|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:09 21-08-08 Temat postu: |
|
|
a o co chodziło z Renatką,Madariaga i tą 3?? Ona mieszkała u Madariagi?i jakie kwiaty? |
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:11 21-08-08 Temat postu: |
|
|
cudowny był dziś odc pomyśleć że jeszcze tylko 4 odc i koniec aż się smutno robi |
|
Powrót do góry |
|
|
karoline5 Debiutant
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 20:47:58 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie czy w jakimś odcinku Lupita całowała albo będzie się z Diego , a jak tak to dlaczego |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:48:48 21-08-08 Temat postu: |
|
|
niee |
|
Powrót do góry |
|
|
Olga Prokonsul
Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3974 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:35 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek Boski. DyR.. Ach! (płynę.. )
MyM... (cukierek!)
Leon i Franco! Jak oni mnie wkurzyli!
A Jose jest fajna! |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:54:27 21-08-08 Temat postu: |
|
|
rebel-rebelde napisał: | Cudny odcineczek!
Ah te moje MyMki... . Tyle się między nimi działo! Ciekawe dlaczego ani Mii ani Miguelowi nie podobał się plan polegający na pocałowaniu Gastona? :* Mia to by najchętniej Gastona na Miga zamieniła... . Ah, jak ja ich kocham!
Ale uśmiałam się dziś z Mii... Najpierw jak schowała się w szafie, później jak zasłaniała się Nico i Miguelem przed Robertą i wreszcie jak się przytuliła do Roberty musiała później otrzepać rękawy . Myślałam, że tam nie wyrobię ze śmiechu!
Renatka i Madariaga... Cuudo! Renatka się tak rzuciła na swojego ukochanego . A później tak się śmiałam jak rzucała w Madariagę gazetami i jak się kłócili .
Leon i Franko to idioci . Jak mogli podpisać ten dokument?!
Ah no i najważniejsze dzisiejsze wydarzenie - powrócił mój kochany Pascual! Uwielbiam go! Jak nie mógł otworzyć drzwi lub schował ten stanik leżący na podłodze... . I jeszcze jak się patrzył na Rob, hahah!
Ogólnie odcineczek wspaniały i wreszcie jest lepiej między moimi MyMkami... |
A właśnie że MyMki są moje i nikomu ich nie oddam Matko jak ja uwielbiam tą scenkę "kanapową". Tu sobie o zemście gadają, a tu jak magnes jedno do drugiego się przybliża i chcą się całować, a wszystko przesłodkie i naturalne
Oni by o teoriach Einsteina gadali i się całowali i to bo się odpowiednio komponowało. Albo jak Mig ją na ręce podniósł, znowu, A Mia jaka szczęśliwa, ale czego sie"dla dobra zespołu" nie robi I fajnie Mia i Rob się przytuliły i obowiązkowo po tym otrzepały przecież się "nienawidzą"
DyRcie też słodkie, może nie tak jak MyMki, ale to przywilej głównej pary. Za to śmiechowo było jak Diego wpadał do zsypu. Szkoda ze Rob nie idzie po rozum do głowy, ma faceta pod ręką który już sama dostrzegła, ze ją kocha i żałuje, ale ze złości pakuje siew związek bez przyszłości na dodatek z dzieckiem.
No i Renatka z Enrique, niech jeszcze ktoś powie, że to nie starsze wydanie MyMków. Te kłótnie, bójki i zazdrość, boskie minki i przekomarzanie się, a potem ogniste beso. Ponadto jedno i drugie robi tak samo słodkie, maślane oczka, jak ich młodsze wydanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:27 21-08-08 Temat postu: |
|
|
rebel-rebelde napisał: | Cudny odcineczek!
Ah te moje MyMki... . Tyle się między nimi działo! Ciekawe dlaczego ani Mii ani Miguelowi nie podobał się plan polegający na pocałowaniu Gastona? :* Mia to by najchętniej Gastona na Miga zamieniła... . Ah, jak ja ich kocham!
