwni, że bardziej przypominają rodzeństwo niż parę, bo Mia według niej jest zbyt dziecinna dla niego. Szampan robi swoje i Mig mówi, że Mia nie chce iść z nim do łóżka, to jest ta iskra, Sabrina dodaje, że ona takich oporów by nie miała, więc Miguel spuszcza żaluzje i idzie z Sabrina na kanapę.
Po tej nieudanej pogadance na temat seksu mia i Rob już w szkole szczerze rozmawiają. Mia przyznaje jej sie, ze to jest jej problem w relacjach z Miguelem. Rob sie jej pyta czego sie boi. Ona mówi, że sama nie wie, że sie nie sprawdzi, ze Mig będzie rozczarowany, że pójdzie coś nie tak, to w niej samej tkwi. W końcu Rob mówi, że jej pomoże, żeby pozwoliła Miguelowi by ją kochał to samo pójdzie. Że jak chce to pójdzie z nią do ginekologa, wiec nie będzie się musiała bać że w ciąże zajdzie. Rozmawiają tak szczerze jak przyjaciółki. Mia jest ucieszona, mówi ze ta rozmowa bardzo jej pomogła, bo z ojcem nigdy na takie tematy nie rozmawiała, a nie ma matki. Że na następny dzień powie Miguelowi że już sie nie boi i jest pewna......
Z samego rana szuka Miguela w pokoju. Mig nie nocował, ale chłopaki byli przekonani, że przecież sie z Mią umawiał, więc razem wyszli, są zszokowani, że Mia szuka Miguela. Teo rozrzuca pościel Miguela po łóżku by Mia nie zorientowała sie, ze nie nocował w pokoju. Jak wchodzi mówią jej że sie bardzo struł, źle sie czuje i jest w łazience. Mia chce mu pomóc, lecz Teo jej wmawia, że to krepująca sytuacja i Mig woli być sam. Potem za każdym razem wmawiają jej że jeszcze mu nie przeszło.
Potem wraca Mig, nie jest w stanie spojrzeć Mii w oczy, cały czas je odwraca albo je spuszcza. Mia mówi mu, ze wie, że sie źle czuje, bo je jej to powiedzieli chłopcy, ale teraz już będzie dobrze. Trochę sie dziwi, że jest we wczorajszym ubraniu, ale ten bełkocze, że sie fatalnie czuje, nawet płacze. więc Mia o nic już nie pyta. |
|
Powrót do góry |
|
|
ola94 Motywator
Dołączył: 02 Lis 2007 Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Otwocka
|
Wysłany: 12:10:49 09-05-09 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=VucvZpyilRM na tym filmiku od mniejwięcej 3:53 jest Rob i Diego....to jest podczas tego mkoncertu charytatywnego...czy oni się naprawde pocałowali czy Rob sobie tylko to zmyśliła?? bo albo niedokłądnie oglądałam ten koncert albo niee było wogóle tego pocałunku między nimi! wie ktoś?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:40 09-05-09 Temat postu: |
|
|
no cóż to ich wyobrażenia, jak połowa scenek z DyR. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:01 09-05-09 Temat postu: |
|
|
o Bożę Jantar, aleś się opisała |
|
Powrót do góry |
|
|
ola94 Motywator
Dołączył: 02 Lis 2007 Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Otwocka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:10 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Mrs. Baptista napisał: | o Bożę Jantar, aleś się opisała |
Nie opisałam się, na innym forum opisywałam już wcześniej historie MyMków aż do końca III temproady i po prostu skopiowałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:57:04 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Mrs. Baptista napisał: | o Bożę Jantar, aleś się opisała |
Nie opisałam się, na innym forum opisywałam już wcześniej historie MyMków aż do końca III temproady i po prostu skopiowałam. |
