Telenowele

Pollita · Wysłany: 20:53:52 24-04-09 Temat postu:

Tzn. dokładnie już nie pamiętam, ale to było coś w tym stylu "piękne dziewczyny, piękni chłopcy, ten serial można polubić". Coś w tym stylu

Fairytalee · Wysłany: 21:30:31 24-04-09 Temat postu:

Aha:)

sunrise0109 · Wysłany: 21:33:22 24-04-09 Temat postu:

yyy..ja oglądałam do końca a tego nie słyszałam:PP

a co do dziesiejszego odcinka to doszłam do wniosku, ze Julia musiała byc wyśmiewana w szkole i jakiś chłopak musiał ją nieźle skrzywdzić, bo ta krzyczała na Diego że wszyscy są tacy sami...

Lizzie · Wysłany: 22:28:49 24-04-09 Temat postu:

Dario · Wysłany: 23:07:36 24-04-09 Temat postu:

leon27 · Wysłany: 16:15:25 25-04-09 Temat postu:

Tak wszyscy bonią Lupe. Ale moim zdnaiem ma troche winy i Lola ma trochę racji.
Nie powie siostrze nic w prost ciągle coś ukrywa. Tak jak to było z Leo. I teraz z Santosem. Nie popieram żadnej z nich. Ale uważam ,że Lupe źle robi ,Lola sama nie wiedziała co myśleć i daltego to wszystko tak się potoczyło.

Mariola_chan · Wysłany: 20:41:16 25-04-09 Temat postu:

Pollita · Wysłany: 10:02:41 26-04-09 Temat postu:

Jakby nie mogli się spotkać w trójkę, objaśnić wszystko. Tylko, żeby rozmowa była szczera, a nie Lupe tego nie powie, zeby jej nie zranić. A Lola i tak ma ją gdzieś. Więc ona też powinna ją olać, nie przejmować się nią i być z Santosem

ewelcia · Wysłany: 11:22:49 26-04-09 Temat postu:

Bo tak naprawdę w tej sytuacji tylko Santos zachowuje się normalnie. Chociaż Lupe jest moją ulubioną bohaterką to zdecydowanie przegina, wiem że robi to wszystko z dobrego serca, ale ukrywanie prawdy nie jest dobrym rozwiązaniem, przynajmniej już tej chorej sytuacji nie oglądamy. Poza tym jak Wy sobie wyobrażacie rozmowę tej trójki? Wg. mnie byłoby to tak, że Lupe gadałaby do Loli jak do córki, a ta rozkapryszona i nadpobudliwa panna by ją tylko olewała, A Santos, czyli ta jedyna, racjonalnie myśląca osoba, nie poradziłby sobie zwyczajnie z dziewczynami

Fairytalee · Wysłany: 11:53:47 26-04-09 Temat postu:

Leo nie miał odwagi przyznać Loli że zakochał się w Lupicie.Santos przeciwnie.Powiedział Loli co myśli i szczerze powiedział że kocha Lupe.

Mujer · Wysłany: 13:53:43 26-04-09 Temat postu:

I tu szacunek dla Santosa

Pollita · Wysłany: 13:59:22 26-04-09 Temat postu:

Tak

I w ogóle co się Lola wcina do przyjaciół Lupe...swojej klasy nie ma, czy co?
Od początku tylko ze starszymi się zadaje ( prócz Bianki).

Fairytalee · Wysłany: 17:27:23 26-04-09 Temat postu:

Migotka · Wysłany: 22:28:47 26-04-09 Temat postu:

No żesz!!!! w końcu skończyłam oglądać odcinki z ostatniego tygodnia,oj działo się działo

Wiecie co wam powiem!!! że normalnie polubiłam Gastona!!
Co z tego że on mówi Jose że jest gorsza!!!

od Raquelity

po prostu chce ją w jakiś sposób zmotywować do walki o Tea i nad sobą!!! Zaczął jej współczuć i nie chce żeby cały czas użalała się nad soba i bardzo fajnie!!! moim zdaniem

Ael jak gooorrrrąąąącooooo!!!! jest pomiędzy moimi DyRkami

jutrzejszy odcineczek będzie najfajnieszy!!!

ale ciiiii

Robercia w końcu dogaduje się z Miią,cudnie!!!!

Tylko szkoda że durna nie powiedziała dlaczego odchodzi z zespołu!!!!

ale nie dali jej dojść do słowa!!! pikna scena była pomiędzy"moimi" w jego pokoju,ach rozmarzyć było się można

Najlepsza jest Alma i jej te "szpiegowanie" i Hilda!!! polubiłam babcię bardzo sympatyczna starsza pani!!!

To by było na tyle!!!