Ale uśmiałam się dziś z Mii... Najpierw jak schowała się w szafie, później jak zasłaniała się Nico i Miguelem przed Robertą i wreszcie jak się przytuliła do Roberty musiała później otrzepać rękawy . Myślałam, że tam nie wyrobię ze śmiechu!
Renatka i Madariaga... Cuudo! Renatka się tak rzuciła na swojego ukochanego . A później tak się śmiałam jak rzucała w Madariagę gazetami i jak się kłócili .
Leon i Franko to idioci . Jak mogli podpisać ten dokument?!
Ah no i najważniejsze dzisiejsze wydarzenie - powrócił mój kochany Pascual! Uwielbiam go! Jak nie mógł otworzyć drzwi lub schował ten stanik leżący na podłodze... . I jeszcze jak się patrzył na Rob, hahah!
Ogólnie odcineczek wspaniały i wreszcie jest lepiej między moimi MyMkami... |
A właśnie że MyMki są moje i nikomu ich nie oddam Matko jak ja uwielbiam tą scenkę "kanapową". Tu sobie o zemście gadają, a tu jak magnes jedno do drugiego się przybliża i chcą się całować, a wszystko przesłodkie i naturalne
Oni by o teoriach Einsteina gadali i się całowali i to bo się odpowiednio komponowało. Albo jak Mig ją na ręce podniósł, znowu, A Mia jaka szczęśliwa, ale czego sie"dla dobra zespołu" nie robi I fajnie Mia i Rob się przytuliły i obowiązkowo po tym otrzepały przecież się "nienawidzą"
DyRcie też słodkie, może nie tak jak MyMki, ale to przywilej głównej pary. Za to śmiechowo było jak Diego wpadał do zsypu. Szkoda ze Rob nie idzie po rozum do głowy, ma faceta pod ręką który już sama dostrzegła, ze ją kocha i żałuje, ale ze złości pakuje siew związek bez przyszłości na dodatek z dzieckiem.
No i Renatka z Enrique, niech jeszcze ktoś powie, że to nie starsze wydanie MyMków. Te kłótnie, bójki i zazdrość, boskie minki i przekomarzanie się, a potem ogniste beso. Ponadto jedno i drugie robi tak samo słodkie, maślane oczka, jak ich młodsze wydanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:29 21-08-08 Temat postu: |
|
|
rebel-rebelde napisał: | Cudny odcineczek!
Ah te moje MyMki... . Tyle się między nimi działo! Ciekawe dlaczego ani Mii ani Miguelowi nie podobał się plan polegający na pocałowaniu Gastona? :* Mia to by najchętniej Gastona na Miga zamieniła... . Ah, jak ja ich kocham!
Ale uśmiałam się dziś z Mii... Najpierw jak schowała się w szafie, później jak zasłaniała się Nico i Miguelem przed Robertą i wreszcie jak się przytuliła do Roberty musiała później otrzepać rękawy . Myślałam, że tam nie wyrobię ze śmiechu!
Renatka i Madariaga... Cuudo! Renatka się tak rzuciła na swojego ukochanego . A później tak się śmiałam jak rzucała w Madariagę gazetami i jak się kłócili .
Leon i Franko to idioci . Jak mogli podpisać ten dokument?!
Ah no i najważniejsze dzisiejsze wydarzenie - powrócił mój kochany Pascual! Uwielbiam go! Jak nie mógł otworzyć drzwi lub schował ten stanik leżący na podłodze... . I jeszcze jak się patrzył na Rob, hahah!
