|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madlen312 King kong
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2807 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:35 10-06-08 Temat postu: |
|
|
agusia7 dzięki no to ładny mi brat gdzie się pcha na trzeciego do mojej ukochanej pary |
|
Powrót do góry |
|
|
niuszka Idol
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1166 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: corazon <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:29 10-06-08 Temat postu: |
|
|
Jak to Madariagi nie bdzie w ogole w 2 tempor. dlaczego;o?
i w ktorej mija sie dowie ze jej mama zyje:>? |
|
Powrót do góry |
|
|
dagisss666 Debiutant
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:56:51 10-06-08 Temat postu: |
|
|
9. Mia w Paryżu, dokąd ją Franco wywiózł by nie śpiewała. Celi donosi jej że Mig wieczory spędza z dziewczyną o imieniu Sabrina, którą niedawno poznał. Potem kłótnia MyMków na czacie, mocna Jak się Mia wypytuje o Sabrinę. Fajnie potem nie odbiera sygnału od Miga, który próbuje się z nią połączyć aż do późnej nocy. Jest wściekły, bo nie wie gdzie tak późno Mia jest i nie odbiera. Na drugi dzień znów boska kłótnia jak Mig się pyta jej gdzie była skoro nie odbierała od niego sygnału, ona z zemsty za Sabrinę mówi mu że poszła na kolację z Jean Paulem (siedziała w domu i specjalnie nie odbierała) wściekłość i zazdrość Miga bezcenna, jak się wydziera do mikrofonu i kamerki kim jest ten gostek, dlaczego z nim poszła i że ma sie natychmiast tłumaczyć
10. Boże Narodzenie, przychodzi Sabrina do Coluccich złożyć życzenia, podchodzi do Miguela, ale Mia tak staje, że nie dopuszcza jej, fajnie jak potem jakkolwiek przechodzi to Mia jest cały czas między nią a Migiem. Bosko to wygląda, nawet Elena się śmieje
3. Ginekolog i wszystko jasne, te 3 odcinki mnie zabiły. Fajna jest też rozmowa MyMków z Frankiem jak nakrył Mię u ginekologa.
4. Zazdrość Miguela o chłopaka z przyjezdnej drużyny piłkarskiej. To jakiś dawny znajomy Mii, pyta sie czy na balu zatańczy z nim, Mig jest niezły w tej scence "jeszcze ja tu jestem!!'
5. Opisywana już scenka ze zdjęciem Mii i tego chłopaka jak mu Sol to zdjęcie daje. Mig wściekły bierze je w zęby i chodzi by się uspokoić, Santos i Teo go uspokajają ale jak to z Migusiem, bezskutecznie
<---Bylabym bardzo wdzieczna o linki do tych filmikow xD!! |
|
Powrót do góry |
|
|
agusia7 Generał
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 8659 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:38:37 10-06-08 Temat postu: |
|
|
dagisss666 napisał: | 9. Mia w Paryżu, dokąd ją Franco wywiózł by nie śpiewała. Celi donosi jej że Mig wieczory spędza z dziewczyną o imieniu Sabrina, którą niedawno poznał. Potem kłótnia MyMków na czacie, mocna Jak się Mia wypytuje o Sabrinę. Fajnie potem nie odbiera sygnału od Miga, który próbuje się z nią połączyć aż do późnej nocy. Jest wściekły, bo nie wie gdzie tak późno Mia jest i nie odbiera. Na drugi dzień znów boska kłótnia jak Mig się pyta jej gdzie była skoro nie odbierała od niego sygnału, ona z zemsty za Sabrinę mówi mu że poszła na kolację z Jean Paulem (siedziała w domu i specjalnie nie odbierała) wściekłość i zazdrość Miga bezcenna, jak się wydziera do mikrofonu i kamerki kim jest ten gostek, dlaczego z nim poszła i że ma sie natychmiast tłumaczyć
10. Boże Narodzenie, przychodzi Sabrina do Coluccich złożyć życzenia, podchodzi do Miguela, ale Mia tak staje, że nie dopuszcza jej, fajnie jak potem jakkolwiek przechodzi to Mia jest cały czas między nią a Migiem. Bosko to wygląda, nawet Elena się śmieje
3. Ginekolog i wszystko jasne, te 3 odcinki mnie zabiły. Fajna jest też rozmowa MyMków z Frankiem jak nakrył Mię u ginekologa.
4. Zazdrość Miguela o chłopaka z przyjezdnej drużyny piłkarskiej. To jakiś dawny znajomy Mii, pyta sie czy na balu zatańczy z nim, Mig jest niezły w tej scence "jeszcze ja tu jestem!!'