acha, no, ale mimo wszystko dzięki, bo teraz już rozjaśniło mi się w głowie co do MyMków |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:21:25 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Własnie dzieki :* nie wiecie czy Lupe i Mia zaczną wreszcie gadac? bo jakos tak malo ich scenek w ogole nie rozmawiają a tak sie kiedys przyjaźnily.....i lupe nie wiem ale mam wrazenie jak by niekiedy nawet swoją zlosc na mie czy cos w tym stylu okazywala....moze mi sie tylko wydaje ale mam takie odczucia..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:25:53 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Jantar jesteś boska! ;D Wielkie dzięki za to co napisałaś ; ** Ehh...Biedna Mia Tyle się wycierpi przez Miga;/ A on głupi ... Jeśli nie chcę iść z nim do łóżka to powinien poczekać ^^ A nie od razu znajdować sobie inną , ! ;p Mam jeszcze małe pytanie ;P Masz możę link do YT albo gdzieś indziej, gdzie można zobaczyć scenkę w której Mia pożycza klucze od Diega , ? ;d I jeszcze jedno: Ty już oglądałaś całą 3 temporadę? Jeśli tak to gdzie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Justbreathe Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 5202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:16 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Jantar siwetnie to opisalas! cudo
Ale jak czytam o tej Sabrinie to az mnie
No ale coz, taka jej rola |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:39:02 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Evelyna jak zauważyłaś już pojawiły się pęknięcia w związku MyMków. Ten tekst Miguela że nie wie czemu jest jeszcze z Mią. Zmienił się od kiedy Mia nie kochała się z nim. Mam wrażenie, że jakby z nim przespała się to by mu średnio przeszkadzało czy zrobiła aferę o klej na włosach czy nie. W sumie to jednak wtedy akurat stało się. Robiła większe afery o byle co, a tu miała mimo wszystko klej na włosach. Teraz, jak Diego po tym jak sięwydało nie będzie zajmował się koncertem, zajmie siętym Miguel. Do niego z wyrzutmi Sabrina przyjdzie. Ona była na coś chora, chyba przeszczep miała i ten koncert to miał być i dla niej i dla jej podopiecznych. Miguel będzie miał wyrzuty sumienia. Sabrina powie mu, że jest ich fanką i chciała namówić ojca, Johnego Guzmana, to ten co tak z amerykańskim akcentem mówi, by pomógł im wybić się. Miguel postanowi jednak spróbować. Chyba Jack nagrał ten koncert charytatywny i Mig postanowi dać płytkę Sabrinie i jej ojcu. Mig od razu wpadnie w Sabrinie w oko i ta jakoś specjalnie nie będzie tego ukrywać, a Miguel będzie coraz bardziej nią zauroczony. Ale będzie kochał Mię. Są okropne scenki dla fanów MyM, jak po morderczym treningu Sabrina robi mu masażi obserwuje to zszokowana Celi,, to będzie za parę odcinków.Ale jak będzie Sabrina pocałować go chciała trochę opamięta się Miguelito, odsunie sie, powie że ma dziewczynę którą kocha i chyba powinni przestać sie widywać. Sabrina go przeprosi, powie, że chce być jego przyjaciółką, bo wie, że kocha Mię i nie powtórzy się ta scenka. Za to Sabrina spróbuje rozdzielić go z Mią, namówi ojca by zaproponował nagranie płyty RBD bez Miii bo ta jest w Paryżu. RBDziaki sie nie zgodzą. Ja Sabrina będzie udawać, ze namawia ojca do zmiany zdania wróci Mia. W ogóle jest boska scenka, jak przypadkowo przez neta celi wygaduje się Mii, że Miguel spędza czas z nową przyjaciółką Sabriną. Kłótnia MyMków przez chat jest cuudowna, można paść. Zazdrosna i wściekła Mia wmawia mu, że się umówiła z jakimś Francuzem. Sabrina ma okazję zaobserwować jak nosi z zazdrości Miguela. Przekomiczny jest powrót Mii, jak widzi Miguela obejmującego Sabrinę, bo jej dziękował. Puszcza tekst że z pewnością jest jakieś logiczne wytłumaczenie tej scenki i potem jak speszony Miguej je przedstawia Mia - Sabrina, Mia puszcza dla mnie tekst serialu, nawet o nim w SS pisali "Sabrina - jak ta czarownica"...xd. Miny Miguela i Sabriny bezcenne ...xd