Ogólnie odcineczek wspaniały i wreszcie jest lepiej między moimi MyMkami... |
A właśnie że MyMki są moje i nikomu ich nie oddam Matko jak ja uwielbiam tą scenkę "kanapową". Tu sobie o zemście gadają, a tu jak magnes jedno do drugiego się przybliża i chcą się całować, a wszystko przesłodkie i naturalne
Oni by o teoriach Einsteina gadali i się całowali i to bo się odpowiednio komponowało. Albo jak Mig ją na ręce podniósł, znowu, A Mia jaka szczęśliwa, ale czego sie"dla dobra zespołu" nie robi I fajnie Mia i Rob się przytuliły i obowiązkowo po tym otrzepały przecież się "nienawidzą"
DyRcie też słodkie, może nie tak jak MyMki, ale to przywilej głównej pary. Za to śmiechowo było jak Diego wpadał do zsypu. Szkoda ze Rob nie idzie po rozum do głowy, ma faceta pod ręką który już sama dostrzegła, ze ją kocha i żałuje, ale ze złości pakuje siew związek bez przyszłości na dodatek z dzieckiem.
No i Renatka z Enrique, niech jeszcze ktoś powie, że to nie starsze wydanie MyMków. Te kłótnie, bójki i zazdrość, boskie minki i przekomarzanie się, a potem ogniste beso. Ponadto jedno i drugie robi tak samo słodkie, maślane oczka, jak ich młodsze wydanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:27 21-08-08 Temat postu: |
|
|
rebel-rebelde napisał: | Cudny odcineczek!
Ah te moje MyMki... . Tyle się między nimi działo! Ciekawe dlaczego ani Mii ani Miguelowi nie podobał się plan polegający na pocałowaniu Gastona? :* Mia to by najchętniej Gastona na Miga zamieniła... . Ah, jak ja ich kocham!
Ale uśmiałam się dziś z Mii... Najpierw jak schowała się w szafie, później jak zasłaniała się Nico i Miguelem przed Robertą i wreszcie jak się przytuliła do Roberty musiała później otrzepać rękawy . Myślałam, że tam nie wyrobię ze śmiechu!
Renatka i Madariaga... Cuudo! Renatka się tak rzuciła na swojego ukochanego . A później tak się śmiałam jak rzucała w Madariagę gazetami i jak się kłócili .
Leon i Franko to idioci . Jak mogli podpisać ten dokument?!
Ah no i najważniejsze dzisiejsze wydarzenie - powrócił mój kochany Pascual! Uwielbiam go! Jak nie mógł otworzyć drzwi lub schował ten stanik leżący na podłodze... . I jeszcze jak się patrzył na Rob, hahah!
Ogólnie odcineczek wspaniały i wreszcie jest lepiej między moimi MyMkami... |
A właśnie że MyMki są moje i nikomu ich nie oddam Matko jak ja uwielbiam tą scenkę "kanapową". Tu sobie o zemście gadają, a tu jak magnes jedno do drugiego się przybliża i chcą się całować, a wszystko przesłodkie i naturalne
Oni by o teoriach Einsteina gadali i się całowali i to bo się odpowiednio komponowało. Albo jak Mig ją na ręce podniósł, znowu, A Mia jaka szczęśliwa, ale czego sie"dla dobra zespołu" nie robi I fajnie Mia i Rob się przytuliły i obowiązkowo po tym otrzepały przecież się "nienawidzą"
DyRcie też słodkie, może nie tak jak MyMki, ale to przywilej głównej pary. Za to śmiechowo było jak Diego wpadał do zsypu. Szkoda ze Rob nie idzie po rozum do głowy, ma faceta pod ręką który już sama dostrzegła, ze ją kocha i żałuje, ale ze złości pakuje siew związek bez przyszłości na dodatek z dzieckiem.
No i Renatka z Enrique, niech jeszcze ktoś powie, że to nie starsze wydanie MyMków. Te kłótnie, bójki i zazdrość, boskie minki i przekomarzanie się, a potem ogniste beso. Ponadto jedno i drugie robi tak samo słodkie, maślane oczka, jak ich młodsze wydanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
2Karolinka2 Debiutant
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:39 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Yhy super odcinek....
Spojrzenie Diega na Roberte -> super
Miguel ze szczescia podnosi Mie -> cudo
Leon i Franco zgadzaja sie na kontrakt -> bezsens....