5. Opisywana już scenka ze zdjęciem Mii i tego chłopaka jak mu Sol to zdjęcie daje. Mig wściekły bierze je w zęby i chodzi by się uspokoić, Santos i Teo go uspokajają ale jak to z Migusiem, bezskutecznie
<---Bylabym bardzo wdzieczna o linki do tych filmikow xD!! |
[link widoczny dla zalogowanych] - od 3.30 - scenka z Sol
[link widoczny dla zalogowanych] - od 2.40 - Mia w Paryżu
[link widoczny dla zalogowanych] - od 4.25 - Boże Narodzenie |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:31:07 11-06-08 Temat postu: |
|
|
xxxjoasia16xxx napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] ??????? Bo sus historias niektóre nie są po kolei I dlaczego Roberta wszystkich kopała w czułe miejsca i potem się rzuciła na Teo i pytała o Miguela( i co wspólnego ma Teo i Miguel?)???? I dlaczego Roberta na końcu filmiku rzuciła się na Thomasa, Diega i Giovanniego??? |
Joasiu to trochę dłuższa historia, to było wtedy jak trochę na boku Miguel umawiał sie z Sabriną . Jak byli na wycieczce na sylwestra Rob schowała sie na łódce, już nie pamiętam dlaczego i zszokowana zauważyła że na tej łódce siedzą i gruchają sobie w najlepsze Mig i Sabrina, to jest sam początek III temporady, coś ok. 10 odcinka. Nie mogła uwierzyć że Sabrina przyjechała za Miguelem aż tam, po raz pierwszy dotarło do niej że Mia ma rację wkurzając się na Miga o Sabrinę, bo to dawno przestało być przyjaźnią. Słyszy jak umawiają się po powrocie na jakieś badania. Jak Sabrina odchodzi Rob wkurzona na Miguela pyta co wyprawia, dlaczego umawia sie sam na sam z Sabriną, i czy zdaje sobie sprawę ze to jest nie w porządku wobec Mii. Mig puszcza stały tekst że on i Sabrina są "tylko przyjaciółmi" a Sabrina musi iść do lekarza i on jako przyjaciel idzie wraz z nią. Rob już nieźle wpieniona mówi że nie wierzy by Sabrina nie miała innych przyjaciół, przecież niedawno co sie poznali, ponadto nie ma mowy o przyjaźni jak się kocha, a on nie mógł nie zauważyć ze Sabrina jest w nim zakochana. Mig potwierdza, ale mówi że powiedział Sabrinie iż kocha Mię i chce być z nią a jej może tylko przyjaźń zaoferować. Rob ostrzega go że może przesadzić.
W ogóle związek Mii i Miga przeżywał wtedy dość ostry kryzys, nawet jeśli na pierwszy rzut oka było ok, bo Mia miała opory przed pójściem do łóżka z Miguelem.
Po powrocie Mig idzie z Sabriną i by sobie zapewnić alibi, tym bardziej ze jest on wraz z Santosem kapitanem drużyny futbolowej, prosi o pomoc Tea. Ten dzwoni do ojca i ojciec Tea usprawiedliwia nieobecność Miguela.
Jak Gaston szuka Miguela na trening Teo mówi ze Mig "udziela się społecznie" i jako wolontariusz pomaga ojcu w szpitalu, Gaston dzwoni o potwierdzenie, ojciec Tea potwierdza. Słyszy to Mia i jest strasznie dumna z Miguela, że jest taki wspaniały, że myśli o innych i im pomaga, i że ma "wyjątkowe szczęście" że taki chłopak zwrócił na nią uwagę Postanawia mu pomóc i pojechać do niego.
na szczęście widzi to Jose i jak przychodzi do pokoju to mówi Rob że Mia jedzie do szpitala pomagać Miguelowi, bo ten udziela sie tam jako wolontariusz. Rob od razu przypomina sobie podsłuchaną rozmowę i wie że Mig po prostu umówił sie z Sabriną a nie udziela sie i że jak Mia to zobaczy, to koniec ich związku. Biegnie szybko, dogania Mię i prosi by na nią poczekała "bo też chce pomagać" tylko musi coś załatwić. I potem jest jak w filmiku, biegnie do Tea i każe sobie powiedzieć gdzie jest Miguel, bo Mia jedzie do niego i jak go zobaczy z Sabriną i ze skłamał to koniec.
Mig nie ma komórki, próbują namierzyć ojca Tea ale mają problemy, zniecierpliwiona czekaniem na Rob Mia jedzie do szpitala. W końcu Santosowi chyba udaje sie namierzyć Miguela. Rob każe mu natychmiast jechać do sierocińca, w którym pomagali od czasu koncertu charytatywnego, bo Mia jedzie do niego, a ona coś wymyśli.