Mia od razu wyczuwa w niej rywalkę, to się po prostu wie. Tym bardziej ze Miguel od początku był zauroczony Sabriną, a raczej tym co robi. Pracowała jako wolontariuszka w szpitalu dla dzieci nieuleczalnie chorych. To mu imponowało, że tak się dla innych poświęca, powiedział ze będzie jej pomagał. MyMki to w ogóle obydwoje będą chorobliwie zazdrośni I Mia o Sabrinę też. Więc Mig, jak się będzie z Sabriną spotykał to będzie Mie okłamywał. Ponadto on jej od razu wpadnie w oko, ona zacznie mu wmawiać ze jest bardzo chora, a on jest jej jedynym przyjacielem i tylko może na niego liczyć. Wiec jak tak będzie za nim cały czas łazić to niby po wsparcie, a Mig nie będzie miał nic przeciwko. Ponadto w niej strasznie sie Jack zakocha i Mig będzie ich swatał. Niezła jest scenka jak postanawia, skoro Sabrina jest taka wykształcona pójść we czwórkę do opery. Mia zamawia prześliczną sukienkę dla siebie i smoking dla Miga. Jack widząc odwalonego Miguela Jack jest smutny, Mig daje mu ten smoking, ale sam zamiast jakikolwiek garnitur założyć (idą do opery) zakłada bluzę i dżinsy. Reakcja Mii do przewidzenia, ma ochotę go zabić. Po operze Mig puszcza tekst Mii który jej aż w pięty idzie "że są dziewczyny, dla których wygląd nie jest ważny, na przykład Sabrina". (w domyśle ona lepsza). Co prawda Mig zaraz chce ja przeprosić, ale Mia ucieka z płaczem. Rob sie wtedy strasznie na Miguela wk.. wiła, powiedziała Mii, by nie pozwoliła sobie wmówić, że Sabrina jest lepsza od niej, że przecież tak zaangażowała sie w koncert charytatywny, pomaga dużo innym, a Miguel jej nie docenia.
Po niezbyt przyjemnej aferze z operą (około setnego odcinka II temporady) Mia była załamana, że Sabrina odbiera jej Miguela. Tym bardziej, że Mig to prawie z ręki jadł Sabrinie. Ponadto będzie wyczuwalny coraz mocniej kryzys z powodu tego że nie sypiają ze sobą. Miguel będzie to traktwał bardzo osobiście. Nie ufa mu i dlatego nie chce się z nim kochać, boi się go. Mia o tej sytuacji z ubraniami opowie Franco. Jak to poszedł w dżinsach i bluzie do opery. Franco powiedział Mii, że podaruje Miguelowi ubrania z najnowszej kolekcji Coluccich, ale tak by ten nie obraził się, bo jest strasznie dumny. Potem jak widzą Miguela, to Mia i Franco "przypadkowo" się kłócą. Franco się jej pyta (udaje że nie zauważył Miga) czy Miguel nie zgodziłby się od niego przyjąć ubrań z najnowszej kolekcji Coluccich. Przecież daje je obcym ludziom za darmo, artystom, gwiazdom itd by je reklamowali, to dlaczego ma tego nie zrobić z Miguelem, swoim przybranym synem. Mia zaczyna się krygować, by tego nie robił, bo Miguel jest strasznie dumny i honorowy i nie przyjąłby czegoś, za co nie może zapłacić. Wtedy "przypadkowo" zauważają Miguela, Franco go informuje o czym rozmawiali, że przecież jest jego podopiecznym, a on obcym osobom rozdaje ubrania, wiec czy nie przyjąłby ich najnowszej kolekcji, że się zgadza prawda. Miguel robi niezbyt mądrą minę, nie wie co odpowiedzieć i tak zostaje wkręcony. By jeszcze Mii pomóc Franco daje ubrania z dawniejszych kolekcji sierocińcowi, w którym dziewczyny pomagały. By Mig nie myślał że tylko Sabrina ma serce.