Ogolnie to odcinek mi sie strasznie podobal
A to ze Zbuntowani sie za nie dlugo koncza to po prostu....
Tak nudno bedzie troszke nie bedzie co ogladac od 19-20 no a przede wszystkim bedzie mi brakowac "rebelde" |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:34 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Wiem ,ze nie tutaj powinnam pytać
Ale czy móby mi ktoś wytłumaczyć Jaka postacią w Clase była Anahi i z kim ją połączono jako para
I czy Ucker Poncho Dulce Maite i Chris tam grali ?? Może ktos jeszzce z EWS
Prosze o odp.
Bo w spojelrach prawie nikt nie zagląda a mi potrzebne to jest teraz |
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue. Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 6001 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:25 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: |
A właśnie że MyMki są moje i nikomu ich nie oddam Matko jak ja uwielbiam tą scenkę "kanapową". Tu sobie o zemście gadają, a tu jak magnes jedno do drugiego się przybliża i chcą się całować, a wszystko przesłodkie i naturalne
Oni by o teoriach Einsteina gadali i się całowali i to bo się odpowiednio komponowało. Albo jak Mig ją na ręce podniósł, znowu, A Mia jaka szczęśliwa, ale czego sie"dla dobra zespołu" nie robi I fajnie Mia i Rob się przytuliły i obowiązkowo po tym otrzepały przecież się "nienawidzą"
DyRcie też słodkie, może nie tak jak MyMki, ale to przywilej głównej pary. Za to śmiechowo było jak Diego wpadał do zsypu. Szkoda ze Rob nie idzie po rozum do głowy, ma faceta pod ręką który już sama dostrzegła, ze ją kocha i żałuje, ale ze złości pakuje siew związek bez przyszłości na dodatek z dzieckiem.
No i Renatka z Enrique, niech jeszcze ktoś powie, że to nie starsze wydanie MyMków. Te kłótnie, bójki i zazdrość, boskie minki i przekomarzanie się, a potem ogniste beso. Ponadto jedno i drugie robi tak samo słodkie, maślane oczka, jak ich młodsze wydanie. |
A nie możemy się podzielić? Proszę..., haha!
Renatka i Enrique - faktycznie młodsze pokolenie MyMków... Dziś byli cudni ! :*
Jantar - jak zwykle idealne podsumowanie odcinka .
A właśnie, jak ma na nazwisko Renatka? Bo Enrique to Madariaga i może nam wyjdą następne MyMki, haha! |
|
Powrót do góry |
|
|
2Karolinka2 Debiutant
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:05 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Jeszcze do podziału ja jestem chętna
MyMki xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeszunia Prokonsul
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 3797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:32 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek dziś był szczególnie przez obfite scenki MyM
Zacznę od sceny Mia w szafie się uśmiałam z niej jak później z tą bluzką wyszła i dała Vico to się sama do niej śmiała A Mig Co ty tutaj robisz
Później scenka gdy siedzą na kanapie boskaaa jak się zbliżali do siebie a jaką Miguel zrobił minę jak tu Simon wleciał \
Później Mia wkręca Gastona jak się z mamą śmiałyśmy jak Rob Nico Jose i Miguel chowali za drzwiami a Mia takie oczy na początku zrobiła a później jak ją Miguel podniósł a później się z Rob objęły i jakie one miny miały po tym jakby się jakiegoś trędowatego dotknęły
Scenka DyR śmiać mi się chciało jak Rob bluzkę zdjęłą a Diegito takie oczka fajne zrobił a ona na co się patrzysz i później jak jakiś supermen na główkę do szybu skoczył I Rob pożegnała go takim fajnym tekstem tylko nie pamiętam jakim ale podobał mi się
I na koniec scenki Renia Madariaga świetne najlepsze było jak ona w niego gazetami rzucała i później pod tym biurkiem
Świetny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
muneca Idol
Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 1755 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:19 21-08-08 Temat postu: |
|
|
to moze mi ktos powiedziec o co chodziło w tej rozmowie o rosario bodajze?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|