No i potem Rob wściekła że "wszyscy faceci są tacy sami, myślą tylko o jednym, a jak tego nie dostaną to takie numery wywijają" i wtedy kopie Tea i pozostałych chłopaków w czułe miejsce, za Mię .
Biegnie do taksówki, ale Mii oczywiście nie ma, ona w szpitalu dowiaduje się że owszem Miguel był ale już wszedł z dziewczyną o imieniu Sabrina. Mia wychodzi i strasznie płacze Dzwoni do niej Roberta i mówi że pomylili adres Mig jako wolontariusz "udziela się " w sierocińcu, już nie pamiętam jaką ściemę puszcza z tym szpitalem. Mia pyta się Rob dlaczego ja okłamała że Mig jest w tym szpitalu, Rob by ratować Miguela bierze całą winę na siebie i mówi że zrobiła to by jej dokuczyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
leon27 Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 5555 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:44:13 11-06-08 Temat postu: |
|
|
ja sie nie dziwe ze mia nie chciala isc do lozka z migiem
pani katechetka w pon na religi mowila ze jesli partner za bardzo naciska na sex to mu tylko na tym zalezy zreszta na wdz tez to przerabialismy a mig za bardzo naciska przynajmnie dla mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:02:51 11-06-08 Temat postu: |
|
|
leon27 napisał: | ja sie nie dziwe ze mia nie chciala isc do lozka z migiem
pani katechetka w pon na religi mowila ze jesli partner za bardzo naciska na sex to mu tylko na tym zalezy zreszta na wdz tez to przerabialismy a mig za bardzo naciska przynajmnie dla mnie |
Ale potem będzie chciała i to ona będzie naciskać a Mig będzie puszczał gadki w stylu "poczekajmy na właściwy moment" bo będzie miał kaca moralnego po zdradzie
Sprawdziło to się jak ulał "że w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało na raz" |
|
Powrót do góry |
|
|
leon27 Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 5555 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:07:54 11-06-08 Temat postu: |
|
|
hehe
wlasnie powinnie poczekac na odpowiedni moment
ja sie nie dziwe ze mig mial wyrzuty sumienia po zdradzie
pozatym nie powinien tak naciskac
mia wtedy jeszcze nie byla gotowa |
|
Powrót do góry |
|
|
Linka Komandos
Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:26:04 11-06-08 Temat postu: |
|
|
a czemu Carlo nie chce powiedzieć Franco, że była mama Miguela..? |
|
Powrót do góry |
|
|
leon27 Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 5555 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:29:48 11-06-08 Temat postu: |
|
|
Linka napisał: | a czemu Carlo nie chce powiedzieć Franco, że była mama Miguela..? |
przylanczam sie |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:43 11-06-08 Temat postu: |
|
|
leon27 napisał: | hehe
wlasnie powinnie poczekac na odpowiedni moment
ja sie nie dziwe ze mig mial wyrzuty sumienia po zdradzie
pozatym nie powinien tak naciskac
mia wtedy jeszcze nie byla gotowa |
W sumie facet i niech to będzie cała odpowiedź trzeba też wziąść pod uwagę że Miguel jest dwa lata starszy.
Teraz w I temporadzie, dziewczyny mają po 16 lat, będą kończyły 17 (odpowiednik naszej I liceum), Miguel ma skończone 18, będzie kończył 19 w III temporadzie to jest 2 półrocze V klasy, czyli 2 półrocze naszej 2 liceum, dziewczyny będą kończyć po 18 lat (urodziny tuż przed zakończeniem roku) a Miguel 20. on tak na moje oko, bo urodziny ma jak jest w śpiączce, to ma mniej więcej w marcu/kwietniu, a więc aż tacy młodzi nie są. Tylko pochodzą z bogatych domów, są rozpieszczeni, rodzice im pozwalali na więcej stąd te wybryki. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:50 11-06-08 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem na 100%, ale wydaje mi się po ostatnim odcinku, że Carlo miał coś wspólnego ze śmiercią ojca Miguela. |
|
Powrót do góry |
|
|
leon27 Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 5555 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:45:32 11-06-08 Temat postu: |
|
|
nom mi tez
tylko ze co dokladnie no nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Johana Sol Aktywista
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Madrit Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:49:10 11-06-08 Temat postu: |
|
|
Ja wiem tylko tyle ze Carlo przyczynił się do śmierci ojca Miguela... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi Giovanna Aktywista
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:04 11-06-08 Temat postu: |
|
|
Ojciec Miquela miał słabą psychikę, a Carlo to w jakiś sposób wykorzystał.
On nie mógł sobie poradzić i popełnił samobójstwo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|