Miguel urażony odmowami Mii zaczął tak lekko protekcjonalnie Mie traktować, tak jak Jose Teo, ciągle go wkurzała. Mia widząc to, bała się, że go straci, wiec się zgadzała iść do łóżka, po to by jak co do czego przyszło przestraszona mówić nie i było gorzej. Tym bardziej, że Vico i Rob ją postraszyły, że w ten sposób może stracić Miguela. To, co wyżej opisałam to jeszcze II temporada. Trzecia zaczyna się od Sylwka. Wyjeżdżają jak zwykle do Cozumel. To jest gdzieś nad morzem. Sabrina przyjeżdża za nimi, Miguela nie tylko to nie zniesmacza, ale nawet nie dziwi Na szczęście Mia o tym nic nie wie. Wcześniej jest scenka, jak Santos i Teo drażnią się z MyMkami, przedrzeźniają ich, dość śmieszna. Mia powiedziała wtedy Migowi, że musi pogadać z Vico, bo ona ma jakiś poważny kłopot i nie chce mówić (ojciec ja bił). By było jej łatwiej Mia zorganizowała coś w rodzaju pokoju zwierzeń, gdzie każda ma wyznać swój największy problem, to może wspólnie (Mia's Club) zaradzą. Sol, Pilar wtedy Mii strasznie mocno nienawidziły. Pili podłożyła tam dyktafon, by nagrać co mówią i wykorzystać przeciwko Mii. Ona zresztą zaczęła zwierzenia. Przyznała się, że coraz częściej zdarza sie im MyMkom kłócić, ponieważ Mig się na nią złości, bo nie chce iść z nim do łóżka. Mia to powiedziała, zdradziła tak intymną tajemnicę, bo chciała ośmielić Vico by się zwierzyła. Mig wtedy na nadbrzeżu spotkał Sabrinę. Ta jak zwykle zaczęła mu puszczać bajeczki, że zbliżają sie jej badania i jak to się boi. Prawie cały dzień siedzieli sami na łódce i gadali. Zobaczyła ich Roberta, usłyszała jak Miguel się umawia z Sabrina, ze z nią pójdzie. Wkurzyła się. Spytała sie potem Miguela co wyprawia, że pierwszy raz jej przyszło do głowy, że Mia ma rację będąc tak zazdrosną o Sabrinę. Miguel jej odpowiedział, ze ona jest tylko jego przyjaciółką. Roberta się jeszcze bardziej wkurzyła, powiedziała mu by przestał udawać, że nie jest ślepy i na pewno zauważył, że Sabrina jest w nim zakochana. A tam gdzie w grę wchodzi miłość nie ma mowy o przyjaźni. Mig potwierdził, ale powiedział Rob, że powiedział Sabrinie że mogą być tylko przyjaciółmi i ona to zaakceptowała. Ona potrzebuje przyjaciela, a on jej pomaga. Rob go wtedy ostrzegła, by nie przeholował, bo z Sabiną dopiero co sie poznali, wcześniej musiała też mieć przyjaciół i to dziwne że tak nagle stał się niezastąpiony.
Po powrocie Mig idzie z Sabrina do szpitala i by mieć alibi namawia Tea do pomocy. Ojciec Tea który jest lekarzem i właścicielem szpitala mówi w szkole, że Miguel pomaga u niego w szpitalu. Słyszy to Mia. Jest bardzo dumna z Miguela, że jest taki wspaniały. Postanawia mu pomóc i pojechać do niego. Na szczęście tą rozmowę słyszy również Jose i powtarza Rob. Rob sobie przypomina, że słyszała jak wtedy na łódce Mig sie z Sabriną umawiał, że jak ich razem Mia zobaczy to koniec ich związku. Biegnie do Mii, każe jej na siebie poczekać, potem biegnie do Tea (był na treningu piłki nożnej) i każe sobie powiedzieć gdzie jest Miguel, bo Mia do niego jedzie. Nie mogą go namierzyć. Znudzona czekaniem na Robertę Mia sama jedzie, po to by dowiedzieć sie w szpitalu od ojca Teo, że to było kłamstwo, a Miguel był tu z dziewczyna o imieniu Sabrina. Mia strasznie płacze. Na szczęście Santosowi udało się złapać Miguela. Roberta każe mu jechać dol sierocińca w którym pomagali, bo Mia jedzie do szpitala i nie może go spotkać z Sabriną. Boska jest scenka jak po rozmowie z Mikiem wkurzona Rob kopie Teo, a potem wszystkich chłopaków w czułe miejsce "bo wszyscy faceci są tacy sami, myślą tylko o jednym, a jak tego nie dostają to wywijają takie numery"
Miguel tam jedzie, a Rob dzwoni do Mii, mówiąc ze ja okłamała gdzie jest Miguel, on nie pojechał do szpitala, była tam dużo wcześniej, a pomaga w sierocińcu. Mia jedzie do sierocińca, znajduje Miguela, jest wpieniona na Rob, że jej znów zrobiła psikusa. Dzieci proszą o występ. Dziewczyny przebierają sie za clownów, ale Mia jest tak wściekła na Rob, że ją poszturchuje, ta odpowiada tym samym i się prawie biją w trakcie występu. Mig jest zły, bo nie może je rozdzielić, ponadto mu głupio, bo Roberta wzięła by mu ratować tyłek, całą winę na siebie i dlatego Mia jest na nią wściekła.
Po występie ja wracają do szkoły Miguel zdobywa sie na odwagę i mówi Mii, ze Rob skłamała by mu pomóc i on był z Sabriną. Mia jest bardzo zraniona. Pyta sie czemu skłamał. Mig jej odpowiada, że ona mnie przyjęłaby prawdy, zrobiła by tylko dziką awanturę. A on z Sabriną był, tylko w szpital, bo to jego "przyjaciółka". Mia ucieka. W domu spotyka Franco. Opowiada mu o tym. Franco jej mówi, że kłamstwa Miguela są spowodowane jej zachowaniem, a nie Sabriny, bo mu nie ufa tylko ciągle robi sceny zazdrości. Gdyby sie normalnie zachowywała i zaakceptowała przyjaźń Mig by jej nie okłamał.
Mia idzie potem do Miguela, ten się boi, że chce zerwać. Ona mówi ze przemyślała to wszystko, kocha go i mu ufa dlatego nie ma już nic przeciwko jego przyjaźni z Sabriną i go przeprasza za swoje zachowanie. Na drugi dzień jak Sabrina przyjdzie do szkoły to sie strasznie zdziwi jak ja Mia przeprosi. Po tym bardzo poprawią sie miedzy nimi stosunki. Właściwie to prawie sielanka wróci. Fajna będzie scenka jak będą razem leżeli na sofie w szkole i oglądali telewizję i akurat będzie scenka erotyczna. Mia się speszy i strasznie będzie Miguelowi oczy zasłaniać. Mig wykorzysta to do poważnej rozmowy. Zapyta się jej czego się boi, przecież to normalne, w ten sposób ludzie okazują sobie, że sie kochają. Są praktycznie dorośli (ona skończy 18, a on 20 lat) Zaczynają sie całować. Chyba by doszło do ich pierwszego razu, ale Gaston im przerywa w najmniej odpowiednim momencie. Mia wtedy zgadza sie kochać z Miguelem, on by im nikt nie przeszkadzał postanawia pożyczyć klucze od mieszkania Diego. (Boska scenka jak pożycza klucze i komentarze Diegita ). Mia też jest niesamowita "bo idzie sie uczyć" i zabiera ze sobą tabun książek. Spojrzenie jakiem im Miguel posyła jest bardzo wymowne. Ale jak sie całują to Mia przestraszona znów mówi nie. Mig nic nie odpowiada, widać na jego twarzy urazę i by go udobruchać chce mu zrobić niespodziankę i przygotować coś pysznego do żarcia. Jak leci po zakupy zły Mig wychodzi. Spotyka Sabrinę, która szła im przekazać dobrą wiadomość, że jej ojciec zgodził się na nagranie płyty i wtedy właśnie Mig i Sabrina sie całują. Co prawda Miguel zaraz mówi, że to nie w porządku, ale oczywiście nie zrywa z nią kontaktów. Mia jest załamana jak nie zastaje po powrocie Miguela w mieszkaniu. Przychodzą Diego i Rob, bo Sabrina po nich zadzwoniła, a potem razem Sabrina z Miguelem. Nawet Rob jest zaskoczona, że przyszli razem, pyta sie o to Miga, a ten że się przypadkowo wcześniej spotkali. Jest wyznaczony termin na nagranie pierwszych piosenek.
Ponieważ wszyscy sie cieszą z wiadomości o płycie, to stosunki między MyMkami wracają jako tak do normy. Ale Diego boi się ojca, Coraz więcej jest miedzy Franciem i Almą i Alma pisze do Franca list miłosny. Wtedy jest dość zimno, a ona nie m,a odwagi sama mu powiedzieć, więc wkłada go do kieszeni jego kurtki. Z tym ze myli kurtki i zamiast do Franca wkłada do Miguela. Miguel by Mia nie marzła daje jej tą kurtkę i Mia znajduje list. teksty niektóre są bezbłędne, jest zszokowana, najgorsze, że pisze że cały świat przestał istnieć jak sie całowali. Mia oczywiście płacze, idzie do Sabriny i pyta sie jej czy to prawda, że całowała sie z Miguelem. (myślałam ze padnę jak to oglądałam). Na szczęście zaraz potem dodaje o liście i zaskoczona Sabrina mówi ze ona nie pisała żadnego listu i to nie jej pismo. Boska scenka jak wściekła Mia idzie do Miga (ten rozmawia z Rob jak przekonać Diega do nagrania razem z nimi płyty) i żąda wyjaśnień. Uśmiałam się z niej bardzo jak MMia podbiega do Miga i wrzeszczy co to jest pokazując list. mig poirytowany jej zachowaniem mówi" "Hola mi amor, jak sie masz, dobrze, to ok, a to jest list" najbardziej złośliwym z tonów. mia wkurzona by przestał robić z niej idiotkę pyta siego od kogo ten list. Mig otwiera i fajna jest jego reakcja jak czyta, Rob zaczyna sie śmiać i mówi mu że nie spodziewała się, że takie uczucia wzbudza. Fajnie też potem MyMki sie kłócą a Rob rozpoznaje pismo Almy
Potem Mig przychodzi do Mii prawie tuż przed nagraniem i nowi nalega by poszli do łóżka. To jest ta słynna scenka jak zastaje ją w bieliźnie i Mia sie zakrywa. W końcu jak zwykle przestraszona Mia mówi tak, ale wciąz ma opory i boi się.
W tym czasie w końcu Alma i Franco zostają parą. Rob widzi, że są sobie coraz bliżsi i mówi Almie ze zaakceptowała Mię, ale Franco jako jej faceta by nie zniosła. Almie jest przykro, postanawiają zbliżyć do siebie dziewczyny i powoli je przekonywać do siebie. Urządzają więc kolacje wspólnie, na którą zapraszają Mię i Robertę. Rob oczywiście odmawia, ale Mia się cieszy, bo to jest akurat wieczór gdy miała wyjść z Miguelem i ma teraz pretekst żeby nie pójść. To jest wieczór nagrania pierwszego singla na płytę. Nagrywają, John Guzman jest zadowolony, Peter przyjeżdża do studia po Mię, by poszła na kolację. Mig jest zły pyta się czemu sie zgodziła, mieli wyjść razem, Rob widzi co się święci i ze szykuje sie kolejna awantura, mówi więc Mikowi że to prawda i nie mogły odmówić. Ona też jest zła i musi iść. I tak rada nierada Rob idzie z Mią na kolację. Kolacja jest fantastyczna, bo fajnie dziewczyny sobie przy stole dokuczają. A potem Alma z Franco zapraszają jej do salonu, mówiąc że ta kolacja to pretekst bo już są na tyle duże że chce z nimi porozmawiać o miłości fizycznej (Rob jak zwykle tekst: masz problemy z seksem do Almy , a potem jak Alma chce puścić jakąś płytkę, skombinowałaś pornola ) W ogóle mia i Rob strasznie sie z nich zbijają i bardzo szybko Alma i Franco dochodzą do wniosku, że one już wszystko wiedzą i nie trzeba je uświadamiać Mig zły wychodzi sam ze studia nagrań, spotyka Sabrinę, ta się dziwi ze w takim dniu jest sam, on mówi ze Mia musiała iść na kolację do ojca. Sabrina proponuje mu więc by poszedł z nią świętować i idą na dyskotekę Świetnie się bawią, potem Mig odwozi Sabrinę, jakoś go średnio dziwi, że zamiast do domu, ona w środku nocy każe się zawieść do studia nagrań bo coś zapomniała (jest trzeźwy). W pomieszczeniu, gdzie nagrywali płytę jest szampan, Sabrina proponuje toast. Mig jest cały czas poddenerwowany i obrażony na Mię, wiec sie zgadza. Potem drugi i kolejne lampki. Sabrina ciągnie go za język, w czym tkwią jego problemy z Mią. Zaczyna go buntować, że jako para są dziwni, że bardziej przypominają rodzeństwo niż parę, bo Mia według niej jest zbyt dziecinna dla niego. Szampan robi swoje i Mig mówi, że Mia nie chce iść z nim do łóżka, to jest ta iskra, Sabrina dodaje, że ona takich oporów by nie miała, więc Miguel spuszcza żaluzje i idzie z Sabrina na kanapę.
Po tej nieudanej pogadance na temat seksu mia i Rob już w szkole szczerze rozmawiają. Mia przyznaje jej sie, ze to jest jej problem w relacjach z Miguelem. Rob sie jej pyta czego sie boi. Ona mówi, że sama nie wie, że sie nie sprawdzi, ze Mig będzie rozczarowany, że pójdzie coś nie tak, to w niej samej tkwi. W końcu Rob mówi, że jej pomoże, żeby pozwoliła Miguelowi by ją kochał to samo pójdzie. Że jak chce to pójdzie z nią do ginekologa, wiec nie będzie się musiała bać że w ciąże zajdzie. Rozmawiają tak szczerze jak przyjaciółki. Mia jest ucieszona, mówi ze ta rozmowa bardzo jej pomogła, bo z ojcem nigdy na takie tematy nie rozmawiała, a nie ma matki. Że na następny dzień powie Miguelowi że już sie nie boi i jest pewna......
Z samego rana szuka Miguela w pokoju. Mig nie nocował, ale chłopaki byli przekonani, że przecież sie z Mią umawiał, więc razem wyszli, są zszokowani, że Mia szuka Miguela. Teo rozrzuca pościel Miguela po łóżku by Mia nie zorientowała sie, ze nie nocował w pokoju. Jak wchodzi mówią jej że sie bardzo struł, źle sie czuje i jest w łazience. Mia chce mu pomóc, lecz Teo jej wmawia, że to krepująca sytuacja i Mig woli być sam. Potem za każdym razem wmawiają jej że jeszcze mu nie przeszło.
Potem wraca Mig, nie jest w stanie spojrzeć Mii w oczy, cały czas je odwraca albo je spuszcza. Mia mówi mu, ze wie, że sie źle czuje, bo je jej to powiedzieli chłopcy, ale teraz już będzie dobrze. Trochę sie dziwi, że jest we wczorajszym ubraniu, ale ten bełkocze, że sie fatalnie czuje, nawet płacze. więc Mia o nic już nie pyta. |
Dzięki Jantar, mogłabyś opisać też tak historię Diego i Roberty?? Pliss! |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:39 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: |
Dzięki Jantar, mogłabyś opisać też tak historię Diego i Roberty?? Pliss! |
Też bym bardzo prosił historie DyRków ;d |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:27 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ja to kiedyś robiłam, nie wiem czy ktoś może nie skopiował, teraz to ja bardzo nie pamiętam, taka ogólnikowa by była w kilku zdaniach. Wiecie mnie po prostu DyRki nie bardzo podobają się w II i III temporadzie i oglądałam to już 3 lata temu. Rok temu znów sobie obejrzałam Rebelde, ale scenki, które nie podobały mi się przewijałam, sporo było DyR. Spróbuję coś wymyślić, ale dobrze by było skopiować tamto moje streszczenie, wtedy więcej pamiętałam a teraz nie bardzo. |
|
Powrót do góry |
|
|
SoapBubbles. Idol
Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 1737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bukowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:02 09-05-09 Temat postu: |
|
|
Może było już to pytanie )
Ale nie chcę mi się wracać na poprzednie stronki ;DD
Kiedy Roberta dowie się, że Reverte to jej ojciec ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola_chan Dyskutant
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:27 09-05-09 Temat postu: |
|
|
dowie się w 380 odcinku. Dowie się że jej ojciec jest bezpłodny i będzie rozmawiać Almą i wtedy dowie się od samego Reverte
Ostatnio zmieniony przez Mariola_chan dnia 20:05:56 09